Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Bryśka

Polacy niewolnikami Żydów?

Rekomendowane odpowiedzi

FSO   

Witam;

jeżeli chcesz poczytać o tzw. "ogolnikach" - wytarczy Gross, depesze AK, wspomnienia samych Żydów spisane przez nich samych, dowodem pośrednim są zeznania Polaków którzy ich ukrywali - opisują wyraźnie i bez ogródek jak byli traktowani. Szukać daleko nie trzeba.

Caly czas staram się Tobie wytlumaczyć,że NKWD nie patrzyło na wyzanie w dowodzie, tylko na to jakie kto mial wyksztalcenie i poglądy, a warsztaty czy więsze fabryki byly zabierane. Nie bylo przeproś. Proces ten nie dotarl do końca gdyż od listopada '39 r do czerwca '41 r. upłynęło ok 19-20 miesięcy.

Mając na myśli "zeznania", "relacje" nie mowilem o "legendach" czy "opowieściach" tylko o tym co zostało zweryfikowane. By zweryfikować dzialania NKWD nie potrzeba ich dokumentow, wystarczą zeznania spisane, mieszkańcow wsi i to nie tylko nardodowści Polskiej ale i innej, tym bardziej że przestrzal nacji był i to dość konkretny. Z czymś takim się nie spotkałem. Podobnie jak chyba inni.

Poza tym - nikt nie zabranial ci tu wypowiadać swoich poglądów, byle by zachować kilka zasad. Był w trakcie tej dyskusji jeden problem. Należało się poslużyć konkretnym przykladem, opisem, cytatem innym niż ogólnikowe hasło z Wikipedii. Niestety nie doczekaliśmy się tego. Z drugiej ja, czy JJ mogiśmy się podeprzeć danymi, dokumentami, literaturą, czasem wspomnieniową o tym co się dzialo. Stąd taka nasza opinia a nie inna. Mimo że jest to historia, rzadko w takich sytuacjach przyjmuje się rzeczy "na wiarę".

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
JJ   

FSO, próżny Twój trud, kolega wyjaśnił wszystko logicznie i nie da się tego podważyć:

media sa w rekach Zydow
. Więc orkiestra nie tylko znana ale i repertuar wciąż ten sam. "Koniec dyskusji - rodzina widziała i basta!" ;)

Przytoczę tu dowcip na opisanie tej sytuacji:

Do nieba w jednakowym czasie dostali się o. Ryzyk i ks. Janowski: W bramie niebios wita ich uśmiechnięty św. Piotr z dobrotliwym wyrazem twarzy:

- Witajcie u bram niebios!! - rzecze święty - podajcie swoje imiona, a sprawdzę, czy jesteście godni wejść do raju.

- Ojciec Tadeusz Ryzyk.

Święty Piotr rozwija dłuuuuga listę, szybki rzut okiem i..

- Niestety, synu, ale nie ma Cię na liście.

- Jak to??? - wybałuszył oczy Ryzyk - Przecież to niemożliwe. Byłem księdzem, autorytetem moralnym w kraju największego z papieży, codziennie miałem miliony słuchaczy...

- Przykro mi bardzo, ale nic nie mogę na to poradzić... - odparł św. Piotr. - Twoje imię?

- ks. Henryk Janowski.

Chwila ciszy.

- Przykro mi, synu, ale Ciebie tez nie ma.

- Jak to??? Przecież ja również byłem niesamowitym autorytetem moralnym w Polsce, walczyłem z wpływami innych narodów, mówiłem płomienne kazania.

Ludzie słuchali mnie w pełnym skupieniu...!!

- Przykro mi bardzo, moi drodzy, ale skoro nie mam Was na liście, nic nie mogę dla Was zrobić...

