Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
ciekawy

Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.

Rekomendowane odpowiedzi

atrix   

 

 

 

 

 

Specjalnie dla kolegi Ciekawego:

 

Fotografie rozbitego pod Lipskiem w dniu 10 września 1939r. TKS w którym zginął kpt. Karol Czechowski. Zdjęcia wykonane tuż po rozbiciu TKS., jeszcze na jednym ze zdjęć widoczne dymiące wnętrze pojazdu. Na fotce nr 2 w tle ( na lewo od szosy ) widoczne drzewa,  tam mieszkam.

Zwłoki kpt Czechowskiego pogrzebano przy szosie dopiero końcem września lub początkiem października - według świadka ( Kwiatek , Lipsko)

 

e5850b71a83f.jpg

 

fb8c68425375.jpg

 

66ab97e57518.jpg

Edytowane przez atrix

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Nie został rozstrzelany

 

Jak relacjonista myli się co do niego, to do czego jest to punkt wyjścia ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
9 godzin temu, atrix napisał:

Kpt Antoni Czechowski był kapitanem.

"Nazywam się major Bień, i mam stopień majora" ;)

9 godzin temu, atrix napisał:

Jednak z WBP-M nie miał żadnego związku, gdyż nigdy w niej nie był

W południe 8 września mjr Kułagowski wysłał drugi podjazd ze swojego dywizjonu - szwadron TKS pod dowództwem kpt. br. panc. Antoniego Czechowicza z plutonem motocyklistów dywizjonu pod dowództwem por. Kaw. Tadeusza Chudzickiego.[1]

Wprawdzie autor publikacji, ppor. Wacław Zalewski służył wtedy w WBP-M jako dowódca plutonu motocyklistów w 1.psk, ale rzecz jasna nie musiał (i nie mógł) znać osobiście wszystkich oficerów tej formacji, dlatego warto przyjrzeć się innym źródłom literatury tematu.

Rzeczony poległy już oficer kpt. Czechowski cudownie zmartwychwstaje pod Krasnobrodem, tuż przed I Bitwą Tomaszowską. Autorem wskrzeszenia jest publicysta zajmujący się historią wojskowości, Rajmund Szubański. Na stronach swej publikacji [2] cytuje relację z walki z 16 września z podjazdem niemieckiej 2.DPanc. pod Suchowolą [3]. Zalewski zarzuca mu, iż ten w obsadzie oficerów dywizjonu rozpoznawczego umieścił por. Żywirskiego jako oficera broni pancernej - dowódcę plutonu czołgów w szwadronie czołgów dowodzonym przez (uwaga!) kpt. Czechowicza.

Szukając dalszych informacji o kpt. Czechowiczu sięgnąłem do monografii "Armii Lublin we wrześniu 1939 roku" Stanisława Maksimca. Znalazłem wzmiankę [4] o walce pododdziału dowodzonego tego oficera na drodze Lipsko - Ciepielów z niemiecka 3.DLek. maszerującą z Lipska na Zwoleń. Jednak autor powołuje się na Zalewskiego, zatem nic nowego nie wnosi. Nie wnosi nam tez nic nowego w swej monografii Piotr Saja [5], u którego też odnajdujemy nazwisko kpt. Czechowicza, ale który także powołuje się na Zalewskiego. Dlatego zrezygnowany sięgnąłem po Głowackiego [6] gdzie znalazłem taką wzmiankę:

Pierwsze zetknięcie się oddziałów rozpoznawczych Armii "Lublin" z przeciwnikiem miało miejsce na zachodnim brzegu Wisły 8 września około godziny 13.00 w lesie na południe od Ciepielowa, gdzie szwadron czołgów rozpoznawczych TKS rtm. Antoniego Czechowicza z dyonu rozpoznawczego Warszawskiej BPM natknął się na III batalion 15 pp niemieckiej 29.DPZmot. maszerującej z Lipska na Zwoleń. Polski szwadron powstrzymał tam niemiecki batalion zmotoryzowany i po zaciętej walce ze stratami ustąpił.

