Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Premier Tusk - debata

Debatę wygrał:  

22 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Donald Tusk
      10
    • Jaros?aw Kaczy?ski
      1
    • Pad? remis
      0
    • Nie mam zdania
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Lol... Tuskowi właśnie dawano mniejsze szanse... i w mediach i tutaj na forum trzymajmy się faktów. Nie media nakreśliły Tuska zwycięzcą tylko ludzi każdy sondaż to gigantyczna przewaga Tuska, a ponadto było to tak wyraźne zwycięstwo patrz przykład zacięcia się Kaczyńskiego pierwszy raz, na taką skalę, że zwycięzca może być tylko jeden - Tusk. Do mojego ojca ludzie z gratulacjami dzownili, że PO ma takie wodza, bo wreszcie go ma Tusk mi się osobiście nie podobał, bo by był taki nijaki, a wreszcie z nim zobaczyłem prawdziwego przywódcę, premiera jego umiejętności debatowania są nieprzeciętne, Kaczyński był ciągle w defensywie zauważcie, tłumaczył się np. w/s służby zdrowia. Do tego wielu ludzi z Gdańska mogło się czuć urażonych jego wypowiedziami tam może stracić trochę głosów ponadto Tusk był precyzyjne, a Kaczyński mówił oczywiste oczywistości.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
To jesteś osamotniony

Nie tak do końca osamotniony. Też uważam, że publicznośc zachowywała sie niegrzecznie i w ogóle Zorro ma sporo racji w tym co zarzuca Tuskowi.

...a że Donald w oczach Kowalskiego na pewno wypadł duzo lepiej w tym starciu to insza inszość.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Zorro   

Tusk zadawał celniejsze pytania, bo niby o co miał się go pytać Kaczyński? O poglądy? Były takie pytania, ale ten na nie nie odpowiadał. Przy debacie Kaczyński - Kwaśniewski był remis, gdyż obaj już zajmowali wysokie funkcje i mogli sobie wytykać...

Dla przykładu: Tusk zarzucił Kaczyńskiemu, że ugina się pod rządami górników, a wykazuje siłę wobec słabych pielęgniarek. To samo mówił Kwaśniewski...

Ale wtedy Kaczyński wskazał, że za jego rządów nie było strajków górników, za to SLD używało siły wobec pielęgniarek.

Natomiast Tuskowi Premier nie mógł zarzucić walki z pielęgniarkami, ani ulegania górnikom (swoją drogą było kilka wypadków na kopalniach za rządów PiS i wtedy media współczuły im ciężkiej pracy).

Poza tym Kaczyński to wykładowca Prawa, ideolog, on z przyzwyczajenia nie może o niektórych sprawach mówić banalnie, odwołuje się do abstrakcyjnych przykładów. Nie jest po prostu taki bezpośredni jak Tusk.

[ Dodano: 2007-10-13, 01:40 ]

Trzeba jednak przyznać, że Premier był w słabej formie: na zarzut o 300 mln na kancelarie nie powiedział nic, choć mógł np. wytknąć Platformie branie pieniędzy "jako jedynej" z publicznej kasy...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

PiS bierze z tej samej kasy pieniądze, więc nic by mu to nie dało i to nawet bierze więcej. Tusk nie był nigdy w rządzie jakimolwiek. On konsekwentnie chce wygrać wybory wierze, że teraz się uda. Słabość Kaczyńskiego zauważyli też zagraniczni korespondenci pisząc w swoich gazetach o potknięciu Kaczyńskiego ze swoim najgrożniejszym konkurentem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Tusk miał poniekąd łatwiej, bo przecież on miał krytykować, Kaczyński miał się bronić co jest trudniejsze (no bo opozycja jest od krytykowania :roll: ). Mnie osobiście nie podobało się zachowanie zwolenników PO i przerywanie Kaczyńskiemu zdaniami "Nie będzie koalicji z Samoobroną!" no, ale trzeba przyznać Tuskowi, że jednak on wygrał tą debatę, przede wszystkim był dobry w matematyce, tzn. przytoczył liczby, które zmieszały Kaczyńskiego (300 mln za kancelarie), no i w ten sposób nasz "Donalduś" wygrał :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
PiS bierze z tej samej kasy pieniądze, więc nic by mu to nie dało i to nawet bierze więcej.

Jak to by nie dało? PiS jest za tym rozwiazaniem twierdząc, ze to ogranicza korupcje. A PO jest przciw, a do tego deklarowała, że NIE WEŹMIE. To pokazuje jak PO dotrzymuje obietnic, a o to chodziło, o dotrzymywanie obietnic właśnie.

