Wyzwolenie Czechosłowacji

[FSO]

Witam;

jest rok '44, wybucha powstanie na Słowacji. Rosjanie nie zdążają na pomoc i w efekcie docierają jedynie do Przełęczy Dukielskiej. W kolejnej kampanii, która kończy dojściem się wojsk RKKA do Odry, skrajne południowe skrzydło, nawet nie wchodzi w zasadzie na tereny dzisiejszej Czechosłowacji, zostawiając przez długi czas w rękach niemieckich południową część Górnego Sląska [Rybnik , Racibórz], potem linia frontu uformowała się mniej więcej od tych okolic poprzez linię w odległości 30 - 40 km na południe do Wrocławia i dalej do Nysy Łużyckiej. na teren Czechosłowacji wojska radzieckie wkraczają dopiero na sam koniec wojny. Działo się tak mimo tego, ze w Czechach istniały fabryki zbrojeniowe, zagłębia gdzie wydobywało się i węgiel i rudy żelaza... Czemu dopiero tak późno [w kwietniu i maju] zajęto te tereny. Czyżby dlatego, że leżały z boku głównej linii natarcia, czy może rząd czeski dogadał się ze Stalinem?

pozdr

[lancaster]

Raczej ta pierwsza przyczyna , Protektorat był po prostu na uboczu pancerny walec sowietów uderzał w serce bestii czyli , na Berlin a tu po drodze była Warszawa nie Praga .

[FSO]

Witaj;

tak, ale przecież zagłębie w Karvinie nie jest daleko od Śląska, a odcięcie tego wszystkiego znacznie by ograniczyło niemiecką produkcję. Gdzieś czytałem wspomnienia czy książkę [bij zabij, nie pamiętam], że nacisk niemiecki na fedrowanie w kopalniach był taki, że nawet jak było z wieży kopalnianej widać linię frontu, zaś same chodniki sięgały pewnie i drugiej strony - to i tak praca trwała. Tona węgla, tona rudy żelaza była bezcenna.

pozdr

[lancaster]

Witaj;

tak, ale przecież zagłębie w Karvinie nie jest daleko od Śląska, a odcięcie tego wszystkiego znacznie by ograniczyło niemiecką produkcję. Gdzieś czytałem wspomnienia czy książkę [bij zabij, nie pamiętam], że nacisk niemiecki na fedrowanie w kopalniach był taki, że nawet jak było z wieży kopalnianej widać linię frontu, zaś same chodniki sięgały pewnie i drugiej strony - to i tak praca trwała. Tona węgla, tona rudy żelaza była bezcenna.

pozdr

Zgadzam się z Twoim zdaniem co do wartości Przemysłu Zbrojeniowego w Protektoracie dla Rzeszy ( w tym górnictwa ) problem w tym ze wbrew obiegowym opiniom zasoby militarne i ludzkie sowietów nie były niewyczerpane .

Skoncentrowanie tak dużych sil na centralnym odcinku frontu ( kierunek Berlin , zabezpieczenie flanki Północnej czyli Wal Pomorski , nie pozostawiało Stalinowi zbyt wielu rezerw ( prowadzono równocześnie walki na terenie Rumunii a później Węgier .)

[učitel]

Hi, boys.

Thanks for choice question which is close to my country. I’ve got much to say to this topic.

First, one very important military fact: Czechoslovakia had been building a ribbons of fortifications and fortresses along its northern border – with Germany – it means with Upper and Lower Silesia (what you have mentioned), from 1933 to 1938. Soviet headquarter knew it, they supposed using of those fortresses by German forces for the defence of Protectorate. They also took into account the experience with getting strength during WWI. It was being considered very difficult.

[Tomasz N]

Z tego co pamiętam to i Patton tam się przyplątał no i coś niecoś Własowcy też się wykazali.

