Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tofik

Królowa Wiktoria i obyczajowość jej epoki

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejna pozycja bibliograficzny:

E. Kokoszycka "'Anioł w domu' czyli o małżeństwie w wiktoriańskiej Anglii", w: "Kobieta i małżeństwo. Społeczno-kulturowe aspekty seksualności. Wiek XIX i XX" pod red. A. Żarnowskiej i A. Szwarca, t. 8 , Warszawa 2004

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dodajmy:

I. Sakowicz "Wizje kobiecości w periodykach wiktoriańskich – "Englishwoman’s Domestic Magazine' oraz "Englishwoman’s Review Of Social And Industrial Question", w: "Kobieta i media. Studia z dziejów emancypacji kobiet", red. P. Perkowski, T. Stegner.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych podręcznik dobrych manier:

B.a. "Habits of Good Society. A Handbook for Ladies and Gentlemen", New York 1860.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Bitwa o Green Chartreuse, może nie tak znana jak choćby walki pod Futtehabadem, za to pozwalająca wniknąć w obyczajowość pewnych sfer tej epoki.

Co było przyczyną tego konfliktu i jak przebiegała sama walka?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Do bitwy w Common Room powrócę później.

"Co czyni wojownikiem?" pytał się w innym temacie Furiusz, a co czyniło dżentelmenem?

Epoka wiktoriańska to czas dżentelmenów, w ogólnej opinii kojarzonych z pochodzeniem z kręgu arystokracji.

Donald Thomas omawiając "przyjaźnie" autora "Tangled Tale" zauważa:

"Dzieci z Margate eliminował na wstępie z powodu przynależności do niewłaściwej klasy społecznej; coraz częściej kierował ten sam zarzut także w stronę dziewczynek z Eastbourne. Przecież sam Dodgson był dżentelmenem, a nie kupcem czy rzemieślnikiem".

/tegoż, "Lewis Carroll. Po obu stronach lustra", Warszawa 2007, s. 330/

Wydaje się jednak, że tego typu pogląd nadto jest uproszczonym. O ile przedstawiciel arystokracji z mocy prawa urodzenia miał być dżentelmenem, to ówcześni byli zgodni, że samo urodzenie nie wystarczy. Co ciekawe nie było zgody co do tego co stanowi cechę wyróżniającą gentlemana, ani jak należy postępować by się nim stać.

"Przy całej różnorodności opinii zgodni byli tylko w jednej materii: wszyscy pragnęli być dżentelmenami".

/T. Cegielski "Gentleman versus self-made-man. Dwa wzorce społeczne wiktoriańskiej Anglii", w: "Myśl i Polityka...", red. B. Szlachta, Kraków 2011, s. 37/

Dżentelmen nie stanowił jedynie kategorii społecznej, można się było nim stać z racji pełnionej funkcji - stanowisko w klerze anglikańskim czy choćby zasiadania w parlamencie. Z drugiej strony np. lekarz z racji swej profesji nie kwalifikował się automatycznie do tej grupy. Krystyn Lach-Szyrma, który w początkach XIX w. miał możliwość przypatrywania się ówczesnemu życiu w Anglii skonstatował: "gentleman każe domyślać się urodzenia, lubo nie jako rzeczy głównej: można nim być, a nie mieć urodzenia".

Autor pierwszej anglojęzycznej syntezy polskiej literatury i dziejów naszej kultury poczynił też uwagi o różnicach pomiędzy gentlemanem a francuskim monsieur:

"... tak jest narodowym, że nie ma nań w żadnym języku odpowiedniego (...)Jest [też] bardzo obszerny: obejmuje on lordów i wszystkie uczciwe członki społeczeństwa. Każdy, sam król – stara się nań zasłużyć: komu by go zaprzeczono, zaprzeczono by tym samym i prawo znajdowania się w uczciwej kompanii. [Tymczasem francuski] monsieur daje się we Francji każdemu, kto cokolwiek więcej od gminu znaczy, choćby tylko lepszą suknią (...) jest dwuznacznym i w pewnych razach podpada śmieszności".

