Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Andreas

Jeńcy niemieccy - ucieczki

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

Witam!

Jako, że nie wiedziałem, do jakiego poddziału to dać, dałem tu. Jeśli będzie nie tak, to bardzo proszę, mch, przesuń.

Tyle się mówi o ucieczkach Aliantów z obozów jenieckich, jest kilka filmów na ten temat, np. ''Ucieczka z Colditz'' czy ''Wielka ucieczka'' z Żagania, skad uciekło 76 alianckich lotników. Ale nikt nic nie mówi o próbach ucieczek niemieckich jeńców z niewoli(pomijając przypadek Clemensa Forrella, który uciekł z Kamczatki na piechotę. Uwiecznono to na filmie pt. ''Jeniec:tak daleko, jak nogi poniosą''). Jak to było z tymi ucieczkami? Oczywiście mówię o zorganizowanych ucieczkach. Czy podjęto jakieś, choć próby? Są opisane? Czy ktokolwiek uciekł? Kto i kiedy? W jaki sposób?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   

Clemens Forell to postac fikcyjna. Prawdziwy oficer Wehrmachtu ktory posluzyl za

bohatera ksiazki i filmu ''Jeniec:tak daleko, jak nogi poniosą''nazywal sie Cornelius Rost. Ur. 1922 zmarl w 1983 roku.

Mniej spektakularnych ucieczek - udanych - bylo wiecej. Z obozu na terenie Ukrainy

zbiegl m.in. podoficer Karl Firlus i przez Polske wrocil w 1946 r. do Niemiec.

Z obozow internowania w Indiach udalo sie zbiec kilku osobom i dotrzec w 1944 r.do terenow zajetych przez Japonczykow.

Ogolna ilosc zbieglych z niewoli jencow niemieckich nie jest znana. Udane ucieczki mialy

miejsce przede wszystkim z obozow jenieckich polozonych na terenie Niemiec i panstw

graniczacych z Niemcami.

Znane sa dane dot. jencow alianckich:

z 91 000 wzietych do niewoli Amerykanow do udalo sie zbiec 737 osobom.

Sposrod 169 000 wzietych do niewoli Brytyjczykow, Kanadyjczykow itd.

zbieglo i wrocilo do jednostek 6039 jencow.

pozdr.

PS

Podobna jak filmowy Forell odyseje przebyl polski oficer, wziety przez sowjetow

do niewoli w 1939 roku - Slawomir Rawicz. Przez Mongolie i Chiny udalo mu sie

bodajze na przelomie 1940 - 1941 dotrzec do Indii a stamtad do PSZ na Zachodzie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Hm, a czy znane są Wam przypadki ucieczek z obozów alianckich, np. amerykańskich lub brytyjskich? Z jakim skutkiem? Ilu osobom się udało i w jaki sposób? A od Rosjan ilu uciekło? W jaki sposób? Z jakim skutkiem?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Leuthen   

Mi kojarzy się próba ucieczki z obozu jenieckiego w Kanadzie grupy oficerów Kriegsmarine (z U-Bootów). W korespondencji (jeńcom wolno było pisać listy do rodzin) Otto Kretschmer (największy as U-Bootwaffe DWS) użył bodajże sympatycznego atramentu i nieskomplikowanego kodu, by zorganizować "transport" - i dowódca U-Bootwaffe, Karl Dönitz, wysłał po uciekinierów U-Boota. Problem w tym, że Brytyjczycy dobrze znali niemieckie praktyki "pisarskie" i o wszystkim się dowiedzieli. Wysłanego U-Boota zatopili. Zainteresowanych odsyłam do biografii Kretschmera pióra Terence'a Robertsona pt. "Wilk na Atlantyku", wydanej kilka lat temu w "Serii z kotwiczką" przez wydawnictwo Finna.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

Co do kilku kwestii poruszonych w tym wątku:

Historia ucieczki Sławomira Rawicza opisana przez niego w książce "Długi marsz" jest fikcję ,zmyśleniem co niedawno udowodnili dokumentalnie dziennikarze BBC.Już poprzednio relacja Rawicza do której po jego śmierci przyznawał się W.Gliński (o pokonywaniu Himalajów za pomocą kamienia przywiązanego do sznurka,swobodnemu odkładaniużywności na ucieczkę w łagrze,spotkaniu Yeti wzbudzała olbrzymie wątpliwości fachowców i etnografów.Nie przeszkodziło to niedawno zrealizować w oparciu o tę zmyśloną historię filmu.

