Hiszpańscy "postępowcy" zwierają... szyki

[Mariusz 70]

Jak najbardziej kwestia wlasnie gustu,a nie odgornych zakazow.Oglada kto chce i nikt nikogo do niczego nie zmusza.A Mama oczywiscie miala miala racje calkowicie. Chociaz tez roznie w Hiszpani z tym bywa:

Tradycja z mojego regionu

Edytowane 26 Kwiecień 2011 przez Mariusz 70

[godfrydl]

żadna partia nie rości sobie prawa do bycia moralną wyrocznią [poza PiS-em i Bratem Mniejszym

ja jeszcze do tego: niby jesteśmy neutralni , ale tak nie do końca? FSO, popatrz, posłuchaj, pooglądaj sobie, jakimi moralnymi wyroczniami mienią się autorytety samomianowane, w większości wspierające Partię Władzuchny Umiłowanej.

Na tym tle PiS wcale nie wypada źle. Przez lata moralną wyrocznią była UD, UW czy jak to siętam aktualnie nazywało...

[FSO]

Witam;

godfrydl: wyrocznia moralna wyrocznią moralną, jednakże za sposób i formę najbardziej podpadają mi Brat Mniejszy. Osobną kwestią pozostaje to, że tak naprawdę każda z tych wyroczni ma dokładnie jednakie prawo [czyli żadne] do bycia czymś takim. Jakoś kiedyś pisałem coś o Okrągłym Stole, jakich nazwisk tam nie było, kto nie chciał być świętszy od papieża...

Ale to detal, który w nieco innej wersji jak widać występuje w Hiszpanii takoż.

pozdr

[Mariusz 70]

Taka ciekawostka z dnia wczorajszego:

Pan Llamazares Koordynator Generalny Zjednoczonej Lewicy zamierzal odwiedzic w dniu wczorajszym marginalna dzielnice w La Coruni.Bo to wybory blisko,a ladnie to wyglada jak sie dzialacz tego kalibru z biedota pospolituje.No i niestety "obronca potrzebujacych" na dzielnice sie nie dostal bo komunistycznych dzialaczy przyjeto kamieniami i wyzwiskami.Filmik to pokazuje,pan Llamazares sie placzliwie skarzy,ze to zamach na demokracje,stojacy za nim pan w rozowej koszuli to wlasnie ten defraudant-brutal-przyjaciel Kuby o ktorym wczesniej rozmawialismy.Jak widac nadal cieszy sie wzgledami wodza radykalnej lewicy

http://www.youtube.com/watch?v=By6vxbtcT68

[lancaster]

Taka ciekawostka z dnia wczorajszego:

Pan Llamazares Koordynator Generalny Zjednoczonej Lewicy zamierzal odwiedzic w dniu wczorajszym marginalna dzielnice w La Coruni.Bo to wybory blisko,a ladnie to wyglada jak sie dzialacz tego kalibru z biedota pospolituje.No i niestety "obronca potrzebujacych" na dzielnice sie nie dostal bo komunistycznych dzialaczy przyjeto kamieniami i wyzwiskami.Filmik to pokazuje,pan Llamazares sie placzliwie skarzy,ze to zamach na demokracje,stojacy za nim pan w rozowej koszuli to wlasnie ten defraudant-brutal-przyjaciel Kuby o ktorym wczesniej rozmawialismy.Jak widac nadal cieszy sie wzgledami wodza radykalnej lewicy

http://www.youtube.com/watch?v=By6vxbtcT68

Sweet ,

Daj Panie w Niebiosach , żeby tak nasi ubodzy zawsze SLD i wszelkie lewactwo witali ,

może w następnych wyborach Hiszpania pójdzie na prawo i znowu normalność w kraju Rekonkwisty zapanuje :thumbup:

[godfrydl]

Tak! A komuchy ze swoim Cepatero i pedały trafiły tam, gdzie ich miejsce!

[Mariusz 70]

Godfryldzie boj sie Boga,dzentelmen glupstwami sie nie irytuje. A Zapatero juz wiecej premierem nie bedzie,oficjalnie oswiadczyl,ze kandydowac nie ma zamiaru.Specjalnych powodow do egzaltacji wiec nie widze.

