Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
STK

Wpływ metereologii na historię

Rekomendowane odpowiedzi

harry   
Wojna krymska była po Napoleonie.

Z tego co piszesz wynika, że albo Wojna Krymska wybuchła po 1873, albo Napoleon III zmarł przed 1853, a w Sedanie, Bismarck rozmawiał z jego bratem bliźniakiem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Bitwa pod Waterloo - 1815. Epizodów Napoleona na jego wyspie już nie wliczam. W Europie był skończony. ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Obawiam się, że piszecie o różnych Napoleonach.

A ja podrzucę D-day.

Alianci dzięki raportom pogodowym z nad północnego Atlantyku wiedzieli o chwilowej poprawie pogody, jaka miała nastąpić w pierwszych dniach czerwca i przystąpili do inwazji.

Niemcy nie mieli o tym pojęcia i byli pewni, że w najbliższych dniach nic im nie zagrozi. Stąd kilka wielce niefortunnych dla nich posunięć, które nieco ułatwiły Aliantom zadanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bitwa pod Waterloo - 1815. Epizodów Napoleona na jego wyspie już nie wliczam. W Europie był skończony. ;-)

Kolegia Narya skupiając się na studiowaniu dialektyki, zaniedbał czystą faktografię i takie postacie jak Napoleon III, zdarza się... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   
Kolegia Narya skupiając się na studiowaniu dialektyki, zaniedbał czystą faktografię i takie postacie jak Napoleon III, zdarza się... ;)

To nie to... zwykłe nieporozumienie, ale niektórzy lubią dodawać nieco więcej pikanterii, żeby doprawić komuś rogi. ;-)

Sprawa się wyjaśniła. A przez ostatnie kilka miesięcy to się skupiłem na studiach i badaniach historycznych dotyczących społeczeństwa wiejskiego w średniowieczu, a nie nad teoretyką i filozofią. ;-)

PS: Poza tym tak żartem - jednemu i drugiemu na imię Napoleon. I ten drugi robił wiele by utożsamiano go z tym pierwszym. :-D :-P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
By nie było OT

klasyczne: Pompeje

Wezuwiusza zaliczyłeś do zjawisk meteorologicznych?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W czasach I w.św. w armii francuskiej poczęto sobie zdawać sprawę z niedostatku danych meteorologicznych, szczególnie dla tzw. oddziałów "z", lotnictwa a wreszcie artylerii.

Wiosną 1915 r. stworzono wojskowa służbę meteorologiczną dla potrzeb wspomnianych oddziałów. Każda kompania gazowa otrzymała posterunek meteo z centralnym ośrodkiem w Satory pod francuską stolicą.

Pod wpływem doświadczeń artylerii morskiej; a obsługę lądowej artylerii w dużej mierze stanowili artylerzyści-marynarze; poczęto dla baterii dalekonośnych baterii uwzględniać parametry o które wcześniej nikt nie dbał zbytnio, nawet przy tworzeniu tabel strzelniczych.

Nowe metody uwzględniania poprawek atmosferycznych wykorzystano w maju 1915 r. w bitwie pod Artois - i ponoć "osiągnięte wyniki przeszły wszelkie oczekiwania".

W dniu piątego maja 1916 r. gwałtowna nawałnica zerwała przeszło 20 balonów francuskich, dało to asumpt do stworzenia specjalnej służby mającej uprzedzać o tego typu zagrożeniu.

Doświadczenia z różnymi służbami i próbami stworzenia jednolitej organizacji zdobyte na froncie północnym zaowocowały zatwierdzeniem instrukcji 22 października 1916 r. "Instruction sur l'organisation et l'emploi du service météorologique aux Armés" mającą obowiązywać w całej armii.

/za: por. L. Możdżński "Meteorologia w zastosowaniu do celów wojskowych, w armii francuskiej podczas wojny 1914-1918', "Przegląd Artyleryjski" R. 1, 1923, nr 5-6/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   
Wojna krymska była po Napoleonie. Z tego, co pamiętam pomiędzy Wlk. Brytanią i Austrią a Rosją o.. w głównej mierze.. kontrolę nad Dardanelami. Walki o Bałkany i Dardanele to był zaczątek sypania się tzw. Świętego Przymierza. ;-)

W rzeczy samej wojna krymska toczyła się między koalicją Turcji, Francji, W. Brytanii i Sardynii a Rosją. Austria przyjmowała postawę wrogą Rosji, ale do koalicji się nie włączyła. Był to nie tyle "zaczątek sypania się" Świętego Przymierza, ale jego ostateczny krach.

Co do wpływu meteorologii, ja bym przywołał bitwę pod Iławą Pruską w 1807 roku, kiedy cały korpus francuski Augerau (cca 12 tysięcy luda) ruszył do ataku na wprost pozycji rosyjskich z silną artylerią, ale w śnieżycy zmylił kierunek i, kiedy widoczność się poprawiła, okazał się być ustawiony bokiem do rosyjskich baterii. Rosjanie nie omieszkali tego wykorzystać i w kilku - kilkunastu salwach dosłownie zmietli ten korpus. Z tym, że Napoleon i tak tę bitwę wygrał, czyli liczył trupy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Coś jak z "Faraona", może bez większego wpływu na wielką historię, no i chodzi o astronomię...

w roku 1337 lud wzniecił zamieszki i obrzucił nawet cesarza Bazylego Wielkiego Komnena kamieniami.

W tymże dniu, pomiędzy godziną 10 a 13, nastąpiło zaćmienie Słońca. Niektórzy historycy uważają, że

lud upatrywał w tym nadprzyrodzonego znaku związanego z pewną swobodą seksualną cesarza. Podówczas

miał on już utrzymywać stosunki z Ireną z Trapezuntu, odstawiając w odstawkę swą małżonkę - również

Irenę tyle, że córkę Andronika III Paleologa.

Oczywiście wystąpienia te musiały mieć głębsze podłoże, skoro Trapezuncki horoskop z 1336 roku

przewidywał na wiosnę 1337 r. pojawienie się niezadowolenia ludu, a na kwiecień spory i niepokoje.

Szerzej:

W. Miller "Trebizond. The Last Greek Empire"

S.P. Karpow "Istorija Trapezunckoj Imperii"

"Fontes Historiae Imperii Trapezuntini" ed. A. Papadopoulos-Kerameus

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No tak, w sumie masz rację, ale jak zwykle trochę się przyczepię.

Stalingrad, czy wcześniejsze o rok kłopoty Niemców w ZSRR wynikające z pogody były raczej wynikiem jej lekceważenia lub też niewiedzy.

Zimy w Rosji po prostu takie były i nic niezwykłego Niemców tam nie spotkało.

Ja myślałbym raczej o anormalnych zjawiskach pogodowych, których nie dało się przewidzieć przy ówczesnym stanie wiedzy, a które doprowadzały do ruiny plany różnych ludzi.

A mnie przychodzi na myśl Napoleon, i kampania przeciwko Rosji

Edytowane przez adamhistoryk

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.