Bojkot olimpiady w Pekinie

[Jarpen Zigrin]

(choć pewnie jacyś tam Chińczycy pewnie wystąpią, ale jakie są dowody, że oni też łamią prawa człowieka?).

Kto łamie? Chińczycy?

----

Jeśli ma być wszystko takie super znicz, olimpiada to mam jedną wątpliwość na czas IO kiedyś ustawały wojny, a co się dzieje w Tybecie w kraju organizatora IO? Nie bądźmy hipokrytami. Skoro Chińczycy robią, co robią w swojej prowincji to ludzie mają prawo do protestu i tyle.

[Tofik]

Kto łamie? Chińczycy?

Chińscy sportowcy.

Skoro Chińczycy robią, co robią w swojej prowincji to ludzie mają prawo do protestu i tyle.

Na pewno nie uprzykrzając życie sportowcom. Chcą protestować to niech robią to przeciwko władzy (tyle że nie ma jak, dlatego pozostaje protestować pod przeróżnymi budynkami państwowymi w różnych krajach), bo sportowcy ich nie uciskają.

[Jarpen Zigrin]

Ale nikt nie protestuje np. w Londynie przeciwko sportowcom, chodzi o symbolicznie zgaszenie ognia olimpijskiego, który idzie do kraju, gdzie olimpiady nie powinno być zdaniem wielu, wielu ludzi.

[Tofik]

Ale nikt nie protestuje np. w Londynie przeciwko sportowcom, chodzi o symbolicznie zgaszenie ognia olimpijskiego

Protest przeciwko ogniu równa się protestem przeciwko IO a to równa się proteście przeciwko sportowcom IMHO. Jak wspomniałem - należy całkowicie przenieść sprawę na polityczny grunt, a nie sportowy.

który idzie do kraju, gdzie olimpiady nie powinno być zdaniem wielu, wielu ludzi.

Trzeba było protestować zaraz po wybraniu Chin, bo teraz po ptakach. Kto zorganizuje igrzyska w tak krótkim czasie?

[Jarpen Zigrin]

Protest przeciwko ogniu równa się protestem przeciwko IO a to równa się proteście przeciwko sportowcom IMHO.

Przeciwko ogniowi równa się protest przeciwko IO w Chinach, a nie IO czy sportowcom jako takim. Ci co protestują nie wybierali gospodarza, więc mają nijako prawo do protestowania czy to w Londynie czy Paryżu.

[Narya]

Potępiam takie protesty jakie miały miejsce w Paryżu. Sportowiec chiński na wózku inwalidzkim NIE jest winny polityki władz chińskich w Tybecie. Zresztą Zieloni zawsze słynęli z radykalizmów.. Zgaszenie ognia w Paryżu (ze względów technicznych), ukrywanie sportowców w busach przed protestującymi i ataki protestujących na sportowców. To jest atak na ideę olimpiady i sportowców. Nieważne już gdzie jest IO. Zresztą Dalajlama podkreśla, że sam nie jest przeciwko IO w Pekinie, nie chce bojkotu IO ze względu na Tybet. Widać jego prośby nikt nie szanuje.

[Gnome]

Dzisiaj ogień trafi do jedynego miasta w USA czyli San Francisco, zapowiadane są demonstracje jednak organizatorzy zapowiadają, że nie będą starać się go zgasić, ciekawe czy dotrzymają słowa?

[Jarpen Zigrin]

Ja uważam, że ignorowanie jednak sprawy Tybetu, umywanie rąk i zachowywanie się jakby nigdy nic jest hipokryzją. Ponadto protesty są w krajach demokratycznych i mogą sobie demonstrować do woli.

[Tofik]

Przeciwko ogniowi równa się protest przeciwko IO w Chinach, a nie IO czy sportowcom jako takim.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Ja uważam, że ignorowanie jednak sprawy Tybetu, umywanie rąk i zachowywanie się jakby nigdy nic jest hipokryzją.

Daję głowę, że przed 2008 r. większość ludzi, którzy ostatnio protestuje, w ogóle nie interesowała się wielce sprawą Tybetu.