Kolejna ciekawostka dotyczaca tematu.Nowa akcja wojujacych feministek,tym razem moze nie bezposrednio z religia,ale z sama Rodzina jako tradycyjnym zjawiskiem.Chociaz fakt rozpoczecia owej akcji 1-go maja,a wiec w dniu rzymskich celebracji beatyfikacyjnych jest dosc wymowny.Rozlepiono w tym dniu w Madrycie rozmaite bilbordy z inicjatywy owych pan,nawolujace kobiety do ni mniej, ni wiecej jak do...cichych zdrad malzenskich.I nie sa to prowokacyjne slogany,ale reklama firmy profesjonalnie takie schadzki organizujaca.Jako,ze byla niedziela,a w dodatku 1-szy maja,a wiec nie pracowal nikt,wynajeto specjalnie firme zagraniczna

Jak sie wczoraj w TV inicjatorka akcji wypowiadala, jej celem nie jest wcale namawianie do niewiernosci,ale...walka z nuda w malzenstwie :thumbup:

Jak wiec widzimy Panowie, akcje wojowniczych feministek nie musza dotyczyc wylacznie tych co sie do takiej ,czy innej religi przyznaja,moze oberwac solidnie po nosie nawet i zatwardzialy ateusz

Edytowane 2 Maj 2011 przez Mariusz 70

[lancaster]

Godfryldzie boj sie Boga,dzentelmen glupstwami sie nie irytuje. A Zapatero juz wiecej premierem nie bedzie,oficjalnie oswiadczyl,ze kandydowac nie ma zamiaru.Specjalnych powodow do egzaltacji wiec nie widze.

Kolejna ciekawostka dotyczaca tematu.Nowa akcja wojujacych feministek,tym razem moze nie bezposrednio z religia,ale z sama Rodzina jako tradycyjnym zjawiskiem.Chociaz fakt rozpoczecia owej akcji 1-go maja,a wiec w dniu rzymskich celebracji beatyfikacyjnych jest dosc wymowny.Rozlepiono w tym dniu w Madrycie rozmaite bilbordy z inicjatywy owych pan,nawolujace kobiety do ni mniej, ni wiecej jak do...cichych zdrad malzenskich.I nie sa to prowokacyjne slogany,ale reklama firmy profesjonalnie takie schadzki organizujaca.Jako,ze byla niedziela,a w dodatku 1-szy maja,a wiec nie pracowal nikt,wynajeto specjalnie firme zagraniczna

Jak sie wczoraj w TV inicjatorka akcji wypowiadala, jej celem nie jest wcale namawianie do niewiernosci,ale...walka z nuda w malzenstwie :thumbup:

Jak wiec widzimy Panowie, akcje wojowniczych feministek nie musza dotyczyc wylacznie tych co sie do takiej ,czy innej religi przyznaja,moze oberwac solidnie po nosie nawet i zatwardzialy ateusz

To kto poprowadzi dzielna lewice Hiszpanii do walki o kilka kolejnych lat rządów ,nad tymi Iberyjskimi ludami ?

A feministki i ich pomysł jest sweet , nic tak babę z feminizmu nie leczy jak jurny chłop w alkowie , cały feminizm z jednego problemu wyrasta syndrom ..................... , no ale Hiszpanie to nie my Ludzie Północy , winni nie mieć problemów

bardzo niepoprawnie politycznie dziś pisze ale jestem żonaty wiec szlag mnie trafia jak zdradę , ktoś nazywa urozmaiceniem nudy małżeńskiej

[Mariusz 70]

Koledzy partyjni zmusili genseka do zrezygnowania z wystawienia wlasnej kandydatury.Mamy tu wiec praktycznie zastosowana odwrotnosc powiedzenia: "nie chcem,ale muszem" .Posuniecie niewatpliwie inteligentne z racji wyborow regionalnych i popularnosc partii soc-robotniczej nawet o kilka procent w jednym dniu wzrosla.Ale nie zmienia to faktu,ze "zapateryzm" jako zjawisko polityczne juz sie skonczyl.I to skonczyl sie wielka kompromitacja.Ciekaw jestem czy w tej sytuacji pan Napieralski dalej sie postacia iberyjskiego genseka fascynuje?

Kto bedzie nastepca? Diabli wiedza.Zaczelo juz to cale towarzystwo wyscig do tronu,ale jeszcze sporo czasu maja bo wybory generalne za rok.

