Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Narya

Jezus - wielka postać czy zwykły cieśla?

Rekomendowane odpowiedzi

Kłamcą nie był. Realizował plan, który my dzisiaj tylko możemy zgadywać i domniemywać. Nie było takiej drugiej postaci w dziejach świata.

Masz rację, jeśli uwierzymy, że Jezus rzeczywiście był tym, za kogo się podawał. Jeśli jednak nie wierzymy w jego boskość, to trudno uważać go za człowieka sprawiedliwego, jeżeli kłamał w tak ważnym zagadnieniu jak religia to wszystkie rzeczy które głosił wydają się wtedy bezsensowne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wołodia   

Jezus nie był jedynym Mesjaszem w I w. n.e. (mysle ze nie ma co kwestionowac jego historycznosci - raczej wydaje sie byc faktem) ale byl tym ktoremu udalo sie zalozyc najwieksza organizacje religijna na swiecie a za mniejsze czyny ludzie otrzymywali przydomek Wielki: (Kazimierz Wielki, Ludwik I Wielki etc. )

Ostatnio natknalem sie na Youtubie na pewien filmik ktory wspominal o niejakim Apoloniuszu z Tianny ktory mozna by rzec "prowadzil podobna dzialalnosc" do Jezus. Tu podstawowe informacje nt. Apoloniusza:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Apoloniusz_z_Tiany

Trudno powiedziec mi cos wiecej na ten temat gdyz na chwile obecna nie posiadam wystarczajacej wiedzy jesli ktos wie cos wiecej to prosze o oswiecenie

Z wyrazami szacunku

Wołodia

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zwrócic uwagę, że wszystko w zyciu Jezusa było doskonale zaplanowane. Widzimy wpływy Wschodnich wzorców. Odnajdujemy w jego zachowaniu związki z misteriami egipskimi. Być może przebywał jakis czas na terenie Egiptu w Aleksndrii. Wszak nie wiemy co robił przez kilka lat. Nie ma o tym wzmianki w apokryfach ani w ewangeliach synoptycznych.

De facto takich postaci jak Jezus, o podobnej działalnosci było kilka w tym czasie. Apoloniusz z Tiany jest z nich najbardziej znany. U Tacyta jest wzmianka o nim i jego pojedynku z św. Piotrem. Takze w dziejach apostolskich napotykamy sie na jego osobę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

W narodzie żydowskim w okresie życia Jezusa bardzo popularny był mesjanizm. Pojawiało się wielu proroków i mesjaszów, którzy korzystali z tradycji żydowskiej, że kiedyś przyjdzie mesjasz, który zbawi swój naród i zostanie królem żydowskim. Saduceusze i faryzeusze - dwie najbardziej wpływowe grupy społeczne u Żydów w tym czasie - tępili mesjaszy (w obronie wiary prawowiernej), nie dziwmy się więc, że Jezus nie był tu wyjątkiem. W założeniu, że Jezus był prawdziwym (a jak chrześcijanie wierzą, to i jest) mesjaszem, to wybrał dość zły czas na zbawienie swojego ludu, który był sceptycznie nastawiony do mesjaszy. Był to czas pustelników-czarowników wpisujących się w kult mesjasza.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Było wielu ludzi podobnych Jezusowi. Jednak zaden z nich nie posiadał wiedzy takiej jak on ani nie dorównywał mu zdolnosciami. W dodatku to dokonania tylko Chrystusa sa pamiętane do dzis, a nie innych czarowników jak to trafnie ująłeś. Żydzi nie uważali Jezusa za mesjasza, cokolwiek nie wszyscy. A miał ku temu jak najwieksze pretensje był wszak potomkiem rodu Dawida.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   
Jednak zaden z nich nie posiadał wiedzy takiej jak on ani nie dorównywał mu zdolnosciami

To kwestia wiary, bo na to nie ma dowodów. Oczywiście osobiście wierzę w to, że Jezus był i jest jedynym mesjaszem i posiadał ogromną wiedzę oraz niezrównane umiejętności, ale żaden historyk jak na razie tego nie udowodnił i wątpię by mógł to dzisiaj udowodnić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ale stawiając się w położeniu Żydów to ciężko było im uznać Jezusa za mesjasza. Pojawia się człowiek, który był do tej pory cieślą i podaje się za mesjasza, a jeszcze do tego nie chce tego udowodnić. Żydzi w mesjaszu spodziewali się raczej potężnego władcy niż skromnego cieśle.Poza tym Jezus krytykuje dotychczasową postawę kapłanów, to tak jakby dziś ktoś pojawił się i zaczął krytykować kapłanów i twierdzić, że tylko on ma rację, bo jest Bogiem. Taka postawa musiała wzbudzać złość w Żydach, zresztą celem życia Jezusa była śmierć na krzyżu, więc czas był odpowiedni z punktu teologicznego, bo dziś ludzi za takie rzeczy wsadza się do psychiatryka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze Jezus nie był cieslą to tylko Kosciół tak twierdzi i ewangelie syoptyczne, tzn niektóre z nich. Celem zycia Jezusa nie była śmierć na krzyżu. To tylko nawiązanie do kultów Wschodnich. Jak kazdy Bóg musiał zmartchwywstać tak samo jak inni jego poprzednicy. Trzeba było jakoś to zorganizowac i zainscenizować. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo jest, że eangelie które weszły w skład Nowego Testamentu zostały okrojone i przefałszowane. Więc stad nieporozumienie iz był tylko cieślą. Był potomkiem arystokracji, o czym sie zapomina...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo jest, że eangelie które weszły w skład Nowego Testamentu zostały okrojone i przefałszowane. Więc stad nieporozumienie iz był tylko cieślą. Był potomkiem arystokracji, o czym sie zapomina...

