Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Zimna wojna - jak groźna była w rzeczywistości?

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

Mylisz się, bo:

a.) uzbrojenie zarówno Chińskiej Armii Ludowej, jak i Koreańskiej Armii Ludowej, pochodziło od Sowietów, praktycznie wszystko, co mieli Chińczycy, dostarczyli im Rosjanie. Koreańczycy mieli broń zarówno produkcji radzieckiej, jak i chińskiej.

b.) mylisz się, że Rosjanie nie walczyli w Korei. Walczyli. Latali na MiG-ach. Czemu? Bo Koreańczycy mieli zbyt słabo wyszkolonych pilotów, i dla tego często pilotami byli albo Rosjanie albo Chińczycy. Sowieccy piloci otrzymali 22 tytuły ''Bohater Związku Radzieckiego''. Czy aby na pewno nie walczyli?

c.) Amerykanie walczyli pod flagą ONZ. Praktycznie każdy kraj członkowski mógł wystawić dowolną ilość wojsk. Kontyngenty wystawiły Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia, Turcja i inne, znacznie jednak w mniejszej liczbie, niż Amerykanie. Dlaczego? Bo US Army wtedy była najliczniejsza.

d.) A po stronie KRL-D bezprawnie walczyli Chińczycy- około 400 tys.

e.) Amerykanie zawiesili pomoc dla Chan Kai-sheka w 1946r. Taki stan trwał do 1948r. Zaopatrywali go tylko w czasie wojny z Japonią.

f.) Ale to nie Amerykanie wywołali wojnę w Korei.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Wojnę w Korei mam rozumieć wywołali Amerykanie? Zmusili pod lufami Thompsonów wojska dzielnej Armii Wyzwoleńczej KRL-D do ataku na te wredne wojska pachołkowatej Korei Południowej?

Miałem na myśli głownie wojnę w Korei.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Wojnę w Korei, II wojnę światową też oni wywołali? A może to oni ostrzeliwali Gdańsk w 1980r.? Aaa... nie, przecież oni zrzucali stonkę na spadochronach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wypisz na kartce wszystkie wazniejsze konflikty ostatnich 150 lat i podkresl te wywolane pzez Amerykanow i zobacz co wyjdzie. Nie ma takiego drugiego panstwa na swiecie ktore w ubieglym poltora wieku wywolalo tyle wojen.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Nie bardzo mi się chce. Jak jesteś tak zażarty, popatrz ile ofiar pochłonął komunizm, a ile Ameryka. :)

ZSRR-1917-1956-60 mln

Korea-ponad 1 mln ofiar

Kambodża-2,5 mln ofiar

I ileś tam więcej, sam sobie policz.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Nie jesteś obiektywny. Jesteś zaślepiony, Kolego.

Podlicz sobie ofiary komunizmu i kapitalizmu amerykańskiego.

Wojna burska-tak to na pewno Amerykanie wywołali

Rosyjsko-japońska- j.w.

Wony bałkańskie- j.w.

I WŚ-o to na pewno Ci zbrodniarze z Wall Street i Pentagonu wywołali

II WŚ-tak samo

Wojna w Korei-identycznie

Etc... nie mam ochoty Ciebie przekonywać, wystarczy, że ja to wiem i nie mam ochoty się denerwować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Irak

Afganistan

Grenada

Panama

Wietnam

Interwancje w roznych krajach np. Chile

Wojna z Hiszpania o Filipiny

A do piewszej i drugiej wojny to Amerykanie nie parli? mogli zostac neutralni ale czuli, ze lepszy interes zrobia na wojnie.

Nie wybielam stalinizmu ale stawianie go w opozycji do amerykaskiego imperializmu i mowienie "Jankesi" sa "cacy" poniewaz Rosjanie sa "be" to poprostu zaslepienie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Speedy   

Hej

Ja przepraszam że się wtrącę, bo to nia moja działka, ale czy zastanowiłeś się co piszesz? Najpierw walisz z grubiej rury

Wypisz na kartce wszystkie wazniejsze konflikty ostatnich 150 lat
a potem wyliczasz: Irak, Afganistan, Panama, Grenada... no litości. Czemu uważasz że to były "wazniejsze konflikty"? Ja uważam że nie były, nie zmieniły w zasadzie niczego w skali makro, a za 100 lat będzie o nich wszystkich razem 1 kartka w książce do historii i to takiej dla zaawansowanych (zakładając że będą jeszcze wtedy książki i będą miały kartki). Tak jak dzisiaj nikt nie pamięta np. o powstaniu Rifenów czy włoskiej interwencji w Albanii a i o np. rewolucji meksykańskiej większość ludzi by nie słyszała gdyby nie spaghetti-westerny...
A do piewszej i drugiej wojny to Amerykanie nie parli? mogli zostac neutralni ale czuli, ze lepszy interes zrobia na wojnie.

Nooo powiedziałbym że zdecydowanie nie parli, a nawet mimo usilnych próśb i błagań sojuszników dłuższy czas się z przystąpieniem do wojny ociągali. I trzeba nyło naprawdę mocnego bodźca by ich do tego skłonić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

kilka spraw, po kolei do poukładania.

1. Robin Hood: każde państwo komunistyczne przergra [i to z wielkim hukiem] z dowolnym państwem kapitalistycznym w wyścigu gospodarczym. Ludzie po przymuszeniu do zrobienia czegoś stają się nadzwyczaj kreatywnymi istotami [wystarczy tylko przypomnieć ile wynalazków ujrzało światło dzienne w wyniku wyścigu zbrojeń, zapotrzebowania armii na "coś nowego".]. Od teflonu i obiektywów zdolnych liczyć z kosmosu pchły na psie po napęd odrzutowy, silniki diesla i obiektywy typu "rybie oko". Różnica jest jedna między komunizmem a kapitalizmem. W komuniźmie pozostaje to w armii [top secret] a w kapitaliźmie - jest wykorzystywane ku lepszemu życiu społeczeństwa [m.in. dlatego kryzys l. 70 tych przebiegał tak a nie inaczej - O.T.]

2. Robin Hood i in. - tak masz rację - USA maczały łapki w znakomitej większości konfliktów jakie rozciągaly się na świecie od XX w., a w XIX w Amerykach. Po II wojnie dotyczyło to wybitnie całego świata. Część z nich polegało na popieraniu jednego watażki przeciw innemu tylko dlatego że był mniej czerwony niż jego sąsiad. Nie oznacza to że odbywało się to poprzez udział US Army w walkach. Przybierało to znacznie subtelniejsze formy. Inni mają rację mówiąc że nie spowodowało to najwięcej ofiar i cierpień jakie świat widział, choć bynajmniej nie należą takie sprawki do wzorców jakie powinno w swej polityce wewnętrznej i zewnętrznej dawać "największa demokracja na świecie..."

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Robin Hood, jak USA miały być neutralne w II wojnie światowej jak Japończycy ich zaatakowali? Musieli zrobić kontratak.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.