Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
666

Jak namierzyć B-2 przy użyciu komórki?

Rekomendowane odpowiedzi

Radar ortodoksyjnej polaryzacji, to radar generujący promieniowanie dajęce odbicie pod kątem 90 stopni.

Nie wiem jak ci to wytłumaczyć. Jeżeli twoja sieć telefonii komórkowej dysponuje jedną stacją przesyłową z jednym masztem, to system będzie działał w promieniu 24 kilometrów.

Ale jeżeli ustawisz 100 masztów co 24 kilometry, to uzyskasz pokrycie zasięgiem pasa o długości 2400 kilometrów i szerokości 48 kilometrów. Jeżeli na terytorium danego państwa jest dostatecznie dużo stacji przesyłowych, to możesz pokryć zasięgiem systemu terytorium całego państwa (choćby było tak wielkie jak Rosja).

A z tymi 50 km to Tankfan nie miał racji. Przykładowo rosyjski pocisk antyradarowy Kh-31P ma zasięg 110 kilometrów, a do tego jest od AGM-88 znacznie szybszy (na dużym pułapie wyciąga 3,5 Macha).

I jeszcze ciekawostka. F-35 prawdopodobnie nigdy nie wejdzie do produkcji seryjnej. Zabrakło kasy.

1. Czy Iran posiada Kh-31P?

2. Poproszę o wskazanie źródła mówiącego o ortodoksyjnym radarze.

3. A z tymi 50 km to Tankfan nie miał racji

Czyli twierdzisz, iż Amerykanie nie posiadają możliwości atakowania z odległości 50 km?

4. Nie wiem jak ci to wytłumaczyć. Jeżeli twoja sieć telefonii komórkowej dysponuje jedną stacją przesyłową z jednym masztem, to system będzie działał w promieniu 24 kilometrów.

Ale jeżeli ustawisz 100 masztów co 24 kilometry,

Ale odległość od tego pasa to 24 km, a możliwość ataku tegoż pasa to 50 km.

Nie widzisz tego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   

Wezme, o zgrozo, Florka w niejaka obrone :) . Chrzescijaninem nie jestem, ale czasem litosc i tak wzbiera.

"Ortodoksyjny" radar to tylko kolejny przyklad, ze kolega F. czyta szybciej niz mysli...

Do rzeczy. Pan F. mowi o terenie pokrytym siecia masztow z radiowymi nadajnikami-odbiornikami. Kiedy cosik nad taki teren wleci, to nie ma juz znaczenia, ze to cosik moze niszczyc cele z odleglosci 50 km, bo juz jest otoczone ta siecia przekaznikow. Wszyskich sie nie zniszczy. Tzn - nie w tradycyjnym ataku.

Jezeli ta rewelacja nie jest li tylko kaczka dziennikarska - w koncu mamy szczyt sezonu ogorkowego - to Brytyjczycy, wiec i reszta NATO, wiec i USA juz maja przynajmniej brudnopisowe wersje nowej taktyki uzycia bombowcow strategicznych.

Przekaznik sieci komorkowej telefonii trudny do wykrycia nie jest. Nadaje i odbiera 24/7. Moze trzeba bedzie wyslac nieco wiecej F-22 i zuzyc nieco wiecej rakiet. Sensacji nie widze. Nawet, powtarzam, jezeli calosc nie jest humbugiem.

Dalej: jesli - znowu - to prawda, to korzysc maja te kraje, ktore sie raczej nie musza obawiac ataku "niewidzialnych" bombowcow. Kraje z gesta siecia przekaznikow. No Iran czy jakas Somalia tutaj nie pasuje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wezme, o zgrozo, Florka w niejaka obrone :) . Chrzescijaninem nie jestem, ale czasem litosc i tak wzbiera.

"Ortodoksyjny" radar to tylko kolejny przyklad, ze kolega F. czyta szybciej niz mysli...

Do rzeczy. Pan F. mowi o terenie pokrytym siecia masztow z radiowymi nadajnikami-odbiornikami. Kiedy cosik nad taki teren wleci, to nie ma juz znaczenia, ze to cosik moze niszczyc cele z odleglosci 50 km, bo juz jest otoczone ta siecia przekaznikow. Wszyskich sie nie zniszczy. Tzn - nie w tradycyjnym ataku.

Jezeli ta rewelacja nie jest li tylko kaczka dziennikarska - w koncu mamy szczyt sezonu ogorkowego - to Brytyjczycy, wiec i reszta NATO, wiec i USA juz maja przynajmniej brudnopisowe wersje nowej taktyki uzycia bombowcow strategicznych.

