Relikwie z Ziemi Świetej

[Fassr ad-Din]

Jakie relikwie zdobyli krzyzowcy w Ziemi Świetej. Chodzi mi o te najmniej wspominane. Wszak wiadomo o Prawdziwym Krzyżu prowadzym do boju krzyzowców, czy o koronie cierniowej. Tak samo jest znana relikwia w postaci gwozdzi z krzyża, czy włóczni Longinusa.

[Narya]

Najwięcej relikwii krzyżowcy wywieźli do Europy po zdobyciu Konstantynopola, kiedy zrabowali skarbiec cesarski. Wiele bizantyjskich relikwii trafiło do Rzymu, gdzie do dzisiaj jest pod pieczą Watykanu. Np. gwoździe z krzyża świętego, drzazgi krzyża świętego (te która znalazła żona Piłata) i inne. Nie zdobyli relikwii pucharu z którego podczas ostatniej wieczerzy korzystał Jezus, bo ten znajdował się już w Europie i trafił do Iberii. A propos tej relikwii to jest odnaleziona i wystawiona na widok publiczny w hiszpańskim kościele. Każdy może go zobaczyć.

Na przyszłość proszę cię, jak zakładasz nowy temat, to nie stawiaj kropki w temacie. Z góry dzięki. : )

[Fassr ad-Din]

Czytałem o relikwii kielicha z ostaniej wieczerzy ale wydaje mi się, że znajduje sie ona w Anglii... Gdzie masz informacje o Iberii i kielichu? Mozesz mi podać? Pozdr

[Narya]

Wyszła niedawno książka "Grall odnaleziony" czy jakoś tak, gdzie autorka [mimo, że nie jest profesjonalnym historykiem] odnalazła tę relikwię w Hiszpanii. Przytacza mocne argumenty oraz źródła.

[Fassr ad-Din]

Co do relikwii krzyża świetego to w Europie było wiele części przechowywanych w różnych klasztorach i Kościołach. Gdyby to zebrać mielibyśmy kilkanaście takich świetych krzyży. Ten prawdziwy zaginął po bitwie pod Hattin w 1187 roku. Ciekawą relikwię posiadali Templariusze. Była to głowa św. Eufemii. Pózniej twierdzono iż jest to tajemniczy Bahomet...

[Jack Sparrow]

Według legendy Templariusze odnaleźli arkę przymierza i świętego Grala. Podczas bitwy po Hittin krzyżowcy używali ułamka krzyża świętego, jako sztandaru. Templariusze ponoć odnaleźli też włócznie przeznaczenia i głowę Jana Chrzciciela.

[DiTo]

Czytałem o relikwii kielicha z ostaniej wieczerzy ale wydaje mi się, że znajduje sie ona w Anglii... Gdzie masz informacje o Iberii i kielichu? Mozesz mi podać? Pozdr

Według tradycji Kościoła Katolickiego Święty Graal znajduję się w katedrze w Walencji , ale w ''British Museum'' zachowały się bardzo podobne naczynia z tego samego okresu

[Mariusz 70]

Najbardziej szczegolowy link walencjanskiego Sw.Grala dotyczacy jaki znalazlem:

http://webs.ono.com/sepulcro2004/caliz.htm

Szczegolowo omowiono jego historie,kolejne miejsca pobytu,podano wymiary i wyniki badan naukowych.Niestety po hiszpansku,ale chocby zdjecia warto zobaczyc.

Faktycznie ralikwia nie zostala przywieziona przez krzyzowcow,ale juz w starozytnosci miala wg.tradycji znajdowac sie w Rzymie.Wg.naukowcow pochodzi jednak jak najbardziej z Ziemi Swietej,gdyz czarka jest wykonana z orientalnego onyksu.Wykazuje tez wszelkie podobienstwo do kielichow paschalnych uzywanych w judaizmie w I w.n.e.Zostala ewakuowana do Iberii w okresie przesladowan religijnych okresu panowania cesarza Waleriana.Znajdowala sie w roznych miejscach w Pirenejach,Saragossie,Barcelonie,a wreszcie w Walencji.Ukrywano ja tez przed zniszczeniem w latach 1809-1810,oraz 1936-39.

Obecnie mozna ja zobaczyc w katedrze w Walencji w bocznej kaplicy.

niewatpliwa ciekawostka jest fakt,ze wlasnie ten obiekt w okresie swego "pirenejskiego" wygnania zaispirowal von Eschenbacha do napisania "Parsifala".

[Capricornus]

czarka jest wykonana z orientalnego onyksu.

Tylko czy syna cieśli, cieślę, byłoby stać na taką czarkę z onyksu?

[Mariusz 70]

Na to juz nam nauka chyba nie odpowie.

Problem indywidualnej dewocji oczywiscie.Swoja droga czarka bez pozniejszej obudowy wyglada bardzo skromnie.

