Ignorancja Jankesów

[historyk1971]

Po zamachach w Paryżu,Amerykanie modlili się za Paris Hilton

Amerykanie nie przestają zadziwiać swoją ignorancją i brakiem podstawowej wiedzy... Kolejny raz udowadniają to wydarzenia w Paryżu. Po natłoku informacji mających w tytule "Paris" amerykańscy internauci masowo pytają w sobotę o to, co stało się... celebrytce Paris Hilton. Wielu Amerykanów #PrayForParis odczytuje też jako życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla spadkobierczyni hotelarski fortuny Hiltonów.

natemat.pl/161869,paris-hilton-nie-zyje-amerykanie-nie-maja-pojecia-ze-istniej-miasto-paryz-i-tak-reaguja-na-prayforparis

[secesjonista]

"Tylko co drugi Polak wie, że pierwsi ludzie nie żyli w epoce dinozaurów. Ponad 1/2 wierzy, że atomy są mniejsze od elektronów i że zwykłe pomidory nie mają genów, a mają je tylko te modyfikowane genetycznie (GMO). 1/4 nie zna żadnego uczonego światowej sławy (...)

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego dla hiszpańskiej fundacji BBVA w 10 krajach Europy i w USA, wraz z Hiszpanią i Włochami jesteśmy w ogonie Starego Kontynentu pod względem poziomu wiedzy naukowej"

/za: www.wiadomosci.onet.pl/

[fraszka]

Secesjonisto, powinieneś wiedzieć i pewnie wiesz, że głupim narodem łatwiej się rządzi. Kiedyś rozpijano całe wsie, teraz ogłupia się telewizją. Ja do większości rzeczy, także do wiedzy społeczeństwa stosuję zasadę Pareta, czyli 80:20. Niestety... I proszę, nie zarzucaj mi złej woli, negatywnego oceniania itp. co zawsze robisz. To po prostu wnioski płynące z obserwacji świata.

Tak samo jest pewnie w USA, a Onet jest niemiecki, wiesz może co mówi o swoim narodzie? Może niech sondaż przeprowadzą w Monachium czy w Poczdamie?

[gregski]

Historyku drogi! Wejdź na You Tube i pooglądaj "Matura to bzdura".

Ujrzysz wtedy bezmiar polskiej ignorancji.

Edytowane 19 Listopad 2015 przez gregski

[bavarsky]

Oho widzę, że kolejny temat z cyklu; generalizujmy..

A propos ignorancji.

Gdybym spytał się przypadkowo napotkanych ludzi, jaki mają zawód, jakie szkoły skończyli, ile mają dzieci, a jeżeli je mają to poprosiłbym aby pokazali mi ich zdjęcia z kopią dla mnie, czy żyją w oficjalnym związku, jak tak to z kim, jakich mają przyjaciół, z kim lubią się spotykać, jakie sklepy lubią, co planują na weekend, gdzie byli, gdzie zamierzają na wakacje jechać.. by podali mi hasło do swojej skrzynki mailowej, celem znalezienia nowych potencjalnych kontaktów..

To jak byłbym potraktowany? Czy aby nie oburzeniem?

Najlepsze jest to, że w każdej milisekundzie miliony zdjęć i podobnych informacji trafia do głównej dyspozytorni, głównego HUBa jednego z kilku popularnych portali społecznościowych.

A teraz jest najlepsze.

Ludzie są oburzeni, że ktoś ma czelność wykorzystywać te informacje np. przeciw nim.

[gregski]

Nie, no , Bavarski, z tym hasłem do skrzynki mailowej to już chyba trochę "pojechałeś"... . ... wierzyć mi się nie chce...

[bavarsky]

Jap.

To standard np. w przypadku facebooka. Tak można np. obchodzić blokadę szukania osób, które mają maila typu: kws321@wp.pl - nie znasz ich imienia/nazwiska, skąd są, itp. a na portalu społecznościowym nie możesz szukać w ten sposób osób [tzn. podając adres e-mail w wyszukiwarce].

Zakładasz więc jakiś przypadkowy e-mail, logujesz się do skrzynki, dodajesz kws321@wp.pl do kontaktów mailowych, logujesz się na facebooka, wybierasz szukanie kontaktów za pomocą poczty i.. najczęściej działa

Edytowane 19 Listopad 2015 przez bavarsky

[secesjonista]

Secesjonisto, powinieneś wiedzieć i pewnie wiesz, że głupim narodem łatwiej się rządzi.

