Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
tropiciel

Co oznacza wybór jezuickiego papieża ?

Rekomendowane odpowiedzi

Co oznacza dla świata wybór jezuickiego papieża ?

Obecny Franciszek I jest jezuitą. Po raz pierwszy w historii oficjalnie rządy w Watykanie sprawują więc jezuici. Każdy jezuita przyrzeka, że nawet jako biskup powinien wykonywać polecenia swego przełożonego czyli t.zw. " czarnego papieża " jak nazywa się generała zakonu jezuitów. A papież jest przecież biskupem Rzymu i nie zwalnia go to od obowiązku słuchania swojego przełożonego. Od stycznia 2008 roku generałem jezuitów jest Adolfo Nicolás Pachón. Jeśli więc Franciszek chce być lojalny - to musi słuchać generała zakonu jezuitów czyli " czarnego papieża ". Stąd też specjaliści od prawa kanonicznego twierdzą, że faktycznym papieżem został generał zakonu Adolfo Nicolas Pachon.

Co to oznacza dla świata ? Ci którzy znają historię jezuitów dobrze wiedzą, że jest ona bogata w różne intrygi, gdyż często jezuici byli spowiednikami władców i papieży. Sprytnie manipulując różnymi informacjami potrafili zmieniać bieg polityki różnych krajów, aby ją dostosować do interesów Watykanu. W okresie międzywojennym pomogli dojść faszystom do władzy. Obecnie sterują polityką Watykanu, a najbogatsze banki światowe są w ich rękach. Zawsze celem Watykanu były rządy nad całym światem. Dokąd to więc prowadzi i czy ta wizja, której autorami są przeciwnicy papiestwa i klerykalizacji - jest pozbawiona podstaw ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

(...)

Stąd też specjaliści od prawa kanonicznego twierdzą, że faktycznym papieżem został generał zakonu Adolfo Nicolas Pachon.

(...)

A konkretnie, to jacy specjaliści?

Wraz z sakrą biskupią przestał podlegać przełożonemu zakonu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   
[Jezuici]Sprytnie manipulując różnymi informacjami potrafili zmieniać bieg polityki różnych krajów, aby ją dostosować do interesów Watykanu.

No to wszystko w porządku. Skoro celem jezuitów jest realizacja interesów Watykanu, to generał zakonu będzie posłuszny woli papieża Franciszka.

najbogatsze banki światowe są w ich [jezuitów] rękach.

To nie Żydzi? Człowiek się gubi w tych niuansach...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co to oznacza dla świata ?

Niewiele, albo nic - mamy XXI wiek wpływ papieży na wygląd tego świata jest raczej niezbyt duży (te czasy dawno minęły). A zresztą - w krajach, które tak naprawdę mają większy wpływ na losy tego świata, to wpływy papieży są raczej mizerne (i jakoś trudno się dziwić).

Jak dla mnie (a pewnie dla całej kupy ludzi na tym świecie) wybór takiego czy innego papieża w Watykanie to tylko ciekawostka. Wybrali sobie Jezuitę - to mają Jezuitę, tak naprawdę jakie to ma znaczenie dla tego wspomnianego "świata"? Za jakiś czas umrze lub zrezygnuje i wybiorą sobie innego i też pewnie będzie to tak naprawdę bez znaczenia.

Edytowane przez Razorblade1967

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jezuitów na całym świecie jest ponad 18 tysięcy. Czy jest to zakon bez znaczenia ? Nic na to nie wskazuje. To najliczniejszy zakon męski, który działa w ponad 100 krajach na wszystkich kontynentach. Jezuici prowadzą szkoły, uniwersytety, instytuty, szpitale. Mają też swoje media. Uważani są zakon intelektualistów, który skupia w swoich szeregach wielu bardzo dobrze wykształconych uczonych. W środowisku katolickim uważani są za jedno z bardziej wpływowych zgromadzeń. Nowo wybrany papież – Jorge Mario Bergoglio - sam wstąpił w szeregi jezuitów już jako człowiek dojrzały i wykształcony. Do jezuitów nie mógł wstąpić każdy kto chciał, bo wymagano nie tylko wykształcenia teologicznego, ale też doskonałej orientacji w sytuacji polityczno społecznej oraz predyspozycji do aktywności w życiu religijnym i politycznym danego narodu.

