Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Katamito

Historyczne klamstwa?

Rekomendowane odpowiedzi

Pancerny   
Ale wystarczy przejść się po muzeum by zobaczyć, że pancerze husarii różnią się od siebie częściowo budową częściowo zdobieniem.

Na pewno nie różnią się budową.Jedynie co może je różnić to ość stosowana w kirysach starszego typu.Natomiast obojczyk,naramienniki,karwasze i ozdoby na kirysie to już indywidualne upodobania każdego husarza.

Widzisz w takiej kopii raczej trudno coś zmienić, nawet w przypadku prywatnego zakupu siłą rzeczy musiały być jednolite podobnie rzecz ma się z pistoletami, choć tu już można było zaszaleć okładając np. rękojeść złotem. W przypadku kopii byłoby to raczej niemożliwe, bo znacznie zwiększyłoby jej wagę taka nadaje się tylko na parady (i takie w tym przypadku często stosowano) a nie do walki.

Pałasz i koncerz – w klindze niewiele da się zmienić, ale jeśli chodzi o rękojeść to już można się pobawić by wyglądał lepiej, by zaznaczyć swój status społeczny, ale równocześnie by nie stracił swej wartości bojowej.

Pisałeś przecież,że nie było jednolitego uzbrojenia,a teraz piszesz ,że szczegóły różniły daną broń ,które nie mają praktycznie znaczenia jeżeli chodzi o wartość bojową .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie różnią się budową.

Zajrzyj tutaj, jeśli nie widzisz różnic to ja nie wiem jak to jeszcze tłumaczyć.

http://www.jest.art.pl/zbroja.html

Nie są to różnice duże, ale jednak, wzór jest właściwie taki sam, ale jedna jest zrobiona z pięciu inna z sześciu a jeszcze inna z trzech segmentów (folg, te wcześniejsze miały ich jeszcze więcej) i to są różnice konstrukcyjne zdobienia to druga sprawa. Każda z tych zbroi mogła znaleźć się w jednej chorągwi.

Pisałeś przecież,że nie było jednolitego uzbrojenia

Może tak: dzisiaj żołnierz dostaje w garść kałasznikowa czy jakiś inny karabin różniący się od innego numerem wtedy każdy miał właściwie dowolność jak jego broń wyglądała i o to mi cały czas chodzi.

A tu przykłady pistoletów, niby konstrukcja taka sama, ale różnią się one od siebie

http://www.jest.art.pl/bpalna.html

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
ale jedna jest zrobiona z pięciu inna z sześciu a jeszcze inna z trzech segmentów

Na tamte czasy,to żadna różnica,jak dla mnie.

Może tak: dzisiaj żołnierz dostaje w garść kałasznikowa czy jakiś inny karabin różniący się od innego numerem

Ja miałem Ak-47 z drewnianą kolba,kolega z drużyny z metalową składaną.

Ale to są szczegóły nie mające wpływu na jakość broni.

Książę Karol Stanisław Radziwiłł "Panie Kochanku" gdy zamówił specjalny wzór szabli(pałasza)dla swojej chorągwi przybocznej,narzekał-"że jeden miecznik to robił a każda (szabla) inaczej wygląda".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Na tamte czasy,to żadna różnica,jak dla mnie.

Trudno, dla mnie niezależnie od czasów różnica jest różnicą.

Ja miałem Ak-47 z drewnianą kolba,kolega z drużyny z metalową składaną.

To i tak tylko dwa typy, w tamtych czasach było ich nieco więcej, w dzisiejszych też byłoby więcej gdyby każdy żołnierz musiał sam sobie kupić broń.

Ale to są szczegóły nie mające wpływu na jakość broni.

A ja napisałem, że ma?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
w dzisiejszych też byłoby więcej gdyby każdy żołnierz musiał sam sobie kupić broń.

I każdy by miał inną.

Trudno, dla mnie niezależnie od czasów różnica jest różnicą.

W dalszym ciągu jest to dla mnie uzbrojenie jednolite.

A ja napisałem, że ma?