Zapanowała niezręczna chwila ciszy. Całą trójka niepewnie spogląda na siebie, po czym ks. Janowski wzruszył ramionami i powiedział:

- Chodź Tadek, co będziemy z Żydem gadać...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ech Panowie, niepotrzebne emocje, ale po kolei, wszystko można wyjaśnić. Chyba... :lol:

Problem bierze się z jednego, Panie eginthen, wali Pan ogólnikami, a z pojedynczych przykładów tworzy teorie powszechne, wypisuje nieprawdziwe informacje, wszystko pod wpływem emocji. Więcej spokoju i rozwagi oraz przemyślanych wypowiedzi zalecam. To poważne forum, a nie dyskusja na imieninach u cioci, gdzie każdy wujek wie swoje. Ale po kolei.

Zydzi dokonywali mordow lub ludobujstwa na Polakach , a dzialo sie to po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1939 r. / 1940 roku na tereny obecnej Bialorusi (rowniez na Podolu).Ten niechlubny fakt jest pomijany przez Zydow , byli oni glownymi oficerami w NKWD , lub wspolpracowali z NKWD.

Po pierwsze, proponuję zapoznać się z definicją ludobójstwa (ortografia się kłania BTW). Generalna zasada forum - używamy określeń adekwatnie i ze zrozumieniem.

Po drugie, z tej wypowiedzi, wynika na wprost, że Żydzi en masse mordowali Polaków. No to ilu tych Żydów mordowało? A ilu ich w ogóle było? Np. na terenie województwa nowogródzkiego żyło około 70 tys. Żydów (7% populacji). Czyli jak, całe te 70 tys. współpracowało z NKWD i mordowało Polaków tak? No to ilu ich zamordowało?

Mam nadzieję Panie eginthen, że teraz już Pan zaczyna widzieć, gdzie tkwi błąd, próbowali to koledzy wytłumaczyć.

Wrzucasz Pan wszystko do jednego kotła, bez zastanowienia, używasz ogólników i mylisz zdarzenia.

Primo, wystarczyło powiedzieć, że część Żydów zamieszkujących Kresy współpracowało z sowiecką służbą bezpieczeństwa. Dalej, Żydzi w przeważającej mierze popierali władzę radziecką. I to jest prawda, nikt by nie zaprzeczył, a tak, wyszła bzdura. Dodam tylko, że wywiad sowiecki infiltrował wszelkie mniejszości w II RP, i to dość skutecznie i faktycznie postawa przeważającej części ludności żydowskiej na Kresach była między innymi powodem niechęci części środowisk polskich w stosunku do Żydów. Na Pana miejscu pokusiłbym się o trochę danych liczbowych.

Dalej, myli Pan, Panie eginthen różne okresy. Pojedyncze mordy, o których wspomniano, to okres późniejszy, podczas okupacji niemieckiej i później, kiedy mówimy o partyzantce sowieckiej. I nie było to zjawisko masowe, blado wygląda przy porównaniu z Rzezią Wołyńską. Otóż przypadki należałoby umiejscowić w czasie i podać jakieś liczby. Sowieckie oddziały partyzanckie istotnie miały w swych szeregach również Żydów (maksymalnie do 25% w niektórych oddziałach, w innych mniej lub prawie wcale), którzy kierowani byli głównie do spraw zaopatrzeniowych. Istotnie, wobec polskiej ludności zachowywali się okrutnie. Doszło do tego, że w czerwcu 1943 roku, dowództwo AK skarżyło się dowództwu sowieckiemu, ci ostatni też byli oburzeni, podejmowano zresztą kroki zaradcze. To w tym okresie doszło do wypadków Puszczy Nalibockiej, kiedy zamordowano 128 osób jednego dnia (Naliboki, 8 maja 1943), lub potem, w Puszczy Rudnickiej (Koniuchy, 29 stycznia 1944), ok. 130 osób. Formalnie była to partyzantka sowiecka, w której część żołnierzy była żydowskiego pochodzenia (dokładnych danych też nie posiadamy, IPN jest w trakcie prowadzenia śledztwa). Pozostałe przypadki to pojedyncze mordy. Ile więc łącznie? Dwieście, trzysta, czterysta osób? Tego dokładnie nie wiemy, brak jest dokumentacji, ale nie przekroczyło to kilkuset osób za okres dwuletni na obszarze zamieszkiwanym przez 2,5-3 mln. osób ( mniej więcej obszar należący obecnie do Białorusi). Widzisz Kolego eginthen, nikt nie neguje faktów, ale też nikt nie będzie tu tolerował ignorancji i nieprofesjonalnych uogólnień.

