Wydarzenie polityczne 2006 roku

[Trajanus]

Zagłosowałem na tą koalicje PiS-SO-LPR, ale dla mnie to antykoalicjia. Kolesiostwo i układ. Takie jest moje zdanie.

[Zygmunt I]

Zwycięstwo PO w wyborach samorządowych, bo mam nadzieje, że jest to zwiastun zmiany władzy w Polsce na lepsze.

[Grocal]

Zagłosowałem na likwidację WSI, gdyż koalicje to proces zmienny, powstają i burzą się bardzo czesto, a likwidacja chorych służb zasługuje na podkreślenie i głos.

[Liberal]

Zwycięstwo PO w wyborach samorządowych dla mnie z jasnych powodow jest to wydarzenie numer 1. Mam nadzieje, ze kolejne parlamentarne tez PO wygra.

[Hauer]

Nie uwazacie czase, że upartyjnianie i mieszanie ideologii do spraw wyborów samorzadowych to jakaś patologia? Po co to przenoszenie sporów partyjnych z sejmu do samorzadów? Przecież samorzady mają zupełnie inne zadania i kompetencje.

Jak juz mowa o samorzadowych, to widze, ze forumowicze skupili się na meialnych doniesieniach z najwiekszych miast, a tymczasem większosc wyborów na wójta, prezydenta i burmistrza powygrywali kandydaci popierani przez lokalne komitety samorządowe i to często w I turze. Dlaczego to nie jest na liście wydarzeń roku?

[Jarpen Zigrin]

Temat został zamkniętym, bo się zdeaktualizował.