Laczy w sobie natomiast obiekt z Walencji kilka pozytywnych wartosci.Jest bowiem nie tylko dla wielu przedmiotem religijnego kultu,ale tez cennym dzielem sztuki,ciekawym artefaktem historycznym,byl inspiracja do powstania poematu i legendy niezwyklej wartosci,przetrwal tez dwa tysiaclecia pomimo niszczycielskich zakus rozmaitych religijnych i politycznych troglodytow, co samo w sobie powinno byc budujace nawet dla ateuszy.

Edytowane 7 Kwiecień 2011 przez Mariusz 70

[Wiesław z Bogdańca]

Co tam Graal, posiadaczem niezliczonej ilości relikwii był niejaki Sanderus

Mam kopyto osiołka, na którym odbyła się ucieczka do Egiptu, które znalezione było koło piramid.Król aragoński dawał mi za nie pięćdziesiąt dukatów dobrym złotem. Mam pióro ze skrzydeł archanioła Gabriela, które podczas Zwiastowania uronił; mam dwie głowy przepiórek zesłanych Izraelitom na puszczy; mam olej, w którym poganie św. Jana chcieli usmażyć – i szczebel z drabiny, o której się śniło Jakubowi – i łzy Marii Egipcjanki, i nieco rdzy z kluczów św. Piotra...Ale wszystkiego wymienić nie zdołam...

To oczywiście żart Sienkiewicza; jednak czy pozbawiony prawdy o średniowiecznym kulcie relikwii ?

Pozdrawiam

[Mariusz 70]

A jak wytlumaczymy tradycyjny kult Sw.Jakuba Apostola z Compostelli,ktory bez najmniejszego skrepowania przypisuje mu udzial w walkach z arabska inwazja ?

Taka byla mentalnosc ludzi epoki.Zofia Kossak-Szczucka chyba najlepiej to oddac potrafila,swietnie zreszta przedstawiajac w "Krzyzowcach" scene poszukiwania i odnalezienia relikwi Sw.Wloczni w Antiochi.

[Wiesław z Bogdańca]

Kult relikwii w średniowieczu kształtował niemal wszystkie aspekty życia; religijnego, kulturalnego i politycznego. Szczególnie w dobie wstępowania do wspólnoty chrześcijańskiej - nowych narodów, oraz pielgrzymek [czytaj: wypraw krzyżowych] wzrosło "zapotrzebowanie" na Świętych patronów i związane z nimi relikwie. W przypadku św. Jakuba z Compostelli, jako patrona m.in. zakonów rycerskich i walki z islamem, musiano mu nieco dopisać [do życiorysu] na potrzeby czasów.

Nie neguję istnienia autentycznych relikwii, jednak chcę uświadomić Szanownym Kolegom, że przy większości z wymienionych należy postawić znak "?". Rozwinięty w średniowieczu na dużą skalę handel relikwiami spowodował [ mimo ograniczeń Kościoła, głoszącego, że autentyczne są tylko relikwie zatwierdzone przez papieża ] proceder nagminnego ich fałszowania, oraz sztucznego [opartego na tradycji] wytwarzania.

Jeden przykład :

Słynna Włócznia Świętego Maurycego, symbol władzy . Według tradycji w grocie tej włóczni znajduje się gwóźdź z krzyża Jezusa Chrystusa. Za sprawą papieża Grzegorza IX stała się relikwią, gdyż uznano ją za włócznię, którą Longinus przebił bok Chrystusa. Można postawić pytanie; na jakiej podstawie uznano jej autentyczność ?

Nawet przy obecnym poziomie wiedzy, wręcz niemożliwe jest jednoznaczne potwierdzenie / zaprzeczenie autentyczności większości z nich. Jedynie tradycja oraz wiara w relikwie "daje im moc".

Pozdrawiam

[Mariusz 70]

I tak wlasnie jest z iberyjskim Sw.Gralem.

Az do momentu kiedy znalazl sie w Pirenejach(a znamy nawet osobe,ktora go z Rzymu przywiozla)nic w zasadzie o nim nie wiemy.Tradycja wprawdzie mowi,ze byl uzywany przez pierwszych papiezy,ale nauka tego potwierdzic nie potrafi.Nie wiadomo nawet jak i kiedy sie w Rzymie znalazl.Ale moze z biegiem czasu dowiemy sie czegos wiecej.Np.dopiero od roku 2008 znamy wyniki badan,ktore potwierdzaja jego orientalne pochodzenie.Orientalne pochodzenie podkreslam,a nie autentycznosc przedmiotu uzywanego przez Chrystusa.Czyli mamy tu niejako ciekawy naukowo-teologiczny pat,ktory niczego nie udowadnia,ale tez nie wyklucza.A raczej udowadnia przynajmniej to,ze kielich z Ziemi Swietej pochodzi.I chyba dobrze ,bo czym jest Sw.Gral bez otoczki tajemnicy.

Edytowane 7 Kwiecień 2011 przez Mariusz 70

[Jack Sparrow]

Eee tak przy okazji Wiesław z Bogdańca, te relikwie były fałszywe. Bo ile mógł sprzedać zębów świętych.