Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
secesjonista

Zasięg dystrybucji materiału skalnego na budowle wczesnośredniowieczne.

Rekomendowane odpowiedzi

Innymi słowy: na jakie odległości przewożono wówczas materiał skalny (w szerokim ujęciu tego terminu)?

Dlaczego decydowano się na ściąganie materiału skalnego z odleglejszych miejsc, narażając się na wyższe koszty, mimo, że podobny materiał był w okolicy? Czy decydowało: bardziej oparcie się na rozpoznanych już miejscach wydobycia czy raczej uwzględniano bardziej jakość surowca?

Chciałbym poznać skalę tych dystansów. Surowiec skalny w Krakowie w postaci piaskowca z tzw. warstw istebiańskich (Bochnia, Dziekanowice, Gdów) sprowadzany był z około 20 km, z Gór Świętokrzyskich (odległość 80-100 km) sprowadzano do tego miasta wapień pińczowski, te surowce wykorzystano m.in. do budowy katedry św. Gereona czy rotundy "B". Dopiero na przełomie XII i XIII wieku sięgnięto po wapienie lokalne.

Czy takie odległości rzędu 100 km to ówczesna codzienność czy coś ekstraordynaryjnego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Raczej to drugie.

Biorę pod uwagę to, że w późniejszych wiekach budowano głównie z budulca lokalnego. Jednak w przypadku krakowskich budowli reprezentacyjnych stosowano piaskowiec, czy też granit, który trzeba było sprowadzać z większych odległości.

Jeśli mamy na myśli wczesne średniowiecze, to robi się "bryndza". Bo ile takich obiektów do połowy XI wieku zbudowano?

Trzy katedry, dwadzieścia rotund i co więcej, to nie wiem.

Edytowane przez poldas

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A ów granit i piaskowiec skąd sprowadzano do Krakowa?

I dlaczego trzeba było sprowadzać?

Temat może źle ująłem (: wczesnośredniowieczne), ale interesuje mnie okres XI do przełomu budowlanego XIII wieku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Wapień pińczowski jest materiałem specyficznym, bo on po wydobyciu i utrzymaniu w stanie mokrym jest miękki, że można go obrabiać scyzorykiem. Po wyschnięciu i dotarciu dwutlenku węgla z powietrza karbonizuje się i utwardza. Zatem jest idealnym materiałem na detale ozdobne, ale nie na wypełniacz ścian konstrukcyjnych. To tłumaczy te 100 km.

Granit najprawdopodobniej był z kamieni polodowcowych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A wiemy do czego konkretnie był użyty we wspomnianym Krakowie, czy aby tylko do detali?

"Dość czytelnie trend ten zaznacza się w rejonie pomiędzy Wzgórzami Strzelińskimi a Wrocławiem. W stosunkowo niewielkiej odległości (do 30 km) od wychodni, łupki kwarcowo-serycytowe zarejestrowano na stanowiskach rejonu kamieniecko-niemczańskiego oraz ślężańskiego...".

/E. Lisowska "Wydobycie i dystrybucja surowców kamiennych we wczesnym średniowieczu na Dolnym Śląsku", s. 207/

Jeśli wedle autorki 30 km to niewielka odległość, to jakie odległości w tym zakresie były większe i jakie znamy tego przykłady?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Opieram się na zasięgu geograficznym Jury Krakowsko-Częstochowskiej.

Klasztor w Tyńcu jest np. z wapienia.

Przedwojenne krakowskie stodoły i domki też z wapienia budowano.

Skąd piaskowiec? Nie wiem. Ale tak już od Brzeska na południe jest go dużo. Ino że on trudniejszy w obróbce.

Taką współczesną mapkę jeszcze zapodam - http://kamienie-budowlane.pgi.gov.pl/zloza.php

Oczy bolą od wpatrywania się, a daltonistom to jej wogóle nie polecam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Czyli poldas nie wie skąd sprowadzano ów materiał skalny?

Klasztor w Tyńcu nie jest jedynie z wapienia.

Nie wiem co ma zasięg Jury... do tego, jak zaczynali prace w Krakowie to tą Jurę mieli pod bokiem - co z tego wynika?

Nie wiem czy poldas zauważył, ale obiekty przedwojenne (: tu nasuwa się pytanie o którą wojnę chodzi), nie bardzo mieszczą się w okresie zakreślonym ramami: XI-XIII wieku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Mnie się tu rozchodzi o to, jaki materiał skalny jest w danym rejonie najbardziej dostępny.

No, chyba że ok. 1000 lat temu jeszcze go nie było.

(: tu nasuwa się pytanie o którą wojnę chodzi)
Oczywiście o Pierwszą Wojnę Światową z lat 1701-1714.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Najbardziej dostępny jest kamień polny, wybierany podczas orki. Dodatkową jego zaletą jest to, że jest wysezonowany.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

To była odpowiedź dla Secesjonisty na zadane przez niego (w nawiasie) pytanie.

Natomiast ciekawi mnie palatium na Ostrowie Tumskim zbudowane w połowie X wieku.

Ściany były wykonane z płytek kamiennych,a zaprawą był gips. Tynki też były gipsowe.

Ale z jakiego dokładnie kamienia były te płytki?

Łupek?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

W tym co piszesz o Krakowie Secesjonisto jest pewna logika. Kamień trzeba traktować łącznie. Czyli wydobycie, transport i obróbka. Jeżeli pracochłonność wydobycia i obróbki danego typu kształtek kamiennych była niska, opłacało się i wybrać po nie dalej. Jeżeli transportowano zimą dając możliwość ruchu zwierzętom pociągowym transport nie musiał być kosztowny czy uciążliwy.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To była odpowiedź dla Secesjonisty na zadane przez niego (w nawiasie) pytanie.

Natomiast ciekawi mnie palatium na Ostrowie Tumskim zbudowane w połowie X wieku.

Ściany były wykonane z płytek kamiennych,a zaprawą był gips. Tynki też były gipsowe.

Ale z jakiego dokładnie kamienia były te płytki?

Łupek?

A skąd informacje o materiałach w owym palatium?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Zważywszy, że już uczeń Arystotelesa - Teofrast z Eresos zauważał względem gipsu (gypsos): "Używamy tej substancji w trakcie budowy jako pokrycie, a także dodajemy w miejscach, które chcemy wzmocnić", to zdziwienie poldasa jest dziwnym. No i należy zauważyć, że warto prześledzić dawniejsze eksperymenty z domieszkami dodawanymi do pucolanów - celem zmiany ich właściwości i jaki jest efekt reakcji pucolanowych.

No ale temat nie jest o zaprawach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.