http://natemat.pl/54169,papieska-armia-konkurenci-opus-dei-zakon-jezuitow-to-jedno-z-najpotezniejszych-zgromadzen-na-swiecie

Jezuici zostali powołani na soborze trydenckim do zniszczenia Reformacji i po prawie 500 latach istnienia można powiedzieć, że w wielu krajach im się to udało. W wielu krajach mają ogromny wpływ na rządzących. Mają w tej sprawie wielowiekowe doświadczenie. http://www.spirituallysmart.com/nazi.html

Jeśli chodzi o lojalność to czy wraz z sakrą biskupią Jorge Mario Bergoglio przestał podlegać przełożonemu zakonu czyli generałowi jezuitów ? 3 grudnia 1969 r. przyjął święcenia kapłańskie. Kontynuował studia w Hiszpanii. Tam 22 kwietnia 1973 r. złożył śluby wieczyste w zakonie jezuitów. Po powrocie do kraju był m.in. t.zw.mistrzem nowicjatu, wykładowcą na wydziale teologicznym w San Miguel, a w latach 1973-79 prowincjałem jezuitów w Argentynie. 20 maja 1992 r. Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji Buenos Aires. Sakrę biskupią przyjął 27 czerwca z rąk ówczesnego arcybiskupa stolicy kard. Antonio Quarracino. 3 czerwca 1997 r. papież powołał hierarchę na arcybiskupa koadiutora z prawem następstwa, a 28 lutego 1998 r. mianował go arcybiskupem metropolitą jego rodzinnego miasta. 30 listopada 1998 r. papież mianował go jednocześnie ordynariuszem dla wiernych obrządków wschodnich w Argentynie, niemających własnego biskupa. Do godności kardynalskiej abp Bergoglio został wyniesiony w 2001 roku. W latach 2005-2011 przez dwie 3-letnie kadencje pełnił posługę przewodniczącego Konferencji Episkopatu Argentyny. W dniach 18-19 kwietnia 2005 r. wziął udział w konklawe, które wybrało Benedykta XVI. W wyniku abdykacji Benedykta XVI i kolejnego konklawe w dniach 12-13 marca 2013 r. zastąpił go na urzędzie biskupa Rzymu. Został obwołany papieżem będąc jednocześnie zakonnikiem i nic nie wskazuje na to, że jego śluby zakonne przestały go obowiązywać.

A oto tajna przysięga jezuitów obowiązująca kandydata obejmującego kierownicze stanowisko. W 1967 roku były jezuita Alberto Rivera miał potwierdzić, że przysięga składana przez jezuitów jest niezmieniona.

W treści tej szokującej przysięgi przechowywanej w bibliotece Kongresu USA w Waszyngtonie pod numerem 66-43354 można przeczytać m.in. :

Przyrzekam i oświadczam, że gdy pojawi się sposobność będę prowadził bezlitosną wojnę sekretnie lub jawnie, przeciwko wszystkim heretykom, protestantom i masonom tak jak mnie ukierunkowano, by wytępić ich z powierzchni całej ziemi ; bez oglądanie się na wiek, płeć czy stan, i że będę wieszać, palić, gotować, obdzierać ze skóry, dusić i grzebać żywcem tych ohydnych heretyków, rozpruwać brzuchy i łona ich kobiet, i roztrzaskiwać głowy ich dzieci o ściany, by unicestwić ich obrzydliwą rasę; że gdy się tego nie da zrobić jawnie, w tajemnicy użyję trucizny, liny do duszenia, stali sztyletu lub ołowianej kuli, bez względu na rangę, godność lub autorytet tych osób, jakikolwiek by nie był ich stan publiczny lub prywatny, jako że w każdej chwili mogę dostać polecenie, by tak postąpić od agentów papieża lub przełożonego Towarzystwa Jezusowego ; na potwierdzenie czego niniejszym poświęcam swoje życie, duszę i wszystkie cielesne władze, a za pomocą sztyletu, który teraz otrzymuję, własna krwią się podpiszę by to poświadczyć .

