Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Pancerny

Jedz, pij i popuszczaj pasa...

Rekomendowane odpowiedzi

Pancerny   

Znane jest ogólne zamiłowanie szlachty do spożywania nadmiernej ilości(delikatnie powiedziane)różnych trunków alkoholowych.Pijatyki urządzano wszędzie, na dworach szlacheckich,w rezydencjach magnackich jak i na dworze królewskim.

Jakimi to trunkami tak się degustowała szlachta,czy możemy porównać je do naszych obecnych,czy były słabsze czy mocniejsze,a może smaczniejsze ,zapraszam do dysputy.

P.S.-Testowanie opisywanych alkoholi przed wysłaniem posta -wskazane.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   

Zgodnie z tym, co pamietam z lektury dawnej bardzo 'Prawem i lewem' Wladyslawa Lozinskiego, przodkowie przyswajali wszystko, co sie dalo. Na wiosne karczmy wywieszaly na szyldzie wieniec slomy na znak, ze wino moldawskie juz przybylo, winny (bodaj), gdy wegrzyn dotarl.

No i miodki.

Wodencja do poczatkow XVIII wieku byla raczej slabawa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
No i miodki.

Ja bym nawet sugerował, że w XVI i XVII w. głównie miodki. Swoją drogą, doskonały trunek :)

Podobnież szlachta nie piła na codzień innych trunków niż miód i wino (z tych lżejszych). Wody nie, piwo chyba rzadko, mleko nie za bardzo, soków to wtedy w ogóle nie pito w takiej formie jak dzisiaj. Czy wynika z tego, że przeciętny sobiepan chodził przez cały dzień na lekkim rauszyku? :dizzy:

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
Wody nie, piwo chyba rzadko,

Tu Cię zaskoczę -przygotowałem się do tematu,piwo było najbardziej popularnym napojem do poł. XVIII wieku.Wodę uważano jako płyn brudny i zamiast jej w użyciu było piwo.Codziennie szlachcic potrafił pić około 4 litry piwa.I każdy szanujący się właściciel ziemski miał u siebie prywatny browarek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Codziennie szlachcic potrafił pić około 4 litry piwa.I każdy szanujący się właściciel ziemski miał u siebie prywatny browarek.

Tak coś czułem, że z tym piwem coś mogło być! Dzięki :)

Tym nie mniej, mnie dalej ten ich ewentualny rauszyk interesuje. Bo z tego co piszesz, dokładając moje, to wynika, że jednak byli całymi dniami "pod wpływem". I dziwić się, że ludzie jeżdżą po spożyciu samochodami. Widać taka tradycja :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

"Najważniejszym napojem dla wszystkich ludzi zamieszkujących Rzeczpospolitą jest piwo. Jak napisał pewien kaznodzieja: „Bez szklanic ani żadnej rozmowy, ani posiedzenia z przyjacielem odprawić nie umiem. Ale skoro do nas kto przyjedzie, o którymkolwiek czasie, wnet zaraz: Piwa przynieś! - wołamy”. Pytasz, ile piwa dziennie pije polski szlachcic? Ha, beczkę, antałek, dwa antałki może! A tak naprawdę będzie tego ze dwie kwarty, to jest po waszemu 2 do 4 litrów. Jest to zatem podstawowy trunek dla wszystkich. W niebie pewnie także muszą go pijać. A piwo w Polsce jest tak znane i sławne, że i w kościołach chwałę jego głoszą. Imaginuj sobie, kiedym był kiedyś w Gielniewie (które z piwa swego słynie), na odpuście świętego Ładysława, patrona miasta, ksiądz w kazaniu wyliczając jego zasługi i łaski, które spadły na miasto, dodał, iż: „ten święty uczynił i tę łaskę obywatelom tutejszym, iż pobłogosławiwszy wody, od tych czasów piwo dobre i sławne gielniowskie”. Usłyszał te słowa pewien towarzysz wojskowy i odezwał się naonczas: „Prawda, mości księże, pójdźmy na nie”. I cały kościół wnet opustoszał, bo wszyscy ruszyli hurmem do karczmy.

O rodzajach piw różnych

Rzecz jasna, rodzajów piwa jest w Rzeczypospolitej co niemiara. W zasadzie każdy szlachcic posiada własny browar. Ale istnieją też i takie, w których wyrabia się pienisty trunek sławny w całej Polsce, a nawet poza jej granicami. Najbardziej znany jest browar warecki, który mieści się pod Warszawą, na Mazowszu. Piwo z niego piją nie tylko królowie nasi, lecz nawet papieże. I to ci jeszcze powiem, że zasmakował w nim sam Ojciec Święty Klemens VIII. Ponoć, będąc na łożu śmierci, wzdychał: „o santa piva di Polonia, o santa biera di Warka” (o święte piwo z Polski, o święte piwo z Warki), co słysząc, pokojowi modlili się do „świętej Piwy” o pomoc dla papieża.

