Nowy rosyjski myśliwiec

[ArekII]

A to o ten przypadek, samolot został zestrzelony nie na rozwój techniczny tylko na uszkodzony samolot. F-117 miał zdartą powłokę lub farbę i nie wchłaniaj fal radarowych i wtedy został wykryty i zestrzelony.

[Kadrinazi]

Jasne, farbę miał zdartą Już podczas wojny w Zatoce F-117 były wykrywane przez saudyjskie radary (bodajże francuskie 'Crotale' ale mogę się mylić), dlaczego więc i Serbowie nie mogli wykryć tego samolotu?

[Tomasz N]

Ze strony o F-117:

Jedna maszyna F-117 została zestrzelona 27 marca 1999 roku podczas wojny w Kosowie. Według dowództwa NATO, jugosłowiańska obrona przeciwlotnicza namierzyła samolot F-117 wykorzystując stare rosyjskie radary operujące na falach długich. Wykorzystanie tych radarów w połączeniu z utratą "niewidzialności" spowodowanej otwarciem komór bombowych, doprowadziło do namierzenia i zestrzelenia samolotu. Do zestrzelenia samolotu mógł się także przyczynić sposób ustalania trasy lotów F-117 (wykorzystywanie kilkukrotnie tej samej trasy nalotu). Pilot przeżył i został uratowany przez siły NATO.

Akurat jak pamiętam, była też teoria, że te radary na fale długie były na dachu ambasady chińskiej, i to oni udostępnili Serbom dane do wystrzału. To nie muszą być żadne obracające się paraboliczne zwierciadła. To można załatwić dużym dipolem, takim jak stara antena telewizyjna.

Edytowane 1 Luty 2010 przez Tomasz N

[ArekII]

... Proszę poszukaj sobie więcej informacji o Stealth i zobaczysz coś o tej farbie... To przez komory został zestrzelony? ja słyszałem że gdzieś była zdarta ta farba/osłona która pochłania fale radarowe

[Tomasz N]

Zdarta czy nie zdarta. Ciekawe skąd to Amerykanie wiedzą, jak wraku nie odzyskali. A Stealth jest jak widać przereklamowany. Bo jeżeli można go namierzyć w falach długich i jeżeli zapracował radiozapalnik w rakiecie, "pracujący" w standardowym zakresie, to co jest warta ta farba ?

[ArekII]

błąd konstrukcji... Zdarta powłoka która pochłaniała te radary... A tak propo to F-117 był całkiem wadliwy, zero aerodynamiki i ten samolot w dużym stopniu jest doświadczalny no ale spełniał wiele wymogów aby został wzięty do służby. F-117 był to pierwszy samolot w którym została użyta technologia stealth. Np. taki B-2 co brał udział w wojnie w zatoce perskiej był film dokumentalny o tym samolocie i kiedy próbowali go namierzyć w ogóle się nie dało.

Błędy w oprogramowaniu komputerów, bardzo słaba aerodynamika no i że był to jeden z pierwszych samolotów typu stealth doprowadziło do wielu katastrof i dało się go namierzyć. Kolejne samoloty na technologii stealth były o wiele lepsze.

[maxgall]

Niewidzialność jest tylko sloganem reklamowym. Rzecz polega na tym że samolot w którym zastosowano technologie stealth jest możliwy do wykrycia (na przykład przez radar) z mniejszej odległości niż samolot „normalny”. Tak więc nawet jeżeli taki wspaniały F22 zbliży się za nadto to nawet przestarzały radar jest go w stanie wykryć.

Absolutną ciekawostką jest dla mnie wspomniany wyżej radar na fale długie. Co to za cudo? Czy ktoś jest mi w stanie podać przykład (najlepiej typ) takiego radaru?

Jakoś nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak dzięki falom długim (czyli o długościach kilometrowych) można wykryć obiekt wielkości samolotu (nawet wielkości B52).

pozdr

[ArekII]

B-2 spirit nie będzie ci latał nisko tylko na najwyższym pułapie Jaka jest prędkość takiej fali? Może nie zdążyć wrócić do radaru ale to tylko moje przypuszczenia może ktoś mi napiszę o tym

Radar na długich falach jest bardzo duży i do transportu się nie nada. Nie przetransportuję się go na pole walki.

Edytowane 2 Luty 2010 przez ArekII

[maxgall]

B-2 spirit nie będzie ci latał nisko tylko na najwyższym pułapie Jaka jest prędkość takiej fali? Może nie zdążyć wrócić do radaru ale to tylko moje przypuszczenia może ktoś mi napiszę o tym

Prędkość fali elektromagnetycznej?

Proszę bardzo: około 300 tys. km/s

Radar na długich falach jest bardzo duży i do transportu się nie nada. Nie przetransportuję się go na pole walki.

A wiesz może jak duży? 10, 100, 200, 500 metrów?

Czy ktoś kiedyś w ogóle widział taki radar? Choćby na obrazku?

