Akcja "Kutschera"

[poldas]

Krąży taka opinia iż po udanym zamachu na gubernatora dystryktu terror zelżał.

Czy Albinos to potwierdza?

[Albinos]

Nie tyle zelżał, co stał się mniej widoczny. Następca Kutschery, Otto Geibel, uznał że publiczne egzekucje, znak rozpoznawczy jego poprzednika, nie tyle nie osłabiają oporu, co wręcz go wzmacniają.

[secesjonista]

Co do miejsca pochówku Kutschery, to jeszcze mogą czekać nas niespodzianki, tak wynika przynajmniej z noty recenzyjnej książki Wojciecha Parzyńskiego "Zabić Franza Kutscherę!":

"Przez wiele lat dominował pogląd o wywiezieniu ciała Kutschery z Warszawy do Niemiec. Prezentowane w książce końcowe ustalenia  tej kwestii są w sposób przekonujący udokumentowane, a zarazem zaskakujące".

/T. Kondracki "Śmierć kata", "Nowe Książki", nr 3, 2016, s. 24/

 

Czytał ktoś?

 

[kszyrztoff]

W dniu 23.03.2011 o 4:02 PM, machon napisał:

Tutaj natomiast widnieje informacja o Pałacu Prezydenckim/Namiestnikowskim.

Jak to w końcu było ?

Czy w tamtych czasach polskie/niemieckie ustawodawstwa przewidywały związek małżeński z osobą zmarłą ?

Spotkałem się z informacją że "ślub Kutschery" miał miejsce w dzisiejszym Pałacu Prezydenckim(ponoć wtedy zwanym Niemieckim Domem) a nie w Pałaca Bruhla. Tak podaje np Michał Wójcik w programie  "Skandaliczny Magazyn Historyczny". Jak twierdzi Wójcik na "ślub" miał przybyć Himmler(ostatecznie nie przyjechał) zaś przyczyną "ślubu" było to że narzeczona Kutschery (chyba z pochodzenia Norweżka) była w widocznej ciąży i chodziło aby jej dziecko nie było "nieślubne", ślubu natomiast miał udzielać oficer SS. Czy było to zgodne z niemieckim ustawodawstwem oraz jakie były dalsze losy "pani Kutschera" tego już nie wiem.

Edited October 7, 2017 by kszyrztoff
dopisek

[secesjonista]

39 minut temu, kszyrztoff napisał:

Spotkałem się z informacją

 

O czym już było w toku tej dyskusji i przesądzającym (: o miejscu) jest chyba świadectwo polskiego świadka.

 

 

[kszyrztoff]

Tak kobiety , zapomniałem na to tez się powołać.

[secesjonista]

Jedna kobieta, nie wiem o jakich kobietach myśli kszyrztoff??

[kszyrztoff]

W dopełniaczu napisałem.  A co do opisywanego przez Wójcika zdarzenia to ciekawe czy powołuje się  on na świadectwo tej samej kobiety jaka w dyskusji wcześniej była wymieniona czy tez był tam jeszcze inny zdarzenia świadek?

Edited October 7, 2017 by kszyrztoff
dopisek

[secesjonista]

W dopełniaczu jest liczba pojedyncza i mnoga - podobna, zatem o co chodzi?. A świadków innych nie było, przynajmniej - ze strony polskiej konspiracji.

Nieszczególnie bym się przywiązywał do faktów podanych w tej audycji telewizyjnej...