Ponadto protesty są w krajach demokratycznych i mogą sobie demonstrować do woli.

Ale ja nie zabraniam protestować. Jestem przeciwny protestom przeciwko IO teraz, dlaczego nie zajęto się tym wcześniej?

[widiowy7]

Przed Berlinem 1936 , były jakieś protesty? Szczyt nazistowskich [prześladowań.

Londyn 1908. Państwo tak jakby mocno kolonialne, gdzie prawa ludności miejscowej były tak jakby nieistotne.

Nie chcę udowodnić że Chiny są wyjątkiem. Ale nie demonizujmy. Już wcześniej były precedensy.

[Jarpen Zigrin]

Już wcześniej były precedensy.

To niczego nie usprawiedliwia.

Ale ja nie zabraniam protestować. Jestem przeciwny protestom przeciwko IO teraz, dlaczego nie zajęto się tym wcześniej?

Były protesty, ale nie na taką skalę, ale wiadomo, że teraz skoro świat się tym interesuje jest możliwość protestowania z dotarciem do mediów.

Ponadto żyją w demokratycznych krajach mogą protestową, w Chinach jest taka możliwość?

Ja podkreślam, Chiny dostały IO, na pewno organizacyjnie wywiążą się wspaniale, od sportowców nie wymagam protestów, bo dzisiaj tylko kasa się liczy, a nie jakaś postawa olimpijska. Jednakże kontestowanie protestów ludzi jest nie fair.

[Tofik]

Były protesty

Ja o niczym takim nie słyszałem. Proszę o źródło.

Jednakże kontestowanie protestów ludzi jest nie fair.

Dochodzę do wniosku, że czasami to nie protesty, a iście chuligańskie wybryki (vide próba skradnięcia ognia).

[Jarpen Zigrin]

Ja o niczym takim nie słyszałem. Proszę o źródło.

Organizacje broniące praw człowieka od początku krytykowały ten wybór.

Dochodzę do wniosku, że czasami to nie protesty, a iście chuligańskie wybryki (vide próba skradnięcia ognia).

Najwygodniej siedzieć w domu i umywać ręce jak Piłat, a do tego krytykować innych, że coś robią. Wolny kraj mogą protestować, w Chinach protesty dozwolone nie są patrz Tybet.

----

Rozumiem, że ktoś nie chce protestować, ba nawet jest zadowolony, że sportowcy tego robić nie będą, ale krytyka ludzi, że coś robią jest nie na miejscu, bo wolność do zgromadzeń czy protestów w tych krajach jest.

[Tofik]

Organizacje broniące praw człowieka od początku krytykowały ten wybór.

Takowe organizacje bronią nawet najgorszych zbrodniarzy przed karą śmierci. To dla mnie żaden dowód.

Najwygodniej siedzieć w domu i umywać ręce jak Piłat, a do tego krytykować innych, że coś robią. Wolny kraj mogą protestować, w Chinach protesty dozwolone nie są patrz Tybet.

No sory, ale mojej sytuacji i sytuacji Polski to w żaden sposób nie zmieni. Nie będę się uśmiechał i wspierał Tybet, gdyż Tybetańczycy w trudnych sytuacjach Polski również nie wspomagali.

Nie zabraniam protestów w ogóle, w końcu i oni mają prawo do wolności, ale po co atakować ten biedny pochód z ogniem olimpijskim?

Poza tym, Chińczycy ponoć wpadli do kryjówki grupy terrorystycznej, która miała porywać sportowców, podczas IO. Osobiście to nie wiem co o tym myśleć - czy to wybieg Chin, czy prawda.

[nazaa]

Takowe organizacje bronią nawet najgorszych zbrodniarzy przed karą śmierci. To dla mnie żaden dowód.

Tofik no nie przesadzaj, nie bronią przecież każdych i nie najgorszych, a poza tym jeśli to robię to nie dla nich, a przeciwko karze śmierci.

Nie będę się uśmiechał i wspierał Tybet, gdyż Tybetańczycy w trudnych sytuacjach Polski również nie wspomagali.

Jakim to sposobem Tybetańczycy mieli nas wspomagać? Tybet trochę daleko od Polski leży...