Co do zapowiadanej koalicji z PSL to niestety miałem nieprzyjemnośc ogladac z bliska jak taki sojusz PO-PSL funkcjonuje i niepodobamisieto.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
PiS bierze z tej samej kasy pieniądze, więc nic by mu to nie dało i to nawet bierze więcej.

Jak to by nie dało? PiS jest za tym rozwiazaniem twierdząc, ze to ogranicza korupcje. A PO jest przciw, a do tego deklarowała, że NIE WEŹMIE. To pokazuje jak PO dotrzymuje obietnic, a o to chodziło, o dotrzymywanie obietnic właśnie.

Co do zapowiadanej koalicji z PSL to niestety miałem nieprzyjemnośc ogladac z bliska jak taki sojusz PO-PSL funkcjonuje i niepodobamisieto.

To nie na temat, ponadto to już tak stara sprawa, że szkoda się odnosić. Co do debaty podobało mi się jak Tusk opowiedział Tuskowi w/s służby zdrowia, że łaski nie robi bo to my dajemy, a nie on i z tym domem, któy buduje się z cegieł. Zdecydowane zwycięstwo wszyscy o tym trąbią i ja się zgadzam, bo już po I części widziałem, że bedzie zwycięstwo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
To nie na temat

??? jak nie ?

Zorro napisał:

choć mógł np. wytknąć Platformie branie pieniędzy "jako jedynej" z publicznej kasy...

Jarpen Zigrin napisał:

PiS bierze z tej samej kasy pieniądze, więc nic by mu to nie dało i to nawet bierze więcej.

Hauer napisał:

Jak to by nie dało?

Po czym Jarpen pisze, ze to nie na temat... no jak nie jak tak? :|

Tusk nie był nigdy w rządzie jakimolwiek
I dl;atego mozna go rozliczyć tylko z takich obietnic jak z tą kasą. Bo tego mógł dotrzymac, a nie dotrzymał podobnie jak obietnicy, ze kolejnośc na listach będize ustalana przez prawybory itd. I wcale nie uważam, zeby to były, aż tak starae sprawy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   
A z tym PISTOLETEM to Donaldinio wyjechał... Krętacz i tyle!
Zacznę od tego. Szczerze mówiąc nie załapałem o co w tym chodzi Tuskowi, ale potem przeczytałem na onecie (bo konferencji nie chciało mi się już oglądać z przyczyn, które podam później):
"Wcześniej Donald Tusk stwierdził, że spotkał kiedyś premiera w windzie w Sejmie w 1991 roku. - Nosił pan wtedy krótką broń, dlaczego nie wiem. Wtedy popatrzył się pan na mnie i powiedział. Dla mnie pana zabić to jak splunąć. Dlaczego pan jest taki zawzięty? - zapytał Tusk.

- Nie było takiego wydarzenia - odparł Kaczyński. Potem podczas konferencji prasowej przyznał, że to wydarzenie wyglądało nieco inaczej i nieuprzejmością ze strony Tuska jest przytaczanie dawnych rozmów. Przyznał również, że w tamtym czasie nosił przy sobie pistolet.

- Donald Tusk ma wyraźne kłopoty z pamięcią, takie - można powiedzieć - radykalne kłopoty z pamięcią - uważa J. Kaczyński.

- Było kiedyś takie wydarzenie, ale zupełnie inne i oczywiście nie powiedziałem "zabić go to jak splunąć". Już nie mówiąc o tym, że przypominanie sobie ówczesnych rozmów - my byliśmy wtedy w dobrych stosunkach, chociaż politycznie bardzo się różniliśmy - no, powiedzmy sobie, honorowe nie jest - dodał J. Kaczyński."

No to jak z tym było? Było czy nie było? A może wbrew temu co Kaczyński powiedział wcale nie ma takiej dobrej pamięci? A co jest niegrzecznego i niehonorowego w przytaczaniu dawnych rozmów? Rozumiem, że premier się czegoś obawia? Więc może Tusk nie kłamał? Ja nic nie twierdzę, ja po prostu kojarzę fakty.

A oczywistym zwycięzcą był Tusk, a najłatwiej to poznać po drobnych elementach takch jak np.:

a) rozpięta marynarka premiera kiedy wstał - wyglądał jak Lepper za swoich nienajlepszych czasów, z brzuszyskiem na wierzchu. Tusk natomiast klasa - zapięta marynarka, elegancki, zupełnie inne wrażenie

B) Tusk uśmiechnięty, opanowany, skupiony. Kaczyńskiemu uśmiech pojawiał się tylko wtedy, kiedy następowała jakaś zabawna lub niezręczna sytuacja

c) brak kontaktu wzrokowego ze strony Kaczyńskiego, kiedy Tusk się odzywał. W drugą stronę było dokładnie odwrotnie.

d) merytorycznie Tusk powalił Kaczyńskiego na łopatki, choć sam nie korzystał ze zbyt wielu szczegółów. To tylko pokazuje jakimi ogólnikami posługuje się Kaczyński.