Innym faktem jest ze zaden Zyd nie byl deportowany w bydlecych wagonach na tzw. Sybir !! Oczywiscie trzeba nie zapominac , ze w kazdym narodzie sa ,, uczciwi i kanalie ,, . Bo wlasnie takie cechy wyzwala wojna w ludziach .

Od końca. Skoro piszesz, że są różni ludzie, to dlaczego wcześniej uogólniasz. To tak, jakby nam Niemcy mówili, że Polacy to złodzieje samochodów. Oczywiście, różni są ludzie, uczciwi i kanalie, itd.

A co do deportacji, to proponuję najpierw się upewnić i douczyć, zanim coś tak autorytatywnie się napisze. Bo jak widać poniżej, pewność siebie to podstawa :lol:

Z mojej wiedzy Polskich Zydow nie wywozono na Sybir , co wiecej to wlasnie oni donosili NKWD , ktorzych Polakow nalezy zaladowac w bydlece wagony.

No właśnie... Skoro spodziewasz się (przyp.: "Z mojej wiedzy..."), że możesz nie mieć wystarczającej wiedzy, to czemu wydajesz tak kategoryczne opinie? Nie masz do tego żadnych podstaw. Tak dla przykładu, żeby był konkret - Aleksander Wat chociażby... Jak byś nie wiedział, był Żydem i wywieźli go wraz z rodziną. Jego samego to jeszcze więzili, tak na marginesie.

Dalej Panie egithen, mam nadzieję, że pod wpływem emocji, a nie z głupoty, wypisuje Pan wierutne bzdury:

Po tych czystkach w 1940 roku ludnosc polska na kresachstanowila 30% a zydowska 70% . A historii to ty sam powinenes sie pouczyc .

Pomijam, że brak wiedzy zupełnie bezpodstawnie zarzuca Pan innym, sam niewiele wiedząc.

Trochę statystyki Panie eginthen... Tak z 1939 roku na początek (w zaokrągleniu):

woj. nowogródzkie - Polacy 54% (ok. 540 tys.), Żydzi 7% (ok. 70 tys.)

woj. wileńskie - Polacy 58% (ok. 700 tys.), Żydzi 8-9% (ok. 100-110 tys.)

woj. poleskie - Polacy 15% (ok. 160 tys.), Żydzi 12% (ok. 130 tys.)

woj. wołyńskie - Polacy 16% (ok. 320 tys.), Żydzi 10% (ok. 200 tys.)

woj. tarnopolskie - Polacy 45% (ok. 720 tys.), Żydzi 5% (ok. 80 tys.)

woj. stanisławowskie - Polacy 23% (ok. 345 tys.), Żydzi 7% (ok. 105 tys.)

Prosta matematyka daje nam ok. 2800 tys. Polaków (na łączną liczbę ludności ww. województw - ok. 8500 tys.), czyli 33%. Przed okupacją Panie eginthen, w 1939!!!

Według tej samej matematyki, ludność żydowska wynosiła łącznie na Kresach maks. 700 tys., czyli 8%. Zakładając nawet, że Żydzi nie ponieśli strat, to aby te 700 tys. stanowiło 70% populacji, to całość powinna spaść do jednego miliona (z 8,5)! Czyli Polacy praktycznie zniknąć, bo jak pamiętamy, deportacje objęły maks. 700-800 tys. osób, różnej narodowości (z tego Polacy ok. 70%, czyli ok. 500 tys.). A jakoś dziwnie większość przeżyła... Lekką ręką Panie eginthen zdematerializował Pan ze dwa miliony naszych rodaków, o Ukraińcach i Białorusinach nie wspominając. "Gratuluję odkrycia" nowych metod eksterminacji - wirtualnych ;)

Panie egithen, wbrew temu, co Pan pisze:

Do JJ , przepraszam , a z jakiej ty jestes orkiesrty ?? Nie kumam ?? Co ma to do mordow dokonowanych przez Zydow na Polakach , ach czyzby o tym nie WOLNO wspominac .

