Najlepszy współczesny śmigłowiec szturmowy

[Jarpen Zigrin]

Który śmigłowiec szturmowy według was jest obecnie najlepszy i dlaczego? Zapraszam do dyskusji.

[Aureliusz]

Oczywiście, że Hughes AH-64 Apache np. w 1991 r. w Iraku sporą części armii pancernej tego państwa owe śmigłowce zniszczyły. Śmigłowiec ten cechuje się świetnymi osiągami, rozbudowanej elektornice i świetnym rozpoznaniu (TADS/PNVS), odizolowaniu od siebie silników, dobrym pancerzu, zastosowaniu bardzo wytrzymałych materiałów w konstrukcji wirników. To wszystko sprawa, że jest to obecnie na świecie śmigłowiec najlepszy.

[ciekawy]

Oczywiście, że Hughes AH-64 Apache np. w 1991 r. w Iraku sporą części armii pancernej tego państwa owe śmigłowce zniszczyły. Śmigłowiec ten cechuje się świetnymi osiągami, rozbudowanej elektornice i świetnym rozpoznaniu (TADS/PNVS), odizolowaniu od siebie silników, dobrym pancerzu, zastosowaniu bardzo wytrzymałych materiałów w konstrukcji wirników. To wszystko sprawa, że jest to obecnie na świecie śmigłowiec najlepszy.

Polemizowałbym. Taki Mi - 28 "Havoc" ma nieco lepsze parametry, jest prostszy, trwalszy, i co najważniejsze - dużo tańszy. Można do niego załadować/podczepić aż 1605 kg śmiercionośnego arsenału. Po zamontowaniu dodatkowych zbiorników z paliwem zasięg jego działania wzrasta do 1105km. Oto ten "zabójca" :

[gruzio2]

Wg mnie rzadzi Ka-52 Aligator

Dwumijscowa wersja Ka-50.

Zwrotny,szybki i dobrze uzbrojony-kwintesencja "tank-killer'a"

[peter17]

Najlepsze są AH-64 apache i KA-52. I czy to prawda, że Comanche jednak nie wejdą do produkcji seryjnej.

[jarek_n]

Co do helikopterów rosyjskich, to ciężko określić ich wartość bojową, bo poligon nie jest w stanie odzwierciedlić wszystkiego. Apache został użyty w warunkach bojowych, gdzie dobrze sobie radził i to moim zdaniem czyni go najlepszym.

[Tankfan]

AH-64D Apache Longbow to z pewnością najlepsza maszyna szturmowa na świecie, szczególnie jeżeli idzie o skryte niszczenie przeciwnika na dużych odległościach za pomocą PPK, nowe PPK AGM-114K Hellfire II mogą być naprowadzane radarem Longobw więc śmigłowiec nawet nie musi się wychylać by zobaczyć cel... odpala rakietę w powietrze i naprowadza ją radarem (ewentualnie co chwilkę się wychyla by podświetlić cel laserem gdyby nie dało się tego zrobić radarem), do tego jest bardzo odporny (choć można go zestrzelić nawet z WKM gdy wie się gdzie strzelać), no i doskonale nadaje się do walki w nocy.

Mi-28N to także wspaniała maszyna, taki Rosyjski AH-64 tylko większy, no i jak na śmigłowiec solidnie opancerzony.

Na trzecim miejscu postawiłbym nową AH-1Z Zulu Super Cobra, naprawdę świetna maszyna.

Czwarte miejsce to Mil Mi-24 Hind, stary ale jary no i ciekawa koncepcja latającego BWP, do tego szybki i solidnie opancerzony.

Zaś Eurocopter Tiger nie popisał się w Australii, były z nim ponoć nie małe kłopoty.

I czy to prawda, że Comanche jednak nie wejdą do produkcji seryjnej.

Nie nie wejdą, program póki co anulowano gdyż uznano że w konfliktach asymetrycznych RAH-66 nie racji bytu a w wojnach symetrycznych jego zadnia z powodzeniem mogą wykonywać UAV, zaś AH-64D jest wystarczający jako szturmowiec.

