Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

„Pod Monte Cassino – wspomina pan Stanisław Żurakowski – kilka kilometrów przed frontem była zgrupowana ciężka artyleria, artyleria przeciwlotnicza i tam pociski były bardzo duże. Bliżej był drugi pas artylerii (dalekiego zasięgu), a na linii frontu, tam gdzie również i my byliśmy, była działa przeciwpancerne. Ale proszę mi wierzyć! Taki pocisk to była całkiem duża sztuka!”

Właśnie najprawdopodobniej pociski przeciwpancerne nosił na pierwszą linię Wojtek.

22 Kompania Zaopatrzenia Artylerii miała w swej odznace właśnie Wojtka z pociskiem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dante666   

Oczywiscie był to niedźwiedź wytresowany w jakiś sposób prawda??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Speedy   

Hej

Znany był również niedźwiedź Wojtek. Który pomagał polskiej armii. Nosił amunicję pod Monte Cassino.

A jak nosił? W łapkach czy w zębach? Czy może skonstruowano jakieś specjalne niedźwiedzie juki?

Coś mi się wydaje że to tylko anegdota taka. Wiem skądinąd, że ci kolesie mieli godło w postaci niedźwiedzia ładującego pocisk, może ktoś to zobaczył i zbyt dosłownie zrozumiał? Albo ktoś zapytany po co im ten niedźwiedź maskotka, palnął coś na odczepnego?

A żeby nie było że się tylko czepiam głupot - oto link http://en.wikipedia.org/wiki/Bat_bomb do historii o niezwykłym amerykańskim projekcie, nietoperzach-kamikadze, uzbrojonych w miniaturowe bomby zapalające. Miały one posłużyć do podpalania japońskich miast. Nietoperze wyrzucane ze specjalnej bomby kasetowej miały skryć się, jak to nietoperze, w różnych zakamarkach, na strychach, poddaszach itp. a następnie eksplodując wszczynać pożary. Wkrótce okazało się jednak, że na japońskie miasta można zrzucać normalne bomby, bez nietoperzy, i też się nieźle pali a o wiele mniej jest z tym zachodu. W ogóle mam tu jeszcze mnóstwo wątpliwości co do tego wszystkiego, takich fundamentalnych dosyć, ale może nie będę się nad autorami znęcał :lol: w końcu sami się szybko skapowali że nietoperze to nie to i skreślili projekt.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że w łapach, zresztą to dość naturalna dla niedźwiedzia czynność i łatwo mu ją opanować.

Nie sądzę by Mały Wojtek, czyli prof. Wojciech Narębski konfabulował we swych wspomnieniach.

"... Wojtek witał nas zawsze radośnie, co bardzo poprawiało nam nastrój. Zdarzało się też, że pomagał nam w załadowywaniu i rozładowywaniu na samochody ciężkich skrzynek z amunicją."

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Brodson   
Takimi zwierzętami były słonie. Na przykład podczas wojny Punickiej. Hannibal wykorzystywał je jak transport w swych bitwach.

To temat od drugiej wojnie. Co do teamu Armia Czerwona tresowała psy aby szukały jedzenia pod spodami czołgów. Gdy taki pies się już wytresował przypinano mu ładunki wybuchowe pod brzuch i puszczano na niemiecki czołg.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
To temat od drugiej wojnie. Co do teamu Armia Czerwona tresowała psy aby szukały jedzenia pod spodami czołgów. Gdy taki pies się już wytresował przypinano mu ładunki wybuchowe pod brzuch i puszczano na niemiecki czołg.

Takie było założenie. Ale to co było skuteczne na poligonie, całkowicie zawiodło na polu bitwy.