To wolno pisać wszystko, pod warunkiem, że nie są to kłamstwa, oszczerstwa, wierutne bzdury wyssane z brudnego palca, itp. Pan rzeczywiście, Panie eginthen chyba za bardzo "nie kuma", co wykazałem, tłumacząc zresztą rzeczy oczywiste (i pocąc się nad wyszukiwaniem i zliczaniem bezlitosnych liczb, wg roczników statystycznych, danych IPN, itd. ;) ).

Tak BTW, nie zaprzeczając historii o Pańskiej rodzinie, najpewniej prawdziwej (zakładam Pańską uczciwość), moja również wojnę spędziła na Kresach, i to w województwie nowogródzkim, pod Kleckiem, dziadek był urzędnikiem państwowym. Nie wspominali o jakichkolwiek aferach. Różnie bywało, to jednak, o czym Pan pisze, miało zupełnie inną skalę jak widać, niż ta, którą próbował Pan w szaleńczym widzie nam ukazać :D

Zalecam więcej pokory na przyszłość w formułowaniu tzw. prawd ostatecznych, więcej szacunku dla współrozmówców, więcej samokrytyki dla własnej wiedzy i mniej emocji. Więcej faktów, mniej historii z mchu i paproci. Nikt nie zaprzecza temu, co się wydarzyło na prawdę.

Choć swoją drogą, nie dziwię się, że pozostałych kolegów nieco poniosło, bo ja też ledwo się hamuję... Wybacz jednakże etinghenie może nieco ostry ton, ale trochę przesadziłeś...

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Drogi Vissegerdzie, podziwiam Twoje naukowe zaangażowanie w przeszukiwaniu dostępnej literatury, aby obalić interesujące tezy, że w 1940 r. Polaków na kresach było 30%, a Żydów 70% i Żydów nie wywożono na Syberię. Na przyszłość podsuwam Ci jednak fundamentalny argument w tego typu sporach, który czyni dalszą dyskusję zbędną i oszczędzi Ci pracy. Jeżeli ktoś posłuży się teorią

media sa w rekach Zydow

"zniszcz" go argumentem - "nie wszystkie, albowiem część należy do cyklistów". To zawsze skutkuje w tego typu przypadkach ;) .

Pozdrawiam i przepraszam za prywatny charakter postu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Drogi Vissegerdzie, podziwiam Twoje naukowe zaangażowanie w przeszukiwaniu dostępnej literatury, aby obalić interesujące tezy, że w 1940 r. Polaków na kresach było 30%, a Żydów 70% i Żydów nie wywożono na Syberię.

Drogi Bruno, nie tyle, aby obalić tezę, ale żeby wykazać autorowi czarno na białym, że gdzie popełnia błąd, może biedak tego sam nie widzi, rozumiem, że się zdenerwował i tak mu się "chlapnęło" :lol:

Albo pomylił 7% z 70%. Ot tak, omsknęło się jedno "0" ;)

Na przyszłość podsuwam Ci jednak fundamentalny argument w tego typu sporach, który czyni dalszą dyskusję zbędną i oszczędzi Ci pracy. Jeżeli ktoś posłuży się teorią
media są w rękach Żydów
"zniszcz" go argumentem - "nie wszystkie, albowiem część należy do cyklistów". To zawsze skutkuje w tego typu przypadkach :D .

Pozdrawiam i przepraszam za prywatny charakter postu.