Co do zbiorowych ucieczek Niemców-warto wspomnieć np zbiorową ucieczkę esesmanów z obozu jenieckiego w Altheim w maju 1945 roku.

Jedyna znana(przynajmniej na dziś)udana ucieczka z Workuty też dotyczyła 3 Niemców-oficerów w tym lekarza.

Z bardziej znanych person-warto zaznaczyć że z niewoli sowieckiej(z obozu jenieckiego w Iławie) uciekł z kolegą latem 1945 i podoficer Wehrmachtu ....przyszły wieloletni premier NRD Willy Stoph.

Z alianckiej niewoli uciekł po wojnie i słynny Otto Skorzenny.

Warto zaznaczyć że podjęta w XII 1945 przez UPA na terenie Polski próba rozbicia obozu jeńców w Nehrybce k.Przemyśla i wyprowadzenia Niemców do lasu zakończyła się fiaskiem bo ...Niemcy odmówili opuszczenia obozu i dołączenia do UPA.

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

"Fakt, że granica ZSRR z Iranem była wówczas stosunkowo słabo strzeżona, pokazała także odyseja niemieckiego jeńca wojennego Corneliusa Rosta. Uciekał on z łagru na Syberii, w przeciwieństwie jednak do uczestników rzekomej wyprawy Glińskiego podróżował od wiosny do jesieni, a zimował, pracując w syberyjskich kołchozach. Nie poruszał się wyłącznie na własnych nogach - jeździł także pociągiem i saniami. Dotarł do Iranu po trzech latach. Zachowały się także irańskie dokumenty i świadectwa dotyczące jego ucieczki, gdyż Irańczycy podejrzewali, że jest radzieckim szpiegiem, i dokładnie go przesłuchiwali. Na podstawie historii Rosta powstał film "Jak daleko nogi poniosą".

za GW:

http://wyborcza.pl/1...?as=3&startsz=x

Na samej stronie jest link gdzie można sobie oglądnąć ów film, przynajmniej dziś się dało.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   
Historia ucieczki Sławomira Rawicza opisana przez niego w książce "Długi marsz" jest fikcję ,zmyśleniem co niedawno udowodnili dokumentalnie dziennikarze BBC.Już poprzednio relacja Rawicza do której po jego śmierci przyznawał się W.Gliński (o pokonywaniu Himalajów za pomocą kamienia przywiązanego do sznurka,swobodnemu odkładaniużywności na ucieczkę w łagrze,spotkaniu Yeti wzbudzała olbrzymie wątpliwości fachowców i etnografów.Nie przeszkodziło to niedawno zrealizować w oparciu o tę zmyśloną historię filmu.

Nie tak niedawno, fakt, że Gliński jest autorem wspomnień wiadomo już od dwóch lat.

Rawicz znalazł relację w Teheranie i przywłaszczył.

Wspomnę, że rozmawiałem o tym z egzaminatorami na olimpiadzie. :)

Warto zaznaczyć że podjęta w XII 1945 przez UPA na terenie Polski próba rozbicia obozu jeńców w Nehrybce k.Przemyśla i wyprowadzenia Niemców do lasu zakończyła się fiaskiem bo ...Niemcy odmówili opuszczenia obozu i dołączenia do UPA.

Wiesz może coś o tym więcej? To interesujące.

Zaś raz Werwolf próbował odbić jeńców niemieckich z pociągu, przewożącego ich na wschód. Niestety szczegóły są mi nieznane.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

Rzecz w tym że Gliński w wywiadach potwierdzał bzdety upowszechniane w książce Rawicza(forsowanie Himalajów przy pomocy kamienia przywiązanego do sznurka,zlizywanie wody z kamieni na pustyni Gobi,spotkanie z tajemniczym stworem/stworami itd).Nie podał ani jednego nazwiska 6 rzekomych współuczestników ucieczki(a miał tam być i Amerykanin i paru Polaków,których nazwiska powinien chyba zapamiętać)sposród których kilku wraz z nim miało dotrzeć do Indii.Dokumentacja łagrowa jest dobrze zachowana ,dyplomatyczna brytyjska też-nie ma żadnego dokumentu(choćby wytworzonego w PSZ) potwierdzającego jego słowa.

Jedyna relacja oficera wywiadu brytyjskiego sprzed kilku lat(z 2006 r) że przesłuchiwał ongiś w Indiach w Kalkucie zbiegłych z ZSRR na którą wobec ujawnienia mistyfikacji Rawicza powoływał się reżyser filmu dotyczy prawdopodobnie marynarzy-Olgierda Stołyhwo i jego kolegi.Opisała to niedawno GW w artykule "ucieczka prawdziwych niepokonanych" .Stołyhwo(przyszły cichociemny) z kolegą marynarzem owszem uciekli z ZSRR do Indii przez Iran i Afganistan ale nie z łagru(nie byli więzniami) i nie z Syberii w zimie przez Mongolię i Himalaje a przez Turkmeńską SRR.