Autor przy tym fragmencie nie powołuje się na żadne źródło, tedy i do wartość merytorycznej przytoczonego cytatu należy podchodzić z ostrożnością.

10 godzin temu, atrix napisał:

9 września pod Lipskiem nic się nie działo

  W tym rejonie przedzierały się, tocząc uporczywe walki resztki 165 pp płk Gromadzkiego. Oddział ten przeprawi się przez Wisłę na północ od Solca 11 września. 10 km od Lipska (okolice Antoniowa) w tym czasie przedzierała się też w kierunku Wisły Grupa ppłk Nakoniecznikoffa (dołączył do niej d-ca 52 pp ppłk Jan Gabryś z baonem piechoty).  

___________________________

[1] Wacław Zalewski, W Warszawskiej Brygadzie Pancerno - Motorowej 1939, MON 1988, s.55

[2] Rajmund Szubański, Początek pancernego szlaku, KiW Warszawa 1980, s.145-146.

[3] Walka obronna plutonu czołgów rozpoznawczych, Bellona (Londyn) nr 4/1942, s.77-78.

[4] Stanisław Maksimiec, Armia Lublin w 1939 roku, Neriton 2006, s.118.

[5] Piotr Saja, Armia Lublin 1939, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2007, s.80.

[6] Ludwik Głowacki, Działania wojenne na lubelszczyźnie w 1939 roku, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1976, s.29.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   
16 godzin temu, Tomasz N napisał:

Nie został rozstrzelany

 

Jak relacjonista myli się co do niego, to do czego jest to punkt wyjścia ?

 

Relacjonista podaje że został rozstrzelany, jak właściwie było to już znak ??? Wiadomo że ppłk Wilimowski zmarł w szpitalu w Lublińcu jako ciężko ranny. Bynajmniej tak zapisały władze Niemieckie - " ciężko ranny"

 

5 godzin temu, ciekawy napisał:

"Nazywam się major Bień, i mam stopień majora" ;)

W południe 8 września mjr Kułagowski wysłał drugi podjazd ze swojego dywizjonu - szwadron TKS pod dowództwem kpt. br. panc. Antoniego Czechowicza z plutonem motocyklistów dywizjonu pod dowództwem por. Kaw. Tadeusza Chudzickiego.[1]

Wprawdzie autor publikacji, ppor. Wacław Zalewski służył wtedy w WBP-M jako dowódca plutonu motocyklistów w 1.psk, ale rzecz jasna nie musiał (i nie mógł) znać osobiście wszystkich oficerów tej formacji, dlatego warto przyjrzeć się innym źródłom literatury tematu.

Rzeczony poległy już oficer kpt. Czechowski cudownie zmartwychwstaje pod Krasnobrodem, tuż przed I Bitwą Tomaszowską. Autorem wskrzeszenia jest publicysta zajmujący się historią wojskowości, Rajmund Szubański. Na stronach swej publikacji [2] cytuje relację z walki z 16 września z podjazdem niemieckiej 2.DPanc. pod Suchowolą [3]. Zalewski zarzuca mu, iż ten w obsadzie oficerów dywizjonu rozpoznawczego umieścił por. Żywirskiego jako oficera broni pancernej - dowódcę plutonu czołgów w szwadronie czołgów dowodzonym przez (uwaga!) kpt. Czechowicza.

