Polska w Schengen

[Hauer]

Po pierwsze to ten temat powinien wrócuić do działu "Współczesnośc" bo nie dotyczy tylko Polski.

Hauer, czy widziałeś niektóre przejścia graniczne ? Czy stałeś kiedyś 2 h na przejściu tylko dlatego, że nagle się znaleźli służbiści co kontrolowali każdego TIR-a ?( do nich nie mam pretensji ) Teraz możesz sobie po prostu przejechać przez granicę ! To jest Wolność ! Tak bardzo propagowana przez Ciebie wolność jednostki !

Ale teraz mogę zostac zatrzymany przez jakic służbistów nawet bez przekraczania granicy i to jest wbrew tak bardzo propagowanej przeze mnie wolności.

Ponadto co z tego, ze rpzejade za granice, jak 0,5 km dlaej bede miał "Halt!" i 2 gofdziny kontroli?

A dlaczego Irlandia i GB nie są w Schengen ? Bo po co ! Przecież u nich TIR-y na granicach nie stoją

Popatrz: nie sa w Shengen, a TIR-y nie stoją... hm... ciekawe, prawda? To może to Shengen nie jest najlepszym rozwiazaniem ? Zastanów się nad tym, warto.

[ Dodano: 2007-12-26, 16:30 ]

I jeszcze jeden drobiazg:

Czy stałeś kiedyś 2 h na przejściu tylko dlatego, że nagle się znaleźli służbiści co kontrolowali każdego TIR-a ?

Nie wiem na jakich przejsciach byłeś, ale na wszystkich, na kórych ja byłem na terminalu były osobne pasy dla TIR-ów ...

[Granat]

Ale teraz mogę zostac zatrzymany przez jakic służbistów nawet bez przekraczania granicy i to jest wbrew tak bardzo propagowanej przeze mnie wolności.

Ponadto co z tego, ze rpzejade za granice, jak 0,5 km dlaej bede miał "Halt!" i 2 gofdziny kontroli?

Ogólnie rzecz biorąc, czego ktoś nie zrobi tak jak chce jedynie słuszna partia ( liberalna nadmienię ), to jest źle... Policja to też "jacyś służbiści" i spisali mnie kilka razy, nawet bez przekroczenia granicy, przez co byłem 20 min później w domu ! Toż to zamach na wolność ! :/

Człowieku, nie będą KAŻDEGO sprawdzali... Tak samo jak Policja nie sprawdza każdego obywatela, czy kierowcę samochodu ( np. sprawdzają drogie samochody z otwartymi szybami, bo jeżeli wiadomo że ma klimę, to ma otwarte okno żeby nie było czuć alkoholu.. ) Będą sprawdzać wyrywkowo, co nie znaczy że będziesz sprawdzany zawsze i wszędzie ! Poza tym, zamiast tego to przed Shengen mogli Ci zrobić "Halt ! " i jakaś jednostka do walki z narkotykami mogła Ci przeszukać auto... Więc proszę, nie dramatyzuj !

Nie wiem na jakich przejsciach byłeś, ale na wszystkich, na kórych ja byłem na terminalu były osobne pasy dla TIR-ów ...

korek często zaczynał się daleko od przejścia...

[Hauer]

Chciałbym zauważyć, że nie mają jak tam stać pod granicą ! No bo jak ? W wodzie ?

Czyli GB nie potrzebuje Shengen bo jest wyspa. Logika porazajaca. to w tkaim razie po co Islandia, która tez jest wyspa weszła do Shengen? "Wyspiarstwo" jest raczej bez związku.

Człowieku, nie będą KAŻDEGO sprawdzali...

Równie dobrze mogliby stać na granicy i tez "nie każdego sprawdzać". Pisałem już o tym, dlaczego się nie odniesiesz? Przecież mogliby stać na granicy i przepuszczac, a kontroli poddawac tylko co 5 czy 10 samochód, a w razie koniecności (np. obława na groźnych kryminalistów" zamykaja i uszczelniają granice bo sa na miejscu, a nie rozsypani po całym kraju.

kontrole graniczne nie znikneły, została zmieniona jedynie forma, stały się mniej widoczne i mniej efektywne. Prawdopodobnie paradoksalnie wzrosna koszty utrzymania słuzb granicznych, które teraz będa nabijac kilometry i bedzie musialo byc ich wiecej, zeby mimo wszystko nadal kontrolować ruch graniczny. Słysząłes, zeby jakos masowo zwalniali celników z powodu "otwarcia granic" ? Ja też nie, za to wiem, że prowadzą nabór.

