II WŚ - ciekawostki

[secesjonista]

Ta bania to była gorąca kompiel w beczce (przepraszam jeśli się mylę)

PS A co do lenistwa, to gdybyś miał WF z moim panem, to byś też był taki "leniwy" jak ja

Podejrzewam, że jak już, to była: "kąpiel", a nie: "kompiel", jak rozumiem pan od WF dał

Tyberiuszowi taki wycisk, że nie wystarczyło już sił by wstawić kropki na końcach zdań.

A w beczce można się co prawda wykąpać, ale nie da się stworzyć takich warunków jak w bani.

[TyberiusClaudius]

Popatrzę się na to i napiszę.

Edit: dodanie frędzli

Edytowane 9 Wrzesień 2014 przez TyberiusClaudius

[TyberiusClaudius]

Bania to była łaźnia w namiocie, lub jakiejś szopie. A Rosjanie nie lubili niemieckiej bielizny ponieważ miały one siateczki. Wszy ześlizgiwały się po materiale i gryzły przez siateczkę. Tak przynajmniej twierdzi Wasylij Krysow w książce "Czerwony niszczyciel czołgów".

Edytowane 11 Wrzesień 2014 przez TyberiusClaudius

[poldas]

No bo widzisz Tyberiuszu;

Krysow korzystał z partii wybrakowanej bielizny zdobycznej, wyprodukowanej w Generalnej Guberni. Polscy sabotażyści celowo zrobili na tyle duże oczka w tych siateczkach, aby wszy mogły się przez nie przedostać i zeżreć żywcem Giermanców.

Niewiele brakowało, a zjadłyby też Krysowa.

[secesjonista]

W końcówce dwudziestolecia nastąpiło zbliżenie pomiędzy Węgrami a Rzeszą.

Pojawił wówczas dowcip mówiący, że mieszkańcy stolicy pod ziemią są "lewi"

a na powierzchni "prawi"?

Dlaczego?

[secesjonista]

Oczywiście chodziło o zmianę ruchu (czyli przystosowanie do tego jaki był w Rzeszy), czego w metrze już się nie dało zrobić.

W czasie wojny pojawiło się szereg nowych form identyfikacji: odpowiednie naszywki w obozach, opaski (naszywki) z gwiazdą Dawida itd.

A kto miał nosić płócienne kwadraty (4x4 cm) koloru różowego, przypięte agrafką do klapy kołnierza?

[poldas]

Do kołnierza?

Ale nie trójkąty?

[secesjonista]

Do klapy kołnierza płaszcza względnie do kurtki ponad górną kieszenią.

Kwadraty.

[secesjonista]

W pewnym okresie dowództwo obrony wybrzeża Wielkiej Brytanii spodziewało się dywersyjnych akcji Niemców, na fali tych obaw stworzono instrukcję co do identyfikacji, gdzie zapisano:

"Dowództwo I Korpusu Sztab. Oddział II (...)

A) Odznaki Specjalne

Wprowadzam 3 typy odznak; A, B, C. Jako obowiązującą zasadę należy przyjąć, że wszyscy żołnierze polscy na terenie Szkocji nakładają równocześnie odznaki tego samego typu i zmieniają je w razie potrzeby na typ inny na mój rozkaz.

Typy odznak.

A. - kwadrat płócienny około 4 x 4 cm koloru jasnoniebieskiego

B. - kwadrat płócienny około 4 x 4 cm koloru różowego

C - kwadrat płócienny około 4 x 4 cm koloru żółtego".

[poldas]

Ad. Secesjonista;

"Dowództwo I Korpusu Sztab. Oddział II (...)

Można prosić o rozwinięcie, bądź materiał źródłowy?

To ciekawa i nietypowa rzecz.

[secesjonista]

To jest tajna instrukcja będąca załącznikiem nr 21 do "Planu Obrony 1 Korpusu nr 5", całość została przedstawiona w kwartalniku: "Wojskowy Przegląd Historyczny", R. XLI, nr 4, 1996 rok.

[secesjonista]

Też tak słyszałem, z tym że tam nie było zapalnika czasowego. Liczono, że nietoperz po opuszczeniu tej bomby kasetowej od razu zacznie szukać schronienia i wiele z nich znajdzie się na strychu, wówczas taki nietoperz chciał się od tej bombki uwolnić, przegryzał kabelek i powodował jej zapłon.

Jeśli kogoś interesuje w telewizji Fokus nadają program m.in. o nietoperzowych, kocich czy gołębiowych projektach, w cyklu "Niezwykła broń", odc. 3.

[secesjonista]

O Niemieckich przepisach ograniczających na pewnych terenach możliwość posługiwania się językiem polskim pisano już wiele.

W spuściźnie archiwalnej po poselstwie polskim w Meksyku znajduje się korespondencja z lat 1940-1941, którą prowadził major Stanisław Olszanik z polskimi dyplomatami. Jego starania związane były z organizacją wyjazdu Polaków, głównie zdemobilizowanych żołnierzy z armii francuskiej, do Kanady. Ów major przebywał wówczas na Martynice, i co ciekawe, tamtejsze władze wojskowe listy napisane w języku polskim odsyłały do nadawcy z adnotacją:

"Langue interdite. Retour a l'envoyeur (Język zakazany. Zwrot nadawcy)".

/J. Skowronek "Odzyskane zbiory archiwalne Poselstwa Polskiego w Meksyku (1918-1945)- charakterystyka zasobu", "Archeion", XCV, Warszawa 1995, s. 83/

[seminadar]

Podobno we Wrocławiu znaleziono w kamienicy kartkę z 1944r. z informacją że robotnik (okreslający siebie jako niewolnik - Polak z Warszawy) twierdzi że jego "bomber" czy "bamber" (sądzę że Niemiec u którego pracował) zamurował złoto w kamienicy. Ponoć były poszukiwania..i nic z tego:( Słyszał ktoś coś więcej?

___

Bez reklam proszę.

secesjonista

Edytowane 10 Lipiec 2015 przez secesjonista

[secesjonista]

W dniu dwunastego kwietnia 1945 roku w Filharmonii Berlińskiej odbył się dość szczególny koncert, na wychodzących z gmachu melomanów czekała niespodzianka. Jaka?