Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mer

Zwierzaki

Rekomendowane odpowiedzi

fodele   

Weterynarz z sąsiedztwa skomentował, że w takiej sytuacji nie ma co zwierzaka męczyć i najlepiej uśpić. On z resztą w razie każdych komplikacji najchętniej by usypiał zwierzaki. Dlatego wśród sąsiadów ma przezwisko "Mengele".

Natomiast podpytałem kumpla kociarza (zawsze ma w domu 3-4 koty plus dożywia hordę dachowców). Twierdzi, że jeśli kot z tego wyszedł to powinien wrócić do formy. Tyle, że czasem może to potrwać.

Dziękuję gregski :) Dodajecie mi wszyscy otuchy. Zresztą dzisiaj, jakby na potwierdzenie Waszych słów, Bazylka jest nad wyraz ożywiona!

Edytowane przez fodele

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie jadac samochodem widzialem sympatyczny obrazek.Pastuszek,stado owiec i osiolek obladowany tobolkami.Mniejsza o pastuszka i owce(te sa w Hiszpanii brudne i smierdzace,pastuszkowie zreszta zazwyczaj tez :blink: ),ale osiolek to juz naprawde kuriozum.Sa nawet z tego tytulu subwencje dla chcacych posiadac takiego czworonoga.W ramach walki o podtrzymywanie tradycji i ginacego,a sympatycznego wszak gatunku oczywiscie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Uwielbiam osiołki!!! Ich kłapciaste uszy, iksowate nóżki i smutne oczyska! Na Krecie (łącznie z mułami i końmi) w 2005 roku doliczono się ich już tylko trochę ponad 3 tys. :(

65527874.jpg osiołek zaparkowany przy przystanku PKS w Kritsa na Krecie

keayi.jpg pracujący osiołek z wyspy Kea

paros.jpg osiołek transportowy z wyspy Paros

lasithi.jpg zatrudniony w turystyce osiołek z Lasithi na Krecie

rodosh.jpg "zajezdnia" dla osiołków na Rodos

83390257.jpg a niedługo nasze wyobrażenie o osiołkach będzie się opierało na pluszakach...

Edytowane przez fodele

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Fodele akurat masz osiołki niemal w naturze.

Piękności.

Nie wiem czy link zadziała. Ganeralnie Latoja.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Fodele akurat masz osiołki niemal w naturze.

I cały folder fotek :lol:

Nie wiem czy link zadziała. Ganeralnie Latoja.

Link nie zadziałał... :( Pojawił się napis "Zawartość chwilowo niedostępna"

Widiowy, chciałabym zobaczyć jak Latoja zmieniła się od sierpnia. To już pewnie duży kociak!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu zachodzil do mojej(konkretnie wspolnej)studni pastuszek z owcami i osiolkiem.Tak juz sie utarlo,ze Fany(bo byla to oslica)po ugaszeniu pragnienia dreptala do moich drzwi i cierpliwie czekala na kromke chleba czy inny poczestunek.Nawet z psami sie zaprzyjaznila.Bardzo urocze stworzenie.

A wiesz Fodele,ze ja mialem okazje poznac sie blizej z greckimi osiolkami.Na Santorini.Pokonalem na osiolku te straszliwa rampe prowadzaca z nabrzeza do Firy.Odczucia jednak byly mieszane,bo zwierzeta wygladaly nie zawsze najlepiej,a ich opiekunowie(trudno to nazwac opieka)traktowali je okropnie.Przygoda fajna,ale niestety z niepotrzebnymi zgrzytami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Osiołek ante portas - bezcenne! Zazdroszczę :) A dlaczego Fany zaprzestała Cię odwiedzać (używasz czasu przeszłego)?

Znam los osiołków z Santorini i będąc tam staram się działać na zasadzie "czego oko nie widziało...".

Tę samą robotę wykonują osiołki w Lasithi (wiozą turystów do groty Zeusa) i te z Rodos (konkretnie z Lindos). Z obsługi rolnictwa zostały przeniesione do resortu turystycznego. Sama nie wiem co dla nich lepsze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Najlepsi są turyści, co nie zawracając sobie głowy tradycją i powszechnymi obyczajami miejscowymi i zwracają uwagę na traktowani zwierząt, przynajmniej w ich obecności. Ja będąc w rejonach; dalekie, a dobre wspomnienia; Bałkanów, Włoch czy Grecji zawsze dodawałem trochę bilonu by opiekun zwierzaka nie przesadził, choć robiłem to dopiero kiedy przeginał. Wtedy wylatywałem z mordą i rękami, po czym następował pewien konsensus...

W sumie uważam, że lepiej okładać niektórych ludzi, niż zwierzęta (: odzywa się dawne członkostwo w Green Peace; :o ).

Acz z drugiej strony byłbym za podtrzymaniem tradycyjnej corridy.

Niekonsekwentny ten secesjonista...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Osiołek ante portas - bezcenne! Zazdroszczę :) A dlaczego Fany zaprzestała Cię odwiedzać (używasz czasu przeszłego)?