[ArekII]

ja widziałem na wikipedii miał średnicę 40m i są większe. 300 tys km/s o jejciu to szybko. Bo sobie myślałem że jak samolot leci szybko to kiedy by w niego te fale uderzyły to zanim by wróciły do radaru to by się już przemieścił, ale przy takiej prędkości nie da rady

[Tomasz N]

No cóż mało precyzyjny byłem z tymi długimi falami. Fakt one funkcjonują jako nazwa najdłuższych fal radiowych. Miałem na myśli zakres metrowe do 10 metrowych, tak jak pierwsze radary. W sam raz by wyłapać coś o tych rozmiarach.

Coś ze strony o rakietach które zestrzeliły F-117:

http://infowsparcie.net/wria/o_autorze/pzr_s125m.html

Przyczyny zestrzelenia F-117? Możemy mówić tylko o prawdopodobnych przyczynach. Do dnia dzisiejszego brak jest jednoznacznych opracowań dotyczących przyczyn jak i sposobu zestrzelenia F-117 nad Budanovci. Dowódca dywizjonu płk Zoltána Dani także nie wyjaśnił do końca w jaki sposób wykryto i zniszczono F-117. Pozostają tylko domysły i teorie. Oto kilka z nich:

Samolot wykonywał czwarty raz z rzędu lot do celu po tej samej trasie. Dywizjon S-125M Newa został przegrupowany w ramach “zasadzki”, dokładnie pod trasę przelotu w okolicy wsi Budanovci.

W tej sytuacji, samolot mógł zostać wykryty przez stację radiolokacyjną niskiej częstotliwości, przypuszczalnie Spoon Rest (P-18). Z powodu dużego ruchu powietrznego nad Kosowem, samolot F-117 wykonywał podczas misji liczne manewry i tym samym zwiększał okresowo skuteczną powierzchnię odbicia, co mogły przyczynić się także do wykrycia samolotu. Być może, jak twierdza eksperci, dopomógł także fakt otwarcia przez F-117 luku bombowego co zwiększyło wielokrotnie powierzchnie skuteczną odbicia.

Nie bez znaczenia miały także sposób działania, lub ich brak, z zakresu walki radioelektronicznej NATO.

Samoloty F-16C/J, które dyżurowały w pobliskiej strefie w gotowości do neutralizowania celów elektronicznych, zakończyły misje przez wejściem F-117 w strefę działań.

Prawdopodobnie samolot rozpoznania elektronicznego RC-135V/W nie wykrył obecności S-125 Newa (aktywności środków radiolokacyjnych i SNR), ponieważ jego strefa działania nie była dopasowana do wsparcia misji F-117.

Strefa, w której tego dnia dyżurował samolot EA-6B, była zbyt oddalona od rejonu zadania F-117 (130 – 160 km), nie było zatem efektywnego wsparcia w zakresie zakłóceń elektronicznych.

Jak widzisz Stealthy latają przy takim wsparciu zwalczającym radary, że radarów nie ma. Więc po co Stealth ? Jeżeli znasz racjonalny powód dla którego produkuje się samolot za ponad miliard dolarów by latał w warunkach w których może latać i tańszy np. B-52, to po co je produkować ?

Edytowane 2 Luty 2010 przez Tomasz N

[maxgall]

Newa to raczej radary centymetrowe.

A po co stealth? Po prostu: "widzisz" przeciwnika zanim on cie zdąży wykryć. To bardzo duża przewaga. I zwiększenie szans na przeżycie

pozdr

Edytowane 2 Luty 2010 przez maxgall

[Tomasz N]

Maxgall napisał:

Newa to raczej radary centymetrowe.

Kto to wie, ale jak napisałem wcześniej, ma radiozapalnik "pracujący" w standardowym zakresie, czyli chyba centymetrowe lub milimetrowe.

A po co stealth? Po prostu: "widzisz" przeciwnika zanim on cie zdąży wykryć. To bardzo duża przewaga. I zwiększenie szans na przeżycie

Przeżycie na wojnie jest drugorzędne, ważne jest wykonanie zadania. Wysyłając trzy tańsze masz większą pewność wykonania zadania niż jednego Stealtha za miliard czy półtora. A stare radary i tak go widzą, może mniej ostro.

Edytowane 3 Luty 2010 przez Tomasz N

[ArekII]

maxgall to powiedziałeś dopiero... i co z tego że go widzi? co będzie kierował rakietę na samolot? musi widzieć tzw"elektroniką/radarem" to jest tak jakbyś widział wrogiego żołnierza ale nie mógłbyś go zastrzelić bo nie miałbyś broni lub snajper nie mógłby zabić wroga bo nie ma lunety.

a mnie zastanawia dlaczego Ameryka nie chciała sprzedać tych F-117 po służbie.

[Tomasz N]

Nie musi widzieć elektroniką, radarem. Taka Newa ma sprzężoną z radarem kamerę telewizyjną i możesz rakietę naprowadzać na oko. Bo rakieta taka jak Newa nie ma trafić, tylko przelecieć obok. Gdyby trafiła toby raczej nie wybuchła.

Ale musi pracować nadajnik komend no i radiozapalnik w samej rakiecie.

Poza tym strzela się nie jedną a paroma na raz.