W okresie pontyfikatu Jana Pawla II niektórzy sądzili, że Opus dei zdominuje zakon jezuitów, ale tak się nie stało. Niektórzy są zdania, że Jan Paweł II chciał odsunąć jezuitów od władzy, ale mu się to nie udało. Są i tacy, którzy twierdzą, że to oni odsunęli go od władzy w ostatnim okresie jego życia.

Obecnie najpotężniejsze banki świata są w rękach jezuitów. Bill Hughes w książce The Secret Terrorists and The Enemy Unmasked ed.2002 r . napisał : “Rothschildowie byli jezuitami, którzy wykorzystali swoje żydowskie pochodzenie jako przykrywka ich ponurych czynności. Jezuici, rękami Rothschildów i finansisty Nicholasa Biddle, dążyli do przejęcia kontroli nad systemem bankowym Stanów Zjednoczonych.

FED ( Federal Reserve ) został w gruncie rzeczy stworzony przez jezuitów. http://www.reformation.org/secrets-of-the-bank-of-rome.html http://www.reformation.org/federal-reserve.html

A jaką rolę odegrał FED w historii USA to nie trzeba chyba tłumaczyć. A jaka jest obecna polityka finansowa Watykanu i do czego dążą jezuici ? Warto się nad tym zastanowić.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/watykan-chce-swiatowego-banku-centralnego,188464.html

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A ja powtórzę: jacy to specjaliści od prawa kanonicznego wywiedli tak absurdalne wnioski? Użytkownik tropiciel zdradzi ich personalia czy nie?

Powołanie na biskupstwo, jak i wybór na papieża nie przestają czynić z Bergoglio jezuity, ale zwalniają go z podlegania generałowi zakonu.

I tyle.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że włożyłem kij w mrowisko. Stare powiedzenie powiada : " uderz w stół a nożyce się odezwą ". Czyżbyś był jezuitą lub ich sympatykiem ? Nie ma się czego krępować. Temat przeze mnie poruszony choć dla niektórych najwyraźniej drażliwy jest przecież tylko pytaniem i formą zachęcenia do dyskusji. Jeśli masz informacje z pierwszej ręki - z chęcią posłucham. A co do twojej propozycji to ja mam nieco lepszą : poproszę o udowodnienie, że Bergoglio nie jest już posłuszny generałowi jezuitów.

Edytowane przez tropiciel

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że użytkownik tropiciel potrafi się powołać na opinię specjalistów od prawa kanonicznego, ale nie potrafi już przywołać - na jakich.

Nie widzę powodów by się krępować, zwłaszcza w kontekście materiału, który jest zebranymi po necie śmieciami.

Co do podległości papieża - wystarczy poczytać o sakrze biskupiej - to nie przerasta chyba niczyich możliwości?

