Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Temat, który trzeba poruszyć. Na jednej płaszczyźnie II RP nie ocenimy, więc proponuję pod względem gospodarczym, politycznym i wojskowym. Skupmy się nie tylko na pozytywach, ale również na wadach xx-lecia. Czy mogliśmy się lepiej przygotować do wojny?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Qdl4ty   
Czy mogliśmy się lepiej przygotować do wojny?
- odpowiem stanowczo, nie . Polska gospodarka kwitla i rozwijala sie w tym okresie niezwykle szybko. Powstawalo mnostwo fabryk ( COP ) i nowych miejsc pracy, ktore mialy zniwelowac biede w ojczyznie. Podejmowano wyzwania i przezwyciezano je ( rozszyfrowanie Enigmy ) . Stawiano na wyspecjalizowana kadre wyksztalconych ludzi ( wybitni matematycy z Lwowa ). Podobnych przykladow mozna by mnozyc. Polacy w tamtych latach zapomnieli o zaborach i wspolnie darzyli do odbudowy RP ...... szkoda, ze '89 nie postapilismy podobnie :!:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
rozszyfrowanie Enigmy

był to jedyny taki sukcej polaków...

Polacy w tamtych latach zapomnieli o zaborach

chociażby w wojsu - wciąż trawł PODZIAŁ - na tych z pod zaboru PRUSKIEGO,ROSYJCIEGO i AUSTRYJACKIEGO!ten podział wciąż istniał i to nie tylko w wojsku ale WSZĘDZIE - wojsko,urzędy, itp.

aczkolwiek, POLSKA bardzo szybko uzupełniała straty wobec reszty EUROPY,bardzo szybko się rozbudowywała, wspomniany wyżej COP , budowa portu w GDYNI , reforma walutowa GRABSKIEGO, reforma rolna, była cała tego cała masa,były pomysły,częściowo wprowadzano je w życie, aczkolwiek rok 39' przerwał to wszystko, gdyby nie II wojna światowa, miała by szanse na bycie LIDEREM w EUROPIE, a jeżeli nie to na pewno była by wpływowym i znaczącym państem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomek91   

trudno było zjednać kraj gdzie działały trzy systemy polityczne.Tam gdzie były najlepsze miejsca do uprawy(ukraina) tam rolnictwo było zacofane i nie było z tej prowincji żadnego pożytku. Samo położenie wskazywało,że aby przetrwać należało "z kumplować" się z jednym z sąsiadów , na co Polacy ,którzy wyznawali zasadę Bóg,Honor,Ojczyzna nie mogli na to pozwolić.Niewątpliwie całym kołem zamachowym był marszałek Piłsudski.Z nim na pewno naziści z komuniści nie zdobyliby naszego kraju

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

w 100%zgodze sie z moim poprzednikiem, kazdy zabór zostawił jakis slad, polska wciąz była podzielona na 3 regiony gospodarcze, kazdy region proklamował inną gospodarke, inny stopien mechanizacji i rozwoju

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że pozytywnym aspektem było utworzenie dwuizbowego parlamentu ( pomimo uzasadnionej krytyki). Trudno budować coś praktycznie od podstaw, z osobami pozbawionymi doświadczenia (oprócz nielicznych w Kołach Polskich i w Galicji), a często i umiejetności. Cały rozwój demokracji powodował napięcia i konflikty nieporównywalne do obecnych. Wystarczy przytoczyć wypowiedzi J. Piłsudskiego o tzw. Sejmie ladacznic, bandytów...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tajniak   

:wink: Państwo Polskie było młode. Odzyskało niepodległość, ale mieli wrogów. Jest to ważny temat ma pozytywne strony i negatywne, niestety. Tak łatwo Polakom nie było w czasach II RP

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ladek   

Ja założyłem podobny temat"czy Polska dobrze wykorzystała czas między wojeny" i tak jak tam napisze że średnio bo średnio.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
chociażby w wojsu - wciąż trawł PODZIAŁ

I to jaki - kawalerzystów nie lubili pancerniacy i kierowcy, określając ich pogardliwym mianem "kobylarze" (to nie żart - np. w 1937r. przy próbie tworzenia 10 BK cały 20 pułk ułanów musiał się wycofać z.....motoryzacji !!! (wpłynęło mnóstwo podań od oficerów o przeniesienie do obojętnie jakiego pułku kawalerii). Na jego miejsce "wskoczył" 24 pułk ułanów z Kraśnika. A kawaleria z kolei gardziła piechotą...

