Wyginięcie dinozaurów

[MaWro]

Dlaczego Waszym zdaniem wygineły dinozaury? Moje zdanie jest takie jak większości naukowców, czyli, że dinozaury wygineły przez uderzenie metorytu w Ziemie.

[Emjotka]

Przez uderzenie meteorytu, przez spowodowane przez to zmiany klimatu, przez małą tolerancję tych gadów, przez szerzące się choroby ...

[SA Poniatowski]

Meteoryt zmienił klimat i roślinożercy nie mieli żywności i gineli. Drapeżne dinozaury jadły wegetarianów, a że ich ubywało to same gineły z głodu.

[Harcerz]

Witam

Najbardziej prawdopodobną przyczyną wyginięcia dinozaurów jest upadek meteorytu, ostatnie odkrycie których dokonali archeolodzy dowodzą iż w miejscu w którym miał miejsce upadek znajdują się dwa bardzo żadkie związki, których połączenie z parą wodną miało katastrofalny skutek dla całego istniejącego wtedy życie. Gdyby meteoryt spadł kilkanaście kilometrów dalej lu w jakiekolwiek inne miejsce na ziemie istnieje możliwośc żę dzis patrząc za okno widzielibyśmy tyranozaura, który pożerał by naszego sąsiada. Meteoryt zniszczył roślinnos na Ziemi co spowodowało wiginięcie roślinożerców za którymi poszły stworzenia roslinożerne. I tak ocalały jedynie niewielkie organizmy które potrafiły pokonać niesprzyjające warunki...

[LordHector]

Według mnie również do wymarcia dinozauró przyczynił się meteoryt. Podobno meteoryt ten składał się z bardzo skomplikowanych związków i nie tylko uderzenie spowodowało wymarcie dinozauró, ale również te związki.

[simonko]

mnie sie wydaje ze wtedy gdy sie pojawili ludzie to zaczelo ich byc troszke mneij i mniej az wyginely ale tez pzrez klimat ktory zmienily nowe okazy zwirzat i ludzie :clown:

[w4w]

Dlaczego Waszym zdaniem wygineły dinozaury? Moje zdanie jest takie jak większości naukowców, czyli, że dinozaury wygineły przez uderzenie metorytu w Ziemie.

To kolega ma jakieś nieaktualne dane. Meteoryt wpłynął na wymarcie dinozaurów ale pośrednio a nie bezpośrednio upłynęlo jeszcze troche czasu kiedy dinozaury stąpały po ziemii.

Niestety nie czuję się w tej dziedzinie autorytem żeby samemu wyjaśnić dokładnie jakie są najnowsze ustalenia dlatego polecam czytanie fachowych źródeł.

[Marcin]

mnie sie wydaje ze wtedy gdy sie pojawili ludzie to zaczelo ich byc troszke mneij i mniej az wyginely ale tez pzrez klimat ktory zmienily nowe okazy zwirzat i ludzie :clown:

Hmm... Zabawne. Homo erectus jak i Homo rudolfensis datowani są na około 2 mln lat temu Dinozaury wyginęły... 65 mln lat temu.

Zachowajmy chociaż pozory powagi. :google:

Zacytuję może Wikipedię:

• Za nabardziej prawdopodobną hipotezę przedstawia się kosmiczną katastrofę, spowodowaną uderzeniem meteorytu o średnicy 10 km. Krater uderzeniowy, o nazwie krater Chicxulub, został odkryty w Meksyku na Półwyspie Jukatan i pod wodami Zatoki Meksykańskiej. Na dnie Morza Północnego odkryto Krater Silverpit, który jak się przypuszcza, powstał w tym samym okresie. Istnieje hipoteza według, której z Ziemią zderzyła się kometa rozerwana siłami pływowymi. Wydarzenie to mogło wyglądać podobnie do kolizji komety Shoemaker-Levy 9 z Jowiszem. Uderzenie wielkiego meteorytu wyniosłoby tumany pyłu do atmosfery, który na conajmniej kilka lat przesłoniłby słońce i na Ziemi zapanowałyby ciemności. Nie mógłby przebiegać proces fotosyntezy co spowodowałoby wyginięcie roślin i zwierząt . Jednocześnie nastąpiłoby ochłodzenie klimatu na długi okres, po którym na skutek nagromadzenia pary wodnej w atmosferze na jakiś czas znacznie wzrosłaby temperatura.

