Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Lach71

Polityka historyczna

Rekomendowane odpowiedzi

Lach71   

Modne sformułowanie. Służy często do znęcania się nad przeciwnikiem politycznym za jej brak lub za jej nadmiar. Czym ona jest i czy rzeczywiście ma coś wspólnego z historią? A może to dotowana przez państwo, regulowana nowoczesna propaganda?

Dla mnie mistrzami w stosowaniu polityki historycznej są Niemcy. Dzięki sugestii naszych zachodnich sąsiadów już nawet Indianie z Alaski, czy Zulusi z Południowej Afryki wiedzą o tragedii pasażerów "Wilhelma Gustloffa". A prawie nikt nie wie, że w tym samym czasie na wybrzeżu inni Niemcy, często krewni tych z "Gustloffa", gonili kijami poprzez zaśnieżone drogi nieszczęsnych więźniów obozu Stutthof w temperaturze - 20 st. C., w wyniku czego bardzo wielu ludzi nie przeżyło tej "ewakuacji".

Co sądzicie o polityce historycznej? Czy jest ona skuteczna? Jak wygląda polska polityka historyczna na tle polityk innych państw?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

IPN jest taką właśnie instytucją polityki i propagandy historycznej.

Oliwy do tego bagna dolewa jeszcze TVP i inne media.

Obecnie w dzisiejszej nomenklaturze istnieje prawda objawiona III RP "PRL była okupacją sowiecką", "po 1945 straciliśmy niepodległość", "komuniści w Polsce w latach 1945-1989 to zbrodniarze", "na stryczek Jaruzelskiego - zbrodniarza - za stan wojenny", "ZSRR to wróg całego świata", "kochaj demokrację parlamentarną III RP i konstytucję z 1997", "wszyscy którzy współpracowali z Sowietami to zdrajcy narodu", et cetera, et cetera.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lach71   
Obecnie w dzisiejszej nomenklaturze istnieje prawda objawiona III RP "PRL była okupacją sowiecką", "po 1945 straciliśmy niepodległość", "komuniści w Polsce w latach 1945-1989 to zbrodniarze", "na stryczek Jaruzelskiego - zbrodniarza - za stan wojenny", "ZSRR to wróg całego świata", "kochaj demokrację parlamentarną III RP i konstytucję z 1997", "wszyscy którzy współpracowali z Sowietami to zdrajcy narodu", et cetera, et cetera.

Zawsze możesz się nie godzić z tym i twierdzić: "PRL to wolne państwo, niezależne od Sowietów", "Po 1945 pozostaliśmy wolnym państwem", "Komuniści w Polsce w latach 1945-89 nikogo nie zamordowali z przyczyn politycznych", "Jaruzelski to dobroczyńca - nagroda pokojowego Nobla dla niego - powinien zostać zakonserwowany, jak Lenin", "ZSRR to dobroczyńca ludzkości", "Nienawidź demokrację parlamentarną III RP i konstytucję z 1997 r.", "wszyscy, którzy współpracowali z Sowietami to patrioci", et cetera, et cetra.

Wyszła ci typowa propaganda. Gdyby żył Goebles to byłby zadowolony z dokonań kolegi. Ale proszę innych o poważną ocenę czym jest polityka historyczna? Może w niej chodzi o ukazanie pozytywnych dokonań własnego państwa na tle innych, negatywnych?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Nie chodziło mi o to i dobrze o tym wiesz, a jeśli nie, to jest to marna prowokacja, a tobie współczuję.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lach71   

Współczucia nie potrzebuję. Ad rem.

Wszystkie państwa prowadzą politykę historyczną. Jedne lepiej, drugie gorzej. Jest ona prowadzona na potrzeby wewnętrzne, jak ten wyżej zaprezentowany przykład "doskonałej" propagandy komunistycznej z lat PRL, i zewnętrzna, prowadzona np. przez Rosję.

Trzy lata temu na Placu Czerwonym dowiedzieliśmy się, że do pokonania nazistowskich Niemiec przyczynili się... antyfaszyści niemieccy i włoscy. O Polakach nie wspomniano, choć na Zachodzie stanowili czwartą co do wielkości siłę, a na Wschodzie drugą.

Jedyny "Polak" uhoronowany, to... Jaruzelski. Co zdenerwowało prezydenta Czech, który słusznie nazwał to prowokacją, bo Jaruzelski więcej zdławił ruchów wolnościowych po wojnie, niż czegokolwiek wielkiego dokonał podczas wojny.

Czyż takie zachowanie byłego prezydenta Rosji to nie przykład doskonałej polityki historycznej?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   
Wszystkie państwa prowadzą politykę historyczną. Jedne lepiej, drugie gorzej.

Zgadza sie. W kontekscie podanego ponizej przykladu to ta polska jest calkiem

do d....(4 liter).

Trzy lata temu na Placu Czerwonym dowiedzieliśmy się, że do pokonania nazistowskich Niemiec przyczynili się... antyfaszyści niemieccy i włoscy. O Polakach nie wspomniano, choć na Zachodzie stanowili czwartą co do wielkości siłę, a na Wschodzie drugą.

Na wlasne - polskie - zyczenie. Wystarczy przypomniec sobie dyskusje o zdradzie narodowej jaka mial byc udzial w moskiewskich obchodach - prowadzonej i inspirowanej przez polska prawice. Potem ta sama prawica lamentuje ze nas nie uwzgledniono.

Czy za malo uwzgledniono. A w gruncie rzeczy Ruscy spelnili po prostu nasze zyczenie.