A wracajac do wojujacej lewicy laickiej.W dniach ostatnich cala uwaga mediow(tych rzadowych rowniez)skupiala sie na Rzymie.No chocby z tego powodu,ze Hiszpanie stanowili tam jakoby po Polakach najliczniejsza grupe.Rzad jednak przedstawiciela nie wyslal,co oczywiscie dosc ostro krytykowano,zwlaszcza ze inne partie wyslaly oficjalne delegacje.Krolestwo i schorowanego monarche reprezentowal nastepca tronu Ksiaze Asturii Filip z malzonka.

Natomiast obliczona na skandal akcja wojujacych feministek skonczyla sie kompletna medialna klapa.Raz,ze wczesniej mowiono glownie o beatyfikacji,a wczoraj nie bylo juz innego tematu jak panowie Obama i Bin Laden.Daremnie szukalem mizernej chocby wzmianki w TV czy prasie.

Edytowane 3 Maj 2011 przez Mariusz 70

[Roman Różyński]

Witam;

Mariusz70: małe pytanie: zakaz flag dotyczy osób prywatnych czy urzędów i instytucji państwowych?

Wojsko niestety jest od słuchania i tyle. To co zrobiło to jest tzw. niesubordynacja i formalnie za to należy się kara.

Przepraszam za OT ale to bzdura.

Wojsko wcale nie musi bezwarunkowo słuchać rozkazów, zwłaszcza tych idiotycznych.

Ba, Jan Tarnowski w CRB zalecał uwięzić dowódcę który nakazuje kapitulację.

[Mariusz 70]

Mala nowosc w temacie.

W dniu wczorajszym Zwiazek Adwokatow Chrzescijanskich zadenuncjowal rzad hiszpanski premiera Zapatero przed Wysoka Komisja Narodow Zjednoczonych Praw Czlowieka za ewidentna walke z zasada wolnosci wyznania.Przedlozono liste 150 przypadkow gwalcenia elementarnych praw obywateli w tym zakresie.W wiekszosci dotycza religii rzymsko-katolickiej,ale nie tylko, bo denuncja obejmuje rowniez restrykcje wobec innych wyznan chrzescijanskich jak i muzulmanow.

[godfrydl]

Chciałbym zapytać o gazetę "EL Pais". Czy słusznie nazywa się ją hiszpańską "Gazetą Wyborczą"?

[Mariusz 70]

W pewnym sensie,ale to duze uproszczenie.

"EL Pais" jest nazbyt czesto tuba propagandowa rzadowej Partii Socjalistycznej Robotnikow Hiszpanskich."GW" natomiast raczej pana Napieralskiego,ktory sie mianuje "polskim Zapatero" :wall: , zbytnio nie popiera.

[FSO]

Witam;

Mariusz70: mała uwaga... tak naprawdę socjaliści hiszpańscy jakiś pomysł na rządzenie mają, jakieś poglądy mają, ileś osób które można pokazać bez obawy że zrobią z siebie kretynów mają... SLD w naszym wesołym kraju, cokolwiek by o nich nie mówić do poziomu hiszpańskiego nieco im brakuje. Stąd szukanie u naszego SLD czegoś w rodzaju europejskiej partii socjalistycznej mija się z celem.

pozdr

[Mariusz 70]

No wiesz,pan Napieralski sam sie do Zapatero odwoluje,a moze raczej odwolywal.Nikt mu tego nie wymyslil,sam sobie glupka i nieudacznika za idola wybral.SLD wiec porownan dokonalo samodzielnie i z premedytacja.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/napieralski-chcialbym-zeby-mowiono-o-mnie-polski-z,1,3471589,wiadomosc.html

Pomysly rozmaitych dzialaczy tej partii np.w kwestiach obyczajowo-edukacyjnych sa w zasadzie identyczne,znikad sie owe wzorce nie biora

Natomiast pomyslow na rzadzenie socjalistom iberyjskim nie brakuje absolutnie.Jest tego az nadto,brak natomiast jasnego modelu gospodarki,klarownej koncepcji panstwa jako instytucji,a nade wszystko elementarnych kompetencji .Stad tez tragicznie zalosne rezultaty,rowniez jak najbardziej dla ludzi o pogladach lewicowych czy srodowisk robotniczych.Doprowadzil Zapatero nie tylko do najwiekszej od lat 70-ciu recesji gospodarczej kraju,ale i po prostu historycznego spadku autorytetu ideii lewicowych w Hiszpanii.Co tez i pan Napieralski powinien sobie powaznie przemyslec.

Edytowane 24 Czerwiec 2011 przez Mariusz 70