Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
FSO

Leningrad '41

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

Finowie akurat byli bardzo wierni Hitlerowi, pomijam fakt, że był to - po Japonii - najlepszy sojusznik Rzeszy. Oni nie chcieli podboju ZSRR, niepotrzebny był im ''Generalplan Ost''. Oni chcieli odzyskać swoje ziemie, zagrabione przez Rosjan półtora roku wcześniej i koniec. Kroku dalej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Czujkow: z Finami i ich wojną w okolicach Leningradu było dokładnie tak jak mówili przedmówcy. Doszli do granicy z lata '39 r. i uważali swoje działania za zakończone w tym rejonie. Dochodziło to takich sytuacji, że rozsądniejsi dowódcy radzieccy na tamtym froncie wykorzystywali spokój i wchodziły w życie niepisane zasady tego jak wygląda życie frontowe w stylu : jak dacie nam spokój to i wy go będziecie mieli. Poza tym Finowie nie mieli pionków do stracenia w niewyobrażalnych ilościach.

Niektórzy twierdzą, że za swoją postawę w czasie oblężenia / blokady wybrnęli z owej wojny w taki a nie inny sposób.

Dość ciekawe spojrzenie jak doszło do samej blokady miasta i jak ona przebiegała, dokładniej - jak wysokie stosy trupów powstawały daje pozycja rosyjskiego historyka Władimira Bieszanowa: "Obrona Leningradu. Historia retuszu".

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Leningradczycy spodziewali się ataku Niemców. Już od połowy sierpnia trwały tam prace, aby zamienić miasto w twierdze. Wykopano 160 km okopów a kamienice zaminowano. Jednak, kiedy dowódcy Wermachtu dotarli pod miasto, postanowili przerzucić wiele oddziałów na południe, aby wspomagały natarcia na Moskwę. Zamiast zaatakować miasto frontalnie postanowili przeprowadzić oblężenie, mając nadzieje, że głód i nieustane bombardowania zmuszą obrońców do kapitulacji. W Leningradzie oprócz rdzennych mieszkańców byli też setki tysięcy uciekających, miasto potrzebowało wielkich ilości jedzenia. Jedyną drogą zaopatrzenia było jezioro Ładoga. Po nadejściu zimy sytuacja stała się dramatyczna, ludzie zaczęli otrzymywać głodowe rację. Zdesperowani ludzie zjadali koty, psy, szczury, konie, trawę zdarzały się też przypadki kanibalizmu. Poprawę sytuacji przyniosła zima, kiedy jezioro Ładoga pokryła się grubą warstwą lodu. Konwoje z żywnością przejeżdżały przez jezioro, a w drodze powrotnej zabierały uciekinierów. Po nadejściu wiosny, pojawił się jeszcze jeden problem, trupy na ulicach miasta zaczęły gnić, wywołując epidemie, która pochłonęła tysiące ofiar. W końcu miasto wytrzymało.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

z Leningradem to trochę tak jak z mitem. Owszem Leningradczycy byli świadomi, że będzie wojna... ale nie taka. Dowództwo wojsk w Leningradzie zaspało i Niemcy po opanowaniu stacji Mga, odcięli Leningrad. Potem tylko się okopywali i wyżynali w kolejnych starciach kolejne armie Sojuza.. W momencie kiedy ruszyła dosiecz, w Leningradzie dowodził Żukow i spartolił to kompletnie. Sam wysłał ileś dywizji na pewną śmierć. Głód zaś zrobił swoje. Bodajże jeszcze we wrześniu '41 Niemcy odesłali czołgi na południe, nawet nie w rejony ataku na Moskwę, ale by zamknąć worek kijowski... W walkach wokół Leningradu udział brała głownie piechota, czołgów nie było wiele. N.b, po odblokowaniu miasta w '44 r, wojska niemieckie wycofały się zgodnie z planem za linię obrony stworzoną w krajach nadbałtyckich. O tym ile wojska Rosjanie potracili pisal Bieszanow...

pozdr .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego, że nawet nie mieli zamiaru się z nimi połączyć? :D

Doszli do swojej przedwojennej granicy - koniec. Finom nie zależało na podboju ZSRR. Finom zależało na odzyskaniu tego, co Wąsaty zabrał im w 1940r.

Nic dodac , nic ując. Finowie całą wojnę podkreślali, że prowadzą samodzielną wojnę przeciw ZSRR.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

O życiu mieszkańców i ich walce można przeczytać w zbiorze wspomnień wydanym przez Konsulat Generalny RP w Sankt Petersburgu pt. "Wspomnienia o blokadzie", w serii "Polonica Petropolitana" (Vol. 5, 2003), w opracowaniu Anatola Niechaja i z tłumaczeniami Marii Budkiewicz. Opracowanie zawiera teksty równoległe w języku polskim i rosyjskim.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.