Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Lech Kaczyński Prezydent RP

Rekomendowane odpowiedzi

Nie dzwoniła do Ciebie ostatnio dziura budżetowa?

Dziura budżetowa z roku na rok rośnie mimo podwyższania podatków od upadku rządu Olszewskiego, PiS-u można nie lubić ale obniżenie podatku dochodowego do 18% było krokiem w dobrą stronę, chociaż na dobrą sprawę średniowieczna dziesięcina byłaby dużo lepsza, wystarczy zlikwidoać połowę lub więcej niepotrzebnych stanowisk urzędniczych, uprościć prawo żeby komplikacje z nim związane nie wymagały zbyt dużo urzędasów i mamy oszczędności.

Najprostsza sprawa pod słońcem, podwyższenie podatków to przy obecnym ucisku fiskalnym zwykła kradzież.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bełkot   
Dziura budżetowa z roku na rok rośnie mimo podwyższania podatków od upadku rządu Olszewskiego,

1. Ale to było na początku 1992, kiedy ta dziura się niby miała zrobić?

2. Za Olszewskiego się zmniejszała?

PiS-u można nie lubić ale obniżenie podatku dochodowego do 18% było krokiem w dobrą stronę,

Mniejsze podatki zmniejszają dziurę budżetową? Dobrze Cię rozumiem?

chociaż na dobrą sprawę średniowieczna dziesięcina byłaby dużo lepsza, wystarczy zlikwidoać połowę lub więcej niepotrzebnych stanowisk urzędniczych, uprościć prawo żeby komplikacje z nim związane nie wymagały zbyt dużo urzędasów i mamy oszczędności.

Brzmi jak korwinizm studencki pierwszej wody.

Najprostsza sprawa pod słońcem, podwyższenie podatków to przy obecnym ucisku fiskalnym zwykła kradzież.

A w Grecji to inaczej sobie myśleli?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Mniejsze podatki zmniejszają dziurę budżetową? Dobrze Cię rozumiem?

Czasami powodują że jej nie ma, weź choćby historię Polski do połowy 17 wieku.

Brzmi jak korwinizm studencki pierwszej wody.

Slogany na potem, odnieś się merytorycznie do stwierdzenia, jeśli potrafisz :lol:

Edytowane przez Roman Różyński

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bełkot   
Czasami powodują że jej nie ma, weź choćby historię Polski do połowy 17 wieku.

Dziura była faktycznie szczątkowa, tak samo jak instytucje państwa. Od armii choćby poczynając.

Jakby się ktoś mnie pytał, to mam ten przykład za niespecjalnie wart naśladowania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dziura była faktycznie szczątkowa, tak samo jak instytucje państwa. Od armii choćby poczynając.

Jakby się ktoś mnie pytał, to mam ten przykład za niespecjalnie wart naśladowania.

Najlepsza armia świata , a taką mieliśmy od Grunwaldu po potop to faktycznie żaden powód do dumy.

Przestań bełkotać, doczytaj i pisz do rzeczy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bełkot   
Najlepsza armia świata , a taką mieliśmy od Grunwaldu po potop (...) Przestań bełkotać, doczytaj i pisz do rzeczy.

Wybacz, ale nie namówisz mnie na zwalczanie poglądu, że w czasach przedindustrialnych korwiniści świetnie by sobie radzili.

Edytowane przez Bełkot

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

No proszę, właśnie usłyszałem w radiu, że pani minister Kopacz nie będzie próbowała ponownie wprowadzać reform w służbie zdrowia. (Tych zawetowanych przez śp. Prezydenta Kaczyńskiego.)

Czyżby bała się, że teraz nikt ich nie zawetuje i RUCH bez CELU osiągnie CEL, który tak na prawdę nigdy nie był CELEM tego RUCHU?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bełkot   
No proszę, właśnie usłyszałem w radiu, że pani minister Kopacz nie będzie (...)

Uczciwie mówiąc: jest to możliwe - tak samo jak fakt, że wyrolują nas z tym VATem.

Ale uczciwość nakazywałaby jednakże nie krzyczeć widzicie!nie zrobili tego! zanim tego faktycznie nie zrobią.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Ale uczciwość nakazywałaby jednakże nie krzyczeć widzicie!nie zrobili tego! zanim tego faktycznie nie zrobią.

