Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
666

Chińska Republika Ludowa - dzisiaj i jutro

Rekomendowane odpowiedzi

widiowy7   
Przestańmy kupować tanie chińskie produkty, ot co, sami możemy inwestować we własną gospodarkę kupując produkty krajowe lub z krajów naszego kręgu kulturowego. Nie mówię oczywiście o tym że zawsze się da kupować tylko swoje. Ale zabawki, modemy (wyjątkowo wadliwe, nawet przekręcono w Polsce już nazwę na, ekhm tu przepraszam za wyrażenie "chujwej") i inne.

Nie zgodzę się z Tobą.

Kiedyś pracowałem na maszynie offsetowej firmy Heidelberg Zaznaczam " nówka sztuka".

A moduły sterownicze były " made in Taywan".

a wszystkie łożyska były z ......Polski.

P.S.

heidelberg to taki RR w maszynach poligraficznych.

Edytowane przez widiowy7

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Arek II: jak się to ładnie nazywa nastąpi dywersyfikacja: więcej osób będzie pracowało w usługach, część z nich zacznie "Robić na swoim" produkty niszowe, dla specyficznych klientów, którymi z racji ogólnej wielkości rynku [tak się to chyba nazywa], wielcy się nie zajmują. Będą do siebie przekonywać tym czym się różni niewielki sklep od wielkiego marketu. Chemię [nie zawsze kupuję w markecie], zaś mięso, owoce, "spożywkę" w swej przeważającej większości w kilku sklepach, gdzie doskonale wiem co mają i co jest warte, gdzie sprzedawca doradzi co kupić.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   
Nie zgodzę się z Tobą.

Kiedyś pracowałem na maszynie offsetowej firmy Heidelberg Zaznaczam " nówka sztuka".

A moduły sterownicze były " made in Taywan".

a wszystkie łożyska były z ......Polski.

Pisałem o Tajwanie czy o ChRL? Raczej o tym drugim prawda?

Edytowane przez Tankfan

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Pisałem o Tajwanie czy o ChRL? Raczej o tym pierwszym prawda?

A duża różnica? Wszak chodzi i tak o slłę roboczą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   

Spora, porównaj potencjały oraz ambicje obu państwa bo o to mnie chodziło, by utrzeć ChRL nosa na tyle by znali swoje miejsce, czyli druga a nie pierwsza liga (USA, Federacja Rosyjska i państwa Europy zrzeszone w UE).

PS. W moim poprzednim poście jest pewien mały błąd, chodziło o ChRL więc powinno być "drugim" a nie "pierwszym".

Edytowane przez Tankfan

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Jeden z chińskich ekonomistów napisał w prasowym felietonie, że to Stany Zjednoczone oddały pierwszą salwę w wojnie walutowej, a reszta świata musi wspierać rozmyślną strategię obniżenia wartości dolara.

Na pierwszej stronie oficjalnego chińskiego dziennika People's Daily, Li Xiangyang opisał rolę Stanów Zjednoczonych w konflikcie jako "pierwszą figurę grobową" – chiński idiom oznaczający niebezpieczny precedens.

I tutaj pan Xiangyang ma absolutną rację. Stany Zjednoczone wiedzą że przy tak ogromnym długu publicznym obligacje ich skarbu państwa niedługo będą miały śmieciową wartość i nieuchronnie dojdzie do zjawiska hiperinflacji. Próbują na siłę dopasować politykę monetarną innych państw do swojej sytuacji.

Jako pierwsze zaczęły wywierać w tym celu presję polityczną na Chiny i - jak zauważono - jako pierwsze oddały salwę w zaczynającej się wojnie walutowej.

W tej materii przyznaję rację Chinom.

Jeżeli w ekonomicznym konflikcie między Chinami a Stanami Zjednoczonymi jedna ze stron ma z racjonalnym powodów ustąpić, to są to Stany Zjednoczone. A jedna ze stron ustąpić musi, ponieważ wraz ze swoim wzrostem gospodarczym strefa ekonomicznych i politycznych wpływów Chin będzie rosła, co ze zrozumiałych względów jest konieczne do zabezpieczenia ich interesów w stopniu proporcjonalnym do wzrostu własnego PKB oraz udziału w kształtowaniu światowej gospodarki.

Edytowane przez Florek-xxx

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   
W tej materii przyznaję rację Chinom.

Tzn. kulturze i państwu potencjalnie wrogim naszym wartościom, naszej dominującej roli (tj. zachodu) w świecie? No gratuluję podejścia...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jeden z chińskich ekonomistów napisał w prasowym felietonie, że to Stany Zjednoczone oddały pierwszą salwę w wojnie walutowej, a reszta świata musi wspierać rozmyślną strategię obniżenia wartości dolara.

Na pierwszej stronie oficjalnego chińskiego dziennika People's Daily, Li Xiangyang opisał rolę Stanów Zjednoczonych w konflikcie jako "pierwszą figurę grobową" – chiński idiom oznaczający niebezpieczny precedens.

I tutaj pan Xiangyang ma absolutną rację. Stany Zjednoczone wiedzą że przy tak ogromnym długu publicznym obligacje ich skarbu państwa niedługo będą miały śmieciową wartość i nieuchronnie dojdzie do zjawiska hiperinflacji. Próbują na siłę dopasować politykę monetarną innych państw do swojej sytuacji.

Jako pierwsze zaczęły wywierać w tym celu presję polityczną na Chiny i - jak zauważono - jako pierwsze oddały salwę w zaczynającej się wojnie walutowej.

W tej materii przyznaję rację Chinom.

Jeżeli w ekonomicznym konflikcie między Chinami a Stanami Zjednoczonymi jedna ze stron ma z racjonalnym powodów ustąpić, to są to Stany Zjednoczone. A jedna ze stron ustąpić musi, ponieważ wraz ze swoim wzrostem gospodarczym strefa ekonomicznych i politycznych wpływów Chin będzie rosła, co ze zrozumiałych względów jest konieczne do zabezpieczenia ich interesów w stopniu proporcjonalnym do wzrostu własnego PKB oraz udziału w kształtowaniu światowej gospodarki.

Jeżeli w ekonomicznym konflikcie między Chinami a Stanami Zjednoczonymi jedna ze stron ma z racjonalnym powodów ustąpić, to są to Stany Zjednoczone.

Co jest realnego w utrzymywaniu fałszywego kursu renminbi?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Florek: w normalnej grze popytu / podaży [lub inaczej: relacji wartości] między dwoma walutami, na ich wzajemne kurs ma wpływ na to i wzrost gospodarczy i spadek, i dług PKB, i polityka i milion innych rzeczy. Kurs sztywny - ustalany przez państwo, można porównać do wyceny złotówki za czasów PRL-u. Nikogo nie interesuje, że tak naprawdę złotówka byłą warta 1/563 dolara, kiedy wszelkie przeliczenia robiono po kursie 1/76 zielonego... W ówczesnej sytuacji dokładnie taką samą wartość miałoby stwierdzenie ministra od waluty polskiej, że to dolar amerykański musi się osłabić, by relacja "czarnorynkowa" [wtedy zwało się "cinkciarska"] była jak najbardziej zbliżona do tego co chce rząd polski...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.