Poza piwem wareckim znamy inne odmiany tego trunku. Na Rusi pija się piwa żółkiewskie i halickie, w Lubelskiem wąchockie, na Pomorzu lidzbarskie. Poza nimi bywają jeszcze łowickie, drzewickie, grodziskie, eleborskie i wiele, wiele innych rodzajów tego napitku, który wlewa się w siebie przy każdym obiedzie czy kolacji. Bo przecież „człek nad apetyt jeść nie może, pić może!”.- Jacek Komuda

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Klemens VIII. Ponoć, będąc na łożu śmierci, wzdychał: „o santa piva di Polonia, o santa biera di Warka” (o święte piwo z Polski, o święte piwo z Warki), co słysząc, pokojowi modlili się do „świętej Piwy” o pomoc dla papieża.

No właśnie, ja też o tym słyszałem, więc wygląda na to, że nie "ponoć" tylko "na pewno" :)

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
piwo było najbardziej popularnym napojem do poł. XVIII wieku.

Nie tylko napojem w powszechnym użyciu wśród szlachty był taki mały posiłek na śniadanie jedzony właściwie codziennie – polewka piwna.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
polewka piwna.

A co to było?Gdzieś o uszy obiło mi się polewka z kawałkami sera-chyba.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A co to było?

Proszę przepis:

Składniki:

- 3 l jasnego, lekkiego piwa

- 1 l wody

- 3 goździki

- łyżeczka cynamonu w proszku lub kory cynamonowej

- 4 żółtka

- 10 dag cukru

- kostka tłustego twarogu

Sposób przyrządzenia:

Gotujemy wodę, dodajemy do niej piwo i korzenie (goździki i cynamon), to się powinno zagotować. - - W międzyczasie trzemy żółtka z cukrem, powinna powstać pulchna masa. - - Bierzemy na chochlę odrobinę wrzątku z garnka, czekamy chwilę (aby żółtka się nie ścięły) i mieszamy z żółtkami. Jak żółtka są już dobrze roztarte można przelać je do garnka, ale NIE MOŻNA DOPUŚCIĆ ABY CAŁOŚĆ PONOWNIE SIĘ ZAGOTOWAŁA, w tym celu należy przed przelaniem żółtek wyłączyć gaz. Żółtka przelewamy cały czas mieszając, zupa powinna zgęstnieć, a nie ściąć się. - - Na koniec należy pokroić w kostki twaróg (tłusty, ale niezbyt kwaśny), i rozłożyć je na talerze. Twaróg zalewamy zupą i gotowe.

Zupa ta jest słodka, więc można powiedzieć, że to swoisty rodzaj staropolskiego zabajone. Niegdyś się ją jadało na śniadania, ale w dzisiejszych czasach można to danie przyrządzić na deser.

Jest tego pełno, ale ten jest możliwie najbardziej tradycyjny. Zamiast twarogu można było wrzucić jajka lub chleb albo wszystko na raz.

No i jeszcze trzeba zaznaczyć, że ówczesne piwo z dzisiejszym miało niewiele wspólnego, było słabsze, mętne i kwaśne. Podlegało ono górnej fermentacji i między innymi stąd te różnice. A i jeszcze dzisiejsze piwo otrzymuje się z jęczmienia wtedy do jego produkcji używano przede wszystkim pszenicy a jęczmienia nie można było używać do wyrobu piwa pod groźbą cofnięcia praw piwowarskich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Artykuł pochodzi z wilanow-palac.art.pl:

Dworzanin króla Jana Kazimierza Gaspard de Tende pisał w swej wydanej w 1684 roku Relation historique de la Pologne, że Polacy nie jadają w zasadzie śniadań lub czynią to bardzo rzadko [...] Mężczyźni, a także i kobiety wypijają rano ciepłą polewkę piwną z imbirem, wbijając do niego żółtka z cukrem. Dosyć dobrze znający kraj nad Wisłą Francuz nie tyle mijał się tu z prawdą, ile dokonał znaczącego skrótu myślowego. Pisząc dla francuskiego czy może raczej europejskiego czytelnika dał mu w ten sposób do zrozumienia, iż Polacy nie jadają takich samych śniadań jak np. Francuzi.

Opisywana przez niego polewka piwna było właśnie śniadaniem, od którego swój dzień rozpoczynało wielu ówczesnych Polaków. To popularne kiedyś danie znamy dzięki przepisom z dawnych książek kucharskich. W popularnej, powszedniej i ubogiej formule przyrządzano ją z cienkiego piwa, do którego wkrajano trochę chleba lub grzanek. Książki kucharskie opisują jednak luksusową wersję tego dania. Według przepisu ze zbioru receptur powstałego w kręgu Radziwiłłów w latach osiemdziesiątych XVII wieku do piwa należało wbić cztery żółtka, wlać mleka trochę słodkiego i dodać masła kawalec. Według ówczesnych pojęć był to już niemal wystawny posiłek, którego w żadnej mierze nie można było spożywać w czasie postu. Spożywanie go było po prostu jedzeniem i w ogóle nie kojarzyło się z piciem piwa. Autor przepisu zalecał zresztą, by w wypadku gdyby piwo było zbyt mocne, rozmieszać je z wodą.