Szukając dalszych informacji o kpt. Czechowiczu sięgnąłem do monografii "Armii Lublin we wrześniu 1939 roku" Stanisława Maksimca. Znalazłem wzmiankę [4] o walce pododdziału dowodzonego tego oficera na drodze Lipsko - Ciepielów z niemiecka 3.DLek. maszerującą z Lipska na Zwoleń. Jednak autor powołuje się na Zalewskiego, zatem nic nowego nie wnosi. Nie wnosi nam tez nic nowego w swej monografii Piotr Saja [5], u którego też odnajdujemy nazwisko kpt. Czechowicza, ale który także powołuje się na Zalewskiego. Dlatego zrezygnowany sięgnąłem po Głowackiego [6] gdzie znalazłem taką wzmiankę:

Pierwsze zetknięcie się oddziałów rozpoznawczych Armii "Lublin" z przeciwnikiem miało miejsce na zachodnim brzegu Wisły 8 września około godziny 13.00 w lesie na południe od Ciepielowa, gdzie szwadron czołgów rozpoznawczych TKS rtm. Antoniego Czechowicza z dyonu rozpoznawczego Warszawskiej BPM natknął się na III batalion 15 pp niemieckiej 29.DPZmot. maszerującej z Lipska na Zwoleń. Polski szwadron powstrzymał tam niemiecki batalion zmotoryzowany i po zaciętej walce ze stratami ustąpił.

Autor przy tym fragmencie nie powołuje się na żadne źródło, tedy i do wartość merytorycznej przytoczonego cytatu należy podchodzić z ostrożnością.

  W tym rejonie przedzierały się, tocząc uporczywe walki resztki 165 pp płk Gromadzkiego. Oddział ten przeprawi się przez Wisłę na północ od Solca 11 września. 10 km od Lipska (okolice Antoniowa) w tym czasie przedzierała się też w kierunku Wisły Grupa ppłk Nakoniecznikoffa (dołączył do niej d-ca 52 pp ppłk Jan Gabryś z baonem piechoty).  

___________________________

[1] Wacław Zalewski, W Warszawskiej Brygadzie Pancerno - Motorowej 1939, MON 1988, s.55

[2] Rajmund Szubański, Początek pancernego szlaku, KiW Warszawa 1980, s.145-146.

[3] Walka obronna plutonu czołgów rozpoznawczych, Bellona (Londyn) nr 4/1942, s.77-78.

[4] Stanisław Maksimiec, Armia Lublin w 1939 roku, Neriton 2006, s.118.

[5] Piotr Saja, Armia Lublin 1939, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2007, s.80.

[6] Ludwik Głowacki, Działania wojenne na lubelszczyźnie w 1939 roku, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1976, s.29.

 

Myślę że to Ci kol. Ciekawy pomoże - WBP-M tom 5, wydane przez CAW, W-wa 2014

 

Taki mały fragmencik szerszego opracowania  jaki otrzymałem od Pana A. Wesołowskiego z CAW

Cyt:

 

Fragmenty opracowania „Przykłady wyjątkowego zachowania się podczas kampanii 1939 r.” Sekcja Historyczna w Oficerskim Obozie Jeńców VII A, Praca zbiorowa1

, Murnau w Górnej Bawarii, lipiec 1942 r.

 

 

 

Por. Andrzej Hudzicki, dowódca plutonu motocyklistów dywizjonu rozpoznawczego Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej. Kpt. Czechowski Karol, dowódca kompanii pancernej. Fragment z działań WBPM w dniu 10 września pod Solcem nad Wisłą

 

 

 

10 września Dywizjon Rozpoznawczy Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej uderza na npla wypadem pod m. Solec. Grupa wypadowa po wykonaniu zadania wycofuje się na swoje stanowiska nad Wisłą, ścigana przez silny oddział niemieckiej broni pancernej.

