Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Wybory jesień 2007

Partia, która powinna rządzić polską to:  

64 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • PO
      11
    • PiS
      4
    • LiD
      2
    • LPR
      1
    • SO
      0
    • PSL
      0
    • UPR
      12
    • Inna partia jaka?
      1
    • Nie pójd? dpo wyborów
      0
    • Nie mam zdania
      1


Rekomendowane odpowiedzi

ciekawy   
Co do bezrobocia nawet moja mama w ogóle niezaangażowana w polityke słuchała Kaczyńskiego i on mówi, że bezrobocie spadło cytuje: "tak, bo pół narodu zagranicę wyjechało".

I tu nasuwa mi się pewna refleksja: "obietnice mieszkaniowe" sa to chyba jedyna obietnica z Kampanii Wyborczej, którą PiS dotrzymał - Kaczyńscy obiecywali 3 000 000 mieszkań - i mieszkania .... są (akurat po tych 3 000 000, co wyjechali za granicę :wink: :P:( ).

Jest normalnie - tak jak było.

No - nie jest normalnie - bo każdy wyższy urzędnik i polityk boi się odezwać (podsłuch lub nagrywanie - do wyboru - skojarzenie - STASI), żeby słowa nie były później wykorzystane przeciw niemu, media mogą pisać, ale tylko dobrze - bo jeżeli źle, to już są złe, niepolskie, za którymi stoją "wiadome siły". Prokuratorzy dzielą się na dyspozycyjno - posłusznych, lub na ośmieszono - zwolnionych (vide: Kaczmarek).

Polacy nie wyjeżdżają od czasów rządów PiS, ale wyjeżdżali już wcześniej, tylko, że pewni redaktorzy naginają fakty

Właśnie od dwóch lat to zjawisko się nasiliło (i nasila się coraz bardziej). Rok temu byłem w Birmingham i Velverhampton - posłuchałbyś, co nasi Rodacy mówią o Rządzie (np. niektórzy młodzi chcą przyjechać i się wymeldować - jest to smutne, ponieważ nasz kraj kształci zachodowi marnie opłacanych robotników, którzy nawet przy tamtejszych niskich płacach mają większe szanse na godziwe życie, niż tutaj).

Mamy większy wzrost gospodarczy, tylko, że nikt nie wie, co go powoduje

Ów wzrost jest dzięki temu, ze nikt nie majstruje przy podatkach, i finansach publicznych - jednak ostatnio lawinowo uchwalane rozdawnicze ustawy zrujnują budżet, i postawią przyszły Rząd w bardzo trudnej sytuacji.

Najgorszego pod jakim względem?

Pod względem takim, że zamiast wziąść się za poprawę stopy życiowej zwykłego obywatela, umożliwić mu bezpieczne i godne zycie - PiS niestety nie może istnieć bez wrogów (wyimaginowanych, czy też realnych - to bez znaczenia). Codziennie mamy fundowane afery, podsłuchy, spektakularne aresztowania (słuszne lub nie), winnych, niewinnych, konferencje Ziobry, odcinanie macek mitycznego "układu", jednym slowem - IV RP jawi się nam jako skorumpowany kraj III - go świata (Ameryki łacińskiej lub Azji), chaosu, destrukcji, przekupnych polityków, wszechmogących oligarchów, komunistów, żydów, etc. Tylko gdzieś w tym wszystkim zanika najważniejszy czynnik - zwykły obywatel, ze swoimi potrzebami dnia codziennego.

Spokojne rządy są tylko w systemach totalitarnych, tak wszyscy się ze wszystkimi zgadzają, bo jak nie to kula w łeb.

U nas to wygląda troche inaczej - jak się polityk wyłamie z rzadzącego układu, to od razu znajduje się na niego haka - po co więc kula w łeb, skoro umiera śmiercią polityczną?

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

UPR w sumie jest silne tylko w necie - w realu to Jego Królewską Mość do jednego wora można by włożyć z Leszkiem Bublem jeśli chodzi o poparcie.

Więc mam rozumieć, że nie popierasz PiSu? Jeśli tak, to dlaczego ich bronisz?

Jest to dość powszechne zjawisko - nawet UPRowcy bronią PiSu jednak nie popierając go. Bierze się to głównie z tego, że zawsze pozostaje coś gorszego - LiD, Samoobrona, Liga Polskich Rodzin itp. Bierze się to też z popierania tej partii - bo to jedyna alternatywa. Rządów LiDu i LiSu boję się bardzo, rządów UPR, czy PO nie boję się, rządów PiSu zaczynam się bać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
PO nie brała, ale okazało się, że ludzie tego nie zauważają, że im wszystko jedno. Skoro tak to po co się osłabiać?

Ja zauważałem. Myslę, ze pare innych osób też. Wziecie tej kasy to zadne wzmocnienie. Wiecej bilbordów będzie? Płatnych ogłoszeń w TV? "To za tą kase, co jej mieli nie brać!" - na tym sie skonczy.

PO stała sie równie niewiarygodna co cala reszta tych szubrawców z sejmu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Kubag   

Niby to dobrze że są nowe wybory ale z drugiej strony one się za darmo nie zrobią to wydatek iluś tam setek tysięcy za które nie zapłaci jakiś PiS czy PO tylko moi rodzice, Ty, oraz wielu innych ludzi :!:

Druga sprawa jeśli oni są tacy dla ludzi wszyscy tacy oni dobrzy, to dlaczego wszyscy lecą na kasę i nic nie robią dla ludzi. Tak jest tak było i tak będzie...

Za komuny urzędy państwowe podobno pełniło się za darmo, ciekawo czy teraz by stało kogoś na taki gest.

P.S. Za to co oni zarabiają w kwartał to moja rodzina w rok tyle nie zarobi :!: Takie to państwo. Lepiej to może będzie dla mojego potomstwa za 20 lat a nie teraz.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
UPR w sumie jest silne tylko w necie - w realu to Jego Królewską Mość do jednego wora można by włożyć z Leszkiem Bublem jeśli chodzi o poparcie.

Tak dokładnie jest jak mówisz. Ponadto ultraliberalna partia chce startować z ultrakonserwatywną... "Unia Polityki Realnej nie wyklucza wspólnego startu w wyborach z Ligą Polskich Rodzin i Prawicą Rzeczpospolitej. "W tej chwili porozumienie nie jest jeszcze podpisane, wydaje się jednak, że warunki zostały spełnione" - pisze w swoim blogu Janusz Korwin-Mikke." To są jakieś żarty?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

UPR jest tez partią konserwatywną.

A jakby LPR-owcy wiecej poczytali np. Romana Rybarskiego (ND-cki ekonomista, zatem ideowo bliski LPR) to ich program gospodarczy mógłby być lustrzanym odbiciem ultraliberalnego programu UPR.

Zresztą juz ktos na tym forum pisał, że w sprawach gospodarczyć LPR głosowała w tej kadencji w sposób zaskakujaco rozsądny (szczegółów nie znam).

UPR w sumie jest silne tylko w necie - w realu to Jego Królewską Mość do jednego wora można by włożyć z Leszkiem Bublem jeśli chodzi o poparcie.

Skutek przemilczania dobrych wyników UPR we wszelkich prawyborach. A wystarczyłoby raz zrobic sensacje jak z przekroczeniem progu w prawyborach przez Samoobrone... ale widocznie dziennikarzom nie wolno tego zauwazyć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gervazy   

Teraz tylko 3 ugrupowania mają jakąkolwiek szanę na zwycięstwo: ( od prawej w sejmie )

prawica -PiS - przekształcenie PC i połączenie z innymi mniejszymi ugrupowaniami, m.in. z Przymierzem Prawicy; Lider: Kaczyński.

centrum -PO - partia zrzeszająca ludzi o poglądach liberalnych ( ordoliberalizm ), m.in. z KLD, UW, niektórzy z AWS i kilku mniejszych ugrupowań; Lider: Tusk.

lewica -LiD ( 8 lat królowali oficjalnie, raz z PSL, raz z UP ) - koalicja wyborcza SLD, SdPl, PD, UP, choć niektórzy członkowie, zwłaszacza ci starsi dawniej należeli do PZPR i zajmowali tam stanowiska, np: Kwaśniewski - minister w rządzie Messnera i Rakowskiego, Borowski (prawdziwe nazwisko ojca : Berman) - dyrektor departamentu ekonomicznego w ministerstwie rynku wewnętrznego, Kalisz - wiceszef Głównej Komisji Rewizyjnej w Socjalistycznym Związku Studentów Polskich, Szmajdziński - kierownik Wydziału Organizacyjnego KC PZPR, Miller - sekretarz Komitetu Zakładowego PZPR, potem sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Skierniewicach, Senyszyn - działaczka PZPR, opuściła ją w latach 80, ale po 89 znów wróciła do swoich kolegów, Szymanek-Deresz - członkini PZPR od 1979, Zemke - I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego w Bydgoszczy.

Lider: Kwaśniewski.

Nasza demokracja dojrzewa, dawniej w parlamencie było kilkanaście ugrupowań, teraz jest ( było ) 6, a zanosi się na to, że będą 3, w niedalekiej przyszłości mamy szansę pod tym względem zbliżyć się do USA, gdzie są tylko ( w kongresie ) demokraci i republikanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
UPR jest tez partią konserwatywną.
To oni są partią konserwatywną i socjalną jak LPR? Pierwsze słysze, w necie wszyscy sypatycy tej partii zazwyczaj mówili, że to jedyni liberałowie w Polsce, teraz jest inaczej?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
UPR jest tez partią konserwatywną.

Prawdziwa antyteza - niczym u Hegla kura jest jajkiem, albo to jajko jest kurą w każdym razie sprzeczności stają się jednością poprzez / na etapie syntezy. O ile w idealistycznej, historiozoficznej filozofii fenomenologicznej Hegla absurdy mogą stawać się prawami niweczącymi fakty, tak pogodzenie konserwatyzmu z liberalizmem jest równie możliwe jak określanie liberalizmu prawicą, czy tym podobne bzdury.

Roger Scruton był uprzejmy wprost stwierdzić że nie ma dla konserwatyzmu większego i bardziej podstępnego wroga niż liberalizm (pod każdą z wielu chimerycznych postaci). Niestety JKm w swym błazeńskim chocholim pełnym samobójczych tez i bzdurnych jedynie na marny efekt nastawionych wywodów, tańcu był łaskaw podobnie jak zniweczył neoliberalizm w Polsce, zniweczyć konserwatyzm - swoim upr partią konserwatywną liberalną....

Raczej wygra pis udowadniając wyższość dobrej socjotechniki, programowania neurolingwistycznego, sprawności policji i prokuratury w prezentacjach multimedialnych, wysokich nadwyżek niewydanych w budżecie pieniędzy rozdysponowywanych wedle potrzeb i uznania wyborczego chaosu nad tzw. kampanią wyborczą w stylu zgrzebnym i nijakim... Czy wygra by rządzić? Tzw. elektorat w tzw. wyborach od 16 lat mnie wciąż bardzo zadziwia - możliwe więc....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
ciekawy napisał/a:

UPR jest tez partią konserwatywną.

Co wy macie tak z tym cytowaniem ? :? :evil: Już po raz kolejny ktoś przypisuje mi słowa (cytując je), których nie napisałem !!! :?: :wink: :idea: (w tym konkretnym przypadku autorem ich jest kol. Hauer)

//JKM ja ich ciekawy Tobie nie przypisałem, nie podałem kogo cytuje chodziło oczywiście o Hayera

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

Jarpen:

To oni są partią konserwatywną i socjalną jak LPR? Pierwsze słysze, w necie wszyscy sypatycy tej partii zazwyczaj mówili, że to jedyni liberałowie w Polsce, teraz jest inaczej?

Napisałem tylko, ze "sa konserwatywną". skad Ci się wzieło od razu "socjalna" to już nie wiem. UPR to partia konserwatywno - liberalna programem przypominająca np. Republikanów z USA, konserwatystów z GB czy partię liberalną z Australii.

ciekawe25, cytaowac nie bede bo trzebaby chyba całość... Roger Scruton, z powołania się na jedno tylko nazwisko nie wypada przechodzić do ogółu. Najbardziej liberalny program gospodarczy w Europie w XX wieku wprowadziła wszak Margaret Thatcher na czele partii ... konserwatywnej. Jak mozna inczaej okreslic partię chcaca realizowac podobny program jeśli nie partia konserwatywno - liberalną ?

Odnosnie wrogości konserwatystów i liberałów to tez trzebaby pare słów wyjaśnienia. Formacje te były największymi wrogami dopóki w znaczną siłe nie urosli socjalisci. dodatkowe zamieszanie wprowadza częste nazywanie socjalistów w jezyku angielskim okresleniem "liberal", a do liberałów stosowanie "libertarian" (co w Polsce kojarzy się już z anarchistami).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dodatkowe zamieszanie wprowadza częste nazywanie socjalistów w jezyku angielskim okresleniem "liberal", a do liberałów stosowanie "libertarian" (co w Polsce kojarzy się już z anarchistami).

Oczywiście wszystko na końcu tłumaczy semantyka. Niestety powyższa dyskusja nie jest rozważaniem znaczenia słów Najwyższego zawartych w Torze, ja i jak sądzę mój wielce szacowny Przedmówca nie jesteśmy rabinami i nie będziemy robić wody z mózgu ewentualnie niezorientowanym iż wszystko zamyka się w tłumaczeniu angielskiego słówka. Wybieg sprytny, tylko że Roger Scruton ideolog konserwatystów Margaret Thatcher, początkowo najistotniejszy ideolog jej obozu właśnie jej próbę syntezy liberalizmu z konserwatyzmem bezwzględnie krytykuje i odrzuca, nazywa niemal zdradą, wyraźnie wskazuje że jest to właściwie koniec konserwatyzmu gdy idea ta próbuje pogodzić wartości sprzeczne i tak odległe. Pragmatyzm konserwatysty może mu pozwolić na ("liberalne") ruchy Stańczyków, Bobrzyńskiego, Disraelego - w praktyce, ale nigdy w teorii, idei, założeniach programowych... Do pewnego momentu działania Żelaznej Damy były tylko użyteczną pragmatyką, potem katastrofą ideologiczną - i w tym sensie relacja Scrutona w Co znaczy konserwatyzm jest relacją i oceną (pisana na bieżąco a potem poprawiona po latach) głównego ideologa konserwatyzmu angielskiego - uprawnioną ze względu na eksperyment przez przywódczynię konserwatystów przeprowadzony na oczach tego ideologa i przy jego potem aktytwnym sprzeciwie...

To gwoli wyjaśnienia.

Jeśli chodzi o język, znaczenia - jeśli argumentem ma być wewnętrzne przekonanie garstki nawiedzonych ideologów oraz grupy wybitnych ekonomistów (ale nie doktrynerów ideowych) że to oni są ci jedyni, Bastion Świętej Trójcy - liberalizmu to pozostaje jedyna diagnoza - sekta - tak zachowuje się sekta, gdzie nawet argumenty obalające tezę guru tylko wzmacnia jego autorytet, a oddani wyznawcy gotowi są wierzyć w każde slowo, niczym prawdę objawioną... I wybiegi semantyczne nic tutaj nie pomogą - bowiem Wolter, Mill, Bentham, libertyni wyraźnie wskazują że nie da się z liberalizmu uczynić ekonomicznego liberalizmu a ideologicznego konserwatyzmu, chyba że ktoś całkiem szalony postanowi z tych ideologów uczynić "socjalistów". Korzenie liberalizmu są jakie są - zapieranie się ich i powoływanie na nieścisłości językowe jest podobnie przekonujące jak teza JKM że Szwecja jest bankrutem od 17 lat...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
tylko że Roger Scruton ideolog konserwatystów Margaret Thatcher, początkowo najistotniejszy ideolog jej obozu właśnie jej próbę syntezy liberalizmu z konserwatyzmem bezwzględnie krytykuje i odrzuca, nazywa niemal zdradą, wyraźnie wskazuje że jest to właściwie koniec konserwatyzmu gdy idea ta próbuje pogodzić wartości sprzeczne i tak odległe.

Trudno. Pozostaje mi tylko bolec nad panem Scrutonem bowiem pani Thatcher synteza udała sie idealnie i jest godna naśladowania.

bowiem Wolter, Mill, Bentham, libertyni wyraźnie wskazują że nie da się z liberalizmu uczynić ekonomicznego liberalizmu a ideologicznego konserwatyzmu

a to przepraszam, jakas nieomylna Święta Trojca jest? Może Bentham to jakiś "papież" liberałów?