Wg mnie rzadzi Ka-52 Aligator

Dwumijscowa wersja Ka-50.

Zwrotny,szybki i dobrze uzbrojony-kwintesencja "tank-killer'a"

No raczej nie bardzo według tak Rosjan jak i Turków, KA-52 wejdą tylko do lotnictwa służb specjalnych i tyle, poza tym nie mogą atakować wrogiego celu tak jak choćby AH-64D. Poza tym koncepcja takiego śmigłowca nie do końca mnie przekonuje.

[Hauer]

Zaś Eurocopter Tiger nie popisał się w Australii, były z nim ponoć nie małe kłopoty.

Taaa supernowoczesna konstrukcja, szczyt europejskiej mysli technicznej w dziedzinie helikopterów wojskowych, a porównywać się moga z AH-64 z lat 80-tych.

[Tankfan]

Taaa supernowoczesna konstrukcja, szczyt europejskiej mysli technicznej w dziedzinie helikopterów wojskowych, a porównywać się moga z AH-64 z lat 80-tych.

Czy ja wiem, mieli kłopoty z silnikami i elektroniką chyba, choć mogę się mylić było to już jakiś czas temu.

[mch90]

Tankfanie, jako, że masz ogromną wiedzę na temat środków walki współczesnego pola bitwy, mam do Ciebie pytanie: jak sprawowały się Mi-28 w Afganistanie w latach '80? To chyba wtedy przeszły chrzest bojowy. O ile mi wiadomo, silnie opancerzone Hindy siały prawdziwy postrach wśród Mudżahedinów.

Aha, i z trochę innej beczki- skąd ten sentyment USMC do helikopterów Super Cobra? :wink: Przyznam, że nigdy nie spotkałem się z Apachem należącym do Marines.

[Tankfan]

jak sprawowały się Mi-28 w Afganistanie w latach '80?

Chyba Mi-24

O ile mi wiadomo, silnie opancerzone Hindy siały prawdziwy postrach wśród Mudżahedinów.

To prawda i co ciekawsze dostarczane przez CIA FIM-92 Stinger wcale nie były takim postrachem Łani (Hind to kod NATO i z angielskiego znaczy łania :razz:), dużo z nich padło ofiarami ostrzału z WKM ze wzniesień w górną nie opancerzoną strefę kadłuba, inne padłu ofiarami "szczęśliwych" RPG no i inne są ofiarami rzecz jasna Stingerów i pewnie Strel też.

Aha, i z trochę innej beczki- skąd ten sentyment USMC do helikopterów Super Cobra? :wink: Przyznam, że nigdy nie spotkałem się z Apachem należącym do Marines.

Zapewne dlatego że to maszyna tania a na pewno tańsza od AH-64 a do tego skuteczna i niezawodna, no i jest też coś jeszcze, USMC za punkt honoru stawia sobie posiadanie części uzbrojenia i wyposażenia innego niż US.Army Poza tym AH-64 chyba nie jest w żaden sposób przystosowany by operować z okrętu a Cobra tak.

[Hauer]

jak sprawowały się Mi-28 w Afganistanie w latach '80? To chyba wtedy przeszły chrzest bojowy. O ile mi wiadomo, silnie opancerzone Hindy siały prawdziwy postrach wśród Mudżahedinów.

Mi-24 sprawdzały się świetnie, szybkie, dobrze opancerzone, "latajace czołgi" czy jak tankfan okreslił "latajace BWP" (bo moga zabierac desant) silnie uzbrojone stanowiły siły szybkiego reagowania przeciwko grupom partyzantów.

Mogły np. błyskawicznie uderzyć po ataku mudżahedinów na jakis patrol czy kolumne zaopatrzeniową, podczas gdy reakcja "klasycznych" wojsk zmechanizowanych była zbyt powolna.

[Tankfan]

Ciekawe jest to że aż do pojawienia się Mi-28 Rosjanie nie posiadali odpowiednika AH-1 tudzież AH-64 czyli typowego niszczyciela formacji pancernych, być może powodem tego była ich bardziej ofensywna taktyka.