Granice Śląska dziś,niegdyś ,i bardzo dawno temu

[lancaster]

Witam ,

jedna z najstarszych polskich dzielnic Śląsk Magna Silesia , ziemia w której żyli przez setki lat Polacy , Czesi i Niemcy , ziemia niezwykle bogata w wszelkie dobra kopalne ( eksploatowane już w wczesnym średniowieczu ) złoto , srebro , miedz , węgiel , obfitująca w piękne lasy i żyzne gleby .

Gdzie się zaczyna a gdzie się kończy , ta piękna kraina ? Ano rożnie to wyglądało przez wieki .

Zacznijmy od dnia dzisiejszego , na południowo zachodnim krańcu polskiej mapy administracyjnej , mamy trzy województwa :

-śląskie

-opolskie

-dolnośląskie

Czy to historycznie Śląsk ?

Hmmmm ... plus minus tak , tyle ze problem jest krańcach zachodnich i wschodnich województw śląskiego i dolnośląskie , jak i w samym istnieniu województwa opolskiego .

Jaki mam problem z Opolskiem , a no taki ze istnieje jako samodzielne województwo jedynie po to by zaspokoić ambicje mniejszosci niemieckiej , a winno być częścią województwa górnośląskiego . To Opole jest historyczną stalicą Górnego Śląska , nie żadne Katowice do niedawna jeszcze mala wioska , czy inna Królewska Huta ( obecnie Chorzów ) . Opolskie jako kraina rolnicza to naturalne uzupełnienie czarnego Śląska ( tak wiem jest jeszcze Śląsk biały ( właściwie zielony ) ).

Terazki województwo śląskie ... zasadniczo składające się z części wschodniej Górnego Śląska , Śląska Cieszyńskiego ( tej części co ja Czesi nie ukradli , czyli mniej więcej polowy naturalnej wielkości regionu ), rdzennie śląskich i historycznie należących do naszej Dzielnicy resztówek byłej "Galicji " ( Biała i okolice ) i .... dziwnych nabytków w postaci Zagłębia Dąbrowskiego i obszaru częstochowskiego ???

Zagłębie co prawda wraz z śląskim przemysłem stanowi integralną jedność , i tu ekonomia zdaje się przemawiać nad względami historycznymi ale miasto przyklasztorne ? Częstochowa cóż 23 lata stanowiła lenno Władysława ks .Opolskiego , to on ufundował tam najważniejszy obiekt sakralny tego miasta Klasztor na Jasnej Gorze , i tyle związków z Śląskiem , równie dobrze można 2/3 dzisiejszej Polski anektować do Ślaska bo należały do Monarchii Henryków Śląskich .

Dolny Śląsk , tu zasadniczo ciężko się doszukać braków na wschodzie województwa , ale na północy czy zachodzie , o ... tu jest wesoło . Jaka to rzeka stanowi zachodnie granice historycznego Śląska ? Proszę o odpowiedz :

a Ren

b Nysa Łużycka

c Bóbr

No cóż w żadnym przypadku nie jest to Nysa Łużycka , tak się składa iż Polska po roku 1945 uzyskała cześć Łużyc , o czy mało kto wie. Tyle ze DS to specyficzny region , po ww roku 1945 podany został akulturacji i calkowitej wymianie ludności , niemieccy Ślązacy wyjechali przymusowo , ale czy tak do końca niemieccy ?

Jeszcze w latach 70 XIX mieszkańcy wsi pod Wrocławiem wyznania ewangelickiego walczyli o msze w języku polskim , wbrew pozorom ich germanizacja jest dość świeżej daty .

Pisząc o śląskich granicach , nie sposób pominąć tej części ziemi śląskiej , co dziś jest w Republice Czeskiej zamieszkiwana społem przez Polaków i Czechow , stanowi ona cześć dawnego Österreichisch Schlesien czyli resztówki , która pozostała przy Austrii po wojnach śląskich z Prusami . Na dzisiejszy Śląsk Czeski skalda się Opawsko i Zaolzie . Zaolzie to smutna historia gdzie czeski "imperializm " ( brzmi śmiesznie , ale jest prawdziwe ) wbrew narodowym i historycznym argumentom doprowadził do podziału ziemi cieszyńskiej .

O ile ktokolwiek z szanownych userow ma wątpliwości , co do moich wizji granic Śląska , lub zechciałby własne opinie przedstawić , to zapraszam do dyskusji .