Nie wiem czemu: powinienem wiedzieć, z racji różnych zdarzeń życiowych nie należę do grupy - rządzącej, z racji egotyzmu - tuszę sobie, że nie należę do populacji naszego narodu, który nazwać można głupkami. Ci głupi i ograniczeni Jankesi stworzyli państwo, które wciąż jest potęgą. Jak to się dzieje, że głupi Jankesi wybierają różnych kongresmenów, senatorów i różnych prezydentów - osoby o całkiem innej wizji ich państwa, a wciąż pozostają potęgą - pozostanie tajemnicą ich głupkowatości.

Kiedyś rozpijano całe wsie, teraz ogłupia się telewizją.

... a ludzie w II RP sypiali na drzewach (wedle podręczników z PRL),; problem w tym , że to nie jest prawdą.

Ja do większości rzeczy, także do wiedzy społeczeństwa stosuję zasadę Pareta, czyli 80:20.

Stosować można, tylko jest to zasada co do pewnego obszaru nauk ekonomicznych. Jak fraszka przenosi ją co do poziomu wiedzy w danych populacjach?

... a Onet jest niemiecki, wiesz może co mówi o swoim narodzie? Może niech sondaż przeprowadzą w Monachium czy w Poczdamie?

A to ciekawe, bo fraszka nawet nie pokusiła się o odnalezienie jaki to materiał został zaprezentowany na tym Onecie (kto stworzył ów raport), a nie było to cytowanie badań niemieckich. Znaczy się: jak z Niemiec - to coś złego? Jak z Holandii - to coś złego? Ale jak Polacy zrobią badania na polskim portalu - to to już jest wiarygodne?

Jak kiedyś napisał Benjamin R. Barber w "Dżihad kontra MCŚwiat", przywołując pewną etykietę na części układu scalonego:

"Wyprodukowano w jednym z następujących krajów albo w kilku z nich: Korea, Hongkong, Malezja, Singapur, Tajwan, Mauritius, Tajlandia, Indonezja, Meksyk, Filipiny. Kraj pochodzenia nieustalony".

/tegoż, Warszawa 11977, s. 18/

To ów produkt jest azjatycki, amerykański czy europejski? Bo dalibóg - może się okazać: niemieckim. Tak samo z wypowiedziami na danych portalach. Cóż, fraszka wietrzy złe intencje - bo ów portal jest w niemiecki, to jakie portale mamy przeglądać - by być pewnymi: "opcji polskiej"?

[jancet]

"Tylko co drugi Polak wie, że pierwsi ludzie nie żyli w epoce dinozaurów.

Parę lat temu na ogrodzeniu Państwowego Instytutu Geologicznego organizowane bardzo ciekawe wystawy fotograficzne. Ktoś wpadł na pomysł, by zamiast fotografii pokazać prace dzieci na temat przeszłości Ziemi, nagrodzone w jakiś konkursie, firmowanym przez PIG. Około 3/4 z tych rysunków dotyczyły dinozaurów, a ponad połowa - dinozaurów obok człowieka. W tym praca, która zdobyła I nagrodę.

Dziecku, które w wieku lat 4, 5, 6 czy 7-u zdobyło tak prestiżową nagrodę, przyznawaną przez tak szacowną instytucję naukową, za przedstawienie dinozaura obok człowieka, trudno będzie kiedykolwiek uwierzyć, że tę nagrodę uzyskało za narysowanie kompletnej bzdury, nonsensu sprzecznego z jakąkolwiek wiedzą ludzką. Podobnie jego rodzicom. Pewnie i nauczyciele z przedszkola nabiorą wątpliwości. Nie mówiąc już o przechodniach, czekających na autobus na przystanku "Wiśniowa".

[TyberiusClaudius]

Podono większość z Amerykańów wierzy, że po swiecie chodzi antychryst i, że WTC to sprawka rządu... Więc czemu się dziwić?

Edytowane 20 Listopad 2015 przez TyberiusClaudius

[secesjonista]

Napisać dwa zdania o ignorancji innych, edytować je potem i pozostawić w nich wciąż trzy niedoróbki (vide: "Podono" "Amerykańów" i "swiecie"), to przejaw ignorancji czy arogancji?

[secesjonista]

(...)

.. a Onet jest niemiecki, wiesz może co mówi o swoim narodzie? Może niech sondaż przeprowadzą w Monachium czy w Poczdamie?

Porażające pod każdym względem.