Co do obozu w Nehrybce k.Przemyśla/Pikulicach -15/16 listopada 1945 próbowała opanować teren sotnia "Burłaki".Ale hitlerowcy (głównie Niemcy z WH i SS )z jakichś przyczyn nie chcieli opuścić obozu i dołączyć do szeregów UPA a obozu nie udało się opanować.UPA straciła 3(?)zabitych(wedle banderowców-stracili 1 zabitego i 2 rannych).WP(pododział 30 pp) dowódcę kompanii-pppor Senyka a wedle UPA-5 zabitych.Akcja UPA nie udała się.

Banderowcy podpalili kilkadziesiąt chałup we wsi i kilkadziesiąt zabudowań gospodarczych.

Dodam że nawet gdyby Niemców odbito 1946/1947 w ramach akcji tzw demokratyzacji UPA(m.in zaprzestanie powitania organizacyjnego przez podniesienie ręki i hasło "Bandera"-Bandera przypominającego faszystowskie,odpruwanie poniemieckich oznak 14 dywizji SS ,zmianę niektórych pseudonimów itd itp banderowcy zlikwidowali służących od 1944 w ich oddziałach zbędnych im już wtedy hitlerowców oszczędzając jedynie potrzebnych specjalistów(lekarzy,radiotelegrafistów itd)

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

w ramach uzupełnienia: link w moim poście odnosi się właśnie do artykułu w GW pod tytułem właśnie podanym przez Wolfa. Jest tego bodajże trzy strony, a filmem jako załącznikiem. Cytat także z tego artykułu, sam artykuł to coś ze trzy strony.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

W dyskusji wspomniano m.in o "operacji Kiebitz"- próbie ucieczki niemieckich podowodniaków z kanadyjskiego obozu jeńców.Jest nieźle opisana na wiki możnaby zalinkować ten artykuł w tym temacie.

Dodam,że Niemcy snuli plany odbicia z niewoli także feldmarszałka Paulusa i jego sztabu przetrzymywanego wraz z nim poprzez akcję spadochroniarzy. Nie udało się go(miejsca przetrzymywania Paulusa) jednak w porę zlokalizować a jeden z agentów -Rosjan przerzuconych w tym celu na radzieckie zaplecze okazał się agentem radzieckim.Akcja spaliła na panewce.

Co do prób zbiorowych ucieczek Niemców z niewoli Alianckiej:

Największą próbą w USA była ucieczka 25 jeńców podjęta w obozie Papago Park w nocy 23 grudnia 1944 pod kierownictwem kapitana broni podwodnej Wattenberga.

Największą w UK-ucieczka 70 jeńców z 10/11 marca 1945 w obozie 198 w Południowej Walii.

Największej ucieczki Niemców z niewoli radzieckiej/z ZSRR nie jestem w stanie opisać -wiadomo że były próby kilku czy kilkunastoosobowych grup.6 oficerów niemieckich w tym 2 lekarzy zbiegło z rejonu Workuty do Finlandii i była to jedyna(znana)udana ucieczka z Workuty.

Inna sprawa to ucieczki Niemców z obozów alianckich w Niemczech.

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dodajmy, że Wattenberg wpadł w Phoenix (i powrócił do obozu), a zdradził go niemiecki akcent, w trakcie zwykłego zapytania o drogę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

Co do zbiorowych ucieczek hitlerowców z niewoli alianckiej-warto wspomnieć że w nocy 12/13 maja 1945 w amerykańskim obozie jenieckim Altheim doszło do zbiorowej ucieczki esesmanów m.in z 37 dywizji SS "Lutzow" .

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   
Co do zbiorowych ucieczek hitlerowców z niewoli alianckiej-warto wspomnieć że w nocy 12/13 maja 1945 w amerykańskim obozie jenieckim Altheim doszło do zbiorowej ucieczki esesmanów m.in z 37 dywizji SS "Lutzow" .

Na ten temat jest bardzo niewiele - można prosić o szczegóły?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dodajmy, że Wattenberg wpadł w Phoenix (i powrócił do obozu), a zdradził go niemiecki akcent, w trakcie zwykłego zapytania o drogę.

Ale przez ponad rok mu się udawało , pewnie nic nie gadał

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.