Można za Tuskiem nie przepadać, ale tą jedną debatą pokonał takiego wyjadacza socjotechnicznego jak Kwaśniewski i takiego mówcę jak Kaczyński na raz. A te 4 elementy to tylko jedne z wielu...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
B) Tusk uśmiechnięty, opanowany, skupiony.

ano własnie. Cały czas się usmiechał. A kulturalny cżlowiek zamiast sie uśmiechac powinien powiedzieć: "prosze państwa, prosze nie rpzeszkadzac panu premierowi, to niekulturalne" gdy publicznosc robiła "buuuuuuuuuuuu". Zamiast tego Tusk sie tylko usmiechał. Chyba mu sie to zachowanie publiczności podobało :|

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   
ano własnie. Cały czas się usmiechał. A kulturalny cżlowiek zamiast sie uśmiechac powinien powiedzieć: "prosze państwa, prosze nie rpzeszkadzac panu premierowi, to niekulturalne" gdy publicznosc robiła "buuuuuuuuuuuu". Zamiast tego Tusk sie tylko usmiechał. Chyba mu sie to zachowanie publiczności podobało :|
Przesadzasz Hauer. Gdyby tak zrobił, to by było uznane przez opinię publiczną jako działanie "pod publiczkę" w stylu gwiazd sportu. Przyszłemu premierowi takie zachowanie nie przystoi :(
Trzeba jednak przyznać, że Premier był w słabej formie
Też zwróciłem na to uwagę. Dla politologa (którym najprawdopodobniej będę za pół roku 8)) w tej debacie ten właśnie czynnik był bardzo interesujący - kondycja fizyczna. Jeden z moich profesorów na uczelni na swoim fakultecie zajmuje się wpływem czynników biologicznych na politykę. I w oparciu o uzyskane na zajęciach, myślę, że największym błędem Kaczyńskiego było przecenienie swojej wytrzymałości. Zamiast na kilka dni przerwać wlasną kampanię i odpocząć przed debatą, jeździl po całej Polsce. I ten tak banalny czynnik jak zmęczenie fizyczne może okazać się decydujący dla ostatecznych rezultatów kampanii wyborczej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tusk spotkałem się z opiniami na różnych forach zmobilizował elekorat PO jeden cytat brzmiał mniej więcej tak: "zwątpiłam w PO, nie podobała mi się ich kampania i to, że Tusk słabo się prezentuje miałam nie iść do wyborów, ale po dzisiejszej debacie pójde, bo w Tusku zobaczyłam wodza i przywódce, charyzmatycznego polityka". Naprawdę zdobył wielkie uznanie tą debatą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gervazy   
Do mojego ojca ludzie z gratulacjami dzownili, że PO ma takie wodza,

To Twój tata jest w PO?

A wracając do tematu, to jestem ciekaw ile czyja partia zyska, bo niektórym telewidzom - sporej części - przeszkadza jak komuś pomagają buczenia publiczności. W takim wypadku wyborcy będą woleli zagłosować na PiS, albo LiD.

Chyba mu sie to zachowanie publiczności podobało

To źle o liderze PO świadczy.

Można za Tuskiem nie przepadać, ale tą jedną debatą pokonał takiego wyjadacza socjotechnicznego jak Kwaśniewski i takiego mówcę jak Kaczyński na raz. A te 4 elementy to tylko jedne z wielu...

Szkoda tylko, że nie było równych szans.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No tak złej tancerce i rąbek spódniczki przeszkadza, albo jak się mecz przegrywa to sędzia był zły, ale żeby ktoś na kibiców zwalał swoje porażki to pierwsze słysze Kaczyński widać słabe ma zaplecze, co nowością nie jest. Nie znam osoby, albo komentarza na forach w których pisze, że nie zagłosuje na Tuska, bo publiczność żywiołowo reagowała..., większość przytłaczająca rozpływa się w komplementach dla Tuska. Ponadto PiS coś tam krzyczał na kolana więc najpierw proponuje drzazgi u siebie widzieć. Mnie żadne argumenty nie przekonają, do tego, że mógłb być nawet remis. Rozumiem, że z poglądami można się niezgadzać, ale ta debata była meczem do 1 bramki, który wygrał Tusk, a co do premiera może i był zmęczony, ale Tusk również jeździ po kraju, mi się wydaje, że Kaczyński przygotował się do innej debaty, innych pytań, a ponadto wreszcie był w defensywie wszędzie go witają chlebem i solą dają mu cuda i pokłony, a tutaj i ludzie czyli publiczność nie była z nim jak i Tusk ciągle był w ofensywie. Ta debata to wirtuozerski sukces Tuska.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.