Teorie Spiskowe

[Nikt]

Witam, witam.

Poszukałam na forum i zauważyłam, że nie ma tematu tylko na temat teorii spiskowych. Co o nich sądzicie? Jakie według Was są 'prawdziwe', oparte na potężnych faktach a które to tylko teorie wysnute na domysłach?

[Narya]

Osobiście jestem gorącym przeciwnikiem teorii spiskowych. Nie ma czegoś takiego jak "spiski dziejowe". To konfabulowanie białych plam w naszej historii. Problem w tym, że są na tyle atrakcyjne, że wielu w nie wierzy. Przypomnę, że w XIX wieku "wierzono" w potomków Atlantydy gdzieś tam sobie żyjących (w masonerii). Wierzy się że jakaś "tajna organizacja" rządzi wszystkim. Stary temat od czasów XIX wieku (a może wcześniej).

Także manuskrypt Voynicha ma już sporo wokół siebie teorii spiskowych.

[Nikt]

To konfabulowanie białych plam w naszej historii.

A World Trade Center? W tym przypadku się z Tobą nie zgodzę.

Także manuskrypt Voynicha ma już sporo wokół siebie teorii spiskowych.

Rozwiniesz to jakoś? Bo pierwsze słyszę o teoriach spiskowych na temat Voynicha.

[Narya]

O Voynichu jest osobny temat. Trochę o nim jest w internecie.

Jako, że nie wierzę w teorie spiskowe, to chyba naturalne, że nie wierzę także i w ten dotyczący nowojorskiego WTC, prawda?

[Nikt]

ten dotyczący nowojorskiego WTC

Jest bardzo wiarygodny. Np. to, że wszystkie najważniejsze osobistości tam pracujące wiedziały, że muszą opuścić w ten dzień owy budynek i w konsekwencji - nikogo ważnego tam nie było. Jest wiele innych kontroweryjnych faktów. Ale skoro nie wierzysz w teorie spiskowe, ja w większość zresztą także, to myślę, że dyskusja ta i tak sprowadzi się do niczego .

[Narya]

To znaczy, ja swoje zdanie wyraziłem (jak i ty zresztą), teraz niech inni zabiorą głos.

Co do Voynicha te wszystkie teorie i spekulacje skąd, czym i co zawiera manuskrypt są dla mnie spiskowymi (poza bodaj jedną...).

[Nikt]

poza bodaj jedną...

Którą?

Przeczytałam temat o Manuskrypcie, który założyłeś wcześniej na tym forum, nie ma tam jakieś większej dyskusji, a szkoda.

teraz niech inni zabiorą głos

Czekam z niecierpliwością

[secesjonista]

Którą?

Przeczytałam temat o Manuskrypcie, który założyłeś wcześniej na tym forum, nie ma tam jakieś większej dyskusji, a szkoda.

Czekam z niecierpliwością

To ja czekam z niecierpliwością na temat faktów tyczących się 11 września, a mówiących o jakimś spisku?

Własne zdanie należy uargumentować.

[Kadrinazi]

I jeszcze zaraz się zacznie, że Mossad wysadził wieże, a wszyscy Żydzi pracujący w WTC dostali dzień wcześniej smsy żeby nie iść do pracy. Po prostu kocham teorie spiskowe, mało co mnie tak śmieszy

[Nikt]

To ja czekam z niecierpliwością na temat faktów tyczących się 11 września, a mówiących o jakimś spisku?

Własne zdanie należy uargumentować.

Jeden już podałam wyżej.

Poza tym może odniósłbyś się jakoś do tematu zamiast karcić ?

Co do 11 września. Chciałam jeszcze dodać, że aż 46% Amerykanów nie wierzy w wersję jaką przedstawia Rząd.

Może zacznę od Pentagonu. Pilot samolotu wykonał niesamowity manewr. Wg opinii wielu pilotów jest to niemożliwe do wykonania przez tak początkującego pilota jak Hani Hanjour. Ponadto taki właśnie manewr, jaki wykonał pilot jest prawie niemożliwy. Ponadto dziura jaką wywołał ów samolot była za mała! Tak duży samolot i tak mała dziura po uderzeniu? Cokolwiek uderzyło w Pentagon, skosiło po drodze 5 latarni, nie zachaczyło nawet delikatnie o trawnik i uderzyło w Pentagon. Mało tego - jedyne widoczne fragmenty samochodu są tak małe, że można je podnieść jedną ręką! Ani śladu skrzydeł, ogona, kadłuba, niczego! Rząd wytłumaczył to w ten sposób, że temperatura paliwa odrzutowego spowodowała DOSZCZĘTNE spalenie się CAŁEGO samolotu. Prawdopodobne? Może i tak, ale w takim razie jakim cudem zidentyfikowano 184 ofiary na podstawie DNA? Z naukowego punktu widzenia nie jest możliwe aby 12 ton stali i tytanu spaliło się po uderzeniu w Pentagon i po wybuchu paliwa.

Najpierw chciałabym żeby ktoś ustosunkował się do faktów, które przedstawiłam przed chwilą. Później przedstawie swoje stanowisko co do WTC.

[Narya]

Którą?

Na choćby wikipedii mamy kilka hipotez. Żadnej z nich nie biorę, osobiście, na poważnie, ale ich elementy - owszem. Np. może być to ciąg znaków bez znaczenia, ale czy żeby wyzyskać pieniądze? Notatnik, ale nie Bacona (dlaczego właśnie jego?). Teraz ostatnio czytałem artykuł E. Sherwooda http://www.edithsherwood.com/voynich_decoded/index.php, w którym przekonująco prezentuje swoje wyniki badań nad manuskryptem, ale czepił się tego biednego Leona da Vinci. Najpierw Brown teraz on.. co oni wszyscy chcą od Lea? Daliby mu spokój...

