Katyń to nie była zbrodnia polityczna

[ciekawy]

Polska żąda wiecej niż sama jest warta i za to dużo płaci, bo jak trzeba bronić ważnych interesów kraju, to Europa jest zdania, że sięgamy po nie swoje

Polska w Świecie jest tyle warta, ile jest warta polityka zagraniczna, prowadzana przez nią. Niestety, ministrowanie pani A. Fatygi jest bezpłciowe i anemiczne. Na szczęście, będąc członkiem UE, mamy instrumenty nacisku na Rosję (vide: ostatnie nasze veto, w sprawie przedłużenia umowy UE z Rosją). Niestety, Mord Katyński jest nieznany (niewypromowany? nienagłośniony?) w Parlamencie Europejskim, w związku z tym nawet nieliczni europdeputowani spoza Polski, ktorzy słyszeli o tej zbrodni, mają ją za coś równie egzotycznego, jak masakry w Somalii. A szkoda - mieliśmy 17 lat na to, aby ją odpowiednio nagłośnić (chociaż w niewielkim stopniu, tak jak zrobili to Żydzi z "Holocaustem").

pzdr.

[912_1481369774]

Brak nam tzw. lobby politycznego. Jak słusznie zauważył Ciekawy nie nadano sprawie odpowiedniego rozgłosu. Może zachód boi się reakcji nieobliczalnej Rosji??

[Gryps]

Witam,

Zgadzam się praktycznie z wszystkim co jest tu napisane, więc nie będę powtarzał, od siebie chcę dodać następującą rzecz:

Nie tak dawno temu, bynajmniej jeszcze przed wakacjami oglądałem "Warto rozmawiać" Pospieszalskiego i zszokował mnie pewien sondaż przeprowadzony na potrzeby owego programu, dotyczył tego, by wskazać sprawcę zbrodni w Katyniu.

Podzielono go na kategorie wiekowe: Ci którzy praktycznie całe życie przeżyli w zakłamanej komunie wskazali Rosję (jakieś 95-97% nie pamiętam dokładnie, bynajmniej ponad 90%) i o zgrozo ludzie którzy większość życia spędzili w wolnej Polsce z dostępem do wszelkich informacji wypadli o wiele gorzej od poprzedniej grupy (najgorzej ze wszystkich na jakie zostało społeczeństwo podzielone), a co najgorsze wskazywali tak kuriozalne odpowiedzi jak Niemcy (co w komunie próbowano wpajać- skąd się to bierze dwudziestolatkom), albo że sprawa Katynia nie została jeszcze wyjaśniona.

Gdzie my tu mówimy by uczyć obce kraje naszej historii (co by się niewątpliwie przydało) skoro sami (mówię o ogóle społeczeństwa, a szczególnie o młodych- choć sam jestem przedstawicielem dwudziestolatków, co bardzo mnie boli że takie bzdury potrafią przychodzić do głowy o sprawach oczywistych i jak najbardziej znanych) jej nie znamy.

[szpek_chomik]

a co najgorsze wskazywali tak kuriozalne odpowiedzi jak Niemcy (co w komunie próbowano wpajać- skąd się to bierze dwudziestolatkom)

Pewnie ze zwyczajnej niewiedzy - nigdy o Katyniu nie słyszeli, a że z wojną kojarzą im się Niemcy ...

I właśnie dlatego należy mówić mówić i mówić o takich sprawach i zdecydowanie przeciwstawiać się takim stwierdzeniom jak ta serwowana przez Rosyjską Prokuraturę Wojskową (żeby nie powiedzieć przez Kreml) jakoby "Katyń nie był zbrodnią polityczna"

[Tofik]

Małe sprostowanie - Rosjanie przyznali się do tego, że to ich naród dokonał tej zbrodni, wymordowanie, a uznanie tej zbrodni za ludobójstwo to dwie różne rzeczy.

http://www.naszawitryna.pl/jedwabne_950.html

[ciekawy]

Tofiku - bogojczyźniany "Nasz Dziennik" nie jest może najepszym źródłem historycznym, ale z kilkoma kwestiami poruszanymi przez nigo trzeba sie zgodzić. I o ile faktycznie nie kłamie, iż prezydent Jelcyn przyznał się, że ta zbrodnię popełnili Sowieci, o tyle współczesny prezydent Putin udaje Greka, a jego zachowanie ma za zadanie zbagatelizować i zmarginelizowac sprawę, docelowo - zapomniec o niej. I właśnie ten fakt powoduje wsciekłość naszych elit.

pzdr.

[Tofik]

Ja tam od zawsze uważałem się za rusofoba, jednak tym razem muszę coś dorzucić w sprawie rosyjskiej.

I o ile faktycznie nie kłamie, iż prezydent Jelcyn przyznał się, że ta zbrodnię popełnili Sowieci, o tyle współczesny prezydent Putin udaje Greka, a jego zachowanie ma za zadanie zbagatelizować i zmarginelizowac sprawę, docelowo - zapomniec o niej. I właśnie ten fakt powoduje wsciekłość naszych elit.