[Wolf]

Wyzwalanie Czechosłowacji(pomijając casus Ukrainy Zakarpackiej należącej wtedy do Węgier a zamieszkałej głównie przez Ukraińców i Węgrów)w wykonaniu RKKA i 1 Korpusu Czechosłowackiego zaczęło się jesienią 1944 gdy opanowano skrawek Słowacji.W marcu 1945 zdobyto stolicę Słowacji Bratysławę.W kwietniu zaczęło się wyzwalanie Czech.W maju Patton osiągnął Pilzno a mógł gdyby była wola polityczna i dotrzeć do ogarniętej powstaniem Pragi.W wyzwalaniu Czechosłowacji w maju 1945 w ramach operacji praskiej brała udział i II Armia lWP a lWP stoczyło tu swą ostatnią walkę z hitlerowcami.Brali udział w wyzwalaniu Czechosłowacji także Rumuni.Walki w Czechosłowacji trwały do 11 maja 1945.

Edytowane 22 Styczeń 2011 przez Wolf

[lancaster]

Z tego co pamiętam to i Patton tam się przyplątał no i coś niecoś Własowcy też się wykazali.

Własowcy to element "słynnego " Powstania Praskiego , które wybuchło w Pradze 4 Maja 1945 roku ( zwracamy uwagę na datę , i OT-owe pytanko kiedy upadł Berlin i kiedy zginał Hitler ) mimo tego ze po stronie " Powstańców " stanęło wojsko rządowe Protektoratu i Bataliony Żandarmerii PBuM , a niemieckie jednostki byly wystraszone i zdecydowane jedynie na ucieczkę w kierunku wojsk Pattona , to bohaterowie Czescy nie mogli sobie z nimi poradzić wiec wezwali na pomoc żołnierzy ROA - z 600 DPG , dopiero w tym momencie udało się tym następcom Zizki zmusić Niemców do opuszczenia Pragi do , której to wkroczyli 8 maja sowieci . Jeszcze tego samego dnia lud czeski okazał swoje bohaterstwo mordując i grabiąc 100 000 niemieckich cywili w Pradze , nie zal mi specjalnie Niemców . Zasłużyli na swój los , ale Czesi postąpili jak ścierwojad ( i w czasie II WW nie wykazali się specjalnym bohaterstwem )

[Wolf]

Powstanie w Pradze wybuchło 5(a nie 4) maja.

Niemcy początkowo zdecydowani byli je zdusić,SS ( i to nie jakies jednostki tyłowe) ruszyło do akcji .

Buniaczenko jako dowódca dywizji ROA chciał wkupić się w łaski USA-liczył że do miasta dotzre US Army a on przedstawi się jako kombatant.

RKKA dotarła do Pragi o świcie 9(a nie 8) maja.Powstanie w Pradze było racjonalnym politycznie i wojskowo posunięciem,tyle że zaczęło się nieco przedwczesnie-5 zamiast 7 maja 1945.Niemniej rolę polityczno-propagandową spełniło a i żołnierzom Schornera opózniło odwrót na zachód blokując ważny węzeł komunikacyjny.

[lancaster]

Powstanie w Pradze wybuchło 5(a nie 4) maja.

Niemcy początkowo zdecydowani byli je zdusić,SS ( i to nie jakies jednostki tyłowe) ruszyło do akcji .

Buniaczenko jako dowódca dywizji ROA chciał wkupić się w łaski USA-liczył że do miasta dotzre US Army a on przedstawi się jako kombatant.

RKKA dotarła do Pragi o świcie 9(a nie 8) maja.Powstanie w Pradze było racjonalnym politycznie i wojskowo posunięciem,tyle że zaczęło się nieco przedwczesnie-5 zamiast 7 maja 1945.Niemniej rolę polityczno-propagandową spełniło a i żołnierzom Schornera opózniło odwrót na zachód blokując ważny węzeł komunikacyjny.

Na jakiej podstawie , Wolf przesuwasz datę rozpoczęcia "powstania Praskiego " na 5.V.1945 ?

podasz źródła , zwyczajowo mówi się o 4 .V . czyli od momentu pierwszych starć ulicznych .