Przepraszam, ale nie całkiem rozumiem a propos, czego napisałeś tą uwagę, czy mógłbyś nieco rozwinąć, aby Twój komentarz dotarł nawet do takiego usera jak ja.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

Bełkot:

A w Grecji to inaczej sobie myśleli?
Już daruj sobie bełkotanie o tej Grecji. Czy to był kraj z jakimiś wyjątkowo niskimi podatkami ?
Te argumenty odnoszą się do każdego podnoszenia podatków. Czyli co - nigdy nie podnosić?
Do każdego. Dlatego w obecnych warunkach nie nalezy podnosic podatków bo przyniesie to odwrotny skutek. Upadek małej firmy zatrudniającej 4 osoby oznacza brak wpływów z VAT od tej firmy, oraz to, że 4 osoby przestaną płacić PIT i odprowadzać ZUS, ale za to zgłoszą się po zasiłki dla bezrobotnych. Ile innych firm trzeba, żeby to zrównoważyć podwyższonym VAT-em?
Mam inne zdanie. Czy Ty masz rację, czy ja - dopiero się przekonamy.
Już się przekonaliśmy, ze ja mam rację, tylko do niektórych to nie dociera. Od lat 90-tych kolejne rządy podnoszą podatki a dziura w budżecie rośnie. A spadki bezrobocia były spowodowane głównie masową emigracją zarobkową, czyli kolejnymi dotkliwymi stratami dla społeczeństwa.
Nie wiem czy każdemu, ale może podaj przykład działań PiSowskiego rządu w latach prosperity, które posłużyły redukcji deficytu. Chętnie posłucham.
Ale dlaczego PiS miało to robić? Przecież to populiści i ekonomiczni dyletanci. Byłbym mile zaskoczony jak by zrobili jakieś realne cięcia, ale się tego po nich nie spodziewam. Za to niemiło zaskakują mnie tłumaczenia Tuska, że on też nie zrobi "bolesnych cięć". Czyli co? PiS winne, że nie zrobiło cięć, ale jak PO się na to nie odważy to już niewinne?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

trochę teorii czemu VAT - i co to da. Tak naprawdę podwyższenie czy obniżenie VAT-u dla firm, dla przedsiębiorstw nie ma większego znaczenia, zapłaci to to osoba nie rozliczająca tym podatkiem i nie będąca jego płatnikiem. Kolejna sprawa: czemu VAT - ano prosta - gdyż będzie on najmniej boleśnie odczuwalny dla ludzi. Przy zakupach rzędu 100 zł, wydamy więcej o złotówkę, co jest wielkością do strawienia....

Trochę praktyki: czy ludzie będą żądali i kombinowali w tzw. cenach netto? A jakże, gdyż stawka 22% sama z siebie jest za wysoka, co oznacza, że podatek jest zbyt dolegliwy sam z siebie wymuszając wszelkie ruchy by go nie płacić.

Trzecie i dość ważne: problemem tego i wszystkich innych rządów jest nie to skąd brać pieniądze, ale to gdzie wydawać mniej -> stąd znowu wracamy do owych wcześniejszych emerytur, do zmian vetowanych lub nie przez prezydenta...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

FSO, jak wiadomo prezydent Kaczynski wetował wszystko, co mu w ręce wpadło, ale na szczęście Premier Tusk zarządził przegląd owych wet. Wszystkich ośmiu! Niezła robota, aż jej zazdroszczę. Jak znam życie będą przeglądać przynajmniej do czasu najbliższych wyborów, więc raczej nikt się nie przepracuje. Z resztą, co tam przeglądać? Czyżby całkiem pozapominali, o co im chodziło ten rok, góra dwa lata temu?

Ja do tragicznie zmarłego prezydenta mam jedną pretensję. Że dał się zabić przed końcem kadencji.

Gdyby żył to wybory byłyby w październiku a dogrywka chyba nawet w listopadzie. Pewnie do tego czasu bylibyśmy ekonomiczną "Zieloną Wyspą" i VAT to podwyższono by pewnie dopiero w 2011 roku. A przez to, że zginął w kwietniu to do lipcowych wyborów nasza gospodarka miała się świetnie i dopiero po wybraniu pana Komorowskiego okazało się, że jest tragicznie i trzeba latać dziury w budżecie.

Prezydent Kaczyński ginąc w Smoleńsku zabrał nam prawie pół roku dobrobytu!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bełkot   
Prezydent Kaczyński ginąc w Smoleńsku zabrał nam prawie pół roku dobrobytu!

Raczej dwa piętra kolesiowi spadającemu z PKiN.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Ależ drogi kolego Bełkot! Czyżbyś uważał, że rząd z premierem na czele bezczelnie łgali o naszej sytuacji ekonomicznej, aby pan Komorowski miał większe szanse na sukces? Jak możesz?!

Ja wierzę, że aż do połowy lipca wszystko było ok. Dopiero później gwałtownie się pogorszyło (oczywiście bez winy rządu).

Gdyby żył prezydent Kaczyński to do tej pory dobrze byśmy prosperowali. Taka metafizyka!

PS.

Przy locie głową w dół z PKiN dwa dodatkowe piętra to dodatkowa chwila życia. (Bo koniec i tak taki sam)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.