Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
secesjonista

Donald Trump - jakim będzie prezydentem?

Rekomendowane odpowiedzi

Na 99% Trump zostanie kolejnym prezydentem USA. Taka decyzja wyborców amerykańskich; co chyba przyznacie sami; dla wielu było zaskoczeniem. Wysocy urzędnicy UE (czy jeszcze: politycy?) są nieco skonfundowani, rzesze analityków sceny politycznej w tym kraju tudzież dziennikarzy - również. Ja sam obstawiałem nieznaczną wygraną pani Clinton.

Kiedy już opadnie kurz retoryki kampanii wyborczej, a obietnice będzie trzeba przekuć w regulacje prawne, jakie projekty będzie forsował nowy prezydent na początek?

Polska na tej zmianie zyska, czy jednak - nie?

Jaki kierunek przyjmie jego polityka względem państwa Putina?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Na 99% Trump zostanie kolejnym prezydentem USA.

(...)

Myślę że Trump będzie miał do polityki podejście czysto biznesowe. Nie da się wykluczyć, że spróbuje przekupć czymś Rosję,żeby porzuciła sojusz z Chinami, które wyrastają na głównego globalnego przeciwnika USA, np. porzuceniem wsparcia dla syryjskiej rebelii i władz Ukrainy, tak by Rosja mogła rozstrzygnąć oba konflikty po swojej myśli. Ale żadnego rozmontowywania NATO raczej nie będzie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Myślę, że położy akcent na amerykańska ekonomię, jednak nie sądzę by całkowicie odpuścił sobie globalną politykę. W końcu Ameryka ma być "second to none".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Na razie, odpowiedź brzmi - nie wiadomo. Pierwsze zachowania po wyborach raczej świadczą, że Trump będzie się kierował przynajmniej elementarnymi dawkami zdrowego rozsądku i retorykę, a raczej "retorykę" przedwyborczą pozostawi trochę na boku. A może nawet zapoczątkować coś ciekawego. Wszak od dawna wiadomo, że niezły prezydent USA nie musi być pracowity, napompowany wiedzą, czy superinteligentny. Oby.

Dla nas wiadomość szczególnie dobra (potencjalnie) nie jest, bo i tak od dawna dla USA głównym problemem pozostają Chiny, a my i nasz sąsiad - Rosja jesteśmy marginesem. Obama prowadził dosyć rozsądne poczynania także w polityce zagranicznej, z jednej strony sprytnie okrążając Chiny, z drugiej jednak coś tam poczynając w sprawie Europy Środkowej i Wschodniej.

Czy Trump tą równowagę zachowa, nie zmieni jej na sojusz z Rosją? Na razie pytanie wisi w powietrzu.

Jedno jest pewne, Trump na pewno nie będzie niepokoił naszej partii rządzącej w sprawie TK i innych ciekawych działań. Inaczej niż Obamie, który ochrzaniał polskich gospodarzy podczas wizyty, inaczej niż pani Clinton, której mąż coś mówił o putinizacji, Trumpowi TK raczej będzie "wisieć", niestety pewnie tak, jak cała Polska.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Mówił wiele dobrego o Polakach i mówił o nagrodzeniu zapomnianych Polaków, którzy budowali Amerykę. Wkrótce się okaże, czy to kampanijne obietnice na zasadzie powiedz im co chcą usłyszeć, czy może wyniknie z tego coś dobrego. Kwestia też tego, czy nie będzie chciał "przehandlować" np. Polski za jakiś "deal" z Putinem. Na razie trudno ocenić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   

Mnie się natomiast wydaje że Amerykanie mają to szczęście że będzie nimi rządzil meżczyzna. Mało się interesowałem tymi wyborami ale zdaje się że feministki szalały że do kobiet ma stosunek mocno utylitarny. I to chyba prawda zważywszy na jego poprzednie żony i obecną. Wygląda na to że żadna nie będzie nim rządziła. Nie dałbym sobie glowy uciąć jak to wygląda gdzie indziej. Tak na dobrą sprawę to u nas rządzi pan Duda czy pani Duda? Prezydent Francji ma podobno kochankę. Czyli kobiety, a nie wiem czy to dobre.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oby nie zapeszyć - wydaje się, że Trump powoli wchodzi w polityce zagranicznej w buty Busha juniora. Czyli, może być czasami dziwnie, ale raczej przewidywalnie.

W każdym razie - nasi rządzący powinni bardzo mocno mu teraz słodzić, bo człowiek po fali krytyki i obśmiewania (chociażby w Saturday Night Live - skądinąd Alec Baldwin jest w jego roli rewelacyjny, "Putin" z SNL też niezgorszy) chyba spragniony jest komplementów i zrozumienia (vide - Zeman).;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

W każdym razie - nasi rządzący powinni bardzo mocno mu teraz słodzić

Skoro takie coś ma pomóc, to ja podaję przedmówcy adres;

https://www.premier.gov.pl/kontakt.html

Jak nie podpowiesz, to ze swej domniemanej durnoty nie wyjdą.

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To taki żart był. O naszej aktualnej polityce zagranicznej nie mam zbyt wysokiego mniemania, ale myślę, że w końcu połapali się, iż na samym San Escobar i Orbánie polegać nie mogą i konsekwentnie starają się dotrzeć do Trumpa, tudzież obłaskawić panią Merkel.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Wasalizm?

To po co walczyliśmy o niepodległość?

Edytowane przez poldas
Tak nawiasem, dla pasjonatów rekordów - Licznik funkcjonuje,

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Niepodległa w tej skali wielkości to jest Korea Północna, proszę Pana.<_< Przykład i wzorzec - taki sobie. Tak długo, jak nie będziemy mocarstwem, a coś mi się jakoś wydaje, że będzie to długo, jesteśmy skazani na:

1)  odpowiedni dobór sojuszników,

2) wasalizm

(niepotrzebne, w zależności od poglądów - skreślić).

Jak zwał tak zwał, wolę - mimo wszystko - jak się będą podlizywać w tym kierunku świata. Choć te Caracale to bym chyba jednak kupił...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Że tak przewrotnie się odezwę;

Co by szkodziło polskiej racji stanu (cóż za górnolotność) aby się podlizać Federacji Rosyjskiej?

Stanisław Mackiewicz pisał w książce "Lata Nadziei" o sojuszach naturalnych i egzotycznych.

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
1 godzinę temu, poldas napisał:

Co by szkodziło polskiej racji stanu (cóż za górnolotność) aby się podlizać Federacji Rosyjskiej?

A bo jak mówił mój serdeczny rumuński kumpel z którym kiedyś przyszło mi pracować:

"Za mali i za słabi jesteśmy, musimy iść za jakimś liderem. Tym którzy podążają za USA trawa rośnie, kraj sie rozwija. U tych którzy idą na pasku Rosji wszystko w rękach się rozpada."

 

Tak mawiał mój kolega Christi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Wytłumacz mnie zatem, dlaczego w Afganistanie, oraz Iraku nie chcą, aby "trawa rosła"?

O co tu chodzi?

Z naszego punktu widzenia - Zgadzamy się.

"Achmedy" jakoś to inaczej widzą.

Tylko jak?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.