Nikt o tym nie mówił.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Chciałbym tutaj jeszcze powrócić do kwestii skrzydeł. Ten artykuł podaje: Badacze problemu skrzydeł za argumenty przeciw używaniu ich w bitwach podają, że delikatna konstrukcja skrzydeł niszczyłaby się w ferworze walki oraz mogłaby powodować utrudnienia w operowaniu bronią. Trudno sobie również wyobrazić do czego mogłyby służyć husarskie skrzydła w walce. Choć jest kilka zdań na temat przydatności skrzydeł. Pierwszym powodem ich użycia mógł być czynnik strachu. Skrzydła miały pewną formę ideową, a nawet magiczną. Miały przekształcać wojownika w istotę niezwykłą, ponadnaturalną, wyposażoną w wielką moc. W ten sposób miały oddziaływać przede wszystkim na psychikę przeciwnika. Bo o ile szelest piór trudno było wyłowić w zgiełku bitwy, o tyle ich widok mógł płoszyć konie a człowieka przyprawiać o ciarki. Skrzydła te mogły także chronić przed cięciem szablą lub przed uchwyceniem na arkan przez Tatarów. Jednak należy zwrócić uwagę, że w listach przepowiedniach pióra (czyli skrzydła) nie były traktowane jako obowiązujący element wyposażenia. Ich ewentualne użycie pozostawiano samym husarzom [pogrubienie moje].

Sądzę, że to rozwiązuje problem ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Żeby nie było tak prosto fragment postu Sambora:"regulamin z 1746r. wydany dla litewskiej husarii:

"Starożytnym obyczajem skrzydła dla pocztowych przy blachach tylnych używać zatrzymuje" (Cichowski, Sulczyński "Husaria" s.112)

Zwracam uwagę na zwrot "starożytnym obyczajem" świadczacy, że był to zwyczaj w dawnej (tzn, XVIIwiecznej) husarii powszechny. "

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Żeby nie było tak prosto fragment postu Sambora:"regulamin z 1746r. wydany dla litewskiej husarii:

"Starożytnym obyczajem skrzydła dla pocztowych przy blachach tylnych używać zatrzymuje" (Cichowski, Sulczyński "Husaria" s.112)

Zwracam uwagę na zwrot "starożytnym obyczajem" świadczacy, że był to zwyczaj w dawnej (tzn, XVIIwiecznej) husarii powszechny. "

Na tyle powszechny, że nie ma o nim mowy w listach przypowiednich z XVII wieku. Sory, ale dla mnie większą wartość mają te właśnie listy, które przecież dotyczą wydarzeń sobie bliskich, a nie regulamin, który obowiązywał w 1746 r.

No i właściwie powtórzyłeś to, co ja napisałem trochę wcześniej. :evil:

Pff, jeno chciałem dodać jakąś inną opinię do tej rozmowy :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Roshnise   
czy husaria ,naprawde istniala ,czy skrzydla naprawde im pomagaly ? (musialy byc naprawde poreczne... :) )

Nie wymieniano skrzydeł w listach przypowiednich, więc zapewne nie były używane w walce.

Ja czytałam, że były używane, ponieważ skrzydła oddawały straszny halas, by się przeciwnik bał, a także dlatego, iż te skrzydła uniemożliwiały zrzucenie z konia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
a także dlatego, iż te skrzydła uniemożliwiały zrzucenie z konia.

A jeżeli miał skrzydła przymocowane do zbroi?

Ja czytałam, że były używane, ponieważ skrzydła oddawały straszny halas,

Temat hałasu omawiany był w postach wyżej lub w temacie o husarii.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Roshnise   
A jeżeli miał skrzydła przymocowane do zbroi?

Ja tylko mówię jak czytałam..a pewności nie mam czy były przymocowane czy nie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Cichowski, Szułczyński, Wisner twierdzą, że niestety źle przeczytałaś. Używano, ale nie było to powszechnie przyjęte.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
No oni też się mogą mylić..to jest kwestia sporna

Tak, ale to że nie wymieniano skrzydeł w listach świadczy o tym, że nie używano ich oficjalnie w czasie wojny. Polecenia do pojedynczych dowódców to dowód na to, że używali ich pojedyncze oddziały. I jak na razie, nikt nie potrafił przebić tego argumentu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.