Dla osłony powrotu wypadu zostaje przez dowódcę dywizji użyta kompania panc. kpt.[Karola] Czechowskiego. W chwili dojazdu do oddziału wypadowego kpt. Czechowski widzi, że straż tylna w ilości 50 ludzi jest silnie naciskana przez 2 kompanie czołgów niemieckich. Choć broni się zażarcie – jeszcze chwila, a zostanie otoczona.Nie czekając na rozkaz, uderza kompanią swoich TKS (czołgi nienadające się zupełnie do walki pancernej ze względu na słaby pancerz) przeciw dwukrotnej przewadze ciężkiego sprzętu niemieckiego i ognia ppanc. Sam w czołowym czołgu wyjeżdża na przód i porywa całą swą kompanię do szarży. Niemieckie czołgi zatrzymują się – piechota wyrywa się im, a pomiędzy dwoma oddziałami panc. rozgorzała walka.W pewnym momencie czołg kpt. Czechowskiego dostaje trafienie pociskiem działka ppanc. Maszyna staje w płomieniach, kierowca cudem cały wyskakuje, usiłując wydostać z czołgu ciało śp. kpt. Czechowskiego. Ten wzorowy i dzielny dowódca poległ trafiony w głowę pociskiem ppanc. Wybuchająca amunicja oraz coraz silniejszy ogień niepozwalają na wyciągnięcie ciała z czołgu. Płomienie trawią ciało śp. kpt. Czechowskiego wraz z jego ukochanym sprzętem.Pełną brawury szarżą, swą zdumiewającą odwagą – dokonał swego. Uchronił  oddział wypadowy od znacznych strat, a może i zniszczenia. Uderzyć przy tak beznadziejnej przewadze przeciwnika to dowód wysokiego poczucia obowiązku i idealnego koleżeństwa – nie mówiąc już o odwadze osobistej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
42 minuty temu, atrix napisał:

Kpt. Czechowski Karol, dowódca kompanii pancernej

To w WBP-M istniało coś takiego ? :o

Przy okazji - czy kol. atrix dostrzega różnicę w nazwiskach (Czechowicz i Czechowski) ? Bo w WBP-M służył jeszcze jeden Czechowicz - młodszy majster warsztatu, sierżant Władysław Czechowicz (pluton gospodarczo - techniczny).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   
2 godziny temu, ciekawy napisał:

To w WBP-M istniało coś takiego ? :o

Przy okazji - czy kol. atrix dostrzega różnicę w nazwiskach (Czechowicz i Czechowski) ? Bo w WBP-M służył jeszcze jeden Czechowicz - młodszy majster warsztatu, sierżant Władysław Czechowicz (pluton gospodarczo - techniczny).

 Tak .

batalion pancerny WBP-M

1 - kompania czołgów rozpoznawczych TKS - kpt. S. Łętowski

2 - 12 kompania czołgów lekkich Vickers -  kpt Cz. Blok

3 - dywizjon rozpoznawczy TKS - mjr K. Kułagowski

 

Czechowski to Czechowski, a Czechowicz to Czechowicz

Pomyłka wyszła z nazwiskiem Czech.... i tak to było sobie przez wiele lat:D

Pzdr

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
12 godzin temu, atrix napisał:

Tak .

batalion pancerny WBP-M

1 - kompania czołgów rozpoznawczych TKS - kpt. S. Łętowski

2 - 12 kompania czołgów lekkich Vickers -  kpt Cz. Blok

3 - dywizjon rozpoznawczy TKS - mjr K. Kułagowski

Aha. Kto kreuje nową rzeczywistość ? Zarówno w WBP-M, jak i w bliźniaczej 10.BK nie było takiego tworu jak "batalion pancerny"

https://pl.wikipedia.org/wiki/Organizacja_wojenna_Warszawskiej_Brygady_Pancerno-Motorowej

12 godzin temu, atrix napisał:

Czechowski to Czechowski, a Czechowicz to Czechowicz

Pomyłka wyszła z nazwiskiem Czech.... i tak to było sobie przez wiele lat:D

Jak dla mnie sprawa nie jest jasna - najpierw kapitan ginie podczas wypadu na Solec, później cudownie zmartwychwstaje pod Krasnobrodem dowodząc kompanią czołgów ...Rad bym prześledzić cały proces poplątania nazwisk, kto i w jakich okolicznościach się pomylił.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   
6 godzin temu, ciekawy napisał:

Aha. Kto kreuje nową rzeczywistość ? Zarówno w WBP-M, jak i w bliźniaczej 10.BK nie było takiego tworu jak "batalion pancerny"

https://pl.wikipedia.org/wiki/Organizacja_wojenna_Warszawskiej_Brygady_Pancerno-Motorowej

Jak dla mnie sprawa nie jest jasna - najpierw kapitan ginie podczas wypadu na Solec, później cudownie zmartwychwstaje pod Krasnobrodem dowodząc kompanią czołgów ...Rad bym prześledzić cały proces poplątania nazwisk, kto i w jakich okolicznościach się pomylił.

