Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

[secesjonista]

Kolega Samuel zna zestawienie ilu z pośród "wyklętych" trafiło na studia, czy też opiera się na jednostkowych przypadkach.

Jakim zatem procent tych osób trafił na studia, kolego Samuelu?

[FSO]

Witam;

secesjonista: głupota polityczna Londynu, była jedną z najważniejszych przyczyn tego co się działo w '44 r i '45 r. z oddziałami partyzanckimi. ruga - równie ważną była głupota dowództwa Armii Krajowej. Władze lubelskie wprowadzały zmiany konieczne już przed wojną.

Postawa Kurasia wspominanego gdzieś wcześniej, świadczy o tym, że zależało mu na władzy. Inni swoje akcje, bandyckie zresztą, o których pisał SŁ i których wiele opisano, argumentowali chęcią walki z systemem którego nienawidzili. Czym innym jednakże jest walka w czasie wojny, a czym innym jest walka kiedy państwo działa, starając się odbudować po wojnie. Stalinizacja kraju "pełną gębą" to okres od roku mniej więcej '48 i późniejszego. Czy oznacza to że można występować z bronią w ręku przeciwko władzy? Uważam że nie, chyba że traktuje się dziedzictwo Marszałka jako wiecznie żywe.

Nie uznaję niestety sytuacji następującej - że aby walczyć z systemem, trzeba skądś mieć pieniądze, żywność i broń ergo cel uświęca środki.

Nie uznaję także tego, że fakt, że w pewnym okresie władze zachowywały się tak a nie inaczej, oznacza równocześnie rozgrzeszenie tych co byli przeciw systemowi.

pozdr

[Samuel Łaszcz]

Mea culpa...

Może zbyt pochopnie i nieobiektywnie podchodzę do sprawy... Muszę się poprawić w tym względzie.

Nie zmienia to jednak faktu, że wobec zalewu propagandy IPN, trzeba przypominać różne ciemne karty z historii podziemia, by nie poszły w zapomnienie, ale także by nie stało się z "grzeszkami" UB, NKWD czy KBW. Nie można dopuścić, abyśmy w ocenie pierwszych lat po wyzwoleniu widzieli czarno-biały obraz: dobre podziemie i zła "komuna" albo dobra władza ludowa i złe "bandy".

Potrzebne jest rzetelne i obiektywne spojrzenie, a na to chyba jeszcze za wcześnie...

[gregski]

Czy oznacza to że można występować z bronią w ręku przeciwko władzy? Uważam że nie, chyba że traktuje się dziedzictwo Marszałka jako wiecznie żywe.

Cieszę się, że poruszyłeś ten wątek. To jak to jest?

-Marszałek siłą zdobył władzę - to jest bardzo źle.

-PKWN siłą zdobył władzę - to jest bardzo dobrze.

Różnica z grubsza polegała na tym, że Marszałek doszedł do władzy przy pomocy swoich zwolenników, a czerwoni przy pomocy sowieckich tanków. Ba! Oni nawet nie zdobyli władzy przy tej pomocy. Lubelski "rząd" został od początku do końca zmontowany przez Sowietów i przez nich przywieziony do Polski.

Czyli, jak rozumiem, według Ciebie sowieckie korzenie są elementem rozgrzeszającym?

[Albinos]

Nie uznaję także tego, że fakt, że w pewnym okresie władze zachowywały się tak a nie inaczej, oznacza równocześnie rozgrzeszenie tych co byli przeciw systemowi.

Widzę, że dalej FSO nie rozumiesz w czym rzecz. Na razie mam wobec tego jedno proste pytanie. Czy według Ciebie FSO wszyscy Żołnierze Wyklęci to bandyci i zbrodniarze? Odpowiedź tak albo nie. Więc?

Nie zmienia to jednak faktu, że wobec zalewu propagandy IPN

A to już rozumiem. Ty Samuelu po prostu chcesz być równoważnią dla tegoż Instytutu. Oni dobrze, to Ty źle. A tak na serio. Uwierzę, jak zobaczę. Jak na razie za dużo obiecywałeś w tej kwestii, a za mało robiłeś, abym mógł Ci uwierzyć. Powiem więcej. Po każdej obietnicy wracałeś do starych metod. No i szkoda, że dalej nie chcesz się odnieść merytorycznie do pytań i wątków, które poruszałem.

[Samuel Łaszcz]

Zatem Samuelu jaki był cel zachęcania do ujawnień, jak to ładnie określiłeś "szykanowanie" dowództwa?

Poniekąd tak.

A na marginesie... twej duszy rewolucjonisty nie mierzi obecna cenzurka?

Może zrezygnuj zatem z nauki, jako że obecne symbole dalekie są id wyznawanych przez ciebie idei.

Masz na to dość twardości ideowej, czy twa ideowość ogranicza się do sfery wypowiedzi w internecie.

Może pójdź za ciosem...

Przepraszam za OT, ale co masz na myśli ?

[secesjonista]

Skoro uznałeś za złe sytuację kiedy młodzi ludzie z opozycji poszli na studia, a nie mierzi ich orzeł bez korony - jako pewna symbolika.

Rozumiem, że Ciebie mierzi?