Pamiętam, pamiętam ten sławetny argument :lol:

Mam jednak nadzieję, że kolega eginthen jak ochłonie, to się jednak zreflektuje, że go poniosło i powypisywał głupotki. Nie chciał bym, żeby tu na forum krążyły teorie rodem z kolejki w przychodni (jedna pani drugiej pani), a ktoś to przeczytał i jeszcze uwierzył. Dlatego postanowiłem bezlitośnie obnażyć to, co irracjonalne, dla dobra forum i czytelników, czasem tak trzeba. Argument "cyklistów" jest niestety argumentem ostatecznym... A może być użyty przeciwko nam ;)

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
eginthen   

Szanowny Panie/i ,glupotkami ,, nazywa Pan/Pani mordy na mojej rodzinie , jest Pan / i zalosny . Dziekuje za dane statystyczne . Nie podawalem danych o ludnosci zydowskiej przed 1939 rokiem . Moje dane odnosily sie do stanu ludnosci polskiej na kresach po czystkach etnicznych dokonywanych przez NKWD ( i ni jak to sie ma do przedwojennych statystyk , poniewaz to ludnosc polska zostala zdziesiatkowana ).Dysproporcje sa duze , a jak Pan/Pani czytac ze zrozumieniem nie potrafi to jest mi przykro . (PS.Nikt mi o tym u cioci na herbatce nie opowiadal , po co te insynuacje ??) Interpretowac zbrodnie na polskim narodzie na kresach ,, mozna tylko jako ludobujstwo ,, . Widze , ze taka interpretacja Panu /i nie odpowiada . Za tem niech jednak siegnie Pan/i po fachowa literature , bo mordow i wywozek na kresach dokonywalo NKWD a nie krasnoludki .

Prosze zeznan swiadkow nie nazywac wymyslami , bo w takim razie zeznania ,, Swiadkow ,, o zbrodnii w Jedwabnym mozna rownie dobrze nazwac wymyslami u cioci przy herbatce (co uwazam za niesmaczny zart ). Dokumentow pisemnych oprocz relacji po tej zbrodni niema , jednak nikt nie ma ,, prawa ,, kwestionowac zeznan . Kwestionujac zeznania swiadkow zbrodni dokonan przez NKWD na moich krewnych i innych kresowiakach .To moze Pan /Pani tak samo dobrze zakwestionowac zeznania swiadkow zbrodni w Jedwabnym ?

Jak widze drodzy koledzy / kolezanki lubuja sie w cyklistach ... no coz , co ma piernik do wiatraka ??

Jeszcze raz zycze przedmowcy czytania ze ,, ZROZUMIENIEM ,, :lol: i 70 % to pewnik ! Policzcie ludnosc , ktora wywieziono na Sybir , oraz pomordowanych przez NKWD . I nikt mnie nie musi tutaj straszyc statystykami , bo podany przyklad odnosil sie tylko do okresu 1939/40 *** Poniewaz dokonowano czystek etnicznych na Polakach statystyki przedwojenne ulegly wiadomym zmianom . No tak jeszcze uslysze tutaj ze nikogo nie zbilo NKWD , ach to byli tylko cyklisci , a moze krasnoludki ? ;):lol:

Pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
eginthen   

Tak , deportacje objely ok. 1milona Polakow , jednak wielu z nich powrocilo razem z Wojskiem Polskim , dlatego , dane ,, statystyczne ,, podane przez Pana sa niescisle . PS nie tworze tutaj ,, wirtualnej ,, prawdy o zbrodniach na kresach .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Panie eginthen, ależ z Pana ciężki przypadek, tak się Pan zacietrzewia, że kompletnie nic nie dociera, zero zrozumienia. Ręcę opadają...

Ostatni więc raz, dla dobra sprawy potraktuję Pana jak człowieka w miarę logicznie myślącego.

Szanowny Panie/i ,glupotkami ,, nazywa Pan/Pani mordy na mojej rodzinie , jest Pan / i zalosny .

Proszę o cytat choćby jednego zdania, w którym napisałem, że mordy na Pana rodzinie to głupotki. To co Pan odstawia używając tak żałosnej i kłamliwej retoryki, przekracza wszelkie granice. Napisałem mianowicie:

Tak BTW, nie zaprzeczając historii o Pańskiej rodzinie, najpewniej prawdziwej (zakładam Pańską uczciwość), moja również wojnę spędziła na Kresach...