Czlowiek postronny musi sie w tym miejscu spytac - czego wlasciwie chca te wiecznie

i na caly swiat obrazone i nadete bufony z Polski ???.

Prawiczki powinny sie cieszyc, ze na tym pachnacym postsowjecka pompa spedzie

imie kraju nad Wisla nie padlo.....;).

Zreszta na polska nieobecnosc - tak samo jak paru innych podrzednych krajow

Europy Wschodniej nikt nie zwrocil uwagi.

Jedyny "Polak" uhoronowany, to... Jaruzelski. Co zdenerwowało prezydenta Czech, który słusznie nazwał to prowokacją, bo Jaruzelski więcej zdławił ruchów wolnościowych po wojnie, niż czegokolwiek wielkiego dokonał podczas wojny.

Czyż takie zachowanie byłego prezydenta Rosji to nie przykład doskonałej polityki historycznej?

Zgadza sie. Jeszcze jeden dowod na to, o czym pisalem na poczatku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
tak samo jak paru innych podrzednych krajow

Europy Wschodniej nikt nie zwrocil uwagi

mniejsza o to, że jesteśmy największym krajem między Rosją a Zachodem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   
mniejsza o to, że jesteśmy największym krajem między Rosją a Zachodem.

myslalem, ze Ukraina. Ale Polak patryjota wie zapewne lepiej....;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
myslalem, ze Ukraina

hm, można się spierać, może zbyt pochopnie to ująłem, i tu mnie masz... :mrgreen:

w każdym razie pod względem demograficznym, nawet jeśli na Ukrainie mieszka więcej ludzi, to jest mnóstwo Rosjan (Donbas, Krym).

w każdym razie - jest mi wstyd, że popchnąłem siostrę Ukrainę w ramiona Rosji ot tak... :roll:

//Adm. 31. Kto nie rozpoczyna pisania tytułu tematu z dużej litery podlega karze upomnienia lub ostrzeżenia o wartości 1.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   

Dla mnie, prawidłowo prowadzona polityka historyczna, to kształtowanie świadomości historycznej społeczeństwa poprzez wpływanie urzędników państwa na kształtowanie szkolnych programów nauczania historii, czy decyzje władz o doborze historycznych nazw dla ulic czy placów. Negatywnie prowadzona polityka historyczna prowadzi do manipulacji historycznej lub nawet do fałszowania historii dla potrzeb bieżącej polityki (vide obecne działania PiS-u).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

jachu: amen! Popieram cię tutaj w calej pelni! Z drugiej strony taka polityka historyczna, inaczej - polityka nauczania historii prowadzi do tego, że wiemy co bylo dobre, co zle w naszej historii, ze potrafimy o tym rozmawiać, ze uczymy się na swoich blędach.

Lach ; ak: Co do tego czy jesteśmy dużym czy malym krajem - nie ważne, ważne jest to że znając dobrze Rosjan i ich mentalność, to co mają w ziemi i na ziemi [zasoby] potrafimy i umiemy do nich krzyczeć tylko : Katyń i komunizm. Oni odpowiadają nam znacznie inteligentniej zresztą : 1608 i 1609 i zachowujemy się jak dziecko w piaskownicy rzucające lopatką w znacznie mocnieszą osobę. A tak z zupelnie innej bajki: to, że mamy granice na Odrze i Nysie, państwo jednolite narodowościowo, to że jesteśmy państwem przemyslowym - zawdzięczamy wlaśnie tow. Stalinowi; to jaką mamy mentalność narodu w kwestii polityki -> takoż, tym razem rodzimym "elytom" które opluwają siebie i swoją przeszlość; to że musimy wszystko i zawsze z przytupami [powstaniami i zrywami i tp] - nauce historii i gloryfikowaniu nieudanych powstań i chwaleniu tych co przerżneli, a przy okazji nie umiemy pracować u podstaw. Nie umiemy zachować umiaru w ocenie postaw osób które staly w pewnym momencie pod ścianą i żyją ze świadomością tego że wielu spraw ujawnić nie mogą, a prosić o zrozumienie - poniżej ich godnosci, także poniżej - reagować na obrzucanie blotem przez innych.

Z drugiej strony kochana przez wszystkich polityka historyczna made by IPN prowadzi do tego że II RP to ideal: bogata, szczęsliwa, miodem plynąca, Dziadkiem i wnukami przy sterze, i ogólną demokracją rodem ze Szwajcarii...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W wątku "Jak to było z tymi kolejkami?" jancet napisał:

(...)

... powielane przez IPN schematy, że kolejki, że niedożywienie, albo żeśmy myśliwcami P-7 albo P-11 mogli w 39 pokonać Messerschmitty. Dziś w autobusie taką reklamę IPN widziałem.

(...)

Nie bardzo wiedziałem gdzie podpiąć tę wypowiedź, zatem z racji roli IPN wstawiłem (na razie) tutaj.

A tak z ciekawości co zawierała konkretnie ta reklama i jakiego produktu się tyczyła?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
powielane przez IPN schematy, że kolejki, że niedożywienie, albo żeśmy myśliwcami P-7 albo P-11 mogli w 39 pokonać Messerschmitty. Dziś w autobusie taką reklamę IPN widziałem.

Taaaaaa..... , kolejki to schematy ..... , ta ..... dziwne bo na własne oczy widziałem , co do tego fragmentu : " albo żeśmy myśliwcami P-7 albo P-11 mogli w 39 pokonać Messerschmitty. Dziś w autobusie taką reklamę IPN widziałem. " to coś się komuś pmerdało i nie o IPN mi chodzi .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.