Czcimy klęski jakie odnieśliśmy w historii?

[Norton]

Co nas Rosja obchodzi??Niech sobie robią co im się podoba, tu jest POLSKA, według Ciebie mamy brać z nich przykład??

Tak, bo dobrze robią. A nie czczenie PORAŻEK, oni potrafią szczycić się zwycięstwami.

Patrz a ja uważam inaczej. Poza tym to nie jest czczenie, ale zwyczajne zachowywanie pamięci. I o tym mówią zarówno powstańcy, jak i ludzie w moim wieku.

Bo jesteś z Warszawy, a ktoś z X regionu chciałby w TV usłyszeć o rocznicy Pskowa czy Grunwaldu, a nie PW, albo by chciał by kase wydano na pamiątki po tych bitwach, a nie na parę listów.

To niech ktoś się tym zajmie, niech ktoś zrobi takie muzeum. Bez MPW mało kto by dzisiaj pamiętał o powstaniu, ludzie zapomnieli by o powstańcach, a to byłby straszny cios dla nich.

A dzisiaj pamiętam "dzięki" temu o porażce, a o wyprawie na Inflanty mało kto to nie fair.

Typowo polskie? To jest raczej podejście historyczne. Historia nie jest jednobarwna. Akurat o pamięć powstania dba się, jest w tym coś złego? Niech ktoś zajmie się zachowaniem pamięci o naszych sukcesach, nie mam nic przeciwko. Jednak zarzucać, że zbyt dużo mówi się o powstaniu, to jak dla mnie przesada.

W szkole to samo, niech sie ktoś zajmie..., bo z propagandowych wzgledów wybudwał Kaczyski to muzeum, bo dużo PW w Polsce jest i ma komu ordery wręczać, a ludzi z Pskowa juz nie ma, więc zero elektoratu. Gdybym dostał tą kase, co była na PW to bym zrobił takie Muzem Zwycięstwa, że hej.

Walczyli o wolną Polskę, kwestie polityczno-militarne w postrzeganiu szeregowych powstańców nie mają żadnego znaczenia.

Polska tak czy siak byłaby wolna, PW było źle przygotowane, mają na sumieniu tysiące ofiar i zniszczenie Warszawy. Batory tez walczył o Polske odepchnął Moskwę od Morza dlaczego to nie jest dzień Zwycięstwa? Albo taki Grunwald? Albo inna wazna data tylko ciągle to PW, afere robią, że ktoś listy wystawił i trzeba kupić, a na inne pamiątki zwycięstwa Polski to kasy nie ma, żałosne.

Moje podsumowanie jest takie:

- Przegadać wam nie przegadam, bo jesteście fanami PW, a co za tym idzie czcice ten bezsens, który nie osiągnął zamierzonego celu.

- Nie ma równowagi między PW, a innymi ważniejszymi chwilami dla historii Polski.

- Nie obchodzi sie u nas żadnego dnia Zwycięstwa czy podobnego, a ciągle jakieś powstania, porażki etc.

- Zamiast MPW, powinno być Muzeum Zwycięstwa, a najlepiej oba.

- Polak wie, że przegraliśmy PW, a nie wie o Kłuszynie czy Kircholmie to jest przykre to jest zła polityka, gdybym został Premierem lub Prezydentem, wprowadzilbym dzień zwycięstwa, aby w końcu się cieszyć, a nie w morowym nastroju czcić bohaterów bezsensownej walki, tylko nich, zapominając o żołnierzach spod Wiednia, Kłuszyna, Grunwaldu etc.

Ja też jestem za tym by bardziej czcić zwycięstwa i chwałę oręża, i to im budować muzea, także nie popieram PW, ale to nie znaczy że nie można o nim pamiętać i cczic jego uczestników. Przynajmniej mamy super muzeum, szkoda ze nie stawia sie takim też victorii wiedeńskiej, Grunwaldowi, Cudowi nad Wisłą czy zwycięstwom które odbiły się głośno po Europie i świecie

Ale ja podkreślałem, NIE jestem przeciwny obchodom PW, ani powstańcom, ani Muzeum PW, szacunek i cześć się nalezy, ale ubolewam, że nie jest to zrównoważone z obchodami naszych zwycięstw, bo co to niepoprawnej politycznie?

[dzionga]

Bo jesteś z Warszawy, a ktoś z X regionu chciałby w TV usłyszeć o rocznicy Pskowa czy Grunwaldu, a nie PW, albo by chciał by kase wydano na pamiątki po tych bitwach, a nie na parę listów.

Ja nie jestem z Warszawy i zawsze jak słyszę w tv Powstanie Warszawskie to mówię wszystkim, żeby się zamnkęli, bo chce słuchać (chyba, że akurat jestem sama) nie jestem z Warszawy, ale już kocham to miasto i nic tego nie zmieni.