Nieprawdaż?

A jak to uzewnętrzniasz w swym ideologicznej czystości?

Zrezygnowałeś z papierka z orzełkiem w koronie?

Jeśli - nie, to jesteś faryzeuszem, cielebunem co ciągnie z systemu, ale nie potrafi wobec niego zaprotestować.

Pytasz się co mam na myśli: co jesteś w stanie zrobić dla swej rewolucji, może pierwszy krok to nie uznawanie papierku z orzełkiem e koronie.

Masz taką odwagę?

Edytowane 4 Czerwiec 2011 przez secesjonista

[Samuel Łaszcz]

Pytasz się co mam na myśli: co jesteś w stanie zrobić dla swej rewolucji, może pierwszy krok to nie uznawanie papierku z orzełkiem e koronie.

Masz taką odwagę?

Skąd stwierdzenia, że nie uznaję orła w koronie?

[secesjonista]

Masz problem z recepcją poprzednich postów?

[Samuel Łaszcz]

Masz problem z recepcją poprzednich postów?

Ja nigdzie nie napisałem, że nie uznaję orła w koronie. Napisałem, że ludzie, którzy walczyli z komunistami, między innymi za usunięcia korony z głowy orła, potem przyjmowali dyplomy wyższych uczelni, gdzie tej korony nie było i im to jakoś specjalnie nie przeszkadzało). Więc skąd stwierdzenie, że "mierzi" mnie korona orła?

[secesjonista]

A ty jesteś zwolennikiem korony w papierach?

Pierwsze słyszę by socjaliście rewolucyjnemu odpowiadała korona.

Jeśli nie - to jesteś hipokrytą, co głośno krzyczy, ale nic nie robi by to usunąć, w swym osobistym zakresie.

Edytowane 5 Czerwiec 2011 przez secesjonista

[Andreas]

Nie zmienia to jednak faktu, że wobec zalewu propagandy IPN, trzeba przypominać różne ciemne karty z historii podziemia, by nie poszły w zapomnienie, ale także by nie stało się z "grzeszkami" UB, NKWD czy KBW. Nie można dopuścić, abyśmy w ocenie pierwszych lat po wyzwoleniu widzieli czarno-biały obraz: dobre podziemie i zła "komuna" albo dobra władza ludowa i złe "bandy".

Samuelu, jakoś mam nieodparte wrażenie, że tylko Ty krzyczysz, ile sił w płucach, przeciw rzekomemu wybielaniu Wyklętych.

Za każdym razem, gdy wspomina się Rajsa, czy Kurasia zawsze pojawia się odgłos przeciw nim - i nikt ich nie stara się wybielać.

Potrzebne jest rzetelne i obiektywne spojrzenie, a na to chyba jeszcze za wcześnie...

Dla Ciebie obiektywne spojrzenie to nazywanie Wyklętych ''bandytami'', ''reakcyjnym podziemiem'', ''agenturą hitlerowską'' czy jeszcze inaczej, jak to zwykło się w nomenklaturze PRL-owskiej ich nazywać.

Mea culpa...

Może zbyt pochopnie i nieobiektywnie podchodzę do sprawy... Muszę się poprawić w tym względzie.

To samo mówiłeś po moich uwagach na PW, robisz się nudny już pod tym względem.

[secesjonista]

Ot tam, Samuel najpierw mówi że nie ma zdania, że musi się zastanowić i poznać głębiej sprawę.

By już w kolejnym poście pisać apologetykę Dzierżyńskiego.

Po prostu błyskawicznie wnika w głębie sprawy... cud dziecko.

A tak na prawdę to szerzy własną propagandę.

Tak na marginesie Samuelu skoro nie jesteś zwolennikiem kapitalizmu, to rozumiem, że nie czerpiesz z jego korzyści, by nie być hipokrytą jak ci "wyklęci" co brali papierek z uczelni z orzełkiem bez korony.

Innymi słowy np. zakupy robisz tylko w sklepach spółdzielczych, a nie u tych wrednych kapitalistów, prywaciarzy?

Rozumiem też Samuelu, że potępiasz wszystkich co to niby walczyli z Niemcami, a w okresie okupacji chodzili do fabryk wspierając zbrojny wysiłek III Rzeszy.

Śmiała postawa, rzekłbym: bolszewicko pryncypialna, zwłaszcza że pryncypialność tyczy się innych, a nie samego siebie.

[gregski]

Tak na fali zadawania pytań FSO chciałbym przypomnieć, że też takowe zadałem. W poście numer 214.

Odpowiedzi niestety nie uzyskałem.

Trochę żałuję...

[FSO]

Witam;

gregski: przegapiłem.

1. Marszałek zdobył władzę siłą, robią przewrót wojskowy tak na dobrą sprawę, za co należało mu się rozstrzelanie lub ciężkie więzienie na bardzo długie lata. To zależy od przychylności sądu.

2. PKWN - z racji tego w jaki sposób przepchnięto konstytucję kwietniową i w jaki sposób przepchnięto następcę Mościckiego i pierwszego premiera miał takie samo o ile nie większe prawo do bycia uznanym za legalny rząd polski w '45 r.

pozdr