Jeśli chodzi o język, znaczenia - jeśli argumentem ma być wewnętrzne przekonanie garstki nawiedzonych ideologów oraz grupy wybitnych ekonomistów (ale nie doktrynerów ideowych) że to oni są ci jedyni, Bastion Świętej Trójcy - liberalizmu to pozostaje jedyna diagnoza - sekta - tak zachowuje się sekta

Przecież juz się przyznałem, że jestem "liberalno-konserwatywnym sekciarzem" tak samo jak pani Thatcher. Współczesnie powstała mozliwośc syntezy poglądów liberalnych i konserwatywnych, istnieje tez wspólny wróg zarówno liberałów jak konserwatystów co takze sprzyja współpracy. Może za jakiś czas jak socjalistów już nie bedzie to znowu się pospieramy jak za dawnych lat. Na razie jednak jest inaczej.

(czy jakiś lokalny moderator mógłby ostatnie wpisy wzucic do właściwego tematu? )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
rudno. Pozostaje mi tylko bolec nad panem Scrutonem bowiem pani Thatcher synteza udała sie idealnie i jest godna naśladowania.

Jakieś przykłady naśladownictwa? Jakieś przykłady twórczego i nośnego ideowo naśladowania dorobku ideowego? Wreszcie jakieś polityczne sukcesy konserwatystów brytyjskich od czasu udanej syntezy? Czy mógłbym prosić wielce szacownego przedmówcę o jakieś krótkie zestawienie wyżej wymienionych elementów świadczących o pozytywnym wymiarze powyższej syntezy dla konserwatyzmu? (że o neoliberałach nie wspomnę) - gdziekolwiek, kiedykolwiek potem? Zwłaszcza w Wielkiej Brytanii...

a to przepraszam, jakas nieomylna Święta Trojca jest? Może Bentham to jakiś "papież" liberałów?

Czołowi, kluczowi, fundamentalni - ojcowie założyciele liberalizmu, kluczowe postaci myśli, idei, doktryny - papieże liberalizmu a jakże trafne określenie - najsilniej umocowujący liberalizm w jakiś rzeczywistych ramach. Tak nieomylna, pewnie uzupełnialna trójca liberalizmu - z nurtu kontynentalnego, brytyjskiego oraz przemyślanej koncepcji u Milla. Oczywiście wcześniej będzie Locke, potem Constant i Spencer... Jeśli oczywiście KTOŚ chce dyskutować o liberalizmie... Się zgadzam w tym zdaniem wielce szacownego przedmówcy zupełnie wyjątkowo...

powstała mozliwośc syntezy poglądów liberalnych i konserwatywnych
gdzie? kto? jak? proszę o wskazanie założeń tego wspólnego pogodzonego programu - wywiedzenia jego założeń z fundamentalnych elementów konserwatyzmu i liberalizmu - oczywiście niestety w wymiarze historycznym jak i współczesnym - uchwycającym dynamikę obu idei z uwzględnieniem zachowania w ramach powyższerj synetezy spójności i rozpoznawalności każdego z obu bez popadania w schizofrenię - państwo największym ubezpieczycielem z prawem użycia przymusu, koniec z prawem emitowania przez Państwo pieniądza i najlepszym - wolny rynek w czystej postaci (czyli coś co może istniało w czasach gdzieś paleolitu gdy nie było norm, prawa, reguł poza wolną grą sił rynkowych) to kwintesencja konserwatyzmu... Jeśli ta wspaniała sztuka się uda i konserwatyzm w większości nurtów wyznający zasady skodyfikowane przez Naukę Społeczną Kościoła Katolickiego w sferze postrzegania własności, korzystania z niej i władania nią, pomocniczości rozumienia pracy - która to nauka społeczna wyraźnie i zdecydowania odcina się od liberalizmu (co prawda nie potępia go wprost jak nacjonalizmu - (faszyzmu) czy socjalizmu (komunizmu) ale poprzez wyłuszczenie wartości krytykuje systematycznie każdy element stanowiący istotę myślenia liberalnego), stanie się zsyntetyzowany z liberalizmem to chętnie przeczytam takie argumenty rzeczowo zebrane w spójny i oparty na jasnych i precyzyjnych odniesieniach wywód...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.