Do wiadomości: użytkownik secesjonista, znany jest raczej z tego że identyfikuje się z agnostycyzmem, a już na pewno nie jest jezuita.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Secesjonisto ! nie musisz mnie uczyć prawa kanonicznego i zwyczajów jakie panują w zakonie jezuitów. Od śmieci - to nie radzę wyzywać moich komentarzy, bo w niczym ci nie ubliżyłem. Nie jestem z tych, których możesz traktować w taki sposób, więc apeluję o większą rozwagę. A co do zależności aktualnego papieża od generała zakonu jezuitów to może przytoczę piąty ślub składany w zakrystii przez profesa zakonu: "Przyrzekam wreszcie, że gdyby się zdarzyło, iż mimo trzeciego ślubu zostałbym ustanowionym biskupem, to nie omieszkam wysłuchać Przełożonego Generalnego Towarzystwa, jeśliby ten zechciał udzielić mi rady czy to osobiście, czy za pośrednictwem kogoś z Towarzystwa, którego on wyznaczy". Przyjęcie sakry biskupiej tylko formalnie znosi członkostwo w wybranym wcześniej zakonie, a zwłaszcza w zakonie jezuitów.

P.S.

prawdę mówiąc nie interesuje mnie kto kim jest, ale to co mówi i robi na tym forum

Edytowane przez tropiciel

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Przyrzekam wreszcie, że gdyby się zdarzyło, iż mimo trzeciego ślubu zostałbym ustanowionym biskupem, to nie omieszkam wysłuchać Przełożonego Generalnego Towarzystwa, jeśliby ten zechciał udzielić mi rady czy to osobiście, czy za pośrednictwem kogoś z Towarzystwa, którego on wyznaczy".

Tu jest zapisane "wysłuchać", a nie "wykonać polecenie", więc forma mało zobowiązująca dla biskupa. Wyciąganie z tego wniosku o podległości w decyzjach generałowi zakonu jest grubo naciągane.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Secesjonisto ! nie musisz mnie uczyć prawa kanonicznego i zwyczajów jakie panują w zakonie jezuitów. Od śmieci - to nie radzę wyzywać moich komentarzy, bo w niczym ci nie ubliżyłem. Nie jestem z tych, których możesz traktować w taki sposób, więc apeluję o większą rozwagę. A co do zależności aktualnego papieża od generała zakonu jezuitów to może przytoczę piąty ślub składany w zakrystii przez profesa zakonu: "Przyrzekam wreszcie, że gdyby się zdarzyło, iż mimo trzeciego ślubu zostałbym ustanowionym biskupem, to nie omieszkam wysłuchać Przełożonego Generalnego Towarzystwa, jeśliby ten zechciał udzielić mi rady czy to osobiście, czy za pośrednictwem kogoś z Towarzystwa, którego on wyznaczy". Przyjęcie sakry biskupiej tylko formalnie znosi członkostwo w wybranym wcześniej zakonie, a zwłaszcza w zakonie jezuitów.

(...)

Śmieciami nie nazywam komentarzy; za to nazywam - powoływanie się na specjalistów od prawa kanonicznego, których się nie potrafi potem przytoczyć czy wskazać. To są właśnie dla mnie śmieci z internetu - niepoparte dowodami opinie i komentarze, a jak się zapytać o podstawę rzucanych stwierdzeń to następują pytania: o to kto jest kim itp.

"Przyjęcie sakry biskupiej tylko formalnie znosi członkostwo w wybranym wcześniej zakonie, a zwłaszcza w zakonie jezuitów" i to też jest nieprawdziwym stwierdzeniem, nie znosi członkostwa, a jedynie podległość. Zatem Franciszek wciąż jest jezuitą.

P.S.

prawdę mówiąc nie interesuje mnie kto kim jest, ale to co mówi i robi na tym forum

Stoi to w niejakiej sprzeczności z wcześniejszym pytaniem:

Czyżbyś był jezuitą lub ich sympatykiem ? Nie ma się czego krępować.