Piwo było w staropolskiej kuchni, nie tylko napojem, ale i często używanym składnikiem różnych dań. Do przyprawiania potraw Czerniecki radził używać octu piwnego, bardziej popularnego i z oczywistych względów tańszego niż ocet winny. Autor „radziwiłłowskiej” książki kucharskiej dopuszczał zastępowanie octu winnego piwnym, gdy ten ostatni był doskonałej jakości. Twórca Compendium ferculorum zalecał też gotować w piwie raki oraz ryby po czesku. Według niego w piwie należało też obmywać jesiotra przed wędzeniem.

W Polsce - kraju piwa - ten jęczmienny trunek był nie tylko mocniejszym lub słabszym napojem, ale także ważnym składnikiem kuchni. Traktowano je jako ważny element wyżywienia, który pozwalał unikać stosowania nie najlepszej jakości wody i dawał gwarancję nie tylko dobrego smaku, ale i higienicznego przyrządzania potraw.

Jarosław Dumanowski

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Artykuł pochodzi z wilanow-palac.art.pl

A tak nawiasem mówiąc polecam „Opis obyczajów” Kitowicza. Podaje piękne opisy uczt, zwyczajów przy stole i obyczajów pijackich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

"Chamy taki miód piją!

Kolejnym bardzo popularnym trunkiem jest miód. Tego także znanych jest kilka rodzajów, jednakowoż rej wodzi wśród nich szlachetny płyn zwany „lipcem”, przyprawiany ziołami, przechowywany w piwnicach szlacheckich domów. Pyszne są miody owocowe – wiśniaki, maliniaki, dereniaki i insze, co się je robi z dodatkiem suszonego owoca. A każden miód wedle gęstości ma swój rodzaj: półtorak, dwojniak, trojniak albo czwórniak. W półtoraku na jedną część płynnego miodu tylko pół części wody przypada, jest więc gęsty i słodki nad miarę. W dwojniaku pół na pół miodu z wodą biorą, w trojniaku zaś dwakroć więcej wody niż miodu. Czwórniaki i piątaki są już tak rozwodnione, że nie trunek to biesiadny, a woda z miodem, której się w szlachecki żołądek lać nie godzi. Chyba, że do obiadu zamiast piwa." -Jacek Komuda

Wiecie może jak długo trwa fermentacja miodu ,albo lepiej ,może ktoś sam sycił miód.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wiecie może jak długo trwa fermentacja miodu

Miód pitny powstaje w wyniku fermentacji alkoholowej brzeczki miodowej, to znaczy rozcieńczonego miodu pszczelego. Przez zastosowanie różnych dodatków można uzyskać miody owocowe, ziołowe i korzenne. Zależnie od stopnia rozcieńczenia miodu rozróżniamy półtoraki, dwójniaki, trójniaki i czwórniaki.

Półtoraki rozcieńcza się dając 0,5 l wody na 1 l miodu; stężenie cukru w brzeczce tego miodu wynosi około 55%. Ze względu na duże zasłodzenie, fermentacja trwa bardzo długo, a dojrzewa dopiero po 5-10 latach leżakowania.

Dwójniaki rozcieńczane są w stosunku jeden do jednego, to znaczy na 1 l miodu wypada 1 l wody. Stężenie cukru w brzeczce tego miodu wynosi 44%; jest to słodki napój, dojrzewa po 2-4 latach leżakowania.

Trójniaki – 1 l miodu rozcieńcza się 2 l wody; stężenie cukru w brzeczce 30%. Są to miody półsłodkie, okres fermentacji ok. 8 tygodni. Nadaje się do konsumpcji po roku leżakowania.

Czwórniaki rozcieńcza się 1:3, zawartość cukru w brzeczce około 24%; są to miody lekkie, wytrawne (jak na miody), zawierają do 12% alkoholu, nie odznaczają się dużą trwałością. Okres ich dojrzewania wynosi od kilku miesięcy do jednego roku.

Zależnie od tego czy brzeczkę miodową poddaje się gotowaniu, czy też nie, wyróżnia się miody sycone (warzone) i nie sycone.

W miodach syconych brzeczka szybciej fermentuje, dzięki czemu uzyskuje się napoje o wyższej zawartości alkoholu, łatwiej ulegające sklarowaniu. Można do ich wyrobu użyć surowca gorszej jakości, o mniej delikatnym smaku i aromacie, na przykład miodu wrzosowego, gryczanego lub spadziowego.

Miody nie sycone otrzymuje się przez rozpuszczenie miodu w zimnej wodzie. Stosuje się do ich wyrobu surowce bardzo dobrej jakości – miody o silnym aromacie jak lipowy, akacjowy lub koniczynowy. Pitny miód nie sycony charakteryzuje się przyjemnym delikatnym bukietem. W warunkach domowych trudny do uzyskania ze względu na niebezpieczeństwo skażenia szkodliwą mikroflorą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
a dojrzewa dopiero po 5-10 latach leżakowania.

To trochę za długo,ale taki półtorak ze 25% po tylu latach leżakowania może mieć,no nie piłem jeszcze półtoraka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.