Jest w tym prawda, jednakże my też o naszych niecnych czynach (a takie były) nie chcemy przypominać, a Putin nie będzie każdego swojego przemówienia kończył słowami: "I chciałbym jeszcze dodać, że przykro mi jest za Katyń i przepraszam za to!" :wink: Nie oczekujmy od Rosjan skruchy, sami ich do tego powinniśmy zmusić - bo oprócz słów "Ach, nadal Rosjanie nie chcą się do tego przyznać" nie robimy NIC (oprócz "jakiegoś tam" filmu), aby tą zbrodnię rozpowszechnić - a "reklamy" Katynia nie powinniśmy powierzać Rosjanom. Jeśli chcesz, żeby coś było dobrze to sam to zrób - więc dlaczego tego nie robimy (pójdźmy za przykładem ekipy filmowej i aktorów :roll: ).

[intervojager]

Polecam książkę Wiktora Suworowa "W cieniu zwycięstwa". Jeśli chodzi o roztrzelanie polskichh oficerów, padają w niej nazwiskska Chruszczow, Sierow i Soprunienko. Kreml nie ujawnia akt tej zbrodni wojennej, iż potomkowie osób biorących w niej udział mają wpływ na sprawowanie władzy w Rosji.

[marcin29]

Po pierwsze Katyń to nie dzieło Rosjan tylko Sowietów,tylko fanatyczny rusofob tego nie widzi.Na Kremlu rządził wtedy Gruzin-Stalin szefem NKWD był inny Gruzin.Po drugie staliniści wymordowali o wiele więcej Rosjan niż Polaków,a w kwestiach politycznych reżim stalinowców zdziesiątkował komunistów,byłych eserowców,mienszewików,anarchistów.W latach 20 szczególnie tepiono socjalistów-rewolucjonistów zwanych eserowcami którzy przed I WŚ mieli kontakty z PPS.

Rząd Rosyjski obawia się pozwów,odszkodowań których zaczną się domagać ofiary czystek stalinowskich.I przypomne fanatycznym rusofobom że to ludzie z MEMORIAŁU ROSJANIE walczyli o Katyń przed sadem.Tak długo jak Polska bedzie pokazywać twarz rusofoba,tak długo w Europie Zach. bedzie miała opinie szalonego pieniacza.To Francja i Niemcy są podporą finansową UE, to stara UE dotuje nowe kraje UE. Rozwaga i rozsądek w rozmowach z Rosją,konsultacje z krajami UE a nie megalomania i pieniactwo są nam potrzebne.

Obwinianie o Katyń tylko Rosjan jest równie irracjonalne jak obwinianie Żydów,a zwłaszcza paranoiczne wrzaski o Żydo-komunie winnej za Katyń.

Katyń był tylko tragicznym epizodem w całej masie podobnych masakr stalinowców dokonywanych na Rosjanach,Żydach,Polakach,Niemcach,Tatarach,Czeczenach,Kozakach ........... .Czas zrozumieć że nie tylko Polacy padali ofiarą NKWD, wtedy może przyjdzie czas na ozdrowienie.

[Andreas]

Chłopcze, czy okres historyczny zmienia nacje? Rosjanie byli i będą, wtedy też byli Rosjanamim, Sowieci to określenie polityczne.

[marcin29]

Rozumiem że Beria,Stalin,Dzierżyński to Rosjanie,Chruszczow też?

Czy ludzie z Memoriału,Rosjanie też zasługują na pogarde Polskich Panów.

[intervojager]

Rozumiem że Beria,Stalin,Dzierżyński to Rosjanie,Chruszczow też?

Generalnie tak, ale dyskutować można nad tym bez końca.

Polscy Pany? W tej chwili nie ma takiego pojęcia. A rusofobowie znajdują się w każdym społeczeństwie, dysusja na ten temat powinna być prowadzona w innym dziale forum.

[marcin29]

dla mnie twierdzenie że Chruszczow,Dzierżyński czy Stalin to Rosjanie to przejaw rewizjonizmu podszytego rusofobią.

[Andreas]

Marcinie, Ty chyba wszędzie widzisz rusofobów. To zaczyna być przejawem zaślepienia komunizmem albo antyamerykanizmem. Amerykanów uważasz za zbrodniarzy, Rosjan za czystych moralnie ludzi, niedługo Katyń przypiszesz Niemcom.

[marcin29]

Nie ja poprostu jestem przeciwny faszyzującym-rewizjonistom, którzy zaślepieni ultraską nienawiścią gotowi są zaakceptować kazdą zbrodnie byle by miała stempel made in USA i certyfikat antylewicowości, a dodatkowo żeby udezała w Rosje. Stąd aplauz i poparcie dla mordowania Osetyńczyków.