[Konstanthinos XI]

Ale ja podkreślałem, NIE jestem przeciwny obchodom PW, ani powstańcom, ani Muzeum PW, szacunek i cześć się nalezy, ale ubolewam, że nie jest to zrównoważone z obchodami naszych zwycięstw, bo co to niepoprawnej politycznie?

No więc sądzimy tak samo...

[Albinos]

- Przegadać wam nie przegadam, bo jesteście fanami PW, a co za tym idzie czcice ten bezsens, który nie osiągnął zamierzonego celu.

Nie czcimy, ale pamiętamy, jeśli dla Ciebie to jedno i to samo, to nie mamy o czym gadać.

Co do pozostałych 4 punktów. W takim razie przestańmy mówić o PW, zamknijmy muzeum i tyle. Tylko teraz mam pytanie: czy to coś zmieni w kwestii mówienia o Grunwaldzie, Orszy czy Wiedniu? Jakoś mi się nie wydaje. Czepiasz się zupełnie bez powodu, bo nawet jeśli nie będzie się mówiło o PW, to to nie spowoduje automatycznie, że zacznie się mówić o naszych sukcesach. Ktoś musi o to zadbać. Powstanie nie ma tutaj nic do rzeczy.

Bo jesteś z Warszawy, a ktoś z X regionu chciałby w TV usłyszeć o rocznicy Pskowa czy Grunwaldu, a nie PW, albo by chciał by kase wydano na pamiątki po tych bitwach, a nie na parę listów.

Powtarzam jeszcze raz, to niech ktoś się tym zajmie. Pamięć o powstaniu nie ma tutaj nic do rzeczy.

Polska tak czy siak byłaby wolna, PW było źle przygotowane, mają na sumieniu tysiące ofiar i zniszczenie Warszawy.

Kto ma je na sumieniu? Szeregowy powstaniec? A może kilku oficerów z KG?

Ale ja podkreślałem, NIE jestem przeciwny obchodom PW, ani powstańcom, ani Muzeum PW, szacunek i cześć się nalezy, ale ubolewam, że nie jest to zrównoważone z obchodami naszych zwycięstw, bo co to niepoprawnej politycznie?

Więc czemu zarzucasz, że w Warszawie zbyt "hucznie" się obchodzi kolejne rocznice? A gdzie indziej ma się je obchodzić? Warszawa chce pamiętać o tych ludziach, więc w czym problem. Powtarzam jeszcze raz: obchodzenie rocznic PW nie ma nic do rzeczy w kwestii naszych sukcesów, bowiem gdyby zaprzestać obchodzenie tych rocznic, nie spowoduje to automatycznie zmiany podejścia do Wiednia czy Grunwaldu. Niech w końcu ktoś zadba o to, aby obchodzić i te rocznice.

PS. Jako że zrobił się potężny off, prosiłbym Jarpenie o wydzielenie nowego tematu.

[Jarpen Zigrin]

Ja się zgadzam z Nortonem i święto zwycięstwa powinno być. Skoro Rosjanie obchodzą w dniu wypędzenia Polaków z Kremla, to my obchodźmy w dniu zwycięstwa pod Wielkimi Łukami zdjęcie z Pskowa:

Albo inna rocznicę i MWP powinno dostać więcej kasy niż PW by zrobić z niego taki sam majstersztyk, skomputeryzować je, w necie dodać kolekcję, dokupić eksponaty etc.

Ostatnie posty zaraz scalę z odpowiednim tematem.

[Tofik]

Powtarzam jeszcze raz: obchodzenie rocznic PW nie ma nic do rzeczy w kwestii naszych sukcesów, bowiem gdyby zaprzestać obchodzenie tych rocznic, nie spowoduje to automatycznie zmiany podejścia do Wiednia czy Grunwaldu.

A co to jest Grunwald? :wtf:

to my obchodźmy w dniu zwycięstwa pod Wielkimi Łukami zdjęcie z Pskowa:

Wybacz, Wielkie Łuki to nic, przy wejściu na Kreml, zdobyciu Smoleńska czy nawet Kłuszynie.

[Jarpen Zigrin]

Powtarzam jeszcze raz: obchodzenie rocznic PW nie ma nic do rzeczy w kwestii naszych sukcesów, bowiem gdyby zaprzestać obchodzenie tych rocznic, nie spowoduje to automatycznie zmiany podejścia do Wiednia czy Grunwaldu.

A co to jest Grunwald? :wtf:

Tofiku... teraz nie wiem, o co ci chodzi :wtf: Przecież mu chodzi o bitwę pod Grunwaldem, można i ją jako Dzień Zwycięstwa świętować, w MPW stosowną ekspozycję zrobić.

