Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tomasz N

Czy pomoc unijna naprawdę pomaga ?

Rekomendowane odpowiedzi

fejszter   

Furiusz, może i masz rację, może to ja nie dorosłem. Jednak fakty wskazują, że to jednak Polska nie dorosła, nie chodzi o powierzchnię ale mentalność. Jak można degradować kraj tylko z tego powodu, że ma mniejszą powierzchnię. Wiedziałem, że nie będzie łatwo zakładając tutaj konto ale poprzez niektóre wpisy chciałem pokazać nacjonalistom, że nawet ta Polska w tych granicach może być wielobarwna. Trochę empatii, spróbuj na to spojrzeć z mojego punktu widzenia.

Bo Włosi, Hiszpanie, Brytyjczycy, Niemcy to nie?

Nie, zdecydowanie nie. Gdy jadę na mecz mojej drużyny to nie jadę jak na wojnę ale zobaczyć dobry mecz. Nie boję się, że z uwagi na rejestracje z innego landu mi samochód zniszczą. Uważasz, że zwykły bandytyzm to normalność i do tego trzeba równać ?

Gdy mam ochotę powalczyć to robię to w Dojo. Polecam każdemu bo uczy także cierpliwości.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jednak fakty wskazują, że to jednak Polska nie dorosła, nie chodzi o powierzchnię ale mentalność.

Szczerze mówiąc, to nie wiem Fejszterze, czy do realizacji swojej misji - uświadamiania nacjonalistom, że Polska może być wielobarwna wybrałeś najwłaściwsze forum. Z wielobarwnością akurat tu, przynajmniej stali bywalcy forum, większego problemu nie mają.

Sam wielokrotnie krytykuję to co mi się w Polsce nie podoba, a jest tego sporo, w tym chamstwo w internecie i pozasportowa aktywność kiboli. Ale z drugiej strony, Twoje pouczenia ex cathedra są cokolwiek niesmaczne.

Czym różnią się zasadniczo polscy kibole od brytyjskich, a nawet od niemieckich??? Furiusz już zresztą o tym pisał, a ja przypomnę, że to nie duszki zdemolowały toaletę w polskim stadionie narodowym.

W Niemczech nie ma nacjonalistów, czy ludzi traktujących innych z pogardą? Taaaak...

Czy Polska mimo wielu, bolesnych doświadczeń historycznych, wielowiekowej roli ofiary silniejszych, jakoś zdecydowanie gorzej radzi sobie z ciemniejszymi kartami ze swojej historii niż Niemcy? Nieprawda. U nas o Jedwabnym dyskusja przetoczyła się jakieś 10 lat po odzyskaniu suwerenności, o Jaworznie podobnie. A ile zajęło "Wam" w europejskiej tak bardzo RFN chociażby - w miarę - uczciwe zajęcie się sprawą kategorii NS-Zwangsarbeit? Dobre 50 lat. Ile czekano na prawną ocenę mordu sądowego pocztowców polskich z Gdańska? A uczciwe rozliczenie się ze zbrodniarzami? U "Nas" w suwerennej Polsce drobny polski pomagier z obozu w Chełmnie trafił pod sąd i otrzymał karę, u "Was" S. Kunz z Bełżca do Ministerstwa Budownictwa, a Reinefarth na Sylt. Kto jest w tym zakresie bardziej sprawiedliwy i europejski?

Jak wygląda chociażby w wymiarze prawnym polski stosunek do mniejszości niemieckiej, a jak niemiecki do polskiej? A przepraszam, takiej chyba u "Was" nie ma. A jak starzy (od lat 70.) członkowie Zjednoczonej Europy - Grecy postępują z mniejszością macedońską?

Sugeruję trochę empatii, zrozumienia dla innych, a może i pokory. I powrotu na wody głównego tematu.

Edytowane przez Bruno Wątpliwy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fejszter   

Szczerze mówiąc, to nie wiem Fejszterze, czy do realizacji swojej misji - uświadamiania nacjonalistom, że Polska może być wielobarwna wybrałeś najwłaściwsze forum. Z wielobarwnością akurat tu, przynajmniej stali bywalcy forum, większego problemu nie mają.

Sam wielokrotnie krytykuję to co mi się w Polsce nie podoba, a jest tego sporo, w tym chamstwo w internecie i pozasportowa aktywność kiboli. Ale z drugiej strony, Twoje pouczenia ex cathedra są cokolwiek niesmaczne.

Czym różnią się zasadniczo polscy kibole od brytyjskich, a nawet od niemieckich??? Furiusz już zresztą o tym pisał, a ja przypomnę, że to nie duszki zdemolowały toaletę w polskim stadionie narodowym.

W Niemczech nie ma nacjonalistów, czy ludzi traktujących innych z pogardą? Taaaak...