To, że pochodził z rodu Dawida mówią też uznane przez Kościół ewangelie.

Nigdzie nie jest nawet wspomniany zawód Chrystusa, to ze był cieślą wnioskuje się z faktu, że Józef był cieślą i Jezus prawdopodobnie odziedziczył zawód po ojcu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że Józef nie był ojcem Jezusa...

Ojciec to nie tylko ten, co spłodził, ale też ten, który wychował a wychowanie należało do Józefa – cieśli.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Odświeżając temat z okazji świąt Bożego Narodzenia, chciałbym przypomnieć o niezwykłym odkryciu jednego z domów nazaretańskich z czasów młodości Jezusa. Myślę jednak, że niewiele nowego to dało do tego, co już wiemy.

Wyszła również książka papieża Benedykta XVI o Jezusie.

Mamy dwie koncepcje: Jezusa - człowieka i Jezusa - zbawiciela - Boga, który przybrał postać ludzką.

Jak pisać o Jezusie?

To chyba najbardziej interesująca w całej historii postać. Nie ma chyba innej, której trwałyby tak długie i wielkie dyskusje. Ale mniejsza z tym.

Myślę, że ciąży na biografie Jezusa ciężar światopoglądowy. Cywilizacji, kultury, a nawet religii. Nawet jeśli pochodzi z innego kręgu kulturowego, to i tak musi zajrzeć do źródeł z tejże kultury! Nie da się spojrzeć z innej perspektywy na Jezusa w historiografii. Tak czy siak wyląduje się w jednym kręgu kulturowym.

Osobiście, jako chrześcijanin, przyjmuję wersję Kościoła mimo że postrzegam Jezusa poprzez pryzmat "zwykłego człowieka". Żył, uczył się, wychowywał się, bawił.. Stąd podziwiam świetny film "Narodzenie" czy "Pasję", które tak przedstawiają Jezusa, nie jako kogoś Wielkiego czy jakiegoś Geniusza, ale jako zwykłego człowieka.

I jedna adnotacja:

Ojciec to nie tylko ten, co spłodził, ale też ten, który wychował a wychowanie należało do Józefa – cieśli.

Józef uznał Jezusa za swoje dziecko, a więc był ojcem w tejże kulturze żydowskiej (patrz: prawo mojżeszowe).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jezus nie był jedynym Mesjaszem w I w. n.e. (mysle ze nie ma co kwestionowac jego historycznosci - raczej wydaje sie byc faktem) ale byl tym ktoremu udalo sie zalozyc najwieksza organizacje religijna na swiecie a za mniejsze czyny ludzie otrzymywali przydomek Wielki: (Kazimierz Wielki, Ludwik I Wielki etc. )

Ostatnio natknalem sie na Youtubie na pewien filmik ktory wspominal o niejakim Apoloniuszu z Tianny ktory mozna by rzec "prowadzil podobna dzialalnosc" do Jezus. Tu podstawowe informacje nt. Apoloniusza:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Apoloniusz_z_Tiany

Trudno powiedziec mi cos wiecej na ten temat gdyz na chwile obecna nie posiadam wystarczajacej wiedzy jesli ktos wie cos wiecej to prosze o oswiecenie

Z wyrazami szacunku

Wołodia

Wedle Charlesa Webstera Leadbeatera czy Curuppumullage'a Jinarajadasy ów Apoloniusz miał ustanowić "Centrum Mocy" w miejscu gdzie pobudowano później Kraków. Zaś Frank Berger, autor "Unter neuen Vorzeichen, Bruckner, Mahler, Schoenberg und ihr karmischer Umkreis" uważał, że Apoloniusz wcielił się w Ryszarda Wagnera.

:B):

Napisał on "wzorcową" dla neopitagorejczyków biografię Pitagorasa zatytułowaną "Żywot Pitagorasa" (niestety niezachowaną do dziś).