Poza tym, zamiast tego to przed Shengen mogli Ci zrobić "Halt ! " i jakaś jednostka do walki z narkotykami mogła Ci przeszukać auto... Więc proszę, nie dramatyzuj !

Nie na temat. Rozmawiamy o rozwiazaniach "Shengen", a nie o prohibicji narkotykowej.

jacyś służbiści" i spisali mnie kilka razy, nawet bez przekroczenia granicy, przez co byłem 20 min później w domu ! Toż to zamach na wolność !

Pewnie, ze tak! Gdybys był w innym mieście i przez te 20 minut spóźnił się na ostatni autobus do domu? albo jakby uciekł ci samolot, ktorym miałes leciec na wakace za ocean? Nie popelniłes żadnego przestepstwa, ani wykroczenia, to policja nie powinna zawracać Ci głowy, bo moze masz ważnejsze sprawy niz podawanie im jak tato ma na imie.

[szpek_chomik]

Gwoli ścisłości, trzeba przypomnieć że Bułgaria i Rumunia, członkowie UE też do Schengen nie należą.

[Jarpen Zigrin]

Gwoli ścisłości, trzeba przypomnieć że Bułgaria i Rumunia, członkowie UE też do Schengen nie należą.

Jeszcze, bo od niedawna są w UE.

[Hauer]

GB jest od dawna w UE, a do strefy Schengen się wybiera.

[Jarpen Zigrin]

GB jest od dawna w UE, a do strefy Schengen się wybiera.

1 na 27

A jak będę w przyszłym roku na wakacjach zagranicą to przejade sobie po prostu przez granicę nie będę stał w korku przy granicy, ani myślał czy im się coś nie uwidzi i zaczną kontrolować, dla mnie to sama wygoda i o to właśnie chodzi, albo jak będę w Polskich górach i mi się uwidzi pojechać do Czech, a nie będę miał dokumentu. W tym roku chciałem podjechać do Czech z bratem, ale on nie ma paszportu i co... nie przepuścili nas przez granicę, bo brat dokumentu nie miał poświadczającego tożsamość, a dziś? Dzisiaj byśmy sobie spokojnie przejechali bezproblemowo. Ja hedonistą jestem, cóż chcieć więcej. A jak mnie zatrzymają w X kraju to oficjalnie przeproszę, a jeśli nie to wymagać ich nie będę.

[Hauer]

1 na 27

Błąd. Jeszcze Irlandia. Dziwnym zbiegiem okolicznosci akurat te dwa panstwa, które potradfią najwięcej skorzystac w Unii.

A jak będę w przyszłym roku na wakacjach zagranicą to przejade sobie po prostu przez granicę nie będę stał w korku przy granicy

A do tej pory jak było? Ja bez problemu śmigałem przez granice polsko-niemiecka, polsko-czeska, polsko-słowacka i niemiecko - czeską PRZED wejsciem do Shengen. I jeszcze jeden przykład, mój kuzyn dłuzszy czas mieszkał we Francji, a pracował w Szwajcarii. Granice przekraczał conajmniej 2 razy dziennie, bez problemów, mimo, ze madrzy Szwajcarzy też nie są w Schengen.

ani myślał czy im się coś nie uwidzi i zaczną kontrolować, dla mnie to sama wygoda i o to właśnie chodzi

Naiwnośc w mysleniu. Przecież własnie o to chodzi, ze mogą Cie skontrolować. Np. Niemcy przetrzepują polskie autokary jadące do GB pomimo, ze "Schengen" itd. Kontrole nie są na granicy, tylko na tracie przejazdu chociaz prowadza je słuzby graniczne.

W tym roku chciałem podjechać do Czech z bratem, ale on nie ma paszportu i co... nie przepuścili nas przez granicę, bo brat dokumentu nie miał poświadczającego tożsamość, a dziś? Dzisiaj byśmy sobie spokojnie przejechali bezproblemowo.

Przejechalibyscie, a jak go w Czechach zatzyma czeska/polska/niemiecka straż graniczna bez dowodu osobistego/paszportu to będzie miał kłopoty. Taka różnica.

[Jarpen Zigrin]

mimo, ze madrzy Szwajcarzy też nie są w Schengen.

Hahaha! Czyli od 1 listopada 2008 r. Szwajcarzy już nie są mądrzy :arrow:

Przecież własnie o to chodzi, ze mogą Cie skontrolować.

Naiwność w myśleniu, że przed Schengen nie mogli.

