Postać historyczna, którą najbardziej podziwiasz

[Albinos]

Erwin Rommel. (...) wybitny strateg,

Żart? Rommel wybitnym strategiem? A na jakiej podstawie tak sądzisz? Aby tutaj nie robić offa zapraszam tutaj: http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic.php?t=1439 .

Małe uzupełnienie mojej listy: wszyscy ci, którzy w sierpniu '44 stanęli do walki w Niemcami w Warszawie i przez 63 dni w piekle toczyli walkę o Wolną Ojczyznę.

[Avaritia]

To ja dodam może Matkę Teresę z Kalkuty - teraz już niewątpliwie postać historyczną. Za jej wielkie poświęcenie i miłość do ludzi. Jest jednym z moich największych autorytetów.

[padington]

Władysław Jagiełło- mądrość

Władysław Sikorski-poczucie przynależnosci i dumy

JP 2- całokształt

cudze chwalicie a swojego nie znacie

[Jarpen Zigrin]

cudze chwalicie a swojego nie znacie

Akurat Jagiełło był Litwinem tyle, że królem Polski. Przeze mnie lubianym i szanowanym, ale jednak Litwinem jeśli chodzi o Twoje sformułowanie cudze chwalicie swojego nie znacie.

[Tofik]

Akurat Jagiełło był Litwinem tyle, że królem Polski.

Racja, do miana Polaka trochę mu daleko, zważywszy na to, że miał ojca Litwina (Olgierda) i matkę Rusinkę (Juliana, księżniczka twerska).

[padington]

to stwierdzenie nie było do mojej wypowiedzi ani nie było ripostą na wczesniejsze posty wiec nie rozumiem Waszego zachowania.

[Tofik]

Napisałeś

cudze chwalicie a swojego nie znacie

a Jagiełło nie był nasz, tzn. nie był Polakiem.

[Pancerny]

Aleksander Józef Lisowski

Stefan Czarnecki

Jarema Wiśniowiecki

Jan III Sobieski

[Hauer]

Moja TOP 10:

Tadeusz Kościuszko

Thomas Jefferson

Benjamin Franklin

Henry Ford

Thomas Edison

Tadeusz Rozwadowski

Stanisław Maczek

George Smith Patton

Augusto Pinochet

Margaret Thatcher

(kolejnośc zupełnie przypadkowa)

[Norton]

Augusto Pinochet

Za wikipedia.pl:

Istnieją liczne dowody, że generał Pinochet osobiście kierował krwawymi i brutalnymi represjami przeciw wszelkim przejawom opozycji. Dysydenci, którzy mieli odwagę podnosić głos przeciw Pinochetowi byli sekretnie i bez żadnego sądu mordowani, torturowani lub znikali bez wieści. Nie wiadomo dokładnie, jaka liczba opozycjonistów została poddana tego rodzaju represjom w trakcie 17 lat rządów Pinocheta. Próby oszacowania tych danych zostały przeprowadzone przez specjalnie do tego celu powołaną parlamentarną Narodową Komisję Prawdy i Pojednania, której przewodniczył senator Raúl Rettig. Według raportu tej komisji, śmierć poniosło 2095 osób, zaś 1102 osoby zostały uznane za "zaginione bez wieści". Komisja ta zgromadziła też dowody, świadczące o masowym stosowaniu tortur i pozasądowym przetrzymywaniu tysięcy osób przez juntę Pinocheta, nie podała jednak szacunkowej nawet liczby ofiar tych represji.



W 2004 Narodowa Komisja ds. Więźniów Politycznych i Stosowania Tortur przesłuchała 35000 osób, które twierdziły że były więzione bez sądu lub torturowane. Efektem tych przesłuchań był raport ogłoszony przez biskupa Sergio Valecha, w którym uznano że 23856 mężczyzn oraz 3399 kobiet było istotnie poddawanych różnego rodzaju nielegalnym represjom – począwszy od prostego uwięzienia po liczne akty skrajnej przemocy, takie jak gwałty, zmuszanie do uczestniczenia w egzekucjach członków rodziny, systematyczne bicie pałkami elektrycznymi itp.