BTW - Oczywista zdaje sobie sprawę , ze post inicjujący to olbrzymi skrótowiec i uproszczenie , ale ma on na celu jedynie zainicjować dyskusje , a szczegóły w jej trakcie wypłyną

O ile do dyskusji dojdzie

Edytowane 26 Lipiec 2014 przez lancaster

[miran]

Brzmi to trochę jak z odkurzonego pamiętnika narodowca.

Na Śląsku bywam, mam tam znajomych, także i część rodziny. Narodowość to pojęcie z epoki napoleońskiej, dobre do tworzenia społeczności i trzymania ich w odpowiednich ryzach. Trudno jednak nim operować w kontekście Śląska, Bawarii czy Saksonii, tak przykładowo. Będąc członkiem europejskiej społeczności, przede wszystkim jesteśmy Europejczykami co zostało potwierdzone odpowiednim referendum.

Ślązacy uważają się za Ślązaków i mogą to w dużej mierze zawdzięczać niejakiemu Kazimierzowi, który oddał tą ziemię po wsze czasy co w wolnym tłumaczeniu znaczy 700 lat. Czescy, polscy, niemieccy jak zauważyłem potrafią się porozumieć gdyż mają już obecnie wspólne korzenie.

Podział administracyjny wg. rządu premiera Buzka nie ma nic wspólnego z historycznymi granicami ale zmienianie tego w obecnej sytuacji finansowej Polski chyba nie ma większego sensu. Jednak jak najbardziej zasadne. Sądze, że Częstochowa, Zagłebię Dąbrowskie i Beskid Żywiecki od rzeki Biała także by się ucieszył a i animozje by się zmniejszyły.

Edytowane 26 Lipiec 2014 przez miran

[lancaster]

B

rzmi to trochę jak z odkurzonego pamiętnika narodowca.

Na Śląsku bywam, mam tam znajomych, także i część rodziny. Narodowość to pojęcie z epoki napoleońskiej, dobre do tworzenia społeczności i trzymania ich w odpowiednich ryzach. Trudno jednak nim operować w kontekście Śląska, Bawarii czy Saksonii, tak przykładowo. Będąc członkiem europejskiej społeczności, przede wszystkim jesteśmy Europejczykami co zostało potwierdzone odpowiednim referendum.

Ja o granicach wielokulturowego regionu , a tu bzdety o narodowości i jeszcze się chłopiną określa jako Europejczyk ( kogo to obchodzi , załóż temat o sobie samym ) , ok bądź sobie Europejczykiem czy nawet Azjatą co to ma do tematu , ani on o tobie ani o poczuciu narodowym , granice ziemi śląskiej omawia się tu , nie to czym się czuje user miran

Ślązacy uważają się za Ślązaków i mogą to w dużej mierze zawdzięczać niejakiemu Kazimierzowi, który oddał tą ziemię po wsze czasy co w wolnym tłumaczeniu znaczy 700 lat. Czescy, polscy, niemieccy jak zauważyłem potrafią się porozumieć gdyż mają już obecnie wspólne korzenie.

Za chwile wyskoczy nacja slunska ,

Podział administracyjny wg. rządu premiera Buzka nie ma nic wspólnego z historycznymi granicami ale zmienianie tego w obecnej sytuacji finansowej Polski chyba nie ma większego sensu. Jednak jak najbardziej zasadne. Sądze, że Częstochowa, Zagłebię Dąbrowskie i Beskid Żywiecki od rzeki Biała także by się ucieszył a i animozje by się zmniejszyły.

To jedno ciekawe , choć kompletnie błędne , zadam wiec pytanie czy Żywiecczyzna jest historycznie częścią Śląska , czy nie ? I znam odpowiedz co więcej potrafię ja umotywować historycznie .

Edytowane 26 Lipiec 2014 przez lancaster

[Tomasz N]

ale miasto przyklasztorne ? Częstochowa ? cóż 23 lata stanowiła lenno Władysława ks .Opolskiego , to on ufundował tam najważniejszy obiekt sakralny tego miasta Klasztor na Jasnej Gorze, i tyle związków z Śląskiem , równie dobrze można 2/3 dzisiejszej Polski anektować do Ślaska bo należały do Monarchii Henryków Śląskich.

Było tam jeszcze do niedawna górnictwo i hutnictwo żelaza, integralnie powiązane ze śląskim węglem.

Edytowane 26 Lipiec 2014 przez Tomasz N

[lancaster]

ale miasto przyklasztorne ? Częstochowa ? cóż 23 lata stanowiła lenno Władysława ks .Opolskiego , to on ufundował tam najważniejszy obiekt sakralny tego miasta Klasztor na Jasnej Gorze, i tyle związków z Śląskiem , równie dobrze można 2/3 dzisiejszej Polski anektować do Ślaska bo należały do Monarchii Henryków Śląskich.