Twoja teza co do przedwczesności wybuchu Powstania Praskiego szczerze mnie rozbawiła :thumbup: , szczególnie ze przypisujesz tej "propagandowej ruchawce" jakieś aspekty militarno-strategiczne ze zacytuje :

żołnierzom Schornera opóźniło odwrót na zachód blokując ważny węzeł komunikacyjny.

Przyjmując Twoja logikę zdarzeń , powstanie wybucha 7.V.1945 - w celu zablokowania ważnego węzła kolejowego i drogowego , by opóźnić marsz resztek grupy Schornera , a wiesz ze kapitulacje Niemiec podpisano 8.V.1945 , no chyba ze jesteś zwolennikiem daty 9.V.1945 , jakie to ma znaczenie

[Wolf]

Powstanie praskie zaczęło się dnia 5 maja 1945 walkami pod gmachem radiostacji .Daty 4 maja jako poczatek powstania nie podaje żadne wiarygodne zródło.Nie wiesz zapewne że dzięki walkom w Pradze/zablokowaniu tego węzła komunikacyjnego dziesiątki tysiecy żołnierzy Grupy Armii Środek nie zdołały się wycofać i trafiły do niewoli radzieckiej lub czeskiej a tysiące poległo.

A "propagandowa ruchawka" tzn majowe powstanie w Protektoracie Czech i Moraw było znacznie bardziej udane militarnie i politycznie " niż "ruchawka" w Warszawie.Kwestia właściwego wyboru momentu i sojuszników(od RKKA poprzez USA Army do 1 dywizji ROA) czego w Warszawie nie potrafiono zrobić.Ba-w Warszawie w odróżnieniu od Pragi nie potrafiono zapewnić sobie nawet zorganizowanego przejścia policji "granatowej" na stronę powstańców-Niemcy ją rozbroili.

Skoro mowa o policji to jako początek walk zbrojnych można chyba przyjąć walkę oddziału policji kapitana Valtra ,który usiłując zabezpieczyć gmach radia nawiązał walkę z oddziałem SS w rejonie gmachu praskiego radia.Przez radio praskie przy akompaniamencie strzelaniny nadano wezwanie do walki oraz wezwanie do członków policji,żołnierzy armii protektoratu,członków Vlajki itd .

No chyba że "udanie" liczy się stosunkiem strat własnych do strat przeciwnika w przybliżeniu jak 1 : 50 przy czym 1 to bezpowrotne straty hitlerowskie a 50-polskie oraz zburzoną stolicą .

Dodam że zwycięskie powstanie w Pradze Czeskiej wywołąło znacznie większy oddzwięk na zachodzie i jest tam znacznie lepiej znane niż moralnie zwycięskie warszawskie.A maj 1945 w Protektoracie przypominał listopad 1918 w Polsce.

Edytowane 22 Styczeń 2011 przez Wolf

[lancaster]

Powstanie praskie zaczęło się dnia 5 maja 1945 walkami pod gmachem radiostacji .Daty 4 maja jako poczatek powstania nie podaje żadne wiarygodne zródło.Nie wiesz zapewne że dzięki walkom w Pradze dziesiątki tysiecy żołnierzy Grupy Armii Środek nie zdołały się wycofać i trafiły do niewoli radzieckiej lub czeskiej a tysiące poległo.

A "propagandowa ruchawka" tzn majowe powstanie w Protektoracie Czech i Moraw było znacznie bardziej udane militarnie i politycznie " niż "ruchawka" w Warszawie.Kwestia właściwego wyboru momentu i sojuszników(od RKKA poprzez USA Army do 1 dywizji ROA) czego w Warszawie nie potrafiono zrobić.No chyba że "udanie" liczy się stosunkiem strat własnych do strat przeciwnika w przybliżeniu jak 1 : 50 przy czym 1 to bezpowrotne straty hitlerowskie a 50-polskie oraz zburzoną stolicą .