Przekaznik sieci komorkowej telefonii trudny do wykrycia nie jest. Nadaje i odbiera 24/7. Moze trzeba bedzie wyslac nieco wiecej F-22 i zuzyc nieco wiecej rakiet. Sensacji nie widze. Nawet, powtarzam, jezeli calosc nie jest humbugiem.

Dalej: jesli - znowu - to prawda, to korzysc maja te kraje, ktore sie raczej nie musza obawiac ataku "niewidzialnych" bombowcow. Kraje z gesta siecia przekaznikow. No Iran czy jakas Somalia tutaj nie pasuje.

Lu Tzy tak oczywiste implikacje efektów wlecenia w taką strefę, nawet i mnie, ociężałemu umysłowo wpadło do głowy.

Pytanie zasadnicze po cóż wlatywać w taką strefę?

Skoro ona może mnie namierzyć z 24 km, a ja mogę zacząć akcję z jakichś 50 km.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
Lu Tzy tak oczywiste implikacje efektów wlecenia w taką strefę, nawet i mnie, ociężałemu umysłowo wpadło do głowy.

Pytanie zasadnicze po cóż wlatywać w taką strefę?

Skoro ona może mnie namierzyć z 24 km, a ja mogę zacząć akcję z jakichś 50 km.

Ekhm, no gdybys chcial rozwalkowac na przyklad lotnisko w Powidzu, to bys musial wleciec co nieco glebiej w polska strefe powietrzna.

P.S. Przez mysl mi nigdy nie przeszlo, jakobys mial byc - wbrew wlasnym zapewnieniom - ociezaly umyslowo tudziez sedziwie stetryczaly. Z tego co widze, umysl Ci sluzy swietnie, tylko sie ciebie szutki trzymaja :)

Edytowane przez Lu Tzy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że strat można się spodziewać w trakcie prób likwidacji obrony przeciwlotniczej, jakiejkolwiek zresztą.

Skoro przekaźniki łatwo namierzyć, a zasięg irańskiego systemu to max. 24 km od granic tego kraju, to myślę iż łatwo można znaleźć środki zaradcze ku temu by zanim w taki zasięg się wejdzie spróbować poszatkować tę telekomunikacyjną siatkę obniżając jej skuteczność.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
Oczywiście, że strat można się spodziewać w trakcie prób likwidacji obrony przeciwlotniczej, jakiejkolwiek zresztą.

Skoro przekaźniki łatwo namierzyć, a zasięg irańskiego systemu to max. 24 km od granic tego kraju, to myślę iż łatwo można znaleźć środki zaradcze ku temu by zanim w taki zasięg się wejdzie spróbować poszatkować tę telekomunikacyjną siatkę obniżając jej skuteczność.

Sie zgadzamy w pelni. Zadna to rewolucja. Co najwyzej uzyteczny dodatek do juz funkcjonujacych systemow ostrzegania.

Autor tematu ma sklonnosc do zachlystywania sie byle czym...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   
Tankfan, samoloty stealth daję pewne odbicie radarowe. Słabe ale jednak.

A o czym Ja piszę Ty nieuku?

Czytaj uważnie i ze zrozumieniem.

Jeżeli zatem dzięki pasywnemu systemowi wykrywania samolotów stealth opartemu na masztach telefonii komórkowej podprowadzimy naprowadzane aktywnym radarem rakiety ziemia-powietrze odpowiednio blisko, to ich układ naprowadzania w pewnym momencie uchwyci cel i uzyskamy zestrzelenie.

Nie nie uzyskamy nieuku bowiem to radar musi cały czas mieć bardzo, ale to bardzo precyzyjne dane na temat tego gdzie cel się znajduje, osiągnięcie tego jest niezwykle trudne przy maszynach Stealth, tym bardziej tych najnowszej generacji.

Nie ma się co bowiem oszukiwać, F-117A był przestarzały już w chwili gdy po raz pierwszy wszedł do akcji, choć zestrzelenie przynajmniej jednej z maszyn na Bałkanach należy przypisywać niezwykłemu szczęściu OPL i błędom popełnionym tak przez załogę jak i dowództwo USAF.

Oczywiście w kokpicie B-2 włączy się wcześniej alarm sygnalizujący opromieniowanie przez radar, ale piloci będa zakładać że ich maszyna pozostaje niewykryta, więc nie zwrócą na to uwagi.