[Hauer]

Hahaha! Czyli od 1 listopada 2008 r. Szwajcarzy już nie są mądrzy

Hahahaha, a może nie wejdą ? Ostatnio były tam wybory i wysoki wynik dostała SVP przeciwna wejsciu do Shengen. To znaczy, ze Szwajcarzy nie są takimi bezkrytycznymi huraoptymistami, jak Ty.

Naiwność w myśleniu, że przed Schengen nie mogli.

dlatego temat powinien byc w dziale "Współczesność" bo ogolnie rozmawiamy o "Schengen" , a nie tylko o wstapieniu Polski. ...a wracajac do kwestii Polski, to po wejsciu do shengen niemieccy granicznicy moga Cie skontrolowac nawet w Polsce jak granicy nie przekraczasz.

//JKM Niedozwolona uwaga personalna: "To znaczy, ze Szwajcarzy nie są takimi bezkrytycznymi huraoptymistami, jak Ty."

[szpek_chomik]

Hahahaha, a może nie wejdą ? Ostatnio były tam wybory i wysoki wynik dostała SVP przeciwna wejsciu do Shengen.

A nawet te wybory wygrali :arrow: (to ci sami, którzy "wykopywali czarne owce"). Problem w tym że w Szwajcarii nie rządzi partia która wygra wybory :arrow:

[Norton]

A ja nie mam kompleksów, mani prześladowczej, obaw, że mnie skontrolują czy innych pesymistycznych wizji, mnie interesuje to, że będąc w górach moge sobie przekraczać granicę (chyba, że np. Słowacy zamkną swoje góry z powodów XYZ, ale to także dla swoich obywateli, bo mają chyba takie okresy, że zemykaja), że jadać na zachód Europy nie będę narażony na stanie w kolejkach tylko ot tak sobie przejadę, wreszcie na lotniskach będe obsugiwany na lepszych zasadach niż obecnie.

[Alessandro]

Dla nas jest to opłacalne, ale dla Niemiec myślę, że nie. Z granicy polskiej przepływać będzie do nich wiel złodzieji. Ja oczywiście jestem zwolennikiem. Ale te bogatsze państwa chyba są średnio z tego zadowolone, szczególnie ich mieszkańcy.

[Hauer]

A ja nie mam kompleksów

Ja też nie.

mani prześladowczej, obaw, że mnie skontrolują

a wczoraj znowu widziałem jak "celna" szlała po miescie... Bez sensu, na granicy to chociaz mogli kontrolowac w cywilizowanych warunkach. A teraz? zatrzymaja gdzieś samochód na trasie, czy snieg czy deszcz każa wysiaść... nie no "Wschodni Tadzykistan" sie kłania, a nie "ełropa" :/

wizji, mnie interesuje to, że będąc w górach moge sobie przekraczać granicę (chyba, że np. Słowacy zamkną swoje góry z powodów XYZ, ale to także dla swoich obywateli, bo mają chyba takie okresy, że zemykaja)

Dokaldnie wczoraj też gadałem ze znajomym Słowakiem przekraczającym granice praktycznie codziennie i pytam go jaka różnica "-żadna" co potwiedza moje doświadczenia z różnych granic. Wychodzi na to Nortonie, że jakimś mitom ulegasz.

Ale te bogatsze państwa chyba są średnio z tego zadowolone, szczególnie ich mieszkańcy.

w przekrazaniu granicy własciwie nic sie nie zmienilo, ich ksenofobia jest wiec rówóeni nieuzasadniona co optymizm Nortona i Jarpena.

[Jarpen Zigrin]

Dobrze proszę o dane ile to kontroli niepotrzebnych straż graniczna zrobiła i w lesie ludzi zatrzymała.

Dobrze rozmawiałeś z X Słowakiem to ja moge powiedzieć, że rozmawiałem z Y Czechem i powiedział mi, że szybciej przekracza granice.

Ponadto jak jechałem na autokarową wycieczke do Pragi to musieliśmy się zatrzymać na granicy i nam sprawdzał paszporty granicznik to samo na granicy z Austrią dzisiaj już tego nie ma.

Albo inna sytuacja brat nie ma dowodu ani paszportu chcieliśmy na stronę Czeską podjechać z nim na zakupy i co? Nie przepuścili go... trzebabyło z nim wrócić i pojechać znowu.

Masz jakieś pechowe miasto i wośp nie tak i celna szaleje, bardzo to wątpliwe.

Ale te bogatsze państwa chyba są średnio z tego zadowolone, szczególnie ich mieszkańcy.

Dowody.