Znam los osiołków z Santorini i będąc tam staram się działać na zasadzie "czego oko nie widziało...".

Tę samą robotę wykonują osiołki w Lasithi (wiozą turystów do groty Zeusa) i te z Rodos (konkretnie z Lindos). Z obsługi rolnictwa zostały przeniesione do resortu turystycznego. Sama nie wiem co dla nich lepsze.

Fany sie nie zjawia juz z jakies 5 lat.Pastuszek zrezygnowal z coraz mniejsze zyski przynoszacego interesu.Baranina droga,ludziska jedza coraz wiecej kurczakow bo tanio.

Ta ginaca profesja to tez temat rzeka,a i osiolkom przy okazji sie niestety dostaje.

Tak przy okazji zerknalem na liczbe osiolkow w Hiszpanii.Populacje klapoucha oblicza sie w tym kraju na 75.000 z tendencja spadkowa.

Inna przypadkowa ciekawostka jaka znalazlem mapka z oznaczeniem zamieszkania osob noszacych szlachetne nazwisko Burro(osiol).Wystepuja w takich regionach:

http://www.miparentela.com/mapas/detalles/burro.html

Osiolki moga byc niebezpieczne.Zwlaszcza jak ktos zalatwia tzw.duza potrzebe w miejscu nieodpowiednim.Oto przyklad,ktory zamieszczam oczywiscie nie w celach obrazy moralnej,ale ku przestrodze osob lekkomyslnych :P

http://www.youtube.com/watch?v=4KRpZ8gcuu4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Widiowy, spodziewam się, że zamieszczony link prowadzi do fotki, na której króluje Latoja... Bardzo chciałabym ją zobaczyć, ale jako osoba nieposiadająca facebooka raczej nie mam na to szans. Może tak przesłałbyś zdjęcie inną drogą? Proszę :photo:

Wczoraj, zupełnie przypadkiem, dostałam fotografię naszej Bazylki z okresu, kiedy jeszcze żyła w okolicach śmietnika. Uprzedzam - tylko dla osób o mocnych nerwach...

bazylka.jpg

A tu już ostatnie zdjęcie tej samej koteczki. Tym razem dosłownie "pławi się w luksusach" :P

bazylka1.jpg

Nie zamieszczam tych obrazków po to, żeby się chwalić. Robię to, by pokazać, że WARTO!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Haaa...to nie Widzialas ulicznika Tygryska po spotkaniu z lisem.Cos jak po przejsciu przez maszynke do miesa. :blink:/> Wystarczyla kapiel dezynfekujaca,odpoczynek i regularna miska.Wyleczyl sie,odpasl i o dziwo wspaniale oswoil.

Tematu oslego ciag dalszy.

Czy powiedzenie:"Glupi jak osiol" ma podstawy.Oto dowod na to,ze osiol wcale nie jest glupi,a inteligencja i checia do nauki nie ustepuje koniowi.6-cio letni Caramelo za wystep potrafi zarobic 346 $:

Edytowane przez Mariusz 70

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Domyślam się, że kąpiel, odpoczynek i miskę zapewniłeś Tygryskowi Ty Mariuszu :) Skąd jednak wiesz, że waleczne kocisko pobiło się z lisem?! Pewnie poszło o kitę...

Caramelo zaś jest niesamowity!!! Powinien brać udział w oficjalnych paradach. Niejednego wierzchowca czystej krwi by zawstydził! Osiołki są bardzo mądre i potrafią się niesamowicie przywiązać do człowieka. Podejrzewam jednak, że żeby je czegoś nauczyć trzeba mnóstwa cierpliwości. Mi nigdy nie udało się nawet skłonić starego Bubu, żeby wszedł do obórki, ani Michalisa, żeby nadstawił grzecznie grzbiet pod siodełko :( To coś jak tresowanie kota: da się, ale... :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Caramelo jak najbardziej bierze udzial w oficjalnych pokazach.Oto przyklad wyczerpujacy popisow madrego osiolka:

Co do kotow i lisow to jest to tradycyjnie prosty uklad pokarmowy.Koty chodza nad stawek,bo tam gasza pragnienie ptaki.A lisy przy okazji korzystania z wodopoju poluja na koty.Itd.itp.

Kurowalem kota ja,ale tylko poczatkowo,pozniej juz tylko miska.Do dzis w zasadzie na stale mieszka we wnece okiennej kuchni.Tyle,ze od strony ulicy.Wycieczek ornitologiczno-kulinarnych oduczyl sie calkowicie.

Edytowane przez Mariusz 70

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Wielki powrót osiołków! :) Tym razem w stylu retro. Człowiek nie z tej epoki, ale osiołek zupełnie "dzisiejszy".

1927d.jpg

Rok 1927, Heraklion, Plac Valide Tzami (fot. Nelly's)

Edytowane przez fodele

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.