Ah no tak, jakie to typowe, jak zwykle typy jak Ty zakładają że załogi to sami kretyni i niedojdy umysłowe.

F-35 nie latają w eskorcie B-2, z uwagi na fakt iż eskorta myśliwców niepotrzebnie zwiększała by prawdopodobieństwo wykrycia B-2 którego w takiej sytuacji F-22 i tak nie mogły by obronić.

Co do pierwszej cześci, to się nieuku zdecyduj czy F-35 eksportują B-2 czy B-2 eskortują F-35. Co do drugiej, F-22 jak najbardziej mogą zrobić wiele, bowiem samoloty te zostały zaprojektowane także do zwalczania celów naziemnych, to że obecna konfiguracja zapewnia tylko podstawowe funkcje do takich zadań nic nie znaczy bowiem wewnątrz kadłuba są jeszcze puste miejsca na EOTS, DAS i boczne anteny radarowe, niezabudowane by na razie nie podwyższać jeszcze ceny i tak drogich maszyn.

Pomijam fakt że taktyka, formacje itp. używane przez załogi samolotów Stealth znacznie będą się różnić od tych z maszyn starszych generacji.

F-15, F-16 i F-18 które wymieniłeś nie są samolotami stealth.

Nieuku, gdybyś poczytał coś o tych maszynach wiedziałbyś że kolejne wersje mają cechy Stealth choć samolotami Stealth nie są.

I jeszcze ciekawostka. F-35 prawdopodobnie nigdy nie wejdzie do produkcji seryjnej. Zabrakło kasy.

Nieuku masz tak stare informacje że nie wiem czy płakać czy śmiać się z twojej niewiedzy, kolejne prototypy wchodzą do testów, bodajże ostatnio nowy F-35A dołączył do floty, F-35B mają już przetestowane możliwości krótkiego startu i pionowego lądowania, F-35C przechodzi testy wzmocnionego podwozia i można by tak wymieniać. Na F-35A testowano już system EOTS. Zasmucę Cię tumanie, F-35 wejdzie do służby.

A z tymi 50 km to Tankfan nie miał racji. Przykładowo rosyjski pocisk antyradarowy Kh-31P ma zasięg 110 kilometrów, a do tego jest od AGM-88 znacznie szybszy (na dużym pułapie wyciąga 3,5 Macha).

A to AGM-88 jest jedynym typem nowych bomb i pocisków w USAF i lotnictwie US.Navy? JASSM czy inne akronimy coś Ci mówią nieuku?

Autor tematu ma sklonnosc do zachlystywania sie byle czym...

Typowe dla nieuków o typowych antyamerykańskich przekonaniach, no bo przecież każda technologia zza oceanu jest be i fuj... a żeby śmieszniej było, to siły zbrojne tego kraju jako pierwsze będą najbardziej ekologiczne, już teraz wprowadza się ekologiczną amunicję strzelecką 5,56x45mm M855A1 i pracuje nad podobną amunicją innych kalibrów, nie wspominam już o silnikach hybrydowych również dla opancerzonych pojazdów bojowych... Ale nieuki zawsze będą się zachłystać byle czym z innych kraików bo tak im bardziej pasuje do ich obrazu świata.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
choć zestrzelenie przynajmniej jednej z maszyn na Bałkanach należy przypisywać niezwykłemu szczęściu OPL i błędom popełnionym tak przez załogę jak i dowództwo USAF.

Choćby takiemu, że ich loty cały czas odbywały się po jednej ustalonej trasie, co w warunkach wojennych jest kardynalnym błędem. Czyżby USAF zbytnio zaufało technologii stealth? A może nie doceniło przeciwnika co mi się wydaje bardziej prawdopodobne- tak czy inaczej- dostali nauczkę.

Nie wiesz może co się stało z wrakiem? Udało się go zabezpieczyć (mam na myśli zniszczenie na modłę pokazaną np. w "Helikopterze w ogniu"- scena, w której operatorzy Delty wysadzają wrak Black Hawka granatami termicznymi) czy też przejęli go Serbowie?

Co do F-35, z tego co pamiętam, interesują się nim Japończycy (choć ostatnio bodaj na Altairze wyczytałem, że zaczęli się zastanawiać nad EF-2000) i Brytyjczycy (wersja z możliwością pionowego startu/lądowania) jako następcę dla wysłużonych Harrierów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Cytująca za wiki:

Amerykańskie władze wielokrotnie i bezskutecznie domagały się od Jugosławii zwrotu szczątków zestrzelonej maszyny. Ich największa ilość znajduje się obecnie w Muzeum Lotnictwa w Belgradzie. Jednak w opinii jego pracowników jest to tylko ok. 75 procent maszyny. Najważniejsze jej części, w tym elementy nowoczesnej elektroniki, znajdują się poza Serbią. Belgradzka prasa spekulowała swego czasu, że znalazły się one w Rosji. Kilka elementów zestrzelonego F-117 przechowuje jako pamiątki płk. Dani oraz mieszkańcy miejscowości Budanovci.