Bardzo więc proszę o ważenie słów i nie pisanie nieprawdy. Jeśli z powyższego zdania wynika, że mord Pańskiej rodziny nazwałem głupotami, to faktycznie ma Pan problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Pańskie zachowanie jest po prostu chamskie, mam nadzieję, że mnie Pan przeprosi za fałszywe insynuacje.

Dziekuje za dane statystyczne . Nie podawalem danych o ludnosci zydowskiej przed 1939 rokiem . Moje dane odnosily sie do stanu ludnosci polskiej na kresach po czystkach etnicznych dokonywanych przez NKWD ( i ni jak to sie ma do przedwojennych statystyk , poniewaz to ludnosc polska zostala zdziesiatkowana ).Dysproporcje sa duze , a jak Pan/Pani czytac ze zrozumieniem nie potrafi to jest mi przykro . (PS.Nikt mi o tym u cioci na herbatce nie opowiadal , po co te insynuacje ??)

Panie eginthen, zaczynam się zastanawiać, czy Pan pisze w ogóle do mnie, albo czy przeczytał Pan, to co napisałem. Albo czy zrozumiał Pan to, co napisałem. Jakie Pańskie dane??? Jakimże źródłem się Pan posłużył??? Szczytem bezczelności jest pisać wierutne bzdury wyssane z palca, i jeszcze upierać się przy nich w sytuacji, gdy ktoś Panu wykazał całkowity fałsz. Panie eginthen, podałem Panu ilość ludności polskiej i żydowskiej w 1939 roku na Kresach, całkowitą liczbę ludności i ustaloną liczbę deportowanych. To jest wszystko, jeśli ma Pan problemy z arytmetyką, to proponuję wrócić do podstawówki. Napisałem też Panu, skąd się te dane biorą. Czy Pan w ogóle rozumie, co się do Pana pisze???

Interpretowac zbrodnie na polskim narodzie na kresach ,, mozna tylko jako ludobujstwo ,, . Widze , ze taka interpretacja Panu /i nie odpowiada . Za tem niech jednak siegnie Pan/i po fachowa literature , bo mordow i wywozek na kresach dokonywalo NKWD a nie krasnoludki.

Panie eginthen, robi Pan sobie z nas przysłowiowe jaja, czy udaje Pam kogoś?

Ludobójstwo - celowe wyniszczanie całych narodów, grup etnicznych, religijnych lub rasowych, zarówno poprzez fizyczne zabójstwa członków grupy, jak i kontrolę urodzin, przymusowe odbieranie dzieci czy stworzenie warunków życia obliczonych na fizyczne wyniszczenie.

Myli Pan pojęcia. Rozmawialiśmy o działalności części ludności Żydowskiej na Kresach. O żadnych masowych mordach prócz Katynia nikt jeszcze nie słyszał, tylko, że to ZSRR, a Pan za ludobójstwo obciąża społeczeństwo żydowskie. Za durniów nas Pan ma, czy jak? Argument z cyklistami faktycznie do Pana pasuje...

Prosze zeznan swiadkow nie nazywac wymyslami , bo w takim razie zeznania ,, Swiadkow ,, o zbrodnii w Jedwabnym mozna rownie dobrze nazwac wymyslami u cioci przy herbatce (co uwazam za niesmaczny zart ).

Gdzie nazwałem???? Chociaż jeden cytat mojej wypowiedzi poproszę!!! Znów używa Pan kłamliwej retoryki, również oczekuję przeprosin.

Dokumentow pisemnych oprocz relacji po tej zbrodni niema , jednak nikt nie ma ,, prawa ,, kwestionowac zeznan . Kwestionujac zeznania swiadkow zbrodni dokonan przez NKWD na moich krewnych i innych kresowiakach .To moze Pan /Pani tak samo dobrze zakwestionowac zeznania swiadkow zbrodni w Jedwabnym?

Kto kwestionował, co i kiedy??? O czym Pan w ogóle pisze??? Na prawdę proponuję ochłonąć, zanim się coś napisze... Zresztą wykazałem to trzy akapity wyżej. Ech, jak do ściany...

Jak widze drodzy koledzy / kolezanki lubuja sie w cyklistach ... no coz , co ma piernik do wiatraka ??

