Kto najbardziej przyczynił się do rozbiorów Polski?

[w4w]

Z pierwszą częścią zgoda, ale druga to często powtarzana głupota, Polska od czasów Piotra Wielkiego była państwem całkowicie zależnym od Rosji, Rosja nie miała żadnego interesu w tym żeby dzielić się swoją strefą wpływów.

[tusk]

Z pierwszą częścią zgoda, ale druga to często powtarzana głupota, Polska od czasów Piotra Wielkiego była państwem całkowicie zależnym od Rosji, Rosja nie miała żadnego interesu w tym żeby dzielić się swoją strefą wpływów.

a która częśc mojej wypowiedzi to podważa?

[piterzx]

Witam,

Jeśli chodzi o zaborców, to w najbardziej bezpośredni sposób Prusy, zaś tak naprawdę, to my sami wprowadziliśmy Polskę do grobu. Przyczyniła się do tego wolna elekcja, liberum veto, a przede wszystkim sobiepaństwo, bezustanna korupcja i prywata.

Pozdrawiam

[w4w]

a która częśc mojej wypowiedzi to podważa?

ta

Zaraz po Polsce, winna jest Rosja, imo

[tusk]

Polska od czasów Piotra Wielkiego była państwem całkowicie zależnym od Rosji, Rosja nie miała żadnego interesu w tym żeby dzielić się swoją strefą wpływów.

Zaraz po Polsce, winna jest Rosja

:| nie widzę sprzeczności. zależność Polski od Rosji => udział Rosji w zaborach

Wyjaśnij łaskawie, co jest taką 'głupotą'

[ladek]

najbardziej sami polacy ale z zaborców rosja gdyż starania carycy katarzyny były bardzo wielkie.potem też zajeła największą częsici ziem

[piterzx]

Witam,

potem też zajeła największą częsici ziem

największą, ale nie najbogatszą, a przy tym na tychże ziemiach znajdował się znaczny procent ludności Ruskiej. Co do carycy, to nie uważałbym jej (wbrew stereotypom) zagłówną winowajczynię, gdyż Rosja nie miała podówczas interesu w tym, by dzielić się swoją strefą wpływów, jaką niewątpliwie była Polska od czasów mniej więcej Wojny Północnej.

Pozdrawiam

[w4w]

nie widzę sprzeczności. zależność Polski od Rosji => udział Rosji w zaborach

To jest właśnie sprzeczność jeśli coś jest pod Twoją całkowitą kontrolą to jaki masz w tym interes żeby oddać komuś najlepsze części Twojej własności.

[tusk]

pfff ale ja nie napisałam, że Rosja miała interes w dzieleniu się Polską, tylko że również jej wpływ na nasz piękny kraj zaowocował tymi rozbiorami. Taki skrót myślowy, chyba dośc jasny. Jakby mogła wziąć całą Polskę, to by się raczej nie zadowoliła tylko jej częścią.

[Badlik]

Biorę pod uwagę tylko sprawy zewnętrzne. Tutaj uważam, że głównie do rozbiorów przyczyniły się Prusy. Chciały one uzyskać Pomorze Gdańskie i to im się powiodło. Do tego dochodzi sprawa zdrady. W końcu w 1790 r. Polska i Prusy podpisały porozumienie na mocy, którego miały pomagać sobie militarnie. Oczywiście Prusy nie dotrzymały tego porozumienia.

[darkelf]

Z zaborców to oczywiście Prusy, to one pierwsze wyszły z propzycją rozbiorów. Rosja wcale ich nie chciała. Przed rozbiorami Katarzyna miała faktyczną władzę w całej Rzeczpospolitej, a po nich tylko w części. Największym wewnętrznym wrogiem Polski była szlachta ze swoim powiedzeniem "Polska nierządem stoi".

[___wiesiek_aa_]

A ja za jedną z najważniejszych przyczyn rozbiorów Polski uznałbym słabą władzę króla :? Silna scentralizowana władza w rękach króla mogłaby ukrócić samowolę bogatej szlachty polskiej i zapobiec ciągłemu zrywaniu sejmów i sejmików- wówczas możliwy byłyby reformy, które wzmocniłyby Polskę. Niestety w związku z brakiem wspomnianej wcześniej silnej władzy króla miały miejsce liczne rokosze szlacheckie i konfederacje, które osłabiały Nasz kraj od wewnątrz.

Swoją drogą Polska ma bardzo nieciekawe położenie geopolityczne :? 3 mocarstwa obok siebie i z każdym nie najlepsze stosunki :|

[leonidas]

Właśnie przedewszystkim my sami przyczyniliśmy się do tego. To głównie nasza wina, szlachta zbyt mocno wierzyła w siłę Polski, dotego wszechobecna zdrada, przedkładanie własnego interesu nad interes Ojczyzny, jednym słowem brak patriotyzmu wśród najwarzniejszych w państwie. Nie ma co się dziwić ze nasi silni sąsiedzi wykorzystali słabość Polski. To było łatwe do przewidzenia juz duzo wczesniej.

[Albinos]

Właśnie przedewszystkim my sami przyczyniliśmy się do tego.

Czyli szkoła krakowska, o ile mnie pamięć nie myli:)

Druga szkoła to warszawska, która mówi o tym, że to nasi zaborcy odegrali główną rolę w procesie rozbiorów. Ja jednak wolę się ustawić pośrodku (tak najwygodniej ). W mojej opinii zarówno szlachta jak i działania naszych sąsiadów odegrały tutaj mniej więcej taką samą rolę. Nasza brać szlachecka i owszem, jej działania doprowadziły Polskę w końcu do, że pozwolę sobie użyć terminu medycznego, "rozstroju organizmu". Jednak bez rosnących w potęgę Prus, Austrii i Rosji nie byłoby rozbiorów. Wojny, które byliśmy zmuszeni toczyć na pewno nie wpłynęły dobrze na naszą sytuację. Więc nie zrzucałbym całej winy na szlachtę.

[Jarpen Zigrin]

Właśnie przedewszystkim my sami przyczyniliśmy się do tego.

Czyli szkoła krakowska, o ile mnie pamięć nie myli:)

Druga szkoła to warszawska, która mówi o tym, że to nasi zaborcy odegrali główną rolę w procesie rozbiorów. Ja jednak wolę się ustawić pośrodku (tak najwygodniej )..

Ale zawsze moga powiedzież, że w bagnie siedzisz ; ). Ja mówie tak do I rozbioru jesteśmy wszystkiemu winni sami i tylko sami, a nie sąsiedzi. Od momentu I rozbioru jak chcemy reformować to oni już nam nie pozwolili. Dlatego te szkoły trzeba połączyć wg mnie mniej więcej w tych granicach czasowych.