 

Czy NOWĄ rzeczywistość? Moim zdaniem może jest to przywracanie prawdziwej rzeczywistości.

Z Czechowskim sprawa jest nie jasna? a co tam jest ciemnego? Pomyłki można znaleźć w pierwszym lepszym pracowaniu września 1939.

Jak sam zauważyłeś jeden autor powołuje się na drugiego autora, co daje ze pomyłka jest powielana.

To tak jak w sprawie Ciepielowa pojawia się nazwisko kpt Kotowskiego ( 154 pp). Tylko że właściwie kapitan ze 154pp nazywał się Kotołowski - jak by nie było wnuczka wiedziała jak się nazywał dziadek ( korespodencja e-mail ).

 

Wróćmy jednak do postaci mjr Pelca i jego obecności pod Ciepielowem.

Tylko jeden świadek podaje że pod Ciepielowem dowodził mjr Pelc - F. Bardzik. Dlaczego F. Bardzik był pewny że pod Ciepielowem dowodził właśnie mjr. Pelc,wyjaśnienie znajdziemy w Zagładzie Batalionu - J.P.P

J. Zuba który grzebał " dowodzącego oficera " nigdzie nie podaje jego nazwiska.

W zeznaniu T.Ciesielskiego nie pada nazwisko dowodzącego pod Ciepielowem

W innych zeznaniach świadkowie podają że o tym że mjr Pelc dowodził pod Ciepielowem dowiedzieli się " później"

List mjr. Pelca do żony z 5 września  który miał zostać wysłany z Radomia jak podaje J.P.P, właściwie został wysłany z Kielc.

O śmierci mjr Pelca przed 8 września jest więcej wzmianek:

Trybuna Robotnicza 1958r

Stolica 1965

Tymczasowy wykaz poległych 1941

relacja L. Sojki

wspomnienia o E. Stasieckim " Pomian"

O tym ze pod Ciepielowem poległ rtm Podrez mamy zeznanie mjr. K. Kułagowskiego, relacje ppor Hudzickiego czy artykuł z Żołnierza Polskiego w kampanii wrześniowej z 1942r.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Jest kolejny trop w sprawie majora Pelca. W 1947 roku został złożony wniosek do sądu grodzkiego w Lublińcu o uznanie za zmarłego mjr Pelca.

Wniosek został złożony przez żonę  majora. Ostatnie losy męża jakie znała i podała we wniosku Pani M.Pelc to :

"Po wycofaniu się przezeń prowadzonego oddziału w dalszej fazie wojny na linię Ryki - Lublin zorganizował major Pelc na tej linii opór przeciwko  napierającym Niemcom i w czasie obsługi ciężkiego karabinu maszynowego po poległym celowniczym został ciężko ranny. Czy poległ nie stwierdzono"

 

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Wojskowe Biuro Historyczne (WBH) opublikowało na Twitterze fotkę, którą podpisało, że jest to "prawdopodbnie mord pod Ciepielowem".

https://twitter.com/WBH_2016/status/913566410877603840/photo/1?utm_source=fb&utm_medium=fb&utm_campaign=WBH_2016&utm_content=913566410877603840

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   
15 godzin temu, ciekawy napisał:

Wojskowe Biuro Historyczne (WBH) opublikowało na Twitterze fotkę, którą podpisało, że jest to "prawdopodbnie mord pod Ciepielowem".

https://twitter.com/WBH_2016/status/913566410877603840/photo/1?utm_source=fb&utm_medium=fb&utm_campaign=WBH_2016&utm_content=913566410877603840

 

Ja tam nic nie wiem o mordzie w Ciepielowie:D

cyt: "Ilustracja ukazuje inną niemiecką zbrodnię na polskich jeńcach wojennych z okresu września '39r. Prawdopodobnie mord w Ciepielowie."

