Dobre strony A. Hitlera

[jagiełło]

Hitler to był zbrodniarz przeciw ludzkości, masowy morderca i szukanie jego dobrych stron nie jest w porządku wobec jego ofiar, z których wiele jeszcze żyje.

[Andreas]

Jagiełło, wybacz mi proszę, ale Ty na siłę szukasz w każdym z wrogów wolnej Polski samych zlych cech. A nie pomyslałeś, jaki szacunek do Piłsudskiego miał Fuhrer? Gdzie Niemcy do końca wojny wytawiali wartę honorową nad jego grobem? A pomysl o tawariszczu ze Wschodu, który ograbił nas ze wszystkiego. Taki cytat: pewien chlop został aresztowany za takie stwierdzenie, że ''wolałby Hitlera w d**ę pocalować, jak Stalina w twarz, bo za Hitlera miał wszystko, a za Stalina nic nie ma, bo jak przyszły soldaty, to mu wszystko zabrały''.

A może uważasz, że Polska byla czysta jak łza, a wszyscy byli źli? Że każdy chciał napaść na Polskę?

Przemyśl, zanim napiszesz, a nie wyrażasz swoje poglądy, w dodatku niczym niepoparte.

[Capricornus]

W sumie ja też nie widzę u niego dobrych stron.

Chora ideologia, nieciekawe działania, nieprzyjemne nawyki itp.

Gdzie Niemcy do końca wojny wytawiali wartę honorową nad jego grobem?

Bo uważał Piłsudskiego za takiego samego jak on, niezbyt to przyjemna warta.

Choć nigdy o tym nie słyszałem.

[Andreas]

Miałem kiedyś reprodukcję zdjęcia, jak żołnierze Wehrmachtu stoją nad grobem jako warta honorowa.

[widiowy7]

No Adolf lubił zwierzęta, w czasie II wojny nikogo nie zabił, generalnie przyjemny facet byłby, gdyby można z nim było pójść na wódkę. Ale tej nie pił , co według mnie całkiem go deprecjonuje :wink:

I wegetarianin!!!!!!!

[puella]

Adolf promował zdrowe społeczeństwo. :wink: Promocje wśród dzieci czyszczenia zębów, szczepienia. Zaś po szczęśliwie zakończonej wojnie w Europie chciał wprowadzić nakaz umieszczania na paczkach papierosów wyraźnie widoczne informacje, że palenie jest szkodliwe dla zdrowia.

Co do jego wegetarianizmu to nie był aż tak ścisły. Rzadko, ale jadał tradycyjną zupę bawarską z kaczych żołądków.

[Sirgon17]

Czy Hitler miał dobre strony? Oprócz tego, że właśnie był świetnym mówcą, potrafił przez czas rządów Chamberlaina zastraszyć jego rząd, zdobyć Sudetenlend bez ani jednego strzału, to raczej nie...By najmniej ciężko jest znaleźć w nim jakieś dobre strony, które by przycmiły jego morderstwa.

[Andreas]

Morderstwa to są pojedyncze. To, czego dokonywał Hitler i jego paladyni, określa się zbrodnią.

[Sirgon17]

Faktycznie, to są ZBRODNIE. A te zalety, które niby posiadał nie mogą zaćmić tych zbrodni, niestety.

[mostostal]

które niby posiadał nie mogą zaćmić tych zbrodni, niestety.

A według mnie dobrze, że nie mogą zaćmić, bo co by było jakby dziś mówiono że to był dobry człowiek, który popełnił kilka błędów?

Pozdrawiam

[ewusz]

Kochał niby zwierzęta, ale swoją ukochaną Blondi zabił...

[blecho]

Moim zdaniem hitler robił jedną dobrą rzecz . Ograniczył prawa homoseksualistom i starał się zapobiec temu rozpowszechnianiu. I tu go popieram za to że palił tych idotów.

taa, palił ich? to czemu jakoś Himmlera nie spalił który był homoseksualistą? Chyba jednak nie w pełni ograniczał homoseksualistów tylko na pół gwizdka..

[Andreas]

Śiwetne! A jakie są dowody, że Himmler, orędownik ''czystego'' SS, był homoseksualistą?

[blecho]

Śiwetne! A jakie są dowody, że Himmler, orędownik ''czystego'' SS, był homoseksualistą?

"Himmler znany ze swych homoseksualnych skłonności chciał mieć w swoim otoczeniu wysmukłych męszczyzn o blond włosach"

Jest to cytat ze programu Wołoszańskiego, który o takich skłonnościach mówił nie jeden raz, proszę zatem zapytać samego Pana Wołoszańskiego o to:)

[Andreas]

Pan Wołoszański nei jest historykiem, tylko dziennikarzem i w dodatku niezbyt lubię jego teorie.

Inga, to nei on zabił Blondi. Kazał to zrobić Stumpfeggerowi i Linge. Linge trzymał rozwarty pysk zwierzęcia, Stumpfegger wsadził truciznę, po czym Linge zacisnął szczęki psa. Hitler ponoć na to nie mógł patrzeć.