/za: D. Cody "The gentleman", dostępne na www.victorianweb.org; szerzej K. Lach-Szyrma "Anglia i Szkocja. Przypomnienia z podróży 1820-1824 odbytej" oprac. P. Hertz/

Czy zatem Pip z dickensowskiej "Wielkich nadziei", a w zasadzie to sam autor, był dżentelmenem?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co u schyłku epoki wiktoriańskiej (1893 r.) uczeń powinien wiedzieć?

Oto przykładowe pytania ze sprawdzianu wiedzy ogólnej:

- przedstaw dokładnie dzieje Jana Chrzciciela lub historię podboju Palestyny przez Jozuego

- opisz Ateny pod rządami Peryklesa

- co wiesz na temat Zniszczenia Herm, Geruzji, Igrzysk Olimpijskich, Helotów, Ostracyzmu?

- kim byli: hrabia Warwick "Twórca królów", Krzysztof Kolumb, Maria Antonina, Isaac Newton, książę Bismarck, Piotr I Wielki?

- przez jakie morza i cieśniny musi przepłynąć kolejno okręt:

a) w drodze od ujścia rzeki Don do Southampton?

b) w drodze z Wenecji do Bombaju?

- wyjaśnij co oznaczają następujące pojęcia: Pasat, Bryza Morska i Lądowa, Ciąg Naturalny i Wymuszony, System Słoneczny, Środek Ciężkości.

Dodatkowo uczeń otrzymywał dziesięć cytatów i miał podać ich autorów oraz objaśnić aluzje literackie.

I takie pytanie: w jakim to wieku mógł być uczeń podchodzący do takiego testu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Akurat ów test zdawał jedenastolatek, choć mógł być dziewięciolatkiem.; podówczas nie znano reform pani Kopacz stąd to rodzice i testy decydowały kiedy i na jakim etapie może dziecko kontynuować naukę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Ja dodałbym jeszcze do literatury epoki "Lepiej przemilczeć" Daisy von Pless przetłumaczony na polski jej dziennik z lat 1895 - 1914

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z jakiego powodu wiktoriański dżentelmen może się spóźnić na posiedzenie Rady Królewskiej?

W 1847 r. lord Palmerston tak tłumaczył swą nieobecność w liście do królowej:

"Wicehrabia Palmerston służby swe zaleca Waszej Królewskiej Mości i wiele ma tłumaczeń Jej do zniesienia, tym więcej, że nie udał się był na radę królewską, a nieobecność jego pochodzi z tej przyczyny, którą wstyd wyznać. Udając się bowiem konno na dworzec, zatopił się w swoich myślach tak głęboko, że kłusował machinalnie aż do stacji Nine Elms, i spostrzegłszy swą pomyłkę, gdy tam i przybył. I chociaż później pośpieszał najusilniej do stacji Paddington, nie zdołał się już tam znaleźć dość wcześnie, by zdążyć na pociąg, który by go zawiózł do Windsoru na oznaczoną godzinę".

/J.W. Gomulicki "Aleje Czarów", Warszawa 2000, s. 174/

Ciekawe ilu współczesnych posłów spóźniło się na posiedzenie sejmowe z powodu zamyślenia się?

:B):

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Obyczajowość epoki wiktoriańskiej (jeśli chodzi o kwestie intymne), celnie skomentowała żona Patricka Campbella, popularna aktorka Beatrice Stella Tanner (bardziej znana jako: "Mrs. Patrick Campbell"). Jak to miała ująć: "Nieważne, co się robi w sypialni pod warunkiem, że nie robi się tego na ulicy i nie straszy koni".

/por. T. Lang "The Darling Daisy Affair"/

I taka scenka rodzajowa...

pisarka Elinor Glyn (ta od: "With 'It,' you win all men if you are a woman and all women if you are a man. 'It' can be a quality of the mind as well as a physical attraction"), przyjaciółka lady Warwick została zaproszona na letni weekend do posiadłości lady - Warwick Castle. Tam, w ogrodzie, stała się obiektem nader natarczywych umizgów pewnego dżentelmena, który okazał, mężem gospodyni - lordem Brook. Uwolniwszy się z uścisków, opowiedziała swemu mężowi co jej się przytrafiło. Mąż, a było to w czasie przebierania się do kolacji, spojrzał na nią z otwartymi ustami i powiedział: "Coś takiego!", po czym dodał z uśmiechem: "Stary dobry Brookie" i... spokojnie skończył wiązanie stosownego krawata.

