Wojna Rosji z Gruzją

[Nautilos]

Słuchałem dzisiaj zarówno premiera jak i prezydenta i muszę powiedzieć ,że już dawno nie widziałem tyle hipokryzji . Dlaczego tak się oburzają na to co robi Rosja? Kaczyński nawet nazwał ją agresorem , dość ciekawe wypowiedzi oby panów, szczególnie gdy ma się w pamięci ich postawę wobec Kosowa i Serbów.

Niech amerykańscy i europejscy politycy się tak nie podniecają sprawą Gruzji - przecie nie od dziś wiadomo ,że największymi na świecie terrorystami są rządy USA,Rosji i Chin te kraje od zawsze robią co chcą i nikt niczego na nich nie wymusi.Jakby nasi politycy byli konsekwentni to wysłaliby kontyngent do Gruzji,obalili Saakaszwilego i zaczęli wprowadzać " demokrację".

[vanbrovar]

USA to nie Polska, tam każda zmiana rządu nie jest zmianą głównych wytycznych i celów

[Don Pedrosso]

Modlę, się byle nie Polska :wink:

Popieram pana prezydenta odnośnie bardzo mocnej reakcji w stosunku agresji Rosji na Gruzję, jednak wysłanie naszych wojsk w tamten rejon też jakoś mi się nie widzi.

[dzionga]

wysłanie naszych wojsk w tamten rejon też jakoś mi się nie widzi.

Wchodzenie Rosji w drogę bez poparcia silnych sojuszników (bo Litwini i Łotysze do takich się nie zaliczają) to byłaby wyjątkowa głupota.

[Andreas]

Racja, nasi żołnierze już w Iraku są i w Afganistanie, kolejna misja nie przeszłaby przez społeczeństwo. Zresztą nie wiem, czy moglibyśmy walczyć w takim terenie. Jednak Iwan pruje naprzód, a na azie nikt mu nie przeszkadza.

[vanbrovar]

Wojsko Polskie nie miałoby szans z rosyjską armią, ich Parada Zwycięstwa miała budżet wyższy niż nasz cały militarny... :cry:

[mostostal]

Ja jego słowa odebrałem tak, że powiedział, że Rosja to nasz wróg, zgadzam się, ale żeby o tym mówić :wink:

[Don Pedrosso]

Ja jego słowa odebrałem tak, że powiedział, że Rosja to nasz wróg, zgadzam się, ale żeby o tym mówić

Dla mnie prezydent powiedział po prostu prawdę o Rosji.

[dzionga]

Ja jego słowa odebrałem tak, że powiedział, że Rosja to nasz wróg, zgadzam się, ale żeby o tym mówić :wink:

Oni nas jako wroga traktowali już od dłuższego czasu, chociażby robiąc nam problemy na granicach. To dobrze, że mówimy otwarcie o tym, bo w sumie po co mamy się z tym ukrywać?

[vanbrovar]

Ja jego słowa odebrałem tak, że powiedział, że Rosja to nasz wróg, zgadzam się, ale żeby o tym mówić :wink:

W polityce potrzebne jest wodolejstwo i umiar, a nie otwarta gadka...

[Andreas]

I tak czy owak, zanim ONZ i NATO się zdecydują na wysłanie wojsk będzie chyba po wszystkim.

[mostostal]

Dla mnie prezydent powiedział po prostu prawdę o Rosji.

Dla mnie też, ale ja bym poczekał na wypowiedz innych krajów NATO, a później, zależnie od sytuacji dał jakąś gadkę.

[dzionga]

NATO raczej się w to nie wmiesza, bo Gruzja nie przynależy, a ONZ ze swoją organizacją taką jak i Liga Narodów... :roll:

[vanbrovar]

I tak czy owak, zanim ONZ i NATO się zdecydują na wysłanie wojsk będzie chyba po wszystkim.

Górzysty teren Gruzji (wiedzę opieram na Czterech Pancernych i opowieściach Grigorego :wink: ) utrudnia walkę, ale jeśli ograniczy się ona do wyparcia Gruzinów z terenów spornych, to długo nie potrwa...

[Andreas]

No właśnie to mi przypomina Finlandię i wojnę zimową: kiedy przygotowano wreszcie wojsko do wyjazdu z Francji, skończyła się wojna.

[ Dodano: 2008-08-10, 00:18 ]

Rosjanie wyslą Specnaz(tak, tak, tych specjalistów, co zrobili rozpierduchę w szkole w Biesłanie) i będzie po wszystkim, Rosjanie zrobią to samo co z Niemcami: zmiażdżą ich ilością swojego wojska i sprzętu. To będzie nowy marsz proletariackiej Armii Czerwonej! :roll: