Najskuteczniejsza broń

[leonidas]

Co było najbardziej śmiercionośną bronią używaną podczas Wielkiej Wojny? Uzasadnijcie swoje zdanie.

[Hauer]

Jeszcze artylerii brakuje w ankiecie.

Jednak stawiam na CKM. Ta broń ustaliła charakter wojny (wraz z artylerią) wymusiła zagrzebanie się w okopach i walki pozycyjne. To z koleii stało się przyczyną rozwijania innych typów broni: czołgi, lotnictwo, broń chemiczna, pistolety maszynowe.

[Krzysztof M.]

Pole bitwy w latach 1914 - 1918 zdominowane było przede wszystkim przez artylerię. Artyleria była - według przekonania generałów obu stron - kluczem do przełamania bezsensu wojny pozycyjnej na froncie zachodnim. Wszyscy starali się odpowiedzieć na pytania: ile dział użyć, jakich kalibrów, ile amunicji wykorzystać, jak długo ma trwać bombardowanie artyleryjskie itd itp. Rola artylerii w I wojnie światowej była trudna do przecenienia. Karabin maszynowy stawiam na drugim miejscu. Choć funkcjonuje w literaturze anglosaskiej takie hasło ukute przez Liddel Harta "w uścisku Hiriama Maxima" sugerujące iż pole bitwy zdominowane było przez broń maszynową. Ktoś obliczył że cekaem Maxima (używany gł. w armii niemieckiej) był najbardziej śmiercionośną bronią w historii wojen zaraz po ...krótkim mieczu rzymskich legionistów.

[Tofik]

Stawiam na artylerię - jeden dzień wystarczył niemieckiej artylerii nad Sommą, aby położyć trupem 20 000 Brytyjczyków.

[Kazik-chan]

Zaprawdę powiadam wam, najlepsza broń znana wszystkim wszem i wobec na wszelkich możliwych frontach jest STRATEGIA. Straszny stwór, każdy wiedźmin mi to przyzna!

A tak wogóle... Gaz. Paskudna broń, ale dobrze wykorzystana - skuteczna. Oślepiała i czyniła żołnierzy niezdatnymi do walki.

Pozdrowienia i niech kisiel orzechowy będzie z Wami ^^

[Amilkar]

Gaz bojowy , jak kolega wyżej stwierdzam iż to straszliwa broń , ale w użyciu masowym ma straszliwą skutczność i działanie.

[Tofik]

E, ale gdyby tak wiatr zmienił kierunek, to czy gaz nie wróciłby do atakującego? Jak dla mnie to gaz może się okazać również śmiercionośny dla atakującego.

[gruzio2]

A ja bede sie spieral. Niemieckie oddzialy szturmowe. Niestey jak wiekszosc ciekawych rodzajow"uzbrojenia" zostaly wprowadzone za pozno.

[Capricornus]

CKM Dwoma odpowiednio ustawionymi i użytymi można było zmasakrować największy atak piechoty przeciwnika.

[Jarpen Zigrin]

CKM Dwoma odpowiednio ustawionymi i użytymi można było zmasakrować największy atak piechoty przeciwnika.

Zdecydowanie tak. Lotnictwo i artyleria nie była taka jak dzisiaj. Wtedy walczyła głównie piechota w okopach..., a tam były stanowiska CKM. To była broń najskuteczniejsza.

[Amilkar]

Ale czy artyleria nie zbierała jak ckm krwawego żniwa?

[Tofik]

Panowie!

7 VII 1916 r. doszło do istnej rzezi alianckiej piechoty - Brytyjczycy ruszają do natarcia a tu co? Morderczy ogień niemieckiej artylerii. JEDNEGO dnia ginie 10 000 ludzi. Taką rzeź wywołaną kulą armatnią można zobaczyć tylko w American Conquest: Odwet :roll:

[Speedy]

Hej

Ja obstawiam jednak karabiny maszynowe. To one wprowadziły największe zmiany do taktyki i to one wymusiły mnóstwo modyfikacji w działaniach piechoty. Artyleria także była morderczą bronią ale psychologicznie chyba nie była ona tak straszna. Po prostu spadają pociski to tu to tam, każdy może mieć nadzieję że jego akurat ominie - a za karabinem maszynowym stoi żywy człowiek, którego widać i który ewidentnie chce wszystkich pozabijać i właśnie to robi...

Broń chemiczna, przynajmniej taka jaka wtedy była dostępna, miała charakter bardziej nękający i utrudniający działania, nie była natomiast specjalnie zabójcza. Poza najwcześniejszym okresem, gdy brakowało masek p.gaz. i służby medyczne nie były przygotowane do leczenia porażonych, co skutkowało wielką liczbą ofiar, to wkrótce "gazy bojowe" zeszły do właśnie takiej nękającej roli. Wg statystyk brytyjskich średnio 95% porażonych gazem trującym odzyskiwało pełną sprawność po kilku tygodniach leczenia, a więc tylko 5% ginęło lub odnosiło trwałe kalectwo. Dla porównania ten sam wskaźnik (zgonów i trwałych uszkodzeń ciała) dla postrzałów i zranień odłamkami wynosił koło 20%

[Amilkar]

Jestem za artylerią i ckm'ami bo jak widać zadawały najwięcej strat. Artyleria ma dodatkową zaletę , taką że ckm jest bliżej żołnierzy , można zastrzelić obsługę , a artyleria waliła z dużego dystansu i kładła ogień na dużyy obszar, choć nie zawsze celnie.

[Capricornus]

Brytyjczycy ruszają do natarcia a tu co? Morderczy ogień niemieckiej artylerii.

Z tego co kiedyś czytałem to artyleria angielska nie wyrządzała tak wielkich strat Niemcom bo oni kopali głębsze okopy. Anglicy kopali płytko, bo według ich doktryny wojennej okop to tylko krótki przystanek do natarcia i ruszenia dalej, Niemcy kopali głębokie schrony, bo w wojnie pozycyjnej przygotowywali się do dłuższego pobytu na danym terenie.