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
czeslaw   

Aby ocenić należałoby popytać nielicznych niestety już ludzi pamiętających tamte czasy i w miare możliwości porównać 2 RP do innych państw w Europie. Z tego co mi wiadomo to żyło się ogólnie biednie, na wsiach wokół miast nie było w ogóle elektryczności (niewiem czy wszędzie). Dopiero jak wywieźli niektórych do Niemiec na roboty przymusowe do pracy w gospodarstwie rolnym u tzw. bauera (takiego określenia używali) to zobaczyli różnice np. na porządku dziennym był tam palnik acetylenowy i wiele innych narzędzi o których w Polsce nawet nie marzyli, poza tym Niemcy w przeciwieństwie do Polaków bardzo dbali o zabezpieczenie finansowe swoich dzieci na przyszłość.

Pozdro.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

No tak, ale owi "bauerzy" nie odziedziczyli takiego "dziadostwa" jakie się dostało naszym przaśnym chłopom - to nie na ich terenach prowadzono działania wojenne ( I WŚ), nie rozgrabiono dobytku, nie popalono gospodarstw, czy wreszcie nie spowodowano migracji lidności z terenów objętych wojną. Jak wspomniałeś - elektryfikacji nie było, nie bylo tez mowy o jakiejkolwiek elektryfikacji czy mechanizacji (np. młóceniu zboża młockarniami). Przemysł odziedziczony po zaborcach nie istniał - niemal wszystko zostało wywiezione. Nie bylo specjalistycznych fabryk ciężkich, produkujących różne maszyny i urządzenia (budowa COP-u to dopiero połowa lat 30-tych). I nie jest to przeciez wina naszego chłopa, że nie miał maszyn, a raczej wina czasów, w jakich przyszło mu żyć, i zmagać się z siermiężną codziennością.

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
czeslaw   

Mnie się wydaje, że impulsem do budowy COP-u był fakt, iż po wschodzie i zachodzie Polski zaczęły wyrastać potęgi militarne. Gdyby nie intensywne zbrojenia Niemiec i ZSRR do budowy COP-u najprawdopodobniej nie przystąpionoby. Świadczą o tym: 1 lokalizacja wykorzystująca naturalne przeszkody geograficzne przeciw potencjalnemu agresorowi, 2 celem inwestycjii były głównie zakłady zbrojeniowe, 3 przystąpiono do budowy późno (1936) wtedy kiedy zbrojenia u sąsiadów szły już pełną parą.

Tak więc uważam, że po 1936 Polska nie weszła w okres intensywnego rozwoju lecz bardziej wystraszyła się zbrojeń sąsiadów.

pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomek91   
Mnie się wydaje, że impulsem do budowy COP-u był fakt, iż po wschodzie i zachodzie Polski zaczęły wyrastać potęgi militarne.

Mnie natomiast uczono ( grudzień tegoż roku ) , że budowa COPu miała podstawy u przezwyciężenia Wielkiego Kryzysu .

Co ciekawe na ziemiach zaboru niemieckiego i rosyjskiego panował ruch prawostronny , a w zaborze austriackim - lewostronny . Pruskim nastąpił gwałtowne uprzymysłowienie , w rosyjskim cosik tam poszło , a w austriackim ( Głodomerii) kompletny zastój . Co można zrobić z tymi terenami ??? COP był dobrym posunięciem ale była to musztarda po obiedzie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

Szczerze mówiąc nie wiem czy COP to dobry pomysł nawet jeśli udałoby się go zbudować w całości to taka wyspa dobrobytu długo by się nie utrzymała, zalała by ją fala bezrobotnych i chłopów. Moim zdaniem pomysł rodem z gospodarki centralnie sterowanej jest gorszy niż budowa kilku mniejszych ośrodków przemysłowych w różnych częściach kraju. A to że COP musiał powstać blisko centrum naszego państwa to wynik fatalnej(moim zdaniem) polityki zagranicznej, balansowanie pomiędzy ZSRR i III Rzeszą i liczenie na pomoc aliantów zachodnich to kruche podstawy dla naszego bezpieczeństwa. Należało zdecydowanie opowiedzieć się za jednym z krajów. Pytanie z kim powinniśmy się związać zasługują na odrębną dyskusję.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.