Fraza: "może niech..." o tyle jest źle skierowana, że fraszka podejrzewa, że są to wyniki niemieckich badań, co nie jest prawdą. Badanie było dziełem hiszpańskiej organizacji: Fundación BBVA. Zatem tu złe trafienie. Fraza jest też niepotrzebna, bo niemieckie miasta uczestniczyły w tym badaniu, jakby się chciało sięgnąć po ów materiał można by w nim wyczytać, że:

"The study was conducted in 10 European Union countries: Italy, Spain, Austria, the Czech Republic, Poland, Germany, Netherlands, France, United Kingdom and Denmark, as well as in the United States. Information was gathered through 1,500 face‐to‐face interviews in each country (an approximate total of 16,500 interviewees) with the population aged 18 and over, conducted by TNS Opinion over October and November 2011".

/analiza dostępna na: www.fbbva.es; "International Study on Scientific Culture"/

Cóż, Onet jest niemiecki zatem fraszka weń powątpiewa, ale jest to jakieś wybiórcze u fraszki powątpiewanie. Onet należy do grupy Ringier Axel Springer Polska, co ciekawe fraszka celem udowodnienia swych racji posługiwała się na tym forum m.in. materiałami zawartymi na: Fakt24.pl - wspomniany koncern Ringier Axel Springier, fakt.pl - takoż samo, czy bankier.pl - szwedzka grupa Bonnier AB, a co by było dziwniej fraszka nie miała oporów z cytowaniem... Onetu. To ja już nie wiem kiedy dla fraszki coś jest wiarygodne, chyba tylko to co jest po jej myśli.

Benjamin Barber napisał kiedyś:

"... do jakiej narodowości robotników można mieć pretensje, skoro przy wadliwym obwodzie scalonym znajdujemy etykietę:

'Wyprodukowano w jednym z następujących krajów albo w kilku z nich: Korea, Hongkong, Malezja, Singapur, Tajwan, Mauritius, Tajlandia, Indonezja, Meksyk, Filipiny. Kraj pochodzenia nieustalony".

/tegoż, "Dżihad kontra MCŚwiat", Warszawa 1997, s. 19/

To kogo w pierwszym rzędzie obwinimy za taki a nie inny stan wiedzy Polaków? Niemiecki portal, hiszpańskich analityków czy może jednak nas samych?

[fraszka]

Secesjonisto, nie zrozumiałeś mnie. Czytałam Twój post i wiem, że sondaż przeprowadzono na zlecenie hiszpańskiej fundacji, a nie Onetu.

Irytuje mnie w naszym, polskim świecie mediów to, że nasz naród jest b. często przedstawiany jako głupi, nietolerancyjny, zaściankowy, ot, taki ubogi krewny dumnej nacji Niemców, Francuzów czy Brytyjczyków. Dlatego napisałam, że Onet jako niemiecki, mógłby podobny sondaż przeprowadzić w Monachium czy w Poczdamie.

Ja, jako Polka mogę mówić źle (chociaż staram się nie robić tego często) o Polakach, ale nie życzę sobie by Niemiec, czy Francuz źle mówił o moich rodakach. Taka forma patriotyzmu, czy może czegoś innego. Dość dużo podróżuję i proszę uwierz mi, w porównaniu do wielu krajów Europy, również tych zachodnich, bogatych jesteśmy lepiej ubrani, nasze miasta są czyściejsze, domy bardziej zadbane, o urodzie kobiet przez skromność nie wspomnę Ale nie piszę o tym w gazecie, nie mówię tego gospodarzom innego kraju, korzystając z ich gościny, Bo po co?

I tylko tyle.

[secesjonista]

Znaczy się - należy ukrywać wyniki hiszpańskiej organizacji, nie publikować ich - bo Polacy poczują się urażeni? A co szkodzi Polakom przeczytać jak wypadli tam Niemcy? Jak rozumiem, Polakom pracującym dla niemieckiego koncernu nie wolno publikować materiałów, które mogą pokazać Polaków w gorszym świetle? Ale peany pochwalne to już można?

[TyberiusClaudius]

A Polacy to nie zaścianek i nietolerancja? Popatrz na Wrocław. Sama przyznałaś się, że jesteś zaściankowa, a teraz się o to obrażasz?

Przypomina mi się posłanka Kruk. W Hali odlotów stwierdziła, że filmy, spektakle itd. nie mogą oczerniać, obrażać, godzić w Polaków. Znaczy się Ida, czy Pokłosie nie powinny istnieć?

Edytowane 20 Listopad 2015 przez TyberiusClaudius