Co do Wielkich Łuków to może być Kłuszyn nawet dla mnie chodzi o to by wybrać taką jedną jedyną bitwę czy sukces i ogłosić Dzień Zwycięstwa ja bym się nie upierał nad jakimś konkretnym, jest wiele możliwości.

[Albinos]

A co to jest Grunwald? :wtf:

Wybacz Tofik ale nie bardzo łapię.

Ostatnie posty zaraz scalę z odpowiednim tematem.

Piękne dzięki;)

Albo inna rocznicę i MWP powinno dostać więcej kasy niż PW by zrobić z niego taki sam majstersztyk, skomputeryzować je, w necie dodać kolekcję, dokupić eksponaty etc.

Jestem absolutnie za, tylko niech ktoś się za to weźmie, bo samo narzekanie na obchody PW nic tutaj nie dadzą.

[Tofik]

Tofiku... teraz nie wiem, o co ci chodzi :wtf:

Chyba nie zrozumiałeś ironii - niestety, wiedza o klęskach jest większa od wiedzy o zwycięstwach.

[Jarpen Zigrin]

Tofiku... teraz nie wiem, o co ci chodzi :wtf:

Chyba nie zrozumiałeś ironii - niestety, wiedza o klęskach jest większa od wiedzy o zwycięstwach.

Tofiku rozpoczynanie sporu bez końca czy X czy Y nie ma sensu, dla mnie się liczy by w końcu taki dzień wybrano, MPW zmodernizowano i super, będzie i coś dla bohaterów PW i dla zwycięzców MPW.

A i Albinos też nie kmini tego Grunwaldu.

[Tofik]

A i Albinos też nie kmini tego Grunwaldu.

?

Przecież wytłumaczyłem :wtf:

Chodziło o to, że ogólna wiedza społeczeństwa o klęskach jest większa od tej o zwycięstwach.

Tofiku rozpoczynanie sporu bez końca czy X czy Y nie ma sensu, dla mnie się liczy by w końcu taki dzień wybrano, MPW zmodernizowano i super, będzie i coś dla bohaterów PW i dla zwycięzców MPW.

Nie uważam, że czczenie powstańców jest bez sensu. Uważam, że czczenie PW przy równoczesnym braku czczenia wejścia do Moskwy jest bez sensu. Ale to i tak było już wałkowane w temacie o czczeniu klęsk.

[Albinos]

Chyba nie zrozumiałeś ironii - niestety, wiedza o klęskach jest większa od wiedzy o zwycięstwach.

Boś buźkę złą dał A skoro dwie osoby nie załapały ocb, to chyba jednak coś Ci nie wyszło;)

Co do większej wiedzy o klęskach niż o sukcesach. Problem w tym, że my naprawdę od dawna nie odnieśliśmy żadnego większego zwycięstwa. Poza tym pamięć o Powstaniu Warszawskim jest nadal żywa i drażni nas jako Polaków, nie daje nam spokoju. Wiele spraw jest niewyjaśnionych, nadal wiele rzeczy to dla nas wielka niewiadoma. Przecież nadal ciężko odtworzyć nam poszczególne epizody powstania. Dlatego sporo się o tym mówi.

[Tofik]

Boś buźkę złą dał A skoro dwie osoby nie załapały ocb, to chyba jednak coś Ci nie wyszło;)

Dałem taką, bo ją zacząłem lubić ;P

Co do większej wiedzy o klęskach niż o sukcesach. Problem w tym, że my naprawdę od dawna nie odnieśliśmy żadnego większego zwycięstwa.

Czyli to co zakurzone, jest złe?

Dlatego sporo się o tym mówi.

Odnośnie wielu zwycięstw, też niektóre sprawy nie są do końca rozstrzygnięte (np. wilcze doły pod Grunwaldem). Jak dla mnie stopień tego, co o czym się wie, nie powinien być wyznacznikiem tego co powinno być popularniejsze w narodzie, niemniej to co powiedziałeś pozostaje faktem.

[Jarpen Zigrin]

Mam pytanie czy ktoś z was jest przeciwny ustaleniu Święta Zwycięstwa w dni jakiegoś zwycięstwa, modernizacji MWP by było w stylu PW, ale mówiło tylko o zwycięstwach? Bo powstaje muzeum Historii Polski, ale... tam ma być o drogach do niepodległości, więc znowu brak o chwale oręża polskiego.

[dzionga]

tam ma być o drogach do niepodległości, więc znowu brak o chwale oręża polskiego.

Uważasz, że Polacy przez te lata zaborów nie odnieśli żadnego zwycięstwa? A co z walkami, w których brali udział Polacy, chociażby w czasie II wojny światowej? To też była droga do niepodległości.