Było tam jeszcze do niedawna górnictwo i hutnictwo żelaza, integralnie powiązane ze śląskim węglem.

Ano było , a może i jest , tyle ..... ze polemizowałbym z stwierdzeniem " ... integralnie powiązane ze śląskim węglem.... " , na tej samej podstawie integralnie powiązane z śląskim węglem jest , i Nowa Huta , i Huta Warszawa , i dom mojego teścia , bo kupował śląski węgiel do pieca ( teraz już nie kupuje ruski bo tańszy o 30 % )

BTW- To jak z Żywiecczyzną doszedł już ktoś do wniosku , ze to śląska ziemia czy trwa w mylnym mniemaniu , iż to Małopolska ?

[secesjonista]

W XII wieku nie należała do Śląska.

[lancaster]

W XII wieku nie należała do Śląska.

A kiedy granice Śląska ocierały się o Tęczyn ( Tenczyn , jak to się winno pisać ? ) ? I jak długo , dla Szanownego Secesjonisty to banalna zagadka

O to chodzi :

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CB8QFjAA&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FTenczyn&ei=DjXUU_TPCcHuOpOggOAP&usg=AFQjCNGHLxlUYlrI5HBbskU-aUdA4bGz3g&sig2=gXgajMUha-5YmxJr8kE2FQ&bvm=bv.71778758,d.ZWU

Edytowane 26 Lipiec 2014 przez lancaster

[secesjonista]

Ja w kwestii granic raczej nie będę się wypowiadał, zważywszy na to, że granice krain geograficznych i historycznych mocno umownymi są. Zatem nie widzę powodów by kruszyć kopie o jakąś wieś czy miasteczko (jak i znacznie obszerniejszy teren).

Atoli rozumiem, że ktoś może być tym żywo zainteresowany.

[jancet]

O ile ktokolwiek z szanownych userow ma wątpliwości , co do moich wizji granic Śląska , lub zechciałby własne opinie przedstawić , to zapraszam do dyskusji .

Co do samych granic, to jedyną mą wątpliwoscią jest Twe autorstwo owej wizji , powiedzmy raczej, żeś dokonał podsumowania rzeczy raczej znanych, choć chetnie zapominianych. Zatem podsumowanie owo za pożyteczne uważam.

I trudno się z nim nie zgadzać. Ja oczywiście nie lubię tekstów, typu Zaolzie to smutna historia gdzie czeski "imperializm " ( brzmi śmiesznie , ale jest prawdziwe ) wbrew narodowym i historycznym argumentom doprowadził do podziału ziemi cieszyńskiej, bo zapewne znalazłaby się grupa Czechów, którzy stwierdzą, że Zaolzie to smutna historia, gdzie polski "imperializm " (brzmi śmiesznie , ale jest prawdziwe) wbrew narodowym i historycznym argumentom doprowadził do podziału ziemi cieszyńskiej. Ja oczywiście cieszę się, że choć część Śląska Cieszyńskiego należy do nas, i płaczę, że nie cały (podobnie jak cieszy się i płacze jakiś Czech) ale mam świadomość, że opracowanie takiego kryterium historyczno-narodowego, dzięki któremu będzie można jednoznacznie określić, któremu państwu dana piędź ziemi się należy, nie jest możliwe. Ale nie chciałbym tu kontynuować tej kwestii.

Sudety to góry o dość niskich przełęczach, więc południowa granica Ślaska tak całkiem jednoznaczna chyba nie jest. Rzecz granic krain, a także państw, w Średniowieczu o tyle się komplikuje, że nie całkiem odróżniano wtedy przynależność państową jakiegoś terytorium od przynależności do prywatnych włości władców. Tak dla przykladu, jeśli książe opolski, jeden z książąt ślaskich, władał Częstochową, to jeszcze nie znaczy, że Częstochowa należała wtedy do Opolszczyzny lub Ślaska.

Czasem mi się zdaje, że wedy te sprawy były dość jasne i zrozumiałe, a dziś usiłuje się je zagmatwać, ale to już inna rzecz.

[krisuuu]

Ja jestem z Cieszyna i podział Cieszyna na Polski i Czeski jest dosyć kontrowersyjny i niewyjaśniony tak do końca.

Więcej tutaj:

http://www.cieszyn.pl/?p=categoriesShow&iCategory=2

[Tomasz N]

Może jest i kontrowersyjny, ale i ten uzgodniony oddolnie, nieuznany przez Pragę, dzielił Śląsk.