No właśnie, nie rozumiesz biedaku...

Jeszcze raz zycze przedmowcy czytania ze ,, ZROZUMIENIEM ,, :lol: i 70 % to pewnik ! Policzcie ludnosc , ktora wywieziono na Sybir , oraz pomordowanych przez NKWD.

Właściwie, to macie rację moi pozostali, wielce szanowni koledzy, z tym człowiekiem chyba faktycznie jakakolwiek polemika nie ma sensu... To tak, jak pokazywać komuś "białe", a on uparcie - "czarne". No i gadaj z takim...

Panie eginthen, powinienem w tym momencie Pana całkowicie zignorować, ale niech tam... Może poda Pan źródło swoich rewelacji??? Tych 70%, czyli, że całkowita liczba ludności Kresów spadła z 8,5 miliona do 1,0 miliona, czyli że wywieziono i wymordowano 7,5 miliona ludzi. Najbardziej krwawe, wojenne statystyki, dotyczące całej ludności RP i całego obszaru, za cały okres wojny nie są w stanie tej liczby dogonić (6 mln. obywateli polskich, za całą II WŚ), ale jak widzę Pan ma jakieś rewelacyjne nowości, wręcz na skalę przełomu światowego ;)

IPN ocenił liczbę deportowanych na maksymalnie 800 tys. osób, dane te znajdzie Pan na stronie IPN. Skąd Pan ten milion wytrzasnął? Zresztą nawet, przyjmują Pański 1 milion, to i tak ciągle nam daleko do tych 70% :lol:

Ponieważ robi się to już nudne, lojalnie uprzedzam, że za dalsze wypisywanie głupot i posługiwanie się kłamliwą retoryką, wyciągnę konsekwencje. Jak chce Pan ze mną dyskutować, to na rzeczowe, mające swoje uzasadnienie, udokumentowane rzetelnie argumenty. Jak na razie, prócz zeznań członków rodziny, dotyczących pojedynczego przypadku, nie podał Pan żadnych innych. Prócz własnych wymysłów. To nie jest to forum, nie chcę Pana zniechęcać, ale chyba źle Pan trafił.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
marcin92   

No cóż zbrodnie na Żydach oddziałów NSZ "Sosna","Żbika","Toma","Żaby","Sosna II",AS NSZ zawsze były maskowane walką z "komunizmem" na zasadzie Żyd=komunista,podobnie czystka w BiP AK dokonana przez b.ONRowców była maskowana walką z "komunizmem".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
eginthen   

Moj drogi Panie przed liczba 1milion jest ok. 1milion czyli jest to liczba podana w przyblizeniu , a 70 % odnosi sie do dysproporcji , napisze bardziej zrozumiale liczna mieszkancow wynosila ok. 3 do 7 . 100 % to jest calosc , jesli zostalo po czystkach 30 % Polakow to 70 % bylo Zydami . Pomijam przy tym inne grupy etniczne .

Zarzuca Pan mi wymysly , lecz to nie sa moje wymysly : Moj ojciec wspominal cala okolica byla wyludnina w miasteczu pozostali Zydzi i garstka Polakow i wielu Bialorusinow . No coz ludzie w czasie wojny potrafili policzyc ilu ludzi zostalo a ilu wywieziono .

Oczywiscie Przepraszam Pana jesli poczul sie Pan urazony .

Tylko nie rozumiem , dlaczego za mowienie prawdy o tamtym okresie ludzie sie obrazaja na mnie ? Wyglada na to ze za napisanie prawdy o exterminacji na kresach przez NKWD , w ktorej uczestniczyli Zydzi i Bialorusini jest nie mile widziadym przez Was , widzem ze jestem tutaj Persona non grata .

pozdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Panie eginthen, Pan ma wyraźnie problemy z matematyką. Jeszcze raz, spokojnie, i niech będzie na Pańskich liczbach, no problem.

1939 - Kresy

Liczba ludności: 8.500.000 = 100%

Liczba Polaków: 2.800.000 = 33%

Liczba Żydów: 700.000 = 8%

1940/41 - deportacje na Kresach

Według Pana: 1.000.000, co stanowi max. 12% ogółu społeczeństwa.