Przerażone zwierzęta albo chowały się pod własnymi pojazdami albo we własnych okopach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Smardz   
„Pod Monte Cassino – wspomina pan Stanisław Żurakowski – kilka kilometrów przed frontem była zgrupowana ciężka artyleria, artyleria przeciwlotnicza i tam pociski były bardzo duże. Bliżej był drugi pas artylerii (dalekiego zasięgu), a na linii frontu, tam gdzie również i my byliśmy, była działa przeciwpancerne. Ale proszę mi wierzyć! Taki pocisk to była całkiem duża sztuka!”

Właśnie najprawdopodobniej pociski przeciwpancerne nosił na pierwszą linię Wojtek.

22 Kompania Zaopatrzenia Artylerii miała w swej odznace właśnie Wojtka z pociskiem.

Czytałem też o tym artykuł w bodajże DF.

A w temacie polecam film animowany szeregowiec Dolot :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
cbr   
Takie było założenie. Ale to co było skuteczne na poligonie, całkowicie zawiodło na polu bitwy.

Przerażone zwierzęta albo chowały się pod własnymi pojazdami albo we własnych okopach.

Były też skuteczne psy, które wykonywały dobrze "swoją robotę". Niestety nigdy chyba się nie dowiemy czy to krople w morzu.

a co tam podzielę się:

http://www.project1944.be/Pferdepflegung/Pferdepflegung.html

http://www.project1944.be/Erfa/Erfa_new.html

http://www.project1944.be/Armeesattel/Armeesattel_new.html

http://www.project1944.be/Rohren/Rohren_new.html

http://www.project1944.be/Pferde/Pferde.html

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Były też skuteczne psy, które wykonywały dobrze "swoją robotę". Niestety nigdy chyba się nie dowiemy czy to krople w morzu.

Tak, takie psy były. Ale działające w radzieckim sanitariacie. Czyli po prostu transport rannych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Intur   

@ 5x up

A ja gdzieś widziałem krótki filmik w kolorze jak owczarkowi niemieckiemu przywiązują jakieś ładunki do grzbietu i puszczają pod panzer 3, oczywiście nastąpił wybuch

Edytowane przez Intur

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jedyny kot; imieniem Simon; odznaczony Dickin's Medal:

http://www.purr-n-fur.org.uk/famous/simon.html

A tu bohaterski Gander walczący w Hongkongu:

http://www.newfoundlanddog.ca/gander-canadian-war-hero.htm

Tu zaś Chips, który w zasadzie wziął do niewoli czterech Włochów:

http://www.military.com/NewContent/0,13190,K9_051605,00.html

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Odnotować należy słonia Elmera (zapewne nie był jedyny) co to pomagał ładować towar na C-64 lecące nad Himalajami z pomocą dla Chin.

Ponoć jeden taki słoń zastępował 12 Hindusów. Zdjęcie Elmera można zobaczyć na s. 80 publikacji:

"Chiny - Birma - Indie" autorstwa D. Moser i redakcji TIME-LIFE Books.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

W czasie pierwszej wojny podczas działań podziemnych (kopanie korytarzy i podkopów w celu wysadzenia w powietrze odcinków wrogich umocnień) do wykrywania gazu używano ptaków (zwykle kanarków) tak jak kiedyś robiono to w kopalniach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Gołębie pocztowe nie były czymś nadzwyczajnym podczas Drugiej Wojny Światowej.

Również Polskie Wojsko w 1939 roku miało je na stanie w pododdziałach łączności.

Taką oryginalną próbą zastosowania gołąbka Pokoju, upsss... Wojny, było wsadzenie go do przeciwokrętowej bomby kierowanej w charakterze czujnika systemu naprowadzania tejże bomby. Gołąbek widział przez szybkę sylwetkę okrętu i wydawało się mu że to jest ziarenko. Dziubał w tym miejscu, a układy wykonawcze sterowania korygowały tor lotu bomby.

Tutaj mógł by się wyżyć Speedy, bo on lubi takie klimaty. ;)

Aha - Na wojnie używano również Jaskółki i Wróble (Me-262 i He-162) :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.