W styczniu 2005 pod wpływem lektury raportu Valecha, sztab generalny Armii Lądowej oficjalnie przeprosił naród chilijski za dokonane przez oficerów tej armii akty terroru. Pozostałe rodzaje sił zbrojnych Chile jak dotąd nie zdobyły się na tego rodzaju oświadczenie. Najstarsza z córek Pinocheta – Lucia Pinochet Hiriart, również pod wpływem lektury raportu Valecha, oświadczyła publiczne, że działania aparatu terroru kierowanego przez jej ojca w latach 1973-1990 były aktami "bezprawnego barbarzyństwa".



Junta Pinocheta posługiwała się również licznymi skrytobójstwami, także poza granicami Chile. Do najgłośniejszych tego rodzaju spraw należy zamordowanie w 1976 przy pomocy samochodu-pułapki w Waszyngtonie byłego ambasadora Chile Orlando Leteliera oraz dwa lata wcześniej generała Carlosa Pratsa w Buenos Aires, który był poprzednikiem Pinocheta na stanowisku głównodowodzącego Armii Lądowej.

Za to go podziwiasz?

[Hauer]

Nie wiadomo dokładnie, jaka liczba opozycjonistów została poddana tego rodzaju represjom w trakcie 17 lat rządów Pinocheta. Próby oszacowania tych danych zostały przeprowadzone przez specjalnie do tego celu powołaną parlamentarną Narodową Komisję Prawdy i Pojednania, której przewodniczył senator Raúl Rettig. Według raportu tej komisji, śmierć poniosło 2095 osób, zaś 1102 osoby zostały uznane za "zaginione bez wieści".

Czyli podsumowujac nieco ponad 3000 przez 17 lat. To jest nic w porównaiu do Kuby gdzie liczbe ofiar Castro szacuje się na 800.000, a na dodatek ten zbrodniarz nigdy nawet nie pomyślał o poddaniu się jakims demokratycznym procedurom. Pisze o tym, bo ta nieszczęsna opozycja gnębiona przez Pinocheta to w ogromnej mierze agenci finansowani przez Castro, żeby w Chile zaprowadzić komunizm na modę kubańską.

Pinochet temu zapobiegł. W końcu po 17 latach, w kolejnym plebiscycie uzyskał poparcie dla swoich rządów nieco ponizej 50%. Wtedy oddał władzę i przeprowadzono demokratyczne wybory. Za to go podziwiam.

[Norton]

Czyli podsumowujac nieco ponad 3000 przez 17 lat.

No tak w sumie co to jest... 3000 w tą czy w tamtą przez 17 lat.

[Aggnieszka]

Według mnie:

-królowa Jadwiga, za kobiece serce dzierżące berło

- Józef Piłsudskiza osobowość, styl bycia, w pewnym stopniu ideologię

[ania02101]

Kazimierz Wielki

Władysław Jagiełło

Fryderyk Wilhelm

[Aniolek07]

Ja oczywiście najbardziej podziwiam kardynała Armanada-Jeana du Pless diuka de Richelieu, za jego ambicję, wytrwałość w dążeniu do cielu, inteligencję, po prostu geniusz. Za to,że nękany chorobą potrafił prowadzić rękę króla pozbawionego najmniejszych predyspozycji do władania państwem ( we Francji zapanował absolutyzm!). Był wielim strategiem ( kazdy chyba słyszłam o La Rochelle xD )

Drugą podziwianą przeze mnie osobą jest Gulio Mazarini. Nie pochodził on ze szlachty a jednak odważył się objąć przygotowane mu przez Richelieugo miejsce. Walczył z ludem, służył królowej(której jak wiodomo był mężem, kochankeim) . Rządził państwem praktycznie na własną rękę. "Wychował"sobie króla( możliwe że jego syna) , który utwierdził władze absolutną tronu Francuskiego.

Trzecią postacja jest Napoleon Bonaparte o którym nie ma po co pisac ponieważ bardzo dużo już zostało napisane.