Area 51

[ArekII]

Witam, słyszeliście o tej tajnej bazie która według świadków zajmuję się super nowymi samolotami? Bardzo dużo ciekawych plotek krąży o tej bazie, jest to bardzo interesujące. Podobnież lądują tam "obcy". Bardzo mnie ciekawią plotki o super samolotach np. Lockheed SR-72 mah 6. Coś wiecie o tej bazie to piszcie i zapraszam do dyskusji bo jest o czym dyskutować Wiem że bardzo rząd chcę ukryć to co się tam dzieję, nowe zabezpieczenia, chowane hangary no i wkroczenie bez pozwolenia grozi śmiercią.

[Tankfan]

W Groom Lake nic się nie dzieje, miejsce stało się zbyt popularne by testować tam tajne projekty, co innego testowanie ewentualnych nowych UAV lub UCAV itp.

Ale dobrze Ci radzę, daj sobie spokój z teoriami spiskowymi bo są to bzdury wyssane z palca.

[Argaleb]

Jak napisał mój kolega to wszystko wyssane z palca. Wojskowi nie są głupi! Nie będą testować superbroni czy zajmować się obcymi (eee?) w miejscu na które patrzy cały świat. Jeżeli już znajduje się taka "super-baza" to jest dobrze ukryta. A AREA 51 to tylko wabik, żeby uspokoić ludzi.

[ArekII]

A mi się wydaję że ta Area 51 jest do testowania samolotów które już są w uzbrojeniu USA i też odwraca uwagę od tej właściwej bazy na której już testują nowe samoloty...

[Tankfan]

Jak już pisałem, Groom Lake jest obiektem testowym dla np. nowych BSL (ang. UAV, bojowe oznaczone jako UCAV), niczym więcej, co prawda ostatnio bazę trochę rozbudowano ale nie ma tam nic nadzwyczajnego.

Zresztą takich poligonów jest masa, choćby ogromny Yuma Proving Grounds gdzie testuje się każdy nowy system uzbrojenia sił lądowych.

Na Alasce jest kilka poligonów.

Do tego dochodzą takie poligony jak Fort Irwin National Training Center, baza w 29 Palms zwana Marine Corps Air Ground Combat Center (MCAGCC).

Zdjęcia takich poligonów można obejrzeć w Google Maps, nie ma tam nic nadzwyczajnego, za to niektóre są naprawdę w dużej rozdzielczości i można sobie to i owo pooglądać.

O tu np. świetne fotki dwóch wielkich zakładów remontowo-modernizacyjnych dla sprzętu pancernego, jeden to Anniston Army Depot w stanie Alabama, drugi to Lima Army Tank Plant/Joint Systems Manufacturing Center w stanie Ohio.

http://virtualglobetrotting.com/map/chemic...view/?service=1

(Może być tak że fotografia wyświetli stare bunkry do przechowywania broni chemicznej, aby obejrzeć zakład trzeba przewinąć w prawo)

http://virtualglobetrotting.com/map/m1-abr...view/?service=1

(Na tym zdjęciu widać zdemontowane wieże i kadłuby, czekające na remonty i modernizacje, część wozów stoi na powietrzu już ukończona, można też uchwycić stojącego na składnicy jak Mi się osobiście wydaje EFVP).

Także jak widać, można sobie takie rzeczy obejrzeć bez problemów, i nie ma tam nic nadzwyczajnego, ba obejrzeć w innych krajach takie jednostki to też nie problem.

[666]

To nie potwierdzone informacje ale krążą słuchy że USA testują tajne modele samolotów przy projektowaniu których wykorzystano elementy statków Obcych które na przestrzeni ostatnich 70 lat rozbiły się na terytorium USA.

Rozmontowywują wraki, badają poszczególne elementy a następnie powielają (jeżeli potrafią) zastosowane przez Obcych rozwiązania techniczne przy projektowaniu samolotów bojowych.

Cały proces technologiczny jest jednak bardzo drogi, więc póki co o produkcji seryjnej nikt nie myśli.

Największy problem sprawia syntetyzacja materiałow z których maszyny Obcych są wykonane oraz ich obróbka.

Analogicznie, materiałem Made in Earth który zawsze był (i jest) pożądanym a jednocześnie problematycznym jest tytan.

Jest logiczne że na poszczególnych planetach konstruuje się sprzęt w sposób który przy zastosowaniu danej technologii jest na danej planecie ekonomicznie najbardziej opłacalny.

Przykładowo u nas na Ziemi zbudowanie AH-64 kosztuje jakieś 18 milionów USD (chociaż gdyby przenieść produkcję do Chin to koszt spadłyby do jakichś 5 milionów USD) ale gdybyśmy chcieli takiego samego AH-64 zbudować na Marsie to koszty wyniosły by setki milionów dolarów.

To co opłaca nam się budować na Ziemi jest nieopłacalne w produkcji na innych planetach, i tak samo produkcja maszyn Obcych jest dla nas nieopłacalna na naszej planecie.

Ekonomia kosmosu.

Chociaż oczywiście kilka maszyn testowych zbudować warto. Zawsze będzie można zaszpanować czymś czego zestaw S-500 nie zestrzeli.

Edited June 28, 2010 by Florek-xxx

[Tankfan]

Zadam Ci teraz konkretne pytanie. Masz 5 latek? Bo myślisz właśnie w kategoriach naiwnego pięciolatka...