Czy Polska mimo wielu, bolesnych doświadczeń historycznych, wielowiekowej roli ofiary silniejszych, jakoś zdecydowanie gorzej radzi sobie z ciemniejszymi kartami ze swojej historii niż Niemcy? Nieprawda. U nas o Jedwabnym dyskusja przetoczyła się jakieś 10 lat po odzyskaniu suwerenności, o Jaworznie podobnie. A ile zajęło "Wam" w europejskiej tak bardzo RFN chociażby - w miarę - uczciwe zajęcie się sprawą kategorii NS-Zwangsarbeit? Dobre 50 lat. Ile czekano na prawną ocenę mordu sądowego pocztowców polskich z Gdańska?

Jak wygląda chociażby w wymiarze prawnym polski stosunek do mniejszości niemieckiej, a jak niemiecki do polskiej? A przepraszam, takiej chyba u Was nie ma. A jak starzy (od lat 70.) członkowie Europy - Grecy postępują z mniejszością macedońską?

Sugeruję trochę empatii, zrozumienia dla innych, a może i pokory. I powrotu na wody głównego tematu.

To III Rzesza przestała tolerować mniejszość polską a nie ja. Niemcy więc pewnie i ja zapłaciły ogromne sumy repatriacji wojennych. Jedwabne ? Przecież czytałem, że zrobił to Wasz prezydent wbrew woli ogółu.

Stosunek do mniejszości niemieckiej to widziałem po zamalowanych sprayem znakach.

Wszystkie zbrodnie dopuszczone się przez Niemców zostały rozliczone ale prawie żadna zbrodnia dopuszczona się na Niemcach na Śląsku nie została rozliczona. Przypadek Morela, który sobie wyjechał to jak naplucie nam w twarz. Gęborski podobnie. To Polska im nawet te renciny płaciła i to nas wkurza.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   
To III Rzesza przestała tolerować mniejszość polską a nie ja.

I do dziś w europejskich Niemczech mniejszość ta nie ma swoich praw. Mniejszość niemiecka zaś w Polsce jak najbardziej je ma, ba nawet obowiązkową reprezentacje parlamentarną. Widzisz asymetrię między stara a nową Unią na korzyść tej drugiej? Bo ja tak.

Przecież czytałem, że zrobił to Wasz prezydent wbrew woli ogółu.

Plus iluś tam historyków, dyskusji prasowych etc - no cóż tego się nie dostrzega.

Wszystkie zbrodnie dopuszczone się przez Niemców zostały rozliczone ale prawie żadna zbrodnia dopuszczona się na Niemcach na Śląsku nie została rozliczona.

To jak rozliczono niemiecką zbrodnię w Zakroczymiu?

Przypadek Morela, który sobie wyjechał to jak naplucie nam w twarz

Pretensje kierujesz w złą stronę - zwracaj się do Izraelczyków - to oni nie chcieli go wydać

I najważniejsze co to ma wspólnego z Pomocą Unijną - nic.

Nie, zdecydowanie nie. Gdy jadę na mecz mojej drużyny to nie jadę jak na wojnę ale zobaczyć dobry mecz

Czyli w życiu na meczu nie byłeś.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
o III Rzesza przestała tolerować mniejszość polską a nie ja.

Nie pisałem, że Ty, ale, że "Twoje", tak europejskie państwo ma zasadnicze problemy z uznaniem istnienia mniejszości polskiej na swoim terenie, gdy "Moje" (według Ciebie europejskie mniej) nie ma takiego problemu z mniejszością niemiecką.

Wszystkie zbrodnie dopuszczone się przez Niemców zostały rozliczone

Byłbym bardzo, ale to bardzo ostrożny z używaniem kwantyfikatora "Wszystkie".

Przypadek Morela, który sobie wyjechał to jak naplucie nam w twarz. Gęborski podobnie.

Chwila, moment. Co to za wydumane przykłady? W przypadku obydwu toczyło się postępowanie. Morel uciekł do Izraela, więc to jakby problem tamtejszych władz z decyzją o ekstradycji (a dokładnie - jej brakiem - aż do śmierci oskarżonego), Gęborski umarł w trakcie procesu.

Przecież czytałem, że zrobił to Wasz prezydent wbrew woli ogółu.

To polecam do poczytania jeszcze A. Sułek, Pamięć Polaków o zbrodni w Jedwabnem, NAUKA 3/2011.

Stosunek do mniejszości niemieckiej to widziałem po zamalowanych sprayem znakach.

A ja widziałem zamalowany znak serbołużycki koło Budziszyna. I co z tego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fejszter   

Czyli w życiu na meczu nie byłeś.

Widocznie nie byłem na żadnym polskim meczu i raczej się nie wybiorę. Kibicuję FC Koln, taka tradycja rodzinna.