[Nikt]

czepił się tego biednego Leona da Vinci

Prawda, biedny się zrobił Leo w ostatnich czasach. Spekulacje na tematy związane z nim robią się już czasami irytujące.

[1234]

Ja kiedyś sie narąbałem jak szpak i wymyśliłem teorię spiskową, że za wszystkim stoją Eskimosi. Istnieje Wielka Rada Lodowa /jakby spiskowy parlament Eskimosów/ i Mała Rada Lodowa /ścisłe kierownictwo spisku/, każdy liczący się polityk musi udać się na Grenlandię i przed którąś z Rad zjeść surowego śledzia, co jest znakiem poddania się woli Eskimosów. Ci, którzy odmówili lub jakoś inaczej próbowali się stawiać, byli likwidowani /Hitler, Stalin, Kennedy, Jan Paweł I, Husajn/. Także większość wojen XX w. została wywołana przez Eskimosów, którzy z różnych przyczyn postanowili napuścić na siebie państwa. Także Żydzi sterowani są przez Eskimosów, a najlepszym dowodem jest wojna Ramadanu, kiedy to Golda Meir musiała zjeść surowego śledzia i było to transmitowane na żywo bezpośrednio na Grenlandię. Eskimosi jednak nigdy nie doprowadzą do ostatecznego zwycięstwa którejś ze stron, gdyż to kłóci się z ich wielkim spiskiem skłócania państw.

Już kończę, bo za oknem widzę połyskujące harpuny. Kto to dobija się do drzzzzzz

[Kadrinazi]

Już kończę, bo za oknem widzę połyskujące harpuny. Kto to dobija się do drzzzzzz

Brrr, zakończenie żywcem jak z Lovecrafta. Idę podkręcić kaloryfery, może to ich utrzyma z dala...

[secesjonista]

Jeden już podałam wyżej.

Poza tym może odniósłbyś się jakoś do tematu zamiast karcić ?

Co do 11 września. Chciałam jeszcze dodać, że aż 46% Amerykanów nie wierzy w wersję jaką przedstawia Rząd.

Może zacznę od Pentagonu. Pilot samolotu wykonał niesamowity manewr. Wg opinii wielu pilotów jest to niemożliwe do wykonania przez tak początkującego pilota jak Hani Hanjour. Ponadto taki właśnie manewr, jaki wykonał pilot jest prawie niemożliwy. Ponadto dziura jaką wywołał ów samolot była za mała! Tak duży samolot i tak mała dziura po uderzeniu? Cokolwiek uderzyło w Pentagon, skosiło po drodze 5 latarni, nie zachaczyło nawet delikatnie o trawnik i uderzyło w Pentagon. Mało tego - jedyne widoczne fragmenty samochodu są tak małe, że można je podnieść jedną ręką! Ani śladu skrzydeł, ogona, kadłuba, niczego! Rząd wytłumaczył to w ten sposób, że temperatura paliwa odrzutowego spowodowała DOSZCZĘTNE spalenie się CAŁEGO samolotu. Prawdopodobne? Może i tak, ale w takim razie jakim cudem zidentyfikowano 184 ofiary na podstawie DNA? Z naukowego punktu widzenia nie jest możliwe aby 12 ton stali i tytanu spaliło się po uderzeniu w Pentagon i po wybuchu paliwa.

Najpierw chciałabym żeby ktoś ustosunkował się do faktów, które przedstawiłam przed chwilą. Później przedstawie swoje stanowisko co do WTC.

45% ogółu amerykańskich naukowców nie wierzy w ortodoksyjną neodarwinistyczną ewolucję

Stowarzyszenie zrzeszające ludzi, którzy nie wierzą, że nasza planeta jest okrągła liczy podobno około trzech tysięcy osób.

Czemu to przekonanie iluś tam Amerykanów ma być świadectwem faktów?

Niestety są piloci mówiący, że manewry nie były aż tak trudne.

Z drugiej strony jeśli jak piszesz: "Ponadto taki właśnie manewr, jaki wykonał pilot jest prawie niemożliwy" to kto go wykonał? Świstak? chyba, że należysz do zwolenników opcji rakiety, czy bezzałogowego obiektu.

Samolot nie spłonął doszczętnie: jego fragmenty, te większe, wielokrotnie były pokazywane.

Spalenie cześci samolotowych nie oznacza, że niemożliwym jest rozrzucenia po impecie uderzenia, różnych części ludzkich.

Możesz mi powiedzieć jakie to naukowe dowody wskazują na taką niemożność: "nie jest możliwe aby 12 ton stali i tytanu spaliło się po uderzeniu w Pentagon" ? A ile tytanu jest w całym samolocie? A ile aluminium i innych metali?

Mała dziura? A masz dane porównawcze jakie dziury tego typu samolot tworzy w podobnej konstrukcji ściany jak ta zastosowana w Pentagonie?

"Mało tego - jedyne widoczne fragmenty samochodu są tak małe, że można je podnieść jedną ręką!" O jakim samochodzie wspominasz? To samochód uderzył w Pentagon?

Jeśli chodzi o pozostałości samolotu proponuję byś sama się przekonała ile waży część wspornika podwozia. No chyba, że rozmawiam z Pudzianem