(...)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Jezuitów na całym świecie jest ponad 18 tysięcy. Czy jest to zakon bez znaczenia ? Nic na to nie wskazuje. To najliczniejszy zakon męski, który działa w ponad 100 krajach na wszystkich kontynentach. Jezuici prowadzą szkoły, uniwersytety, instytuty, szpitale. Mają też swoje media. Uważani są zakon intelektualistów, który skupia w swoich szeregach wielu bardzo dobrze wykształconych uczonych. W środowisku katolickim uważani są za jedno z bardziej wpływowych zgromadzeń. Nowo wybrany papież – Jorge Mario Bergoglio - sam wstąpił w szeregi jezuitów już jako człowiek dojrzały i wykształcony. Do jezuitów nie mógł wstąpić każdy kto chciał, bo wymagano nie tylko wykształcenia teologicznego, ale też doskonałej orientacji w sytuacji polityczno społecznej oraz predyspozycji do aktywności w życiu religijnym i politycznym danego narodu.

Mój drogi! jeśli to co napisałeś jest prawdą to wybór na Ojca Świętego człowieka z tak prężnego i wyedukowanego środowiska pozwala mieć nadzieje na duże zmiany w Kościele. Otwiera to szanse na efektywną reewangelizację Europy oraz na silniejsze rozpowszechnianie Katolicyzmu na świecie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Secesjonisto ! uważasz się za nie byle kogo. Czy tak doskonale znasz prawo kanoniczne i wszystkie przepisy kościoła, że informacje pochodzące od wszystkich innych uważasz faktycznie za śmiecie nie wiedząc nawet kogo mam na myśli ? Czy nie zbyt wielka pycha i pewność siebie przez ciebie przemawia ? Jeśli chodzisz w habicie mnie to na prawdę nie interesuje, ale mi przecież wolno pytać . Nie widzę tu sprzeczności.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Pytać się wolno, a specjalistą od prawa kanonicznego się nie czuję. Za to i ja mam prawo do niezwykle prostego pytania, na jakiej podstawie użytkownik tropiciel napisał poniższe zdanie:

(...)

Stąd też specjaliści od prawa kanonicznego twierdzą, że faktycznym papieżem został generał zakonu Adolfo Nicolas Pachon.

(...)

Użytkownik tropiciel również nie musi być specjalistą od prawnych regulacji Kościoła rzymskokatolickiego, ale skoro opiera się na zdaniu rzeczonych specjalistów - nie sprawi mu przecież dopisać, jacy to konkretnie specjaliści. Bo przecież w ten sposób powstaje, zapewne błędne przekonanie, że użytkownik tropiciel nie zapoznał się z żadnymi opiniami kanonistów, nie zna ich, i wręcz konfabuluje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No dobrze ... spory na temat prawa kanonicznego i jakiś niuansów hierarchii Krk to jedno, ale autor tematu postawił jakąś tezę o "znaczeniu dla świata". Czy naprawdę dla losów świata, ma jakieś większe znaczenie kto jest głównym lokatorem Watykanu?

Moim zdaniem raczej nie - przecież tak naprawdę w krajach, które na te "losy świata" mają wpływ i które te "losy świata" kreują albo w ogóle związki wyznaniowe nie mają jakiegoś większego wpływu, albo nawet jak mają to nie są to "papiści". Owszem Krk może i jest finansowo potężny, ale nie w takim stopniu by wpływać na "losy świata".

Wybór papieża jakoś większego znaczenia nie ma "dla świata" (choć to zwykle jest niezła medialna ciekawostka), zaryzykowałbym, że nie ma w praktyce większego znaczenia nawet dla tzw. "wiernych", bo dla nich większym problemem jest to kogo mają za proboszcza, no ewentualnie biskupa ...

Otwiera to szanse na efektywną reewangelizację Europy oraz na silniejsze rozpowszechnianie Katolicyzmu na świecie.

Naprawdę uważasz, że takie zagrożenie istnieje? Przecież laicyzacja jest raczej naturalnym skutkiem rozwoju cywilizacyjnego i raczej jest to proces postępujący, choć powolny. Jakiekolwiek zmiany w Watykanie to mogą co najwyżej ten proces spowolnić, ale przecież nie odwrócić. Proces laicyzacji nie jest przecież aż tak zależny od tego kogo sobie wybiorą tam w Watykanie na papieża.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.