Wielka Rewolucja Francuska

[Fingolfin]

Nikt nie wprowadził równości wobec prawa

Konstynuanta uchwalając Deklarację Praw Człowieka i Obywatela też nie? Bo z tego, co czytałem, takie właśnie było jedno z założeń owej Deklaracji - obok wolności osobistej, słowa i druku.

[secesjonista]

No to w latach Rewolucji - chyba niezbyt pełną.

A na czym w latach 1789-1792 polegała ta: "właściwie pełność", na ile zaś nie była pełnią właściwą?

Jakieś konkrety...

Edited June 12, 2011 by secesjonista

[Fingolfin]

W latach 1789-1792 nie było prześladowania duchowieństwa, inaczej niż w latach 1793-1794.

[secesjonista]

Nie.

Ja tam nie wiem co kolega czytał, ale wiem, że katolicy nie mieli pełni praw co do praktykowania swych rytuałów, ale może się mylę?

Przymuszanie pod nożem do zaprzysiężenia... to pełnia praw?

Pozwolę sobie wątpić.

[Fingolfin]

Kiedy dokładnie wprowadzono to "przymuszanie pod nożem do zaprzysiężenia"? Kiedy wydano taki edykt?

[secesjonista]

Zatem kiedy był wymóg zaprzysiężenia?

[secesjonista]

1. Proszę wskazać gdzie pisałem o edykcie?

2. Nie pisano, a praktykowano... czy kolega zaprzeczy?

[Fingolfin]

gdzie pisałem o edykcie?

Nigdzie, ale wyszedłem z założenia, że skoro taki przymus był, to opierał się na jakimś akcie prawnym, który to nakazywał. I zapytałem, od kiedy to przymuszanie było.

Nie zaprzeczam, ale i nie potwierdzam.

[Loix]

Rewolucja francuska to przełom w historii Europy. Pierwszy raz ręka została podniesiona na monarchię, ale w inny sposób niż w XVIIw. w Anglii. Zryw mas, niezadowolonego stanu trzeciego pociągnął za sobą wydarzenia. Konwent Narodowy, moim zdaniem symbol ustanawiającego ludu władzę dla samego siebie, dalsze uchwalenie konstytucji, zniesienie monarchii, to wydarzenia, które szerokim echem niosły się po Europie.

Oczywiście, dzięki zmianom jakie rozpoczęła rewolucja i zmiany ustrojowe I Republiki Francuskiej pozwoliły na późniejsze sformowanie Dyrektoriatu, Konsulatu i wreszcie I Cesarstwa.

[secesjonista]

Czyli te wielkie zmiany, włącznie z obaleniem monarchii doprowadziły do Cesarstwa.

Zatem gdzie tu przełomowa zmiana?

Wandea to przypadek czy problem RF?

[amon]

Rewolucja francuska była przełomem głównie w układzie sił jakie dotychczas dominowały w Europie. Była też zamachem na monarchie absolutne na całym kontynencie. Rozbijając struktury państwowe na terenie Francji, zakłóciła porządek w ówczesnej Europie. Z destrukcji narodziło się cesarstwo, tak jak pisał Kadrinazi, a powstanie tegoż miało wpływ na cały wiek XIX.

Czym wobec tego jest ruchawka w Wandei ? Głosem niezadowolonych wobec zmian które w sposób niekontrolowany burzą stary system. Nie ma tu mowy o demokracji i innych szczytnych ideach, jest zwykła eliminacja przeciwnika.

Szkoda, że nikt z późniejszych rewolucjonistów nie wyciągnął nauki z tej lekcji. Każdy z nich skupił się na niszczeniu zastanego ustroju, a nie na ewentualnych skutkach ubocznych.

Edited October 4, 2011 by amon

[cdsfhdshfs]

Rewolucja francuska była pierwszym krokiem ku nowoczesnym formom demokracji, mimo, że paradoksalnie, swoje źródło miała w strasznym terrorze.

[secesjonista]

Brytyjczycy poradzili sobie bez takich kroków.

[gregski]

A taka Rosja zafundowała sobie i rewolucje i terror, a o nowoczesnych formach demokracji tam ani widu ani słychu.

Taki paradoks...

[jancet]

Brytyjczycy poradzili sobie bez takich kroków.

Czyżby? Bo tak jakoś mi się kojarzy nazwisko Cromwell i jakaś królewska głowa oddzielona od reszty ciała?