Postaci tej nie odnajdujemy w źródłach powstałych za jego życia. Pisał o nim Mojragenes (II w.) w swym dziele "Apomnemoneumata", znanym jedynie z przytoczeń. Podobnie z przytoczeń znamy innego autora wspominającego o tej postaci - Maksimusa z Ajgaj. Lukian z Samosaty nazywał go szalbierzem z miasta Abonutejchos. Wedle Kasjusza Diona cesarz Karakalla nakazał postawienie hereonu na jego cześć. W tradycji arabskiej Apoloniusz (pod imieniem Balinas) miał być autorem szeregu pism alchemicznych i magicznych, jak: "Tablica Szmaragdowa", "Wielka Księga Talizmanów", "Korpus Pism skarbu..." czy "Księga Sekretu Stworzenia".

To Porfiriusz bodajże jako pierwszy w swym traktacie "Przeciw chrześcijanom" porównywał Jezusa z Apoloniuszem, oczywiście z korzyścią dla tego drugiego. Podobnie uczynił Sossianos Hierokles w piśmie "Przyjaciel prawdy przeciw chrześcijanom". Polemikę z tego typu wypowiedziami podjął Euzebiusz z Cezarei w dziele "Przeciwko Żywotowi Apolloniusza z Tiany Filostratosa przy okazji przeprowadzonego przez Hieroklesa porównania między Apolloniuszem i Chrystusem".

Można sięgnąć po:

A. Tondera "Literacki obraz pogańskiego świętego na przykładzie Apoloniusza z Tiany i jego ocena ze strony chrześcijańskiej"

M. Józefowicz-Dzielska "Apoloniusz z Tiany - legenda i rzeczywistość"

tejże, "Nowożytne polemiki wokół Apoloniusza z Tiany", "Meander", R. XXXI, 1997, nr 1-2

M. Szarmach "O cudzie Apolloniusza z Tyany u Filostrata", w: "Litteris vivere. Księga pamiątkowa ofiarowana Profesorowi Andrzejowi Wójcikowi", red. I. Lewandowski, K. Liman

I. Żółtowska "Apoloniusz z Tiany", "Gnosis", nr 8, kwiecień 1996

K. Gębura "Apoloniusz z Tiany. Święty czy szarlatan?", "Historia i Świat", nr 3, 2014

Flawiusz Filostratos "Żywot Apoloniusza z Tiany", przekł. I. Kania, oprac. M. Zielska

F. Klum "Apollonios"

C. Bauer "Apollonios und Christos oder das Verhaeltnis des Pethagoreismus zum Christentum"

J. Palm "Om Filostratos och hans Apollonios - biogafie"

G. Paetzke "Die Traditionen ueber Apollonios von Tyana und das neue Testament"

tegoż, "Die Traditionen über Apollonius von Tyana und das Neue Testament"

E. Koskenniemi "Apollonios von Tyana in der neutestamentlichen Exegese. Forschungsbericht und Weiterführung der Diskussion"

B.F. Harris "Apollonios of Tyana. Fact and Fiction", "Journal of Hellenic Studies", nr 5, 1969.

Wiadomo jest, że eangelie które weszły w skład Nowego Testamentu zostały okrojone i przefałszowane. Więc stad nieporozumienie iz był tylko cieślą. Był potomkiem arystokracji, o czym sie zapomina...

Problem z tym rodowodem jest taki, że np. św. Mateusz, który wymienia imiona czterdziestu dwu przodków (w trzech seriach po czternaście imion), nadto był przywiązany do symbolicznej liczby czternaście*. Stąd by ją zachować w każdej serii niektóre imiona pomijał (np. w pierwszej serii pokolenia pomiędzy Obedem a Jessem, brak w drugiej serii syna Jozjasza) a inne liczył podwójnie (w trzeciej serii - Jechoniasza).

Zaś u św. Łukasza mamy rozbieżności z drzewem genealogicznym "mateuszowym", zatem u Łukasza pośród przodków mamy Natana - syna Dawida, gdy u Mateusza jest to Salomon. U Łukasza Salatiel i Zorobabel są potomkami Neriego, gdy u Mateusza - Jechoniasza. Rozbieżności są nawet co do imienia ojca Józefa.

No i trzeba zauważyć, że Jezusa dzieli od króla Dawida jakieś tysiąc lat, podczas gdy od ostatniego króla z rodu dawidowego na tronie jerozolimskim do czasu narodzin Jezusa minęło około 580 lat.

/za: B. Rejnowski "Z rodu Dawidowego", "Filatelista", nr 1 (951), R. XLIX, styczeń 2002/

* - Czternaście jest wynikiem sumy dwóch siódemek, a te ostatnie uznawane były za magiczne. Zarazem, wartość liczbowa imienia Dawid, w hebrajskim alfabecie spółgłoskowym, daje właśnie czternaście (4+6+4).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.