Fryderyk II Wielki - ocena

[Fingolfin]

Żadnego z tych źródeł to nie wynika.

Więc po co ten dworzanin/kadet, któremu została podrzucona chustka, zostawał na pół kwadransa sam na sam z królem? Dlaczego Fryc unikał towarzystwa żony i traktował ją ozięble, był mizoginem, a lubił towarzystwo mężczyzn?

Znam wielu mężczyzn, którzy nie maja kochanek ani nie utrzymują metres. To znaczy, że są gejami?

A czy oni unikają towarzystwa swoich żon, traktują je chłodno i są królami?

Łatwiej byłoby znaleźć w historii króla, który nie miał kochanek niż takiego, który miał.

Zniósł też tortury i karę śmierci za czary? To znaczy, że był czarownikiem?

A kto go tam wi?

A tak na serio, to wiem, że był władcą "oświeconym" walczącym z zabobonami. Ale czy którykolwiek inny oświecony władca, o którym wiadomo, że był hetero, polecał nie karać za homoseksualizm?

Po niemiecku nie mówił, raczej dukał. Językiem niemieckim tez gardził. Mówił, że język ten nadaje się tylko do szczekania.

Skoro tak, to skąd te jego germanizacyjne zarządzenia?

I skąd informacja, że gardził niemieckim?

Od siódmego roku życia był wychowywany przez hrabiego Finkenstein i pułkownika Kalkstein. Który z nich był Francuzem?

Tu masz rację - sprawdziłem, że on pobierał nauki w języku francuskim, a nie że jego nauczyciele byli Francuzami.

[secesjonista]

(...)

Łatwiej byłoby znaleźć w historii króla, który nie miał kochanek niż takiego, który miał.

(...)

Zaiste dziwna konstatacja, ja bym powiedział że było całkiem odwrotnie.

Fingolfin na prawdę uważa, że ówcześni władcy wyróżniali się szczególnym puryzmem w zakresie seksualności?!?

(...)

Skoro tak, to skąd te jego germanizacyjne zarządzenia?

(...)

Działania polityczne to jedno, a własne zapatrywania to drugie.

Polak, germanofil mógł walczyć z Niemcami, co przecież nijak nie naruszało jego estetycznych czy kulturalnych sympatii.

Wielu wyedukowanych Polaków podziwiało postęp w okresie tak zwanego "srebrnego okresu" w literaturze rosyjskiej, co nie przeszkadzało im uczestniczyć w próbach walki z imperium rosyjskim.

(...)

A czy oni unikają towarzystwa swoich żon, traktują je chłodno i są królami?

(...)

A czy królowie podlegają innym odruchom?

Zatem król Batory zdaniem Fingolfina musiał być gejem w świetle tych warunków.

Zatem niechęć Filipa Augusta do swej duńskiej żony miałaby nam sugerować jego homoseksualizm?

(...)

Ale czy którykolwiek inny oświecony władca, o którym wiadomo, że był hetero, polecał nie karać za homoseksualizm?

(...)

Zależy w jakim zakresie, na ten przykład akt Henryka VIII z 1533 r. był uchylany, by powrócić ponownie w dobie panowania królowej Elżbiety w 1563 r. by utrzymać swą surowość do 1861 roku.

A co z z Eleonorą von Wretsch?

A dokładniej to jak brzmiał akt Fryderyka II?

[Fingolfin]

Zaiste dziwna konstatacja, ja bym powiedział że było całkiem odwrotnie.

Fingolfin na prawdę uważa, że ówcześni władcy wyróżniali się szczególnym puryzmem w zakresie seksualności?!?

Nie uważam. I w sumie sformułowałem to zdanie niezupełnie tak, jak zamierzałem: miałem na myśli, że łatwiej byłoby wymienić tych władców, którzy nie mieli kochanek - bo było ich mniej, niż tych, którzy mieli kochanki - bo tych było więcej. Widać opacznie zrozumiałeś to stwierdzenie.

król Batory zdaniem Fingolfina musiał być gejem w świetle tych warunków.

On akurat nie musiał, bo Anna Jagiellonka była stara i strasznie brzydka.

Zatem niechęć Filipa Augusta do swej duńskiej żony miałaby nam sugerować jego homoseksualizm?

Nie, bo Filip August miał nie tylko pięcioro ślubnych dzieci, ale i jedno nieślubne - czyli miał co najmniej jedną kochankę. Natomiast Fryderyk II nie miał kochanki.

co z z Eleonorą von Wretsch?

Twierdzisz, że była kochanką Fryderyka II?

Edytowane 2 Wrzesień 2012 przez Fingolfin

[secesjonista]

A gdzie opacznie coś zrozumiałem?

Raczej - napisałeś sam co opacznie można rozumieć, innymi słowy zabrakło logiki zdania i napisałeś coś odwrotnego niż zamierzałeś.

On akurat nie musiał, bo Anna Jagiellonka była stara i strasznie brzydka.

Czego nie musiał?

Argument o dzieciach - jest błędny, wielu zadeklarowanych gejów miało dzieci.

Twierdzisz, że była kochanką Fryderyka II?

A ty jak rozpatrujesz te relacje?

miałem na myśli, że łatwiej byłoby wymienić tych władców, którzy nie mieli kochanek - bo było ich mniej, niż tych, którzy mieli kochanki - bo tych było więcej

A ja uważam inaczej, zatem o ilu władcach Europy z pewnością wiemy, że nie zalegali w innych łożach?