F-117_canopy.jpg

Płk. Dani to zastępca dowódcy 250 brygady obrony przeciwlotniczej, która zestrzeliła maszynę, to on miał dowodzić akcją.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Trzeba też zwrócić uwagę że B-2 to ciężka, czterosilnikowa maszyna która generuje silny ślad termiczny.

Po wykryciu w eterze zniekształcenia sygnału mogącego wskazywać na obecność B-2 można zatem wysłać na rozpoznanie konwencjonalny myśliwiec (np. MiG-29 czy Su-27), którego pilot patrząc za pośrednictwem kamery działającej w zakresie podczerwieni potwierdzi lub wykluczy obecność samolotu stealth.

W razie potwierdzenia obecności B-2, pilot myśliwca będzie mógł zestrzelić go przy użyciu tradycyjnych pocisków powietrze-powietrze naprowadzanych termicznie (np. R-73).

Jedno trafienie takim pociskiem powinno w zupełności wyeliminować B-2.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Speedy   

Hej

Trzeba też zwrócić uwagę że B-2 to ciężka, czterosilnikowa maszyna która generuje silny ślad termiczny.

"Silny", "słaby" to określenia o charakterze porównawczym, niewiele właściwie mówiące. W przypadku B-2 zadbano w każdym razie także o minimalizację tego "śladu termicznego". Silniki ukryte są wewnątrz struktury płata. Dysze wylotowe umieszczone są w taki sposób, by emisja podczerwieni była jak najmniej widoczna na zewnątrz. Ponadto dzięki ich odpowiedniej konstrukcji gorące powietrze z gazami spalinowymi jest w części wylotowej intensywnie mieszane z zimnym powietrzem z otoczenia. Oczywiście pozostaje otwarte pytanie na ile te przedsięwzięcia są skuteczne...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Osobiście jestem zdania że B-2 generuje na tyle silny sygnał termiczny że lecącego na niskim pułapie (do 2 tysięcy metrów) B-2 skosiłbym z ręcznej wyrzutni typu Igla.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Osobiście jestem zdania że B-2 generuje na tyle silny sygnał termiczny że lecącego na niskim pułapie (do 2 tysięcy metrów) B-2 skosiłbym z ręcznej wyrzutni typu Igla.

Ja na ten przykład osobiście wierzę twojemu zdaniu, ale osobiście jestem zdania, że nie wszyscy na forum mogą podzielać twój ogląd.

Toteż prosiłbym Cię byś wskazał na ile ten sygnał termiczny jest silny?

Tak w porównaniu do kilku innych samolotów, wtedy na pewno wszyscy uznają, Twoją niewątpliwie słuszną opinię.

B-2 skosiłbym z ręcznej wyrzutni typu Igla

Baa... florku-xxx, a któż na tym forum może się równać z Tobą wiedzą praktyczną, w zakresie obsługi Igły. Twa znajomość pracy z planszetem indykacji sytuacji powietrznej ogólnie jest znana i ceniona.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

B-2 posiada cztery silniki o łącznym ciągu 32 ton. Generuje zatem więcej ciepła niż Su-35 (25 ton ciągu).

Ponieważ jednak suma ciągu jest rozłożona na cztery, specjalnie profilowane dysze, szacowana przezemnie sygnatura termiczna B-2 wynosi mniej więcej 1/3 sygnatury termicznej Su-35.

Zatem jest bardzo niewielka jak na maszynę ważącą 152 tony. Nie mniej, jest dostatecznie duża aby móc naprowadzić na B-2 pociski ziemia-powietrze i powietrze-powietrze naprowadzane termicznie.

Doświadczenia z Gruzji z 2008 roku pokazały że naprowadzane termicznie pociski powietrze-powietrze w które uzbrojone są rosyjskie myśliwce potrafią naprowadzić się nawet na malutkie samoloty bezzałogowe używane przez Gruzję (są to głównie izraelskie maszyny typu Heron i Hermes), wyposażone w silniki o mocy porównywalnej z mocą naszych samochodów osobowych codziennego użytku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.