Czy jest tu może osoba będąca wstanie uświadomić tego osobnika jakie głupoty chrzani? Bo mi brakować pomysłów zaczyna a jeśli zastosuję metodę ostro i szczerze, któryś z moderatorów mógłby się pogniewać.

[secesjonista]

To nie potwierdzone informacje ale krążą słuchy że USA testują tajne modele samolotów przy projektowaniu których wykorzystano elementy statków Obcych które na przestrzeni ostatnich 70 lat rozbiły się na terytorium USA.

Rozmontowywują wraki, badają poszczególne elementy a następnie powielają (jeżeli potrafią) zastosowane przez Obcych rozwiązania techniczne przy projektowaniu samolotów bojowych.

Cały proces technologiczny jest jednak bardzo drogi, więc póki co o produkcji seryjnej nikt nie myśli.

Największy problem sprawia syntetyzacja materiałow z których maszyny Obcych są wykonane oraz ich obróbka.

Analogicznie, materiałem Made in Earth który zawsze był (i jest) pożądanym a jednocześnie problematycznym jest tytan.

Jest logiczne że na poszczególnych planetach konstruuje się sprzęt w sposób który przy zastosowaniu danej technologii jest na danej planecie ekonomicznie najbardziej opłacalny.

Przykładowo u nas na Ziemi zbudowanie AH-64 kosztuje jakieś 18 milionów USD (chociaż gdyby przenieść produkcję do Chin to koszt spadłyby do jakichś 5 milionów USD) ale gdybyśmy chcieli takiego samego AH-64 zbudować na Marsie to koszty wyniosły by setki milionów dolarów.

To co opłaca nam się budować na Ziemi jest nieopłacalne w produkcji na innych planetach, i tak samo produkcja maszyn Obcych jest dla nas nieopłacalna na naszej planecie.

Ekonomia kosmosu.

Chociaż oczywiście kilka maszyn testowych zbudować warto. Zawsze będzie można zaszpanować czymś czego zestaw S-500 nie zestrzeli.

A na czym polega problematyczność tytanu?

[Tankfan]

Nie wiesz? Przecież to takie oczywiste, pisali o tym w wyborczej, na onecie, wp.pl i na Discovery Channel też było...

Ciekawe że dziś masę materiałów wykonuje się... O Chryste panie!!! Z tytanu a konkretniej z jego stopów... normalnie szok!

Chociaż może Florek żyje po prostu w innym kontinuum czasowym, tylko jakimś cudem ma sposobność pisać na tym forum.

[666]

Problematyczność tytanu ? Na tym że jest drogi w produkcji i trudny w zaginaniu.

[Tankfan]

No to jakim cudem jest używany na masową skalę w lotnictwie? Zresztą wiele drogich i trudnych w obróbce metali jest używanych na masową skalę. Wolfram, zubożony Uran i wiele innych.

[secesjonista]

Problematyczność tytanu ? Na tym że jest drogi w produkcji i trudny w zaginaniu.

To że ma gorszą plastyczność od powiedzmy stali nie oznacza, że można go nazywać problematycznym.

To nie diament czy osm.

Wręcz przy jego charakterystyce podaje się, że nie wymaga skomplikowanych technik przy obrabianiu.

Co więcej można otrzymać alotropową odmianę tytanu (w temp. powyżej 882 C) czyli β-Ti o sieci regularnej przestrzennie centrowanej o znacznie podwyższonych własnościach plastycznych od innej odmiany α-Ti o sieci heksagonalnej.

[Lu Tzy]

Tak na wesolo - z tego problematycznego tytanu pewien facio w Stanach na wpol garazowa metoda trzepie plytowe zbroiczki dla maniakow z SCA .

[secesjonista]

Tak na wesolo - z tego problematycznego tytanu pewien facio w Stanach na wpol garazowa metoda trzepie plytowe zbroiczki dla maniakow z SCA .

To tylko z tego powodu, iż nikt mu nie powiedział jak ten metal jest problematyczny.

Ad meritum:

Florek-xxx a co mówią twe źródła na temat tego, że kosmici tak sobie polubili zwłaszcza USA?

... nie potwierdzone informacje ale krążą słuchy że USA testują tajne modele samolotów przy projektowaniu których wykorzystano elementy statków Obcych które na przestrzeni ostatnich 70 lat rozbiły się na terytorium USA.

A inni to co?

Pariasi?

Kosmici nie lubią Unii Europejskiej, czy jak?

elementy statków Obcych które na przestrzeni ostatnich 70 lat rozbiły się na terytorium USA.

Jakaś logika wskazuje dlaczego dopiero od 70 lat zaczęto nas nawiedzać, nic wcześniej?

astępnie powielają (jeżeli potrafią) zastosowane przez Obcych rozwiązania techniczne przy projektowaniu samolotów bojowych.

A czemu tylko w lotnictwie?

Przecież takie zaawansowane technologie można by zastosować w innych dziedzinach.

A może jakieś przykłady?

[Lu Tzy]

Moze konserwanty w Big Mac? Ponoc toto przetrwa rok poza lodowka.... Jak nic kosmici to wymyslili!

P.S. Przepraszam, wiecej nie bede. No ale ciezko jest sie wstrzymac.

To jest jak rozmowa o "Protokolach Medrcow Syjonu", tyle ze traci komizmem, a nie groza...

Edited June 29, 2010 by Lu Tzy