Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mm181

Lądowanie na Bałkanach

Rekomendowane odpowiedzi

euklides   
6 godzin temu, gregski napisał:

(...)

A ile dywizji mógł zabrać z Bałkanów?

 

to zależy jak oceniał sytuację. Ale tak na logikę to gdyby był pewien że dywizje na Bałkanach są niepotrzebne to by je zabrał a pozostawił pod Kurskiem  doborowy 2 Korpus Pancerny.

 

3 godziny temu, Speedy napisał:

1. Nooo tu bym się nie zgodził. Bezpośrednią konsekwencją lądowania na Sycylii było lądowanie we Włoszech, ich kapitulacja i przejście na stronę aliantów. "Wyjęcie" Niemcom sojusznika tego kalibru nie nazwałbym doraźnym rezultatem. 

(...)

 

Tylko że ten sojusznik nie bardzo chciał walczyć po stronie Niemiec. Mówię oczywiście o prostych żołnierzach. To przejście na stronę aliantów to jak wyglądało? ile tych jednostek włoskich walczyło po stronie aliantów? Z Włochów większy pożytek i tak mieli Niemcy bo przecież republika Salo na północy to było oddane im wasalne państewko które zabezpieczało tyły niemieckiej armii. Alianci pewnie dużo lepszy pożytek mieliby z oddziałów Tity. Z tym przejściem na stronę aliantów to też nie do końca wyszło. Przede wszystkim dlatego że alianci nie chcieli prowadzić żadnych negocjacji bowiem w Casablance Roosevelt zażyczył sobie bezwarunkową kapitulację a to poważnym politykom włoskim wiązało ręce. Przecież podpisanie bezwarunkowej kapitulacji może być poczytane jako zdrada.

 

To lądowanie we Włoszech  (chodzi pewnie o desant pod Salerno) też omal się dla aliantów nie skończyło źle. Przez jakieś 10 dni Niemcy dobrze trzepali Aliantów że aż Eisenhower zaczął krzyczeć że mogą się znaleźć w morzu. Tam wystarczyło żeby Rommel się ruszył, a był wówczas w północnych Włoszech.  

 

3 godziny temu, Speedy napisał:

(...)

2. Owszem, ugrzęźli. 

(...)

 

Kesselring pisze że Hitler zawsze chwalił front włoski. No i tak na dobrą sprawę to nie bardzo wiadomo kto więcej sił tam przetrzymywał, zdaje się że Aliantów tam było unieruchomionych sporo.

 

3 godziny temu, Speedy napisał:

. A na Bałkanach by nie ugrzęźli? Tam też są góry; tylko dodatkowo mniej jest linii kolejowych, gorsze i mniej liczne drogi, portów też mało i niedużych.... Militarna potęga nowoczesnych alianckich armii opierała się na wojskach pancernych i zmechanizowanych, mających wielką 

(...)

 

No jednak PWS rozstrzygnęła się na Bałkanach. Wojska osi nie wytrzymały tam ofensywy jakichś drugorzędnych jednostek. We Włoszech też są góry i Włochy znowu narzucają krótki front, co dla wojsk dysponujących przewagą liczebną jest fatalne. Parę równoległych linii kolejowych wzdłuż półwyspu przez co łatwo upilnować wybrzeże przed desantem. W końcu jedyny desant jaki się Aliantom nie udał to było Anzio 

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, euklides napisał:

Tylko że ten sojusznik nie bardzo chciał walczyć po stronie Niemiec.

 

49 minut temu, euklides napisał:

Z Włochów większy pożytek i tak mieli Niemcy

 

Proponuję się zdecydować.

 

49 minut temu, euklides napisał:

bo przecież republika Salo na północy to było oddane im wasalne państewko które zabezpieczało tyły niemieckiej armii.

 

Proponuję by zapoznać się z siłami jakimi dysponowało.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Speedy   
46 minut temu, euklides napisał:

Z Włochów większy pożytek i tak mieli Niemcy bo przecież republika Salo na północy to było oddane im wasalne państewko które zabezpieczało tyły niemieckiej armii.

He he... no właśnie. Niemcy musieli wprowadzić do Włoch armię okupacyjną (której owo wasalne państewko zabezpieczało tyły). W sytuacji nadciągającej katastrofy na froncie wschodnim na pewno bardzo ich to ucieszyło. 

 

48 minut temu, euklides napisał:

No i tak na dobrą sprawę to nie bardzo wiadomo kto więcej sił tam przetrzymywał, zdaje się że Aliantów tam było unieruchomionych sporo.

Aliantom nie walił się front wschodni, rezerwy ludzkie i materiałowe mieli ogromne. Więc utrzymywanie armii we Włoszech nie było dla nich dramatycznym obciążeniem. Niemcy byli w sytuacji jakby nieco odmiennej... 

 

51 minut temu, euklides napisał:

W końcu jedyny desant jaki się Aliantom nie udał to było Anzio 

Ale to powiedzmy trochę na własne życzenie - z powodu mało ofensywnej postawy osób dowodzących operacją. Dążenie do umocnienia przyczółka, zamiast rozwijania początkowego powodzenia dało Niemcom czas na ściągnięcie odwodów, umocnienie się i w efekcie fajny skądinąd pomysł się zmarnował. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Drugi front z Bałkanów i Polska oraz Czechosłowacja mogły być niepodległe.

A parędziesiąt lat później Hollywood by kręciło filmy lub seriale ( Pacyfik ,Kompania Braci seriale wojenne)  o tym wydarzeniu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.