 

Szkoda że że nie podali źródła - forum.historia.org :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

I kolejna fotka (zamieszczona tym razem na fb, na stronie Hełmu Polskiego) z Ebay, podpisana: Foto Poln Soldatengrab Stahlhelm Kampfeinsatz Ciepilow Polen 39

9f9719f544cc2f57med.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   
W dniu 30.09.2017 o 6:56 AM, ciekawy napisał:

I kolejna fotka (zamieszczona tym razem na fb, na stronie Hełmu Polskiego) z Ebay, podpisana: Foto Poln Soldatengrab Stahlhelm Kampfeinsatz Ciepilow Polen 39

9f9719f544cc2f57med.jpg

 

 

Fotki tak jak i ta również pojawiły się na Eba-y. Wychodzi na to że pochodzącą z jakiegoś albumu. Tylko z jakiego?

Kilka  zdjęć jest opisane jako 29ID, a inne jako 29IR. Kluczem są opisane miejscowości na zdjęciach - Opatów, Ostrowiec,Ożarów, Kije, Ciepielów. itd.

Jest to dobrze znany szlak marszu 29ID aż pod Ciepielów. Byłby więc to album 29ID. Skąd jednak wziął się tutaj w opisie 29IR? Pułk ten wchodził w skład 3ID, co za tym idzie całkiem inny teren działań . Wychodzi że ktoś błędnie opisuje niektóre zdjęcia jako 29IR, zapewne chodzi o 29AA. Tylko że to pułk rozpoznania. Ogólnie prawie to samo bo cała 29ID była dywizją piechoty tyle że zmotoryzowaną.

Na pierwszy rzut oka zdjęcia pasują do okoliczności wydarzeń pod Ciepielowem - las Dąbrowa - Struga i sam Ciepielów.

Jednak analizując zdjęcia, dokumenty, znając topografię terenu i charakterystyczne szczegóły można określić gdzie dokładnie wykonano zdjęcia. Kluczem jest jedno zdjęcie pisane jako Ciepielów - z wieżą kościoła w tle. Tylko że nie jest to wieża kościoła w Ciepielowie.

Pomocny okazał się fragment dziennika( pamiętnika) żołnierza Niemieckiego opisującego walki pod Wielgiem koło Ciepielowa. Był to żołnierz 29AA/29ID.

Tylka kilka zdjęc wykonano w lesie Dabrowa - Struga, inne to okolice Wielgie i Ostrownica.

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Szkoda że że nie podali źródła - forum.historia.org

 

To źródło dla wtajemniczonych. Na Wiki wątpliwości już nie ma. Gdzieś się straciły.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   
16 godzin temu, Tomasz N napisał:

Szkoda że że nie podali źródła - forum.historia.org

 

To źródło dla wtajemniczonych. Na Wiki wątpliwości już nie ma. Gdzieś się straciły.

 

Od kiedy Wiki to biblia wiedzy?

 

Mnie jednak co innego zaintrygowało. Skoro zdjęcia z jakiegoś albumu opisane są jako Ciepielów, a tak właściwie tylko może jedno lub dwa to właściwie las Dąbrowa - Struga a reszta to okolica Ciepielowa. To jaka pewność że znane zdjęcia opisywane jako " mord pod Ciepielowem", to las Dąbrowa - Struga?

Czy jak są zrobione pod wsią Cukrówka przy okoliczności walk pod Ciepielowem, to nie zostaną opisane jako Ciepielów? 

Normalne że tak.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.