Chwila, moment. Co to za wydumane przykłady? W przypadku obydwu toczyło się postępowanie. Morel uciekł do Izraela, więc to jakby problem tamtejszych władz z decyzją o ekstradycji (a dokładnie - jej brakiem - aż do śmierci oskarżonego), Gęborski umarł w trakcie procesu.

Chciałem jasno i rzeczowo odpowiedzieć na poruszane kwestie ale nie wytrzymałem. Krasnoludki dały temu mordercy cynk i pewnie krasnoludki mu płaciły do końca życia emeryturę. Przynajmniej w niemieckiej prasie jest poruszana jeszcze sprawa obozu w Mysłowicach. Lamsdorf i Zgoda to oczywiście KOMUNISTYCZNE obozy.

Jeżeli jakieś niemieckie zbrodnie na Polakach domniemując nie zostały rozliczone to jako pierwszy zgłaszam chęć ich rozliczenia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fraszka   

Poldasie, informację o dodruku dopisałam w tym wątku ponieważ moim zdaniem w ciągu kilku miesięcy decyzja EBC wpłynie na sytuację całej UE, nie tylko strefy euro. Jeżeli będzie jak przypuszczam, czyli nastąpi inflacja i pogłębienie problemów finansowych nie tylko obywateli ale i całych krajów odbije się to na Polsce również.

Natomiast wzmianka o parytecie złota, to takie sobie westchnienie, za czasami gdy bankierzy nie rządzili światem... I tylko tyle.

Udanego weekendu, ze słońcem, bo u nas to za oknem ponuro:(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Kamyczek do dyskusji Polska rozwijała się szybciej poza UE z tego co kojarzę doktorant na UŚ od lat związany z NCzas ale opinia chyba warta przytoczenia, nie wiem tylko czy w pełni sensowna. Zwłaszcza gdy pan odnosi się do wzrostu PKB - tak się stało, że mamy ostatnio spory światowy krach gospodarczy. No ale może warto całość rozszerzyć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fraszka   

Furiuszu, to już jest historia alternatywna. nie wiadomo co by było gdyby. Moze gdyby Polska została w RWPG to byłaby dzisiaj drugą Japonią?

Ostatnio ciut zmieniłam zdanie, nie jestem już tak prounijna jak jeszcze 2-3 miesiące temu, zmieniłam się po przypadkowym wysłuchaniu wykładu

I teraz sama nie wiem:(

Próbuję znaleźć dane dotyczące ile faktycznie Polska otrzymała w ostatnim okresie 2007-2013, ile wpłaciła składki do kasy Unii i ile zapłąciła różnego rodzaju kar, ale jeszcze nie znalazłam wszystkich danych. Wtedy będę wiedzieć. Przynajmniej orientacyjnie

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Historia alternatywna? Rozwijała się szybciej to fakt. Pytanie tylko czego to efekt i czy aby nie tego, że po okresie kompletnej zapaści końca PRLu takie odbicie nie jest po prostu naturalne?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Pewnie, ze pomaga!

Półtora roku temu za unijne pieniądze (częściowo za unijne) wyremontowano kawałek ulicy Lubichowskiej. To zrobiono piękne zatoczki dla autobusów (mino, że nie ma tam chodników) i na pewnym odcinku położono asfalt. Spieszono się jak diabli bo gdyby nie zdążono przed "dead line" to unijna kasa by przepadła.

W tym roku znowu załapano się na unijna kasę więc pruje się asfalt by położyć instalacje burzową oraz usuwa się wybrukowane zatoczki autobusowe bo teraz będziemy mieć chodniki i ścieżkę rowerową. Robota drogowcom się wręcz pali w rekach bo trzeba zdążyć prze "dead line". Inaczej kasa przepadnie.

Czyż nie wspaniały przykład walki z bezrobociem za unijne pieniądze? No przecież gdyby zrobiono ten remont raz a dobrze to teraz panowie drogowcy roboty by nie mieli...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Ciąg dalszy robót na ulicy Lubichowskiej. Prujemy ułożone w zeszłym roku chodniki i ścieżki rowerowe bo udało się wyszarpać z Unii trochę kasy na zmianę instalacji (chyba wodnej) i jeszcze jakieś kable kładą.

Ciekawe co będą pruć w przyszłym roku.

Chyba będzie czas na asfalt?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Niech prują. Wam tam na Pomorzu przydałoby się zrobić porządne plany tego co jest położone pod ziemią bo z tego co zauważyłem to częściej stan faktyczny z planami się nie zgadza niż zgadza :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

I tak jak już położą wszystkie rury, przewody, asfalt czy stosowną kostkę, to i tak trzeba będzie wszystko pruć. Jako że okaże się, iż jest to akurat jedno z niewielu miejsc w Polsce gdzie żyje Ponurek Schneidera czy biegacz Ulricha.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.