Dla Glynn, tego typu doświadczenia stały się podstawą wielu fragmentów jej powieści "The Reflection of Ambrosine" (znanej również jako: "The Seventh Commandment"). Pisząc "Three Weeks", gdzie zawarła podobne niedyskrecje, pokazała rękopis lady Warwick, ta ostrzegła ją, mówiąc, iż wydając taką książkę może stracić przyjaciół ze swej sfery. Jako, że można takie rzeczy robić, ale nie powinno się mówić, a co dopiero - pisać.

Pozostając w klimacie...

Lady Warwick, stosownie do swej pozycji, urządzała szereg przyjęć. Co było całkiem skomplikowaną operacją logistyczną. Cztery kwestie były najistotniejsze: kogo zaprosić, jak zaproszonych usadzić, jakie skomponować menu, no i czwarta kwestia, która wiecznie przyprawiała ją o ból głowy?

Jakaż to była kwestia?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Kto pamięta o (nieudanej) reklamie w ówczesnej Anglii: "higienicznego artykułu odzieżowego"?

Ja pamiętam.

Rzeczony artykuł higieniczny to reformy damskie, rzecz bez większego powodzenia zaproponowana w Anglii w latach czterdziestych XIX w. przez Amelię Jenks Bloomer. Ponownie próbowano zainteresować nimi klientki na wystawie w 1882 roku, ale produkt ów przyjął się dopiero jakieś dziesięć lat później.

/za: A. Bott, I. Clephane "Our Mother"/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z literatury (nieodnotowanej w bibliografii tworzonej przez "Victorian Studies" i Committee of the Victorian Division of the Modern Language Association of America:B):):

M. Praz  "The Hero in Eclipse in Victorian Fiction".

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jak dżentelmen mógł uniknąć natarczywego rozmówcy i jednocześnie "wysłuchać" go do końca?

Lord Randolph Churchill napotkał w klubie pewnego znajomego, ten chwycił go za guzik i zaczął zanudzać jakąś przydługą opowieścią. Zniecierpliwiony Randolph zadzwonił na lokaja i nakazał mu: "Słuchaj, dopóki lordowska mość nie skończy".

A czy królowa Wiktoria mogła nosić bryczesy?!?

 

Kobieta wiktoriańska (oczywiście ta z arystokracji), miała być wiotka, smukła, z bladą cerą (to znaczy - niewystawioną na działania promieni słonecznych). Taki był kanon. To nie był przejaw wyłącznie estetycznych wzorców typowych dla danej epoki. Kobieta miała być zatem: "ostentacyjnie bezużyteczna na pokaz" jak napisała Agnieszka Gromkowska-Melosik (parafrazując Thorsteina Veblena). Ciało i cera kobiety świadczyć miały, iż nie musiała ona pracować A to świadczyło o pozycji jej mężczyzny. Utrzymanie tego typu wzorca wymagała poświęcenia i czasem nieco ekscentrycznych zabiegów. Linie żył podkreślano niebieską farbką. Celem zachowania bladości cery popularny w Anglii periodyk "The Lady's Friend" (co ciekawe wydawany był w Filadelfii) zalecał: sok z cytryny, nacieranie dłoni korzeniem chrzanu, kamforę. Z bardziej ekstremalnych metod: oferowano łakocie z arszenikiem, które miał blokować hemoglobinę.

 

Z literatury o stroju i ciele:

A. Krugov-Silver "Victorian Literature and Anorexic Body"

V.A. McConnell "Arsenic Dunder the Elms: Murder in Victoria New Haven"

L. Summers "Bound to Please: A History of the Victorian Corset"

D. Kunzle "Fashion and Fetishism: A Social History of the Corset, Tight-Lacing, and Other Forms of Body-Sculpture in the West"

V. Steele "Fashion and Eroticism. Ideal of Feminine Beauty from Victorian Era to the Jazz Age"

P. Perrot "Fashioning the Bourgeoisie: A History of Clothing in the Nineteenth Century"

"Victorian Fashions and Costumes: from Harper’s Bazaar, 1867–1898" ed. S. Blum

A. Beaujot "Victorian Fashion Accessories"

W. Barry "The Corset and the Crinoline. A Book of Modes and Costumes from Remote Periods to the Present Time".

 

 

 

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.