[lancaster]

Odkładając na bok palącą kwestie , z kim lubił uprawiać sex Fryderyk II , był to jeden z wybitnych władców w krajach niemieckich , i niewątpliwie w oczach Niemców zasłużył na przydomek Wielki, z polskiej perspektywy to inicjator zaborów i grabarz Polski jako państwa .

[secesjonista]

W oczach Prusaków...

[Fingolfin]

Czego nie musiał?

Nie musiał być homo, żeby unikać żony, bo ta była stara i brzydka.

Argument o dzieciach - jest błędny, wielu zadeklarowanych gejów miało dzieci.

A ilu z nich miało zarówno żony, jak i kochanki?

Poza tym, jeśli ktoś ma dzieci, to raczej nie jest w 100% homo, bo wtedy by nie skonsumował małżeństwa. Np. Elton John nie skonsumował małżeństwa z Renate Blauel, bo odczuwał pociąg wyłącznie do mężczyzn.

A ty jak rozpatrujesz te relacje?

Cóż, nie wykluczam wersji, że Fryderyk był w niej zakochany, choć równie dobrze komplementy dla niej mogły wynikać z poczucia estetyki - na tej samej zasadzie, na jakiej mówimy np. że piękne są jakieś zwierzęta, mimo że przecież nie odczuwamy do nich popędu. Tak samo ja, mimo że jestem hetero, potrafię stwierdzić, który mężczyzna jest przystojny, a który nie.

A ja uważam inaczej

To znaczy jak uważasz?

zatem o ilu władcach Europy z pewnością wiemy, że nie zalegali w innych łożach?

Myślę, że bez ryzyka można to powiedzieć o Ludwiku IX, cesarzu Niemiec Henryku II, Zygmuncie III Wazie, Karolu XII i Janie Kazimierzu.

[lancaster]

W oczach Prusaków...

Późniejsi Niemcy a nie tylko Prusacy tez tak go nazywali , jeden z nich pochodzący z Austrii , jako Kanclerz tysiącletniej Rzeszy miał zawsze w swym gabinecie portret przedstawiający króla zwanego jako Friedrich der Große na ścianie zawieszony .

[ohjehr]

A propos rzekomego braku zainteresowania kobietami. Oczywiście nie jest to absolutnie potwierdzone, natomiast w dość ciekawym życiorysie Fryderyka II, autorstwa Salmonowicza, można przeczytać, jakoby Fryderyk II miał przejść inicjację podczas pobytu na dworze Drezdeńskim. Chodziły też pogłoski o jego romansie z hrabiną Orzelską - córką Augusta II. Prawdopodobnie wizyta w Dreźnie zaowocowała późniejszą chorobą weneryczną Fryderyka II. Można również przeczytać o domniemanej stulejce, na którą Fryderyk cierpiał przez długi czas.

[secesjonista]

Cóż, Fryderyk niewątpliwie był postacią nietuzinkową. Najwybitniejszy wg mnie monarcha XVIII wieku. Spotkałem się kiedyś z takim jego określeniem po łacinie:

FRIDERICUS - REX, DUX ET MILES [FRYDERYK - KRÓL, WÓDZ I ŻOŁNIERZ; moja znajoma z Akademii Muzycznej dodała do tego jeszcze ET MUSICUS czyli i muzyk ].

(...)

Choć nie było to określenie "ukute" tylko dla tego władcy. Znacznie wcześniej zastosowano go względem francuskiego władcy - Ludwika XIV, znalazło się ono na medalu upamiętniającym oblężenie Douai - to z 1667 roku.

Kiedyś w "Focusie Historii" był obszerny artykuł przedstawiający dowody na homoseksualizm Fryca II. Miewał miłostki z oficerami pruskiej armii. Nie interesował się kobietami. Jednym z pierwszych jego dekretów było zniesienie karalności homoseksualizmu wśród żołnierzy i oficerów armii Prus.

(...)

Co do wniosków o ewentualnym homoseksualizmie tego władcy, wyciągniętych ze zniesienia karalności...

wypada dodać, że zniósł również kryminalizację: masturbacji, seksu przedmałżeńskiego czy cudzołóstwa.

[secesjonista]

W 1774 r. Fryderyk II rozpoczyna kampanię wojenną, przewyższającą stopniem zaangażowania sił wszystkie inne jego militarne poczynania. A raczej: kampanie, jako że jednocześnie walczył z dwiema nacjami na raz, a potencjał demograficzny każdej z nich  znacząco przewyższał zdolności pruskiego państwa. W 1753 r. działania jednak przerwano. Czy osiągnięto zatem zadowalające zwycięstwo?

[Capricornus]

4 godziny temu, secesjonista napisał:

W 1774 r. Fryderyk II rozpoczyna kampanię wojenną, [...] W 1753 r. działania jednak przerwano. 

 

Coś mi tu nie pasuje...

[secesjonista]

A co?

[Capricornus]

2 minuty temu, secesjonista napisał:

A co?

 

Działania wojenne przerwano 20 lat przed ich rozpoczęciem...

[secesjonista]

A rzeczywiście, mój błąd. Zamiast 1774 winno być: 1744.