Hitlerowskie pozdrowienie _ Heil Hitler

[secesjonista]

Skoro już te kwestie zostały wstępnie objaśnione, przypomnę, że mamy takie użyteczne narzędzie jak P.W.,

zatem kolejne wpisy o prywatnych stosunkach proszę tam kontynuować.

secesjonista.

[atrix]

Klasyczne nazistowskie pozdrowienie (tak sobie je rekonstruuję w myślach, starając się eliminować Brunera i Klossa) to gwałtowne wyrzucenie prawej ręki do przodu i w górę, aż do pełnego wyprostowania w łokciu, ze złożonymi palcami.

Plus stuknięcie obcasami.

Stuknięcie obcasami to powszechny element salutu. Tak samo jak wyprostowana podstawa. Charakterystyczne dla faszystowskiego salutu jest tylko wyciągnięcie ręki do przodu.

Jednak wyżsi oficerowie III Rzeszy nie wyciągali tak energicznie ręki do przodu, lecz leniwie ja tylko podnosili.

[secesjonista]

Którzy oficerowie i jakich formacji?

[atrix]

Którzy oficerowie i jakich formacji?

A chociażby Wehrmachtu.

[secesjonista]

A tą "leniwość" od jakiego stopnia wojskowego można zaobserwować i czy objawiła się już od 1933 r., czy po zamachu?

[poldas]

Odnośnie lenistwa;

Jak widać - Totalny misz-masz.

Piąty koleś od lewej strony to chyba się u radzieckich pionierów wychował.

Niektórym Hiszpanom się upodobało wystawiać łapki z piąsteczką zaciśniętą.

A niektórym Włochom upodobało się wystawiać tylko drugi i piąty palec, licząc od kciuka. Czyli - "vaffanculo cornuto".

Aha - U Adolfa to po zamachu już tak łapy latały iż nie wymagajmy od niego, co by był wyprężony z tym pozdrowieniem niczym Fegelein, bądź Mohnke.

Spójrzmy;

http://www.youtube.com/watch?v=3cTpJ3EmzEE

Edytowane 16 Marzec 2014 przez poldas