Pozostaje więc: 8.500.000 - 1.000.000 = 7.500.000 ludności.

Naciągając do Pańskiej teorii.

Żydzi:

Zakładając, że Żydów jest nadal 700.000, otrzymujemy: 700.000/7.500.000*100 = 9,3% ogółu ludności.

Polacy:

Zakładając też, że wszyscy deportowani to Polacy (co nie jest prawdą, bo stanowili 70% ogółu deportowanych), otrzymujemy: 2.800.000 - 1.000.000 = 1.800.000

Dalej: 1.800.000/7.500.000*100 = 24% ogółu ludności.

Nawet naciągając te dane według Pańskich teorii, nijak 70% nie wychodzi. De facto, rdzennych Polaków deportowano mniej (max. 700 tys. według Pańskich danych), więc pozostało ich 2.100.000.

Czyli rdzenni Polacy stanowią: 2.100.000/7.500.000*100 = 28% ogółu ludności

Trzeba tylko pamiętać, że liczba ta spadła podczas Rzezi Wołyńskiej, ale to już Ukraińcy. I straty nie przekroczyły 150 tys. ogółu ludności.

Mam nadzieję, że to zrozumiałe. Bardziej łopatologicznie nie potrafię.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Panie eginthen, ludzie nie obrażają się na Pana i nie traktują Pana jako persona non grata z powodu poglądów, tylko ze względu na to, że pisze Pan czasem nie prawdę (co wykazałem), opierając się na obiegowych, fałszywych opiniach, nie mających poparcia w jakichkolwiek faktach i danych, uogólnia Pan i zarzuca innym coś, czego nie powiedzieli. W swym żalu, również Pan błędnie odbiera rzeczywistość, traktując wszystko zbyt osobiście.

W jednym miejscu okolica była wyludniona, w innym nie. Po to podałem Panu diametralnie różny przykład mojej rodziny, z tego samego jak mniemam województwa (nowogródzkie), żeby wykazać, że opieranie teorii ogólnej na pojedynczym przypadku jest błędem. Albo się jest historykiem (nawet amatorem), albo krzykaczem. Niestety, na większość szanujących się for nie ma miejsca dla krzykaczy, dyskutujemy spokojnie i rzeczowo.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
eginthen   

Ma Pan racje Panie Vissegerd , nie zamierzam uchodzic za krzykacza , a chodzilo mi konkretnie o Wilenszczyzne , bo wlasnie tam rozegrala sie cala tragedia moich krewnych .

pozdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Czy chodziło może o wypadki w Puszczy Rudnickiej? Bo tam najwięcej było galimatiasu, jeśli mnie pamięć nie myli, na przełomie 1943/44. Wileńszczyzna to ciekawostka z innego powodu. To rejon najmniej dotknięty deportacjami, bo miała miejsce tylko ostatnia, czwarta deportacja, objęła łącznie ok. 30 tys. osób. To wszystko dzięki początkowej okupacji litewskiej, nie zdążyli Sowieci po prostu. Choć władztwo litewskie też do przyjemnych nie należało.

Z drugiej strony, nie ma się co dziwić Żydom na kresach po czerwcu 1941, że wstępowali do sowieckiej partyzantki, nie za bardzo mieli jakąkolwiek alternatywę. I póki obowiązywał pakt Sikorski-Majski, było w miarę spokojnie, problemy zaczęły się później. To kolejna, do końca nie zbadana karta historii, a materia jest niezwykle delikatna, więc trzeba bardzo ostrożnie i rzetelnie podchodzić do problemu.

Wydaje mi się eginthenie, że z poznawczego punktu widzenia, byłoby bardzo interesujące, opisanie przypadku Twojej rodziny. Mamy rozpracowanie jako tako Naliboki i Koniuchy, a może mielibyśmy trochę więcej wiedzy. Tak na spokojnie, fakt po fakcie, może ktoś pamięta jakieś daty, pseudonimy, itd.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.