Dodam że zwycięskie powstanie w Pradze Czeskiej wywołąło znacznie większy oddzwięk na zachodzie i jest tam znacznie lepiej znane niż moralnie zwycięskie warszawskie.

To bądź łaskaw zacytować te "poważne źródła "

Co do Twoich "strategicznych dywagacji" , to proste pytanie - a jakie to miało znaczenie dla WWII ( nawet w lokalnym wymiarze ) , czy kilka tysięcy żołnierzy wermachtu trafiło do niewoli sowieckiej czy amerykańskiej :fool:

Kochanieńki , to co piszesz o oddźwięku na zachodzie na wieść o Wielkim Powstaniu Praskim , to tak radosna bzdura ze komentować się jej nie chce , przypomnę ci tylko szybciutko 8 .V . 1945 Niemcy kapitulowały ( odnoszę wrażenie ze masz problem z datami wiesz ze rozmawiamy o roku 1945 miesiącu maju ? )

[Wolf]

Odnoszę wrażenie że nie masz pojęcia o czym piszesz.

Skąd data 5 maja 1945 jako początek powstania w Pradze Czeskiej -a choćby z "Europa Podziemna" J.Tereja,Encyklopedii PWN ,opracowań czeskich na ten temat.O Pragę rozegrał się w efekcie swego rodzaju wyścig polityczny ZSRR i Anglosasami a samo powstanie było powodem zainicjowania przez RKKA operacji praskiej -ostatecznie Amerykanie nie usłuchali Churchilla by wyruszyć w jej kierunku.Decydowała kwestia Japonii...

A jakie znaczenie dla losów II w. miało uśmiercenie w Warszawie(w wygranej ostatecznie przez hitlerowców walce) 2-3 tysięcy hitlerowców głównie z oddziów trzeciorzutowych,ochronnych i karnych?

Przypomnę ci szybciutko że powstanie w Pradze Czeskiej komentowały czołowe zachodnie media,kroniki filmowe ,b.szybko nakręcono filmy itd.Skutkiem tego było ono nieporównywalnie lepiej znane i spopularyzowane na zachodzie niż warszawskie.Różniło się jeszcze jednym bardzo waznym detalem-zwyciężyło a korespondenci mogli tutaj przyjeżdżać.

Edytowane 22 Styczeń 2011 przez Wolf

[gregski]

Przypomnę ci szybciutko że powstanie w Pradze Czeskiej komentowały czołowe zachodnie media,kroniki filmowe ,b.szybko nakręcono filmy itd.Skutkiem tego było ono nieporównywalnie lepiej znane i spopularyzowane na zachodzie niż warszawskie.

Czyli w Warszawie było powstanie a w Pradze inscenizacja?

To dlatego zachód wie więcej o Pradze. (Z Hollywood nie wygrasz!)

[Wolf]

W Pradze było powstanie udane mogli więc przyjechać tu zachodni dziennikarze i korespondenci.I fotografować tudzież filmować prezydenta Benesza,powstańców i marszałka Koniewa.

W Warszawie było powstanie przegrane -a więc byli tu tylko reprezentanci strony zwycięskiej tzn dziennikarze niemieccy.Fotografować to mogli "Bora" z białą opaską i zwieszoną głową i powstańców składających broń.Polacy poszli do niewoli lub wyszli z cywilami.Anglosasów poza por.Wardem który do domu wrócił latem 1945 nie było.

Ot różnica pomiędzy wojskowym i polityczno-propagandowym sukcesem-a klęską.Dodatkowo powstańcy w stolicy Czech już w pierwszych godzinach walk opanowali radiostację praską o dużej mocy -mogli więc transmitować swoje audycje na znaczną odległość a info stacje zachodnie retransmitowały."Błyskawica" miała tylko zasięg lokalny i retransmitowana nie była.

Edytowane 22 Styczeń 2011 przez Wolf