[*] Na granicy ery mezozoicznej i kenozoicznej nastąpiły zmiany klimatyczne. Zrobiło się chłodniej i pojawiły się pory roku z zimą oraz duże roczne wahania temperatury. Dinozaury mogły przetrwać jedynie w cieplejszych rejonach.

[*] Pojawiły się rośliny nagozalążkowe wytwarzające trujące alkaloidy. Dinozaury roślinożerne mogły się nimi zatruwać, i jeśli nawet nie zatruwały ich bezpośrednio to mogły mieć niekorzystny wpływ na rozród. Jeśli ubywało roślinożerców drapieżniki nie miały na kogo polować i ginęły z głodu. Rośliny te jednak nie pojawiły się nagle i dinozaury miały czas żeby się przystosować lub nauczyć rozróżniać rośliny, które nie wytwarzały alakloidów.

[*] Pod koniec kredy na całej kuli ziemskiej opadał poziom morza. Na lądach zmieniało się środowisko, wyłaniały nowe lądy i wypiętrzały góry. Dotyczczasowe olbrzymie równinne obszary pokryte płytkimi wodami zniknęły. Dinozaury mogły nie potrafić przystosować się do nowych siedlisk.

[*] Konkurencja ssaków, które jako stałocieplne i nocne zwierzęta wyjadały w nocy jaja dinozaurów. Mało prawdopodobne bo choćby dzisiejsze gady nie mają takich problemów.

[*] Miały zbyt małe mózgi w porównaniu z ssakami i nie mogły sprostać ich konkurencji. Nie można jednak porównywać oddzielnych grup zwierząt ponieważ w porównaniu z innymi gadami ich mózgi były podobnej wielkości, a niektóre odkryte skamieniałe puszki mózgowe są nadzwyczaj duże.

IMHO w Wikipedii, jak to w Wikipedii, zapomniano o czymś. Jedną z ciekawszych teorii jest Super-wulkan? O co chodzi? Jest, a raczej są, to olbrzymie wulkany, które wybuchem symulują trafienie gigantycznym meteorytem. Kratery są na tyle duże, że... w nich mieszkamy do tej pory nikomu przez głowę nie przeszło szukanie czegoś tak gigantycznego. Najbliższy wybuchu jest ponoć ten pod parkiem Yellowston (nakręcono ponoć już o tym film). Coś podobnego mogło kiedyś spowodować wymarcie dinozaurów poprzez wyrzucenie pyłu w powietrze, ograniczenie dostępu światła, zmienienie składu powietrza, zmienienie klimatu etc... Czyli tak jakby uderzył w nas meteoryt. Ale to tylko hipoteza, jak każda inna na ten temat.

[Rozuel]

Najpopularniejszą wersją jest wielki meteoryt uderzający w ziemię.

Tak to oczywiste że przyczynił się do tego meteoryt ale nie tylko...

Podejrzewam że kiedy meteor uderzył w ziemię nie zabił każdego gatunku dinozaura.

Musimy wiedzieć że neiktóry dinozaury byłu roślinożerne.

Ale po uderzeniu meteorytu w ziemię wiele roślin poprostu wymarło z braku światła.

Wtedy dinozaury musiały zacząć być mięsożerne.;

Ekosystem zosatł całkowicie zachwiany a dinozaury (z konieczności)pozjadały się nawzajem.

[Morferin]

Nitkt nie wie, dlaczego wyginęły dinozaury. Są tylko hipotezy, a najbardziej prawdopodobna jest uderzenie meteorytu w kulę ziemską. Oczywiśie nie tylko to było powodem ich wymarcia.

Podejrzewam że kiedy meteor uderzył w ziemię nie zabił każdego gatunku dinozaura.

Musimy wiedzieć że neiktóry dinozaury byłu roślinożerne.

Ale po uderzeniu meteorytu w ziemię wiele roślin poprostu wymarło z braku światła.

Wtedy dinozaury musiały zacząć być mięsożerne.;

Ekosystem zosatł całkowicie zachwiany a dinozaury (z konieczności)pozjadały się nawzajem.

[ciekawy]

Podejrzewam że kiedy meteor uderzył w ziemię nie zabił każdego gatunku dinozaura.

I ja też tak podejrzewam - mógł conajwyżej ubić kilkanaście - kilkadziesiąt sztuk, które miały pecha znajdować się w okolicach krateru, który powstał po zetknięciu sie meteorytu z ziemią.

Musimy wiedzieć że neiktóry dinozaury byłu roślinożerne.

Musimy wiedzieć, iż większość z nich była wegeterianami :roll:

Ale po uderzeniu meteorytu w ziemię wiele roślin poprostu wymarło z braku światła.

Tu zgoda. Dodać należy, iz z powodu dużej ilości pyłów, które weszły do atmosfery, znacznie obniżyła sie średnia temperatura roczna, co stanowiło podstawowy czynnik rozregulowania się wegetacji i ekosystemu. Dodatkowo powietrza do oddychania zrobiło sie jakby paskudne :roll: .

Wtedy dinozaury musiały zacząć być mięsożerne.;

Ekosystem zosatł całkowicie zachwiany a dinozaury (z konieczności)pozjadały się nawzajem.

Zaprawdę powiadam Wam, iż nie wiem, jaka siła zmusiłaby Brontozaura , Stegozaura czy Cerotopsa do szamania mięsa? Przecież już sam kształt i układ ich zębów (stożkowate, starte od ciągłego żucia roślin) świadczy o ich sposobie i rodzaju odżywiania i pokarmu.

pzdr.

[Tomek91]

I ja też tak podejrzewam - mógł conajwyżej ubić kilkanaście - kilkadziesiąt sztuk, które miały pecha znajdować się w okolicach krateru, który powstał po zetknięciu sie meteorytu z ziemią.

Meteoryt co prawda nie był tak duży ale uderzył w Płw. Jukatan . Gdyby owy meteoryt uderzył w inne miejsce na świecie , tej katastrofy nie byłoby ( chodzi chyba o to , że było tam dużo nagromadzonych pyłów , które dostały się do atmosfery , zasłaniając słońce na wiele miesięcy , może lat ) . Najgorzej miały dinozaury w Ameryce Północnej . One zginęły pierwsze . Prawdopodobnie najpóźniej wyginęły dinozaury w Australii .

Gdy do atmosfery dostały się te wszystkie pyły i zasłoniły słońce zaczynały "umierać" rośliny . Dinozaury roślinożerne nie miały co jeść więc też ginęły . Ostatnie wymarły dinozaury mięsożerne , które bez dinozaurów roślinożernych , nie mogły przetrwać .

[Jarpen Zigrin]

One nie zrobiły się mięsożerne, ale nie ma roślin to nie mają co jeść roślinożerne, nie ma roślinożernych to nie mają co jeść mięsożerne i w taki sposób dinozaurów nie ma. Ciekawe przez jaki czas były te pyły w atmosferze.

[szpek_chomik]

Jak długo ten pył mógłby się utrzymywać? Podobno dinozaury były stałocieplne więc najważniejsza była tu zmiana klimatu, nawet nie brak światła. Czy ten pył tak szczelnie pokrył Ziemię że światło w ogóle się nie przedostawało? T musiałyby być ogromne ilości...

[ciekawy]

Jak długo ten pył mógłby się utrzymywać?

W/g najnowszych ustaleń - krótko. Pomiędzy kredą a trzeciorzędem pył osadzał się mniej więcej przez okres 10 000 lat (w skali dziejów ziemi - ułamek procenta czasu). Jednak